Co daje bieganie, jak wpływa na organizm ludzki, czy usprawnia pracę serca i je wzmacnia? A może bieganie przynosi zdecydowanie więcej korzyści? Temat tego, co daje bieganie przedstawiamy w zupełnie nowej odsłonie. Izabela i Łukasz Parszczyńscy – trenerzy personalni z wieloletnim doświadczeniem – opowiedzą o tym, co zmienia się po rozpoczęciu regularnego treningu.
Na łamach portalu znajduje się sporo artykułów o tym, jak biegać, co robić przed i po treningu, jaką dietę powinien stosować biegacz, czy trenować codziennie, a może kilka razy w tygodniu, jaką elektronikę biegową wybrać… Wszystkie te materiały na pewno poszerzą wiedzę ambitnego biegacza z wielu dziedzin okalających sport, jakim jest regularne bieganie. Regularne, ponieważ by dostrzec korzystne zmiany tego, co daje bieganie i jak wpływa na organizm osoby trenującej, należy systematycznie uprawiać wysiłek fizyczny. Nie tylko wówczas, gdy mamy na to ochotę lub świeci słońce, ale zwłaszcza podczas kiepskiej pogody czy zmęczenia po powrocie z pracy. Biegaczem jest się zawsze i to, jak spędzamy poszczególne dni, warunkuje późniejszy poziom wytrenowania. Całkiem niedawno napisaliśmy materiał o tym, jak zacząć biegać? – do którego odsyłamy osoby rozważające rozpoczęcie pięknej, odmieniającej całe dotychczasowe życie przygody, jaką jest niewątpliwie bieganie.
Nie ma co oszukiwać się, początki są niesłychanie trudne, mozolne, z wieloma chwilami zwątpienia we własne ciało i umysł. Po co, aż tak mocno się męczyć podczas treningów? Czy to zaowocuje w jakiś określony sposób? Będę czuć się lepiej, a może i poprawię swój wygląd? Będę pewniejszy siebie i z większym zaangażowaniem walczyć o te sprawy, na których mi zależy zarówno w życiu codziennym, jak i zawodowym?
Są to bardzo dobre pytania! Wręcz genialne! I dobrze, że chcesz poznać odpowiedzi na nie przed rozpoczęciem biegania.
Zapewne każdy człowiek jeszcze przed podjęciem wyzwania (zadania) chce poznać wszystko to, co może zyskać. Nagroda za osiągnięcie celu jest największą motywacją w trakcie dążenia do jego realizacji. Kto chciałby przez długi czas poświęcać się danej rzeczy wiedząc, że nagroda będzie „licha”? O tym, co daje bieganie można napisać niejedną książkę i zapełnić nimi liczne regały w bibliotece. Bieganie odmienia ludzkie życie! I właśnie o te zmiany, które odmieniają cały świat i zmieniają go na lepsze zapytaliśmy Izabelę i Łukasza Parszczyńskich – zawodowo biegającego małżeństwa oraz trenerów personalnych. Szczególnej uwadze polecamy lekturę prawdziwej historii wypadku, który zdarzył się Łukaszowi, a któremu trening biegowy pomógł w powrocie do zdrowia.
Co daje bieganie? Korzyści dla sylwetki
Fot. na zdjęciu Izabela i Łukasz Parszczyńscy (archiwum prywatne)
Przejdziemy teraz do konkretnych powodów, dla których warto podjąć się regularnego treningu biegowego. Wpływ regularnego uprawiania konkretnej dyscypliny sportowej zdecydowanie wpływa na organizm i sukcesywnie zmienia jego wygląd (cecha mocno zauważalna) oraz usprawnia wiele procesów zachodzących w jego wnętrzu np. wzmacnia mięsień sercowy, krążenie krwi i odporność, wyzwala endorfiny czyli hormon szczęścia etc. – Należy zaznaczyć, że bieganie to duży wysiłek dla naszego organizmu. Powinien przynieść nam pozytywne zmiany zdrowotne, ale przy nieodpowiednim podejściu może spowodować także dolegliwości i zagrozić zdrowiu – komentują Parszczyńscy i dodają: – W przypadku niewielkich obciążeń i przy umiarkowanym wysiłku zagrożenie jest nieznaczne, jednak już podczas stosowania dużego obciążenia i wzmożonego wysiłku, ryzyko utraty zdrowia jest wysokie. Wizyta u lekarza specjalisty oraz pomoc osoby kompetentnej przy doborze treningu biegowego niewątpliwie pomoże uniknąć rozczarowań i problemów zdrowotnych. A więc, co daje bieganie? Trening biegowy i zdrowy styl życia poprawią funkcjonowanie całego organizmu. Bieganie przyczynia się do poprawy układu oddechowego, przyśpiesza metabolizm, poprawia przepływ krwi do komórek ciała, wzmacnia odporność – ogólnie mówiąc, wprowadza w organizmie stan homeostazy.
Czy bieganie zapobiega otyłości i pomaga zgubić zbędne kilogramy? Oczywiście, że tak. Przy tym temacie również warto wspomnieć o czymś takim, jak pamięć mięśniowa (pamięć ciała). Jest to pamięć, którą wykształciliśmy automatycznie (w tym konkretnym przypadku podczas np. biegania, treningu) i najprościej mówiąc jest to nabycie postawy ciała i rodzaju ruchu charakterystycznego dla danej dziedziny. Jeśli przez wiele miesięcy regularnie biegaliśmy, to istnieje duże prawdopodobieństwo wykształcenia pamięci mięśniowej, która pozwala wykonywać daną czynność nawet w sposób nieświadomy. Przykładem może stać się osoba, która regularnie biegała, ale z jakichś przyczyn musiała porzucić trening na określony czas. Po upływie pewnego okresu wracając ponownie do treningów biegowych, osoba to szybciej dojdzie do poziomu formy sprzed przerwy ruchowej. W znacząco szybszym czasie powróci do biegów, ponieważ mięśnie będą „pamiętać” wszelkie „procedury” zachodzące podczas tej aktywności.
– To, że bieganie zapobiega otyłości i pomaga pozbyć się tkanki tłuszczowej jest raczej dla wszystkich oczywiste. Natomiast, gdy już doprowadzimy raz nasze ciało do upragnionego wyglądu i stanu, będzie znacznie łatwiej ponownie wrócić do dawnej formy, gdy z jakiegoś powodu utracimy wypracowany wygląd. Pamiętajcie, że im więcej pracujemy nad własnym wyglądem i sprawnością fizyczną, tym dłużej z tego korzystamy – dodają Parszczyńscy.
Czy istnieją różnice w oddziaływaniu regularnych treningów ze względu na płeć np. spalanie tłuszczu, budowa mięśni?
Eksperci wyjaśniają: – Oprócz tego, że każdy organizm jest inny i inaczej będzie reagował na wysiłek fizyczny, to różnice między kobietą a mężczyzną są znaczące. Mięśnie u mężczyzny stanowią 40% masy ciała, a u kobiety zaledwie 23%. Kości kobiety są drobniejsze. Mężczyzna ma średnio 5,3 litra krwi, a kobieta niespełna 4 litry. Krew mężczyzny jest bogatsza w czerwone krwinki i hemoglobinę – składnik odpowiedzialny za transport tlenu do tkanek. Podczas skurczu serce mężczyzny wyrzuca do aorty ok. 70 ml. krwi, kobiety 60 ml. Mężczyźni mają większą powierzchnię pęcherzyków płucnych i jednorazowo mogą wdychać więcej powietrza. Wszystkie te różnice tłumaczą lepszą wydolność fizyczną mężczyzn.
Co daje bieganie? Zdrowe ciało, to zdrowy umysł
Fot. Izabela Parszczyńska (archiwum prywatne)
Jak działa regularny wysiłek na umysł biegacza? Niweluje zmęczenie, uspokaja, wyzbywa z organizmu stresu i rozluźnia ciało. Ciekawiej robi się, gdy już po kilku tygodniach regularnego biegania nagle orientujemy się, że posiadamy większą wiarę we własne możliwości i przed każdym trudnym wyzwaniem życia codziennego wiemy, że damy radę. Tak działa pokonywanie własnych słabości na treningach. Im wyżej stawiamy sobie poprzeczkę w sporcie i ją osiągamy, tak i w każdej innej dziedzinie życia tak samo będziemy się zachowywać. Mówi się często: ja nie dam rady? Z chwilą kiedy biegasz regularnie, to stwierdzenie nabiera nowego znaczenia.
– Bieganie to nic innego, jak pokonywanie własnych słabości. Każdy zawodnik, początkujący i wyczynowy, musi zmierzyć się z wysiłkiem, który jest dla niego w pewnym sensie przeszkodą. Gdy ją pokonamy, większość rzeczy, które kiedyś sprawiały nam trudności i były nieosiągalne stają się łatwe i przyjemne. Im więcej z siebie dajemy na treningu, tym więc otrzymujemy w zamian – podkreślają eksperci.
Jeśli nie lubisz biegać samemu i chcesz zapoznać nowe osoby, to bieganie Ci to umożliwi. W dużych miejscowościach, ale i w tych mniejszych powstało wiele grup biegowych, które skupiają miłośników tej dyscypliny. Wystarczy przyjść na jeden z treningów. Jest to o tyle łatwe, że tematem, który łączy te wszystkie – niekiedy nieznane sobie osoby – jest wspólna pasja będąca motorem napędowym do rozmów z nową osobą. Wiele z tych grup rozbudowało się na tyle, że prowadzi treningi dla początkujących, średnio – czy zaawansowanych biegaczy. Wspaniała możliwość do podpatrzenia od bardziej doświadczonych osób techniki biegowej, ćwiczeń rozgrzewających etc. Będąc częścią grupy zdecydowanie łatwiej utrzymasz się w postanowieniu regularnych treningów, a przygotowania do startu na dystansie 10 km, a może nawet w pierwszym półmaratonie, będą łatwiejsze i systematyczne.
– Co daje bieganie? Z pewnością bieganie jednoczy ludzi. Przecież wielu biegaczy ma podobne cele, jak i problemy. W grupie jest też łatwiej pokonać własne granice. Nawet najdłuższe rozbieganie nie jest nudne, jeśli towarzyszy nam przynajmniej jedna osoba, z którą można porozmawiać nie tylko o bieganiu. Często tworzą się przyjaźnie a nawet związki małżeńskie, bo nic tak nie łączy jak wspólna pasja. Zawody to okazja nie tylko do współzawodnictwa, ale także do wspólnych wyjazdów i przeżywania emocjonujących chwil związanych ze startem oraz końcowym wynikiem na mecie – tłumaczą eksperci.
Historia z życia wzięta
Łukasz Parszczyński: – Opowiem w skrócie mój poważny wypadek, z którego wyszedłem w pełni zdrowy, zawdzięczając to w dużej mierze bieganiu. Wypadek zdarzył się równo rok temu. Upadłem z wysokości ok. 5 metrów na beton, uderzając głową i bokiem lewej strony ciała. Leżałem nieprzytomny. W szpitalu rozpoznali: wstrząs mózgu, liczne złamania i wylew krwi wewnątrz organizmu. Początkowo zalecili minimum 3 tygodnie pobytu w szpitalu. Po upływie zaledwie tygodnia mój stan zdrowia był na tyle stabilny, że mogłem zostać wypisany. Przez pierwsze trzy tygodnie jeździłem na wózku inwalidzkim, ponieważ pęknięty talerz biodrowy uniemożliwiał chodzenie. Po upływie 6 tygodni zacząłem biegać i była to dla mnie najlepsza forma rehabilitacji. Oczywiście zaczynałem od 15 minut lekkiego biegu, co nie było dla mnie wtedy łatwe. Męczyłem się bardzo, ale fakt, że mogę nadal biegać dodawał mi niewiarygodnie dużo sił. Przez długi czas musiałem uporać się z dysfunkcją prawej strony ciała. Noga i ręka nie pracowały prawidłowo, jakby nie odbierały sygnałów z mózgu. Teraz, gdy minął już rok, czuję się wyśmienicie i mogę dalej startować w zawodach i cieszyć się zdrowiem. Moją historią chciałbym zaznaczyć kilka rzeczy. Tak szybki powrót do zdrowia i pełni sprawności zawdzięczam ciężkiej pracy, jaką wykonywałem przez 17 lat trenując bieganie. A więc, co daje bieganie? Poprzez regularny trening nauczyłem się nigdy nie poddawać i walczyć do końca. W tych ciężkich chwilach nawet przez sekundę nie zwątpiłem w swoje możliwości mimo, że nie miałem pewności powrotu do pełni zdrowia. Organizm mój jest na tyle sprawny i wydolny, że wystarczyło mu nie przeszkadzać, a sam się szybko regenerował. Zaznaczam, że cały proces leczenia przebiegał w oparciu o sygnały wysyłane przez organizm. Nie było w nim pośpiechu czy trenowania na siłę. Wykonywałem treningi takie, na jakie organizm mi pozwalał. Dlatego nauczmy się słuchać własnego organizmu, bo tylko wtedy będzie pracował prawidłowo.
Podsumowanie
Co daje bieganie? Otóż wiele. Nie tylko może stać się środkiem do znacznej poprawy zdrowia, ale działa również na umysł trenującego. Pod wpływem regularnych treningów „rozwija” się każdy aspekt człowieka. Począwszy od poprawy samopoczucia, lepszej kondycji, wzmocnienia mięśnia sercowego i spadku wartości tętna, kończąc na tych mniej oczywistych, jak większa wiara we własne możliwości, motywacja do działania czy chociażby konsekwencja w realizacji celów życia prywatnego i służbowego. Tego, co daje bieganie jest tak dużo, że nie warto zastanawiać się ani minuty dłużej, czy powinieneś biegać, czy jednak nie. Regularny trening odmieni życie każdego człowieka, więc nie zwlekaj. Idź pobiegać i wypracuj własnym trudem lepszego siebie (uśmiech). Powodzenia!
Fot. Łukasz Parszczyński (archiwum prywatne)
Zawodowo biegające małżeństwo oraz trenerzy personalni z kilkunastoletnim doświadczeniem. Pomagają innym biegaczom w dopasowaniu optymalnego treningu do ich wyznaczonych celów. Specjalizują się w poprawie techniki, szybkości, wytrzymałości oraz w stawianiu pierwszych kroków biegowych. Zapraszamy do odwiedzania ekspertów i polubienia profilu Facebook: Izabela i Łukasz Parszczyńscy.
Łukasz Parszczyński
Olimpijczyk z Londynu – 3000 m z przeszkodami
Półfinalista Mistrzostw Świata – 3000 m z przeszkodami
5 zawodnik Mistrzostw Europy – 3000 m z przeszkodami
Rekordzista Polski na 3000 m i 2000 m na hali
Wielokrotny Mistrz Polski w biegach długodystansowych
Rekordy życiowe:
3000 m z przeszkodami – 8:15.47
5000 m – 13:38.19
10000 m – 28:54.33
Izabela Parszczyńska
Pierwsza Polka i najlepszy Polski debiut w Orlen Warsaw Marathon (2015)
3 kobieta w Poznań Maraton 2016
Trenerka lekkiej atletyki, instruktorka Nordic Walking, kulturystyki, fitness, pilates, treningu funkcjonalnego i innych
Rekordy życiowe:
5km – 16:47
10km – 35:22
Maraton – 2:43.22
Wspaniała historia. Ile to trzeba mieć samozaparcia, żeby wyjść z takiego stanu! Jesteś wspaniałym przykładem na to , że bieganie może zdziałać cuda! Na mnie też zadziałało bieganie, bo schudłam 15 kilo! Nie porównuję się, bo Ty masz zdecydowanie więcej do powiedzenia, ale ja też uwierzyłam, że trening odmienia ŻYCIE.
Cenne porady. Bieganie daje bardzo dużo, bo przede wszystkim wewnętrzny spokój, ciszę, relaks, odprężenie. Też to macie, że po męczącym dniu w pracy, wolicie iść pobiegać, niż siedzieć bezczynnie na kanapie??
Fajne porady. Ja zaczęłam biegać w wieku 30 lat, teraz mam 35 i jestem zakochana w tym sporcie. Wszyscy mi mówili, że bieganie nic ci nie da, a okazało się że wszystkie te osoby się myliły. Bieganie dało mi ogromne szczęście i zmieniło wygląd ciała.
Pozdrawiam biegaczy!
Uwielbiam biegać, sprawia mi to ogromną przyjemność, wycisza mnie, uspokaja. Zaczęłam biegać, bo chciałam schudnąć. Schudłam 11 kilo w ciągu roku, ale tak się w to wkręciłam, że biegam już 12 lat.