Altra Olympus 5 recenzja
Altra Olympus 5. Buty do trailu, które mnie zaskoczyły

polecane

Altra Olympus 5. Buty do trailu, które mnie zaskoczyły

Kamil Nowak
11 października, 2022
Recenzje

Dawno tak nie zaskoczyły mnie buty do biegania. Wstęp napisałem zaraz po pierwszym treningu w Altra Olympus 5. Po powrocie do domu musiałem odszukać wcześniejszą ich wersję – Olympus 4 i ostatnio recenzowane Altra Mont Blanc. Co mogę powiedzieć o tegorocznej odsłonie butów Olympus? Poniżej mój obszerny test.

Altra Olympus 5 recenzja

Pierwszy trening chciałem zrobić w ulubionym lesie, do którego mam 2 km po asfaltowych drogach. Jednak zmieniłem plany, gdy zrobiłem w Altra Olympus 5 kilka pierwszych kroków na twardej nawierzchni. Dawno tak nie zaskoczyły mnie buty do biegania, a doświadczyłem i widziałem już wiele. Konkretyzując – chodzi mi o komfort biegu na twardej nawierzchni i szybkość, jaką możemy dzięki butom rozwinąć.

W modelu wykorzystano autorską piankę Altra Ego Max. Z nazwy jest ona identyczna jak w testowanym kilka miesięcy temu modelu Altra Mont Blanc. Jednak w aspekcie amortyzacji na twardym podłożu nowe Olympus 5 znacząco odjechały od Mont Blanc. Producent deklaruje, że zastosowano identyczną piankę, ale moje odczucia po treningach w tych dwóch modelach są odmienne – wręcz skrajne.

Altra Olympus 5 recenzja

Buty Olympus 5 moim zdaniem oferują znacznie przyjemniejszą i bardziej komfortową amortyzację na twardych nawierzchniach. Można od razu zapytać – po co o tym mówię, gdy są to buty do biegania w terenie. Otóż często się zdarza, że do naszego docelowego miejsca treningu musimy dobiec. Tak jest w moim przypadku – między mieszkaniem a lasem mam drogę asfaltową. Często także na zawodach lub długich wybieganiach niektóre odcinki prowadzą po innej nawierzchni niż leśna lub szutrowa. Może nawet lubimy, kiedy część trasy jest miękka, a kilka etapów prowadzi po twardym podłożu, gdzie możemy docisnąć i biec szybko. Właśnie w takich przypadkach Altra Olympus 5 mogą zaskoczyć.

Altra Olympus 5 test

Wspomniany pierwszy trening zrobiłem tempem po 4:30–4:15 min/km, biegnąc po asfalcie w butach z 33-milimetrową podeszwą! W obuwiu, które przeznaczone jest na leśne i trudne ścieżki. Dziś omawiany but zaskoczył mnie ogromnym komfortem na asfalcie, a w trakcie wybicia sprężystością a nawet eksplozją siły, która napędzała mój bieg. Nie są to buty do ścigania i każdy biegacz zapewne inaczej oceni ich dynamikę oraz tempo, jakie jest w stanie w Olympusach osiągnąć, ale moim zdaniem buty pozwalają na prześcignięcie rywali na płaskich odcinkach, z wyraźną łatwością i dużym zadowoleniem. W mojej subiektywnej opinii nie tyle, że możemy w nich biegać szybko, ale możemy w nich biegać bardzo szybko. Ponadto na asfalcie bieg ten jest komfortowy, a konstrukcja butów pozwala pozostać na twardym podłożu przez wiele kilometrów, żeby później skręcić w trudny teren i wojować dalej.

Altra Mont Blanc opinia

Dla doprecyzowania: w modelu Altra Mont Blanc jest 30-milimetrowa podeszwa z pianki Ego Max. Podeszwa butów Olympus 5 ma 33 mm i choć ta różnica na papierze nie jest znacząca, w praktyce (podczas biegu) jest wręcz gigantyczna! Olympusy są bardziej miękkie i lepiej amortyzują. Wiem, że modelowi Mont Blanc bliżej do butów startowych i tak są lokowane, ale coś mi w ich podeszwie nie odpowiada.

Na marginesie dopowiem, że w recenzji Altra Mont Blanc trochę po nich, mówiąc kolokwialnie pojechałem. Wspomniałem o wątpliwościach, co do kilku aspektów. Mówiłem o odczuciach, które były niejednoznaczne. Warto zaznaczyć, że buty Mont Blanc są nadal absolutną nowością amerykańskiego producenta, które łączą sprawdzone rozwiązania marki z szybkością butów startowych i – co ważne – lekkością. Jednak dopiero dziś, porównując bezpośrednio jednego z moich ulubieńców – kolejny model z serii Olympus z nowością – Altra Mont Blanc, widzę, jak dużo dzieli te modele. Widzę znacznie lepiej, jak dużo pracy trzeba jeszcze włożyć, żeby ulepszyć Mont Blanc.

Altra Olympus 5 recenzja

Z serią butów Olympus jestem związany od 2018 r., gdy przetestowałem buty w wersji 3.0. Pod koniec 2019 r. miałem okazję dzielić się wrażeniami z treningu w butach w wersji 3.5. Dwa lata temu (w 2020 r.) recenzowałem opcję oznaczoną jako Olympus 4. Mówię o tym, bo uważam, że model ewoluuje i staje się coraz lepszy.

Altra Olympus 5 test

Cholewka butów Altra Olympus 5 dla mnie jest niebywale wygodna. Przednia i środkowa część cholewki jest cienka, przewiewna, wykonana z dwóch warstw siateczki mesh, która według producenta ma być jeszcze bardziej odporna na mechaniczne rozdarcia i uszkodzenia. Moją uwagę przykuł jednak szpiczasty zapiętek. Mocno różni się od tego, który jest w poprzednim modelu – Altra Olympus 4. Nowy kształt jest intrygujący. Podoba mi się jego miękkość – dotykając tej części butów można pod palcami wyczuć miękkie pianki. Lubię miękko obszyte zapiętki. Trzeba podkreślić, że siateczka mesh jest nie tylko miękka i przyjemnie otula stopę, ale także jest przewiewna.

Altra Olympus 5 test

W trakcie biegu czujemy, że mamy pełną kontrolę nad tym, co dzieje się na trasie. Możemy wielokrotnie skręcać, zmieniać kierunek biegu i przeskakiwać przeszkody, za każdym razem czując, że buty wspomagają ruch i współpracują ze stopami. Zrobiłem nawet test – w jednym bucie mocniej zawiązałem sznurowadła, a w drugim zrobiłem luźniejszy węzeł. Czułem, że jeden but zawiązałem zbyt mocno, a drugi zbyt lekko, ale byłem ciekaw, jak będzie mi się biegło. Okazało się, że lekko zawiązany but pozostał na miejscu – nie zsunął się ze stopy ani na niej nie latał. Nie czułem dyskomfortu, obawy czy wątpliwości, gdy biegłem po piasku czy na bardzo lekkim trailu. Moim zdaniem to dowodzi, że nawet, gdy buty są zawiązane nieprawidłowo, asekurują nasz ruch, gwarantując bezpieczeństwo i pewność w trudnym terenie. Gdy obuwie jest prawidłowo zawiązane, z łatwością można odczuć, że siateczka dopasowuje się do kształtu naszej kończyny, współpracuje ze stopami i – jak już wspomniałem – materiał, z jakiego jest wykonana jest miękki i przyjemny.

Altra Olympus 5 test

Uwaga – oryginalne sznurówki Altra Olympus 5, które są w mojej parze, czasami lubią się rozwiązać. Dla pewności zawsze wykonuję mocniejszy supeł i wszystko gra.

Tradycyjnie już i tym razem bardzo krótko wspomnę o dwóch technologiach – FootShape i Balanced Cushioning. Obie technologie to sztandarowe rozwiązania amerykańskiego producenta, z których słyną buty Altra. FootShape gwarantuje niesamowite doświadczenia związane z komfortowym ułożeniem stopy i palców w bucie. Na wysokości palców cholewka i podeszwa są poszerzone, żeby – upodabniając się do kształtu ludzkiej stopy – podnieść komfort ruchu. Ruszając palcami wewnątrz cholewki, możemy odczuć ulgę – palce nie są zbite, jak w butach konkurencyjnych marek. Nie tylko samo ułożenie jest bardziej komfortowe, szczególnie podczas wielogodzinnych biegów, ale także wybicie jest wygodniejsze. Podczas szybkiego biegu czujemy, że łatwiej i naturalniej możemy się wybijać i nabierać prędkości.

Altra Olympus 5 test

Balanced Cushioning to najprościej mówiąc zerowy drop, czyli identyczna wysokość od palców po piętę. Technologia ma zapewnić naturalne ułożenie ciała w trakcie biegu. Do zerowego dropu trzeba się jednak przyzwyczaić. Kto raz już biegał w zerowym dropie, ten szybko odnajdzie się w Altra Olympus 5. Osobom, które jeszcze nie miały kontaktu z tak przygotowaną podeszwą, podpowiem, że potrzeba 1, 2 lub nawet 3 tygodni treningów, aby się przyzwyczaić. Dopiero po tym czasie można zauważyć wysoki komfort biegu w obuwiu z zerowym dropem. W tej materii jestem już weteranem – biegam od 2018 r. z zerowym dropem, gdy testuję modele Altra – więc od pierwszej minuty moje sesje są przyjemne. Za każdym razem przypominam sobie także to, za co tak bardzo lubię zerowy drop.

Altra Olympus 5 test

Jedynie 360 g – tyle mają na wadze moje Altra Olympus 5 w rozmiarze US 12,5. Biorąc pod uwagę tak grubą podeszwę, konstrukcję, która sprawia, że buty są wielkie i uwzględniając komfort dzięki maksymalnej amortyzacji – moim zdaniem buty mają świetną relację masy do osiągów. Oczywiście nie są to najlżejsze buty do biegania w terenie, ale po model mogą śmiało sięgać nawet ciężsi biegacze, którzy potrzebuję amortyzacji na twardych leśnych ścieżkach i drogach wyłożonych kamieniami. Tutaj dopowiem, że przód buta ma wiele wzmocnień, które osłaniają palce przed uderzeniem o twarde przedmioty na trasie. Palce stóp są więc bezpieczne w cholewce.

Altra Olympus 5 test

Seria Olympus zawsze miała dość umiarkowaną agresywność bieżnika. Są to buty, które zaoferują wsparcie w błocie, ale nie w potężnym błocie. Nadają się świetnie do biegu pod górę – na przodzie buta bieżnik jest bardzo agresywny. Moim zdaniem świetnie sprawdzą się więc w terenie od lekkiego po umiarkowanie trudny trail.

Kosteczki bieżnika – tradycyjnie – różnią się od siebie. W mojej wersji kolorystycznej widać to bardzo dobrze. Jasno szare i granatowe kosteczki (ciężko mi określić kolor) są twarde, agresywne, przyczepiają się podłoża jak zaczepy. Pod palcami i pod piętą są kosteczki jasno szare, które moim zdaniem są niebywale twarde.

Altra Olympus 5 test

Kosteczki, które znajdują się pod śródstopiem – nazwę je ciemno szare – są bardziej miękkie, wykonane z innego rodzaju tworzywa. W zasadzie jest to typowe rozwiązanie serii Olympus, ponieważ poprzednie wersje oznaczone jako 3.0 i 3.5 również mają takie różnice w kostkach bieżnika. Miękkie kosteczki teoretycznie powinny się szybciej zużywać, ale ja tego nie zaobserwowałem w moich egzemplarzach. Wydaje mi się, że kwestię ścierania biorą na siebie twarde kosteczki rozlokowane dookoła butów. Dlatego wykonano je z trwałej gumy Vibram MegaGrip.

Czas na design i cenę. Design mojej wersji kolorystycznej jest dla mnie fantastyczny. Altra robi coraz ładniejsze buty. Zauważalne dla mnie jest to, że marka poświęca dużo czasu nie tylko na dopracowanie poszczególnych modeli, ale także zaprojektowanie butów, które przykuwają wzrok. Ponieważ jednak dla mnie wygląd butów nie jest wiodącą cechą, umieściłem moje wrażenia wzrokowe już na końcu testu.

Altra Olympus 5 test

Jak jest cena butów Altra Olympus 5? Co roku coraz wyższa. Masakra. Niedawno testowałem zupełnie inne buty – przeznaczone na asfalt od innego producenta i mam podobne odczucia. Nie wiem, czy za 2–3 lata biegaczy będzie stać na nowe buty do biegania. Może będziemy kupować je od innych sportowców. Przekazywać co roku komuś innemu. Wszystko do tego zmierza. Czy macie luźne 869 zł? Tyle właśnie należy wydać, żeby stać się właścicielem tegorocznych Altra Olympus 5. Dużo. Bardzo dużo. Link do wybranego przeze mnie sklepu jest tutaj: https://tricentre.pl/product-pol-5628-ALTRA-Buty-do-biegania-w-terenie-meskie-OLYMPUS-5-szare.html

Altra Olympus 5 test

Podsumowanie. Biorąc pod uwagę z jednej strony cenę a z drugiej wszystko to, co dają podczas biegu, uważam, że Altra Olympus 5 są naprawdę świetnymi butami. Cholewka bardzo dobrze współpracuje z indywidualnym kształtem stopy. Jest to warta rozważenia opcja dla cięższych biegaczy oraz wszystkich osób, które chcą czuć niebywale wysoki komfort podczas długich godzin treningowych. Buty zapewniają ochronę stóp podczas biegu – zastosowano specjalne wzmocnienia w przedniej części cholewki, a także dość drapieżny i mocny bieżnik. Siateczka cholewki jest przewiewna. Zapiętek genialnie utrzymuje tył stopy i nie pozwala na niekontrolowany ruch. Technologie FootShape oraz Balanced Cushioning są mocnymi stronami tych butów, ale wymagają przyzwyczajenia. Przed zawodami trzeba biegać w nich 2 lub 3 tygodnie. Moim zdaniem największą wadą tych butów jest cena i to, że nie każdy biegacz od razu się do nich przyzwyczai. Należy zacząć od krótkich sesji, żeby z treningu na trening odczuwać coraz większy komfort. Największa zaleta – ogromna amortyzacja, która sprawdzi się w przypadku ciężkich biegaczy i takich, którzy biegają przez wiele godzin. Amortyzacja, która nie zamula kroku, a pozwala na szybki i komfortowy bieg. Jeśli macie pytania – piszcie w sekcji komentarzy pod tym filmem na YouTube!

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. Eryg pisze:

    Takiej recenzji szukałem! Super. Pozdrawiam!

  2. weu pisze:

    Dwie rzeczy. Cena – te buty można kupić za niecałe 600 zł. Kto kupuje w cenach katalogowych? Jakość – Olympus 5 zaskoczył już wielu „awarią” przed 100 km przebiegu. Poczytaj o tym na RunRepeat.

  3. weuek pisze:

    No i miałeś słuszne odczucia, że a tą pianką EgoMax jest coś nie tak, bo jej w tym bucie nie ma. Do polskiego opisu wkradł się błąd, który jest powielany przez wszystkie polskie sklepy. I nigdzie tego nie chcą usunąć, choć na stronie Altry jest napisane CMEVA.

  4. Adrian pisze:

    „Jedynie 360g”? Buty z półki najcięższych trailowców.
    O co opiera się ten test i recenzja? O kilka treningów na piasku i asfalcie?
    Mam te buty i nie jestem złośliwy, ale czytając takie recenzje, to jakby nie czytać nic.
    Pozdrawiam

    1. Kamil Nowak pisze:

      Jedynie 360 g – tyle mają na wadze moje Altra Olympus 5 w rozmiarze US 12,5. Rozmiar 47 EU ma tyle. Uważam, że to mało.

    2. Abcd pisze:

      W rozmiarze 43 – 318g/szt. To trochę więcej, niż w analogicznym rozmiarze Hoka Speedgoat (tyle samo, co Speedgoat z membraną) i znacznie więcej, niż (bardziej uniwersalna) Hoka Challenger. Dużej przepaści nie ma, a to szeroki, stabilny but, z mocowaniem do stuptutów itd.

  5. Aga pisze:

    Widzę, że rozmiarówka Altry Olympus jest zawyżona, czyli trzeba wziąć większy rozmiar, czy biorąc pod uwagę zalecany nieraz dodatkowy luz, wybrany rozmiar powinien być większy o o dwa numery?

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Bieganie w niskiej temperaturze. Czy lepiej przełożyć trening?

Czy bieganie w niskiej temperaturze może zaszkodzić górnym drogom oddechowym? Czy mroźne powietrze, którym oddychamy podczas biegu, może sprawić, że częściej będziemy nie tylko doświadczać bólu gardła, ale w efekcie także łapać przeziębienie? (więcej…)