Polar Ignite 3 test
Polar Ignite 3. Życie, trening i AMOLED. TEST

polecane

Polar Ignite 3. Życie, trening i AMOLED. TEST

Kamil Nowak
25 stycznia, 2023
Recenzje

Polar Ignite 3 to zegarek gotowy prowadzić za rękę osobę, która chce, żeby sport stał się częścią jej życia. Ignite 3 wskaże nie tylko, co i jak należy ćwiczyć, ale także, co należy robić, żeby szybko się regenerować. Sprzęt gwarantuje dostęp do szerokiego wachlarza informacji. Nie jest to jednak urządzenie dla każdego zainteresowanego byciem fit. Poniżej moja obszerna recenzja, która dostępna jest także w formie wideo. Dla osób, które przeczytają cały materiał lub obejrzą film na YouTube jest prezent – specjalny kod rabatowy na zakup tego produktu.

Polar Ignite 3 test

Od razu podkreślę, że Polar Ignite 3 będzie szczególnie interesującym wyborem dla osób, które chcą zacząć przygodę ze sportem lub dla tych, którzy już ćwiczą, ale brakuje im regularności. Ignite 3 będzie słusznym wyborem, gdy ćwiczymy dużo w pomieszczeniach, takich jak sale gimnastyczne czy siłownie. Joga, zajęcia fitness czy body&mind, inne ćwiczenia grupowe i trening ogólnorozwojowy – te i podobne zajęcia to moim zdaniem obszary, w których Ignite 3 sprawdzi się naprawdę dobrze. Jeśli raz na jakiś czas biegamy, jeździmy na rowerze czy rolkach również spełni swoje zadanie.

Jest to sprzęt, który łączy funkcje smartzegarka z dostępem do bogatego zestawu funkcji prozdrowotnych i treningowych. Jednak nie bez przyczyny producent określa testowany dziś sprzęt jako „zegarek fitness”. Czyli nie jest to sprzęt ani dla zaawansowanych sportowców, którzy wylewają tzw. siódme poty na ćwiczeniach, ani dla osób planujących duże postępy w treningu. To sprzęt, który moim zdaniem ma sprawdzać się na co dzień, gdy dużo pracujemy i chcemy zachować równowagę między sportem, życiem rodzinnym i obowiązkami służbowymi. Zachować zdrowy balans. Jest to bez wątpienia dobry wybór, gdy chcemy mieć dostęp do profesjonalnych informacji o zdrowiu i aktualnym poziomie wytrenowania. To zegarek, który poprowadzi za rękę osobę, która chce regularności w treningu i jednocześnie praktycznego smartzegarka na co dzień.

Polar Ignite 3 test

Polar Ignite 3 choć oferuje szeroki pakiet wskaźników treningowych i dla wielu osób taki zestaw będzie wystarczający, jednak dla zaawansowanych i średniozaawansowanych miłośników różnych sportów będzie on niewystarczający. Nie ma danych o mocy biegowej, nie ma wysokościomierza barometrycznego, a czas działania zegarka w trybie najwyższej dokładności GPS nie jest szczególnie imponujący. Ponadto nie znajdziemy w tym modelu także licznych opcji nawigacyjnych. Dlatego warto przeczytać całą recenzję, żeby poznać odpowiedź na pytanie, dla kogo ten sprzęt będzie najlepszym możliwym wyborem.

Polar Ignite 3 test

Test Polar Ignite 3 zacznę klasycznie, od wyglądu i kilku wniosków płynących z użytkowania zegarka na co dzień. Osobom, które lubią delikatne i lekkie urządzenia z całą pewnością powinien spodobać się dziś testowany produkt. W dniu tworzenia recenzji zegarek jest dostępny w 4 wersjach kolorystycznych. Ponadto możemy do niego dokupić wiele pasków. Wystarczy wybrać te, które mają szerokość 20 mm.

Polar Ignite 3 test

Zegarek ma identyczną wysokość i szerokość – 43 mm oraz grubość 9,5 mm. Sprzęt na wadze ma 35 g (z paskiem). Bez paska to tylko 21 g. Taka wartość oznacza jedno – urządzenie na nadgarstku jest lekkie i nie przeszkadza nawet, gdy nosimy je przez wiele godzin. Zegarek uważam za świetnie wykonany. Mam na myśli urządzenie bez paska – na temat paska napiszę kilka oddzielnych zdań. Moja wersja kolorystyczna Brown Copper jest elegancka. Bezel zegarka ma unikatowe wzornictwo, co oczywiście jest dla mnie na plus.

Sprzęt nosi się wygodnie, bo jest lekki i zajmuje na ręce niewiele miejsca. Naciągnięcie koszuli czy bluzy w chłodne dni nie jest więc problemem. Materiały, które wykorzystano w zegarku, oceniam jako naprawdę wytrzymałe. W czasie testu Polar Ignite 3 sprawdzałem także drugi produkt – Suunto 9 Peak Pro. Po 3 miesiącach korzystania z obu zegarków tylko na jednym nie widać ani jednego śladu – Polar Ignite 3 nie ma ani jednego śladu korzystania z niego na co dzień. Podkreślę, bo to słowo klucz – ani jednego. Ignite 3 wygląda jak nowy, a nie oszczędzałem go w trakcie testu. Reasumując, wyświetlacz, bezel i pasek nie mają żadnych śladów użytkowania.

Wspomniałem o pasku. Moim zdaniem oryginalne paski do Polar Ignite 3 są tragiczne. To chyba najgorszy pasek w historii moich testów. Nie mogę przekonać się do nietypowego zapięcia paska. Być może inne osoby po jakimś czasie przyzwyczają się do specyficznego zapięcia, ale nie ja. Uważam, że jest ono bardziej wadą niż zaletą. Nie jest moim zdaniem komfortowe i nie przyspiesza zapinania zegarka na ręce. Jest wręcz odwrotnie – żeby zapiąć pasek na na ręce potrzebujemy dużo więcej czasu niż w przypadku klasycznego, najczęściej spotykanego sposobu zapięcia. Podkreślę jeszcze raz, że pasek pod względem użytkowania jest dla mnie tragiczny.

Polar Ignite 3 test

W Polar Ignite 2 nie przeszkadzał mi jeden przycisk. Jednak teraz w jego następcy jest to dla mnie spora wada lub inaczej mówiąc – spory dyskomfort. Zegarek ma dotykowy ekran AMOLED, ale czasami trzeba wciskać przycisk, np. gdy chcemy wrócić do poprzedniego okna lub przejść do głównych ustawień zegarka.

Przycisk jest mały, osadzony blisko skóry i znajduje się nie po prawej stronie tylko po lewej. Jestem osobą praworęczną, więc przycisk znajdujący się po lewej stronie w zegarku sportowym dla mnie jest nieporęczny. Co innego, gdybym był leworęczny i nosił zegarek na prawej ręce. Tak umieszczony przycisk byłby pod ręką, gdy chcemy szybko go wcisnąć. Kolejny już raz muszę jednak wskazać coś w tym zegarku, co jest dla mnie na nie. Taki jest właśnie przycisk. Wolałbym przenieść go na drugą stronę urządzenia i dołożyć jeszcze 1 lub 2 kolejny, żeby można było obsługiwać zegarek głównie przez przyciski, a dotykowy ekran wykorzystywać tylko raz na jakiś czas.

Polar Ignite 3 test

Na tym koniec marudzenia. Wyświetlacz zegarka Polar Ignite 3 jest mistrzowski. Ma rozmiar 1,28” i rozdzielczość 416×416 pikseli. To dotykowy, kolorowy wyświetlacz typu AMOLED, który jest niebywale czytelny, absolutnie w każdych warunkach. Niezależnie, czy trenujemy jogę w lesie, czy jedziemy rekreacyjnie na rowerze, czy biegniemy do pracy, czy przeglądamy na zegarku powiadomienia z telefonu – w tych i wielu innych sytuacjach błyskawicznie i bez najmniejszego zawahania przeczytamy to, co jest pokazane na wyświetlaczu.

Ekran robi pozytywne wrażenie nie tylko możliwością komfortowego odczytu informacji w każdych warunkach, ale także wysoką szczegółowością cyfr i liter oraz przyjemnym dla oka nasyceniem kolorów. Pamiętam, że w 2021 roku identyczne, bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie smartwatch Garmin Venu 2, z równie mistrzowskim ekranem. Polar Ignite 3 ma świetny wyświetlacz, godny rekomendacji osobom, które poszukują praktycznego i czytelnego ekranu.

Polar Ignite 3 recenzja

Polar Ignite 3 ma zestaw funkcji, które pomogą być fit. Przez najbliższe kilka akapitów omówię opcje dla osób, które chcą zacząć przygodę ze sportem, ale nie wiedzą, od której strony podejść do tematu. Z funkcji skorzystają także ci, którzy już ćwiczą od kilku czy kilkunastu miesięcy, ale chcą zadbać nie tylko o większą regularność treningów, bo często o nich zapominają, ale także lepiej zarządzać czasem na ćwiczeniach i mieć dostęp do informacji o poziomie regeneracji.

W pierwszej kolejności warto ustalić punkt początkowy. Stan wyjściowy, który pomoże określić, jakiego treningu potrzebujemy. Dokładniej mówiąc – z jaką intensywnością i częstotliwością możemy ćwiczyć. Chodzi o ustalenie poziomu wytrenowania, żeby nie zacząć ćwiczyć zbyt lekko lub zbyt ciężko. Na początek polecam wykonać Test marszowy lub Test biegowy. Najważniejsze jest to, że jeśli już biegamy, warto skorzystać z Biegowego Testu Wydolnościowego. Algorytmy tych dwóch testów są od siebie różne i kończą się innymi wnioskami. Podkreślę więc, że jeśli potrafimy na treningu biegać przez ok. 30 min, zdecydowanie lepszy będzie Test biegowy. Gdy nigdy wcześniej nie biegaliśmy – Test marszowy.

Polar Ignite 3 recenzja

Test marszowy jest moim zdaniem prosty do wykonania i nie wymaga przygotowania oraz specjalistycznej wiedzy. Wystarczy zegarek i spokojne miejsce do wykonania testu, np. alejka parkowa lub inne dogodne miejsce. W wielkim skrócie: test polega na przejściu jak najdłuższego dystansu stałym tempem. Czas trwania testu to 15 min. Test pozwoli oszacować poziom wydolności tlenowej, który jest podstawą skutecznego i bezpiecznego treningu.

Znając stan początkowy, możemy znacznie lepiej wykorzystać kolejne funkcje dostępne w Polar Ignite 3. Jeśli nie wiemy, jakie treningi wykonywać, warto przejść do przewodnika FitSpark, który oferuje gotowe plany sesji treningowych. Sesje treningowe FitSpark zbudowane są z uwzględnieniem naszej kondycji, historii treningów i stanu regeneracji oraz przygotowania do ćwiczeń, zgodnie ze statusem Nightly Recharge z poprzedniej nocy. FitSpark codziennie proponuje od 2 do 4 sesji treningowych: jedną, która jest dla nas według programu najlepsza i od 1 do 3 innych opcji do wyboru. Proponowane ćwiczenia dotyczą treningu kardio, treningu siłowego i treningu uzupełniającego. Program FitSpark wystarczy, żeby zacząć trenować regularnie i co najważniejsze, bezpiecznie.

Polar bieganie

Jeśli chcemy biegać, warto skorzystać z bezpłatnego Programu Treningu Biegowego Polar. Należy podkreślić, że program ćwiczeń dostosowany jest do naszego poziomu wytrenowania i nie dopuszcza do przeciążeń organizmu. Dostępne są programy przygotowujące do biegów, od zawodów na 5 km, przez półmaraton, po maraton.

Wielokrotnie opisywałem pomiar snu dzięki urządzeniom marki Polar. W Polar Ignite 3 są zaawansowane mechanizmy analizujące sen i prezentujące po jego zakończeniu praktyczne wnioski. Dowiemy się z nich, czy nasz sen wpływa na przyspieszenie regeneracji i czy jesteśmy już gotowi na kolejną porcję ćwiczeń. Informacje z przespanych nocy dadzą także odpowiedź na pytania dotyczące trybu życia. Czy to, co robimy w trakcie dnia i tuż przed snem korzystnie oddziałuje na organizm? Jeśli zarywamy noce, unikamy ćwiczeń, pracujemy do późnych godzin wieczornych, nieregularnie kładziemy się spać – nasz sen będzie słabej jakości. Zauważymy to w podsumowaniach z przespanych nocy, w których wszystko jest widoczne jak na dłoni.

Polar ignite 3 opinia

Na marginesie dodam, że jeśli miewamy problemy z uspokojeniem organizmu tuż przed snem lub doświadczamy silnego stresu w ciągu dnia – polecam wykonać Ćwiczenia oddechowe Serene. Są to specjalnie przygotowane sesje oddechowe, które obniżając poziom stresu i pozwalają się uspokoić. W zegarku znajdziemy także wiele informacji o poziomie dziennej aktywności fizycznej oraz takich danych, jak liczba spalonych kalorii – podczas sesji treningowych, a także w ujęciu całkowitego dziennego zużycia. Całodobowy pomiar aktywności wskazuje, jak dużo się ruszamy. Wskazuje również m.in. dane dotyczące wykonanych kroków i tętna – aktualnego, minimalnego i maksymalnego.

Polar Ignite 3 recenzja

Teraz czas na naprawdę ciekawe 2 smaczki – na warsztat biorę wrażenia z biegu, w ujęciu dokładności danych GPS i pomiaru tętna z nadgarstka. Zacząć od dobrej czy złej informacji? Zacznę od tej gorszej. Zegarek ma wbudowany sensor GPS (GNSS), który umożliwia, m.in. pomiar prędkości, tempa i dystansu. Zegarek używa jednocześnie systemów GPS, GLONASS, Galileo i Beidu. Domyślnie zegarek wykorzystuje GPS o podwójnej częstotliwości, żeby uzyskać większą dokładność pozycjonowania, szczególnie w trudnych warunkach. Ale to tylko teoria i założenia producenta.

Na dzień tworzenia tego fragmentu nie jestem zadowolony z danych treningowych, które prezentuje zegarek na podstawie pomiarów z sensora GPS. Przebyty dystans, tempo i prędkość różnią się moim zdaniem znacznie od innych urządzeń GPS podobnej klasy. Zaznaczę bardzo mocno, że to moje własne przemyślenia na podstawie wykonanych z tym zegarkiem treningów. Mam za sobą ok. 25 sesji. Uważam, że średnio na 10 km zegarek pokazuje o około 700 m dłuższy dystans niż inne zegarki, które w tym czasie miałem również na treningu.

Najczęściej w czasie testu korzystam z 2 lub 3 zegarków. Polar Ignite 3 często robi zbyt obszerne ślady GPS na mapach. Często także ślad nie jest estetyczny – w takim sensie, że proste odcinki są zniekształcone, mocno poszarpane. Nie podoba mi się także, że w kilkunastu przypadkach zaliczyłem teleportację do miejsca, w którym mnie nie było. Czasami pomiar przebytego dystansu odznacza się dużym błędem. Widać to na mapach z naniesionym śladem GPS. Podkreślę, to wyniki mojej analizy na podstawie zarejestrowanych sesji treningowych. Mam nadzieję, że w perspektywie czasu producent upora się z tym i zaproponuje znacznie dokładniejszy pomiar dystansu, tempa i prędkości.

Polar Ignite 3 pomiar tętna

Pomiar tętna z nadgarstka jest drugim smaczkiem, o którym chciałbym wspomnieć. Jest to niezła przeciwwaga do dokładności pomiaru przebytego podczas ćwiczeń dystansu. Powiem bez owijania – pomiarowi tętna z nadgarstka moim zdaniem można w pełni zaufać. Niezależnie, czy biegniemy spokojnie, czy trenujemy w pocie czoła, stosując interwały, czy sesja jest krótka, czy długa, czy robimy rozgrzewkę, wychodząc w chłodny dzień na trening – dokładność pomiaru tętna z nadgarstka w zegarku Polar Ignite 3 jest moim zdaniem perfekcyjna. Widać to bardzo dobrze na moich wykresach z kilku przykładowych treningów. Jestem pod ogromnym wrażeniem, że tak dobrze działają optyczne czujniki tętna i ich algorytm. Od wielu miesięcy nie widziałem dokładniejszego optycznego pomiaru tętna z nadgarstka. Naprawdę jest to majstersztyk i nie będę powstrzymywać się przed chwaleniem tak rzetelnie działającego sprzętu.

Na specjalnej stronie z wykresami widać, jak sprawdza się optyczny pomiar tętna z nadgarstka w zegarku Polar Ignite 3. Polecam przeczytać ten materiał wszystkim, którzy myślą nad wyborem Ignite 3. Pomiar tętna jest moim zdaniem rewelacyjny. W tym miejscu żałuję, że dane z sensora GPS są tak słabe, szczególnie jeśli popatrzymy na jakość, precyzję i stopień dopracowania modułu nadgarstkowego pomiaru tętna. Mam jednak nadzieję, że producent „ogarnie się” i znacząco podciągnie dokładność GPS.

wskazówki głosowe polar

Absolutną nowością w ekosystemie Polar są wskazówki głosowe, które możemy słyszeć w słuchawkach Bluetooth w czasie treningu. Zegarek nie ma wbudowanego głośniczka, więc wskazówki usłyszymy tylko przez podłączone do telefonu słuchawki. To więc oznacza, że na trening musimy zabrać smartfon. Wskazówki głosowe umożliwiają otrzymanie kilku informacji treningowych bez patrzenia na zegarek. Jest to przydatne, gdy na urządzenie mamy naciągniętą bluzę i kurtkę. Jest to także przydatne, gdy dla wygody nie chcemy patrzeć na ekran zegarka. Wskazówki trafiają bezpośrednio do naszych uszu. Możemy włączyć informacje głosowe dotyczące wskazówek treningowych, ostatniego okrążenia i stref. Poza powyższymi otrzymamy także informację o rozpoczęciu, wstrzymaniu, wznowieniu lub zatrzymaniu sesji treningowej. Ustawieniami wskazówek treningowych zarządza się w aplikacji Polar Flow. Warto przeczytać i usłyszeć, jak prezentują się takie informacje treningowe. Można to zrobić na stronie producenta: https://support.polar.com/en/voice-guidance-in-polar-flow-app

Polar Ignite 3 bieganie

Jak się trenuje z zegarkiem Polar Ignite 3? To, co należy podkreślić, to jego lekkość i ogromna łatwość odczytywania z wyświetlacza informacji treningowych. Kilkadziesiąt gramów na nadgarstku nie ciąży w czasie długich aktywności. Zegarek korzysta z ekranów treningowych, które możemy dostosować pod indywidualne potrzeby. Wystarczy przejść do aplikacji Polar Flow, żeby ustawić je dokładnie tak, jak chcemy.

W czasie aktywności fizycznej ekran dotykowy jest włączony. Posługiwanie się dotykowym wyświetlaczem w czasie ruchu nie jest problematyczne. Ekran działa nawet, gdy nasze palce są spocone. Działa nawet wtedy, gdy tylko delikatnie go dotkniemy. Wyświetlacz działa, jak należy. Dodać trzeba, że dotykowy wyświetlacz możemy zablokować, co przyda się w czasie ćwiczeń dla jeszcze większej pewności, że żadne ustawienie zegarka nie zostanie zmienione bez naszej wiedzy.

Polar Ignite 3 test

Podświetlenie ekranu w czasie treningu wyłącza się automatycznie, żeby oszczędzać baterię. Możemy jednak w trakcie sesji korzystać z opcji Zawsze włączony. Nie jest to jednak wariant, który sprawia, że zegarek z dużą jasnością prezentuje dane treningowe. Widok po chwili i tak się przyciemnia. W bardzo słoneczny dzień dane treningowego w trybie Zawsze włączony po kilku sekundach przyciemniają się i są mało widoczne. Za to w nocy opcja ta sprawdza się perfekcyjnie. Delikatne podświetlenie danych treningowych jest wystarczające. Informacje widać dostatcznie dobrze.

Zegarek Polar Ignite 3 ma opcję powiadomień z telefonu. Nie musimy sięgać po smartfon, żeby przeczytać ostatnie ważne komunikaty. Wystarczy zegarek na nadgarstku. Powiadomienia z moim telefonem działają prawidłowo. Powiadomienia z telefonu możemy otrzymywać także podczas treningu. Możemy je jednak ręcznie wyłączyć, gdy potrzebujemy skupić się wyłącznie na sesji treningowej. Decyzja należy więc do nas, co jest na plus.

Polar Ignite 3 bieganie

Ile trzyma bateria w zegarku Polar Ignite 3? Lepiej nie korzystać na co dzień z trybu Zawsze włączony, ponieważ zegarek trzeba będzie ładować co 2 dni. W trybie podświetlania „na żądanie” zegarek ładowałem średnio co 5 dni. Wówczas miałem włączony całodobowy pomiar tętna i odbierałem naprawdę wiele powiadomień z telefonu. W czasie rejestracji treningu z włączonym pomiarem tętna z nadgarstka i pomiarem danych GPS zegarek może działać do 21 godz. Jeśli włączymy pojedynczy pomiar częstotliwości GPS, zegarek może działać trochę dłużej – do 30 godz. Dostępne są jeszcze bardziej rygorystyczne opcje oszczędzania energii i w zależności od naszych ustawień Polar Ignite 3 może działać nawet do 100 godz. treningowych. Zegarek Polar Ignite 3 ma dostęp do ponad 150 dyscyplin sportowych, którymi możemy zarządzać zarówno przez platformę, jak i aplikację mobilną Polar Flow.

Polar Ignite 3 test

Czas na niespodziankę dla tych osób, które dotarły do tego fragmentu recenzji! Chciałbym podzielić się z Wami dobrą informacją o kodach rabatowych dla osób, które przeczytały tą recenzję. Wchodząc na stronę polar.com, zaznaczając konkretny produkt i przechodząc do koszyka z zamówieniem, można w polu: +dodaj kod rabatowy wprowadzić nasze specjalne hasło. Aktualne hasło rabatowe i wysokość rabatu jest na stronie naszego forum, w tym poście: https://bieganieuskrzydla.pl/forum/post/specjalny-rabat-dla-forumowiczow-na-produkty-polar/

Polar Ignite 3 bieganie

Zakończyłem test zegarka fitness Polar Ignite 3. Szokuje mnie słaba dokładność pomiaru przebytego podczas ćwiczeń dystansu. Jeśli pomiar dystansu jest błędny, to tempo i prędkość możemy również wyrzucić do kosza. Aktualnie jest to najsłabszy punkt testowanego produktu. Gdy ćwiczymy jogę, chodzimy regularnie na zajęcia grupowe, ćwiczymy na siłowni, trenujemy w pomieszczeniach, chcemy zredukować stres, stawiamy na lepsze samopoczucie – to najpewniej nie będziemy potrzebować danych GPS. Uważam, że podczas takich aktywności doświadczymy efektu wow ze strony wyświetlacza. Ekran jest mistrzowski, ponieważ w każdych warunkach komfortowo odczytamy z niego wszelkie informacje i wskaźniki treningowe. Zegarek jest lekki, ładny i solidny. Gorzej z paskiem. Pomiar tętna z nadgarstka jest moim zdaniem niebywale dokładny, co potwierdzają wykresy z przykładowymi sesjami. Gdy szukamy sprzętu do ćwiczeń i treningów, w których nie będziemy korzystali z danych GPS lub będą nam potrzebne bardzo okazjonalnie – Polar Ignite 3 jest mocnym graczem. Jeśli myślimy o regularnym bieganiu, jeździe na rowerze, rolkach lub innych aktywnościach, w których będziemy się przemieszczać – nie brałbym Ignite 3 pod uwagę. Na pewno macie wiele pytań. Piszcie śmiało pod recenzją wideo na YouTube. Na YouTube najczęściej odpowiadam w ciągu 60 min.

Informacja: zegarek otrzymałem do testów. Według nowych wytycznych dla twórców przygotowanych przez Prezesa UOKiK, muszę wskazać, że materiał jest sponsorowany, ponieważ zegarek zostaje u mnie w barterze. Materiał oglądacie jednak jako pierwsi, nikt go wcześniej nie widział i nie zatwierdzał. Każde słowo wyszło spod mojego pióra i ręczę za obiektywność testu. Dziękuje, że przeczytałeś całość! To ważne, żebyś pamiętał, że recenzje tworzę samodzielnie, a okazjonalna płatna współpraca z markami jest szansą na rozwój portalu i kanału Bieganie Uskrzydla na YouTube. Korzystając z kodu promocyjnego na stronie polar.com, wspierasz moją twórczość i rozwój, za co Ci bardzo dziękuję.

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

New Balance SC Trainer v2 – moje nogi są jak Lancia [TEST BUTÓW]

New Balance FuelCell SuperComp Trainer v2 – pod tą skomplikowaną nazwą kryją się buty do biegania z płytką karbonową na twarde nawierzchnie. Dodać trzeba, że jest to but treningowo-startowy. Model, w którym trudno jest biegać wolno. Konstrukcja podeszwy w naturalny sposób sugeruje biegaczowi, żeby wbił wyższy bieg, znacznie przyspieszył i poczuł wiatr we włosach. W tych butach nawet jak stoimy w miejscu, to chcemy od razu ruszyć – z piskiem podeszwy. Tak ja odbieram konstrukcję tego modelu, która przypomina nieźle rozbujaną łódkę. Inaczej mówiąc, poświęć na przeczytanie tej recenzji dosłownie kilka minut, a przekonasz się – moim zdaniem – że to tego modelu brakowało ci na nogach, gdy szedłeś robić interwały lub wtedy, gdy ścigałeś się z kolegami i przegrałeś. (więcej…)