Buty trailowe ułatwią bieganie w trudnym terenie dzięki swojej nietypowej budowie. Jeśli chcemy wykonać bezpieczny trening na piaszczystym, kamienistym, błotnistym i najeżonym wystającymi korzeniami podłożu, warto pomyśleć o wyborze specjalnych butów terenowych. Na co zwrócić uwagę podczas zakupu takiego obuwia? Ale co najważniejsze, czy warto kupić buty trailowe?
W bieganiu teren odgrywa kluczową rolę. Jeśli jest płasko, można rozpędzać się praktycznie bez końca, ale gdy przygotowujemy się do zbiegania czy lawirowania pomiędzy skałkami, a nawet topienia się w błocie, potrzebny staje się odpowiedni sprzęt. Tym, co faktycznie będzie nam pomagać, to odpowiednio dobrane buty trailowe. Jest to podstawowe wyposażenie, gdy na naszej trasie będzie mało bezpiecznie i mogą pojawić się przeróżne przeszkody. Ale przeszkody to nie wszystko, bo ukształtowanie terenu ma również duże znaczenie,bo może zafundować niemałe wyzwania w czasie podbiegów, zbiegów, przeskakiwania ponad przeszkodami np. mokrymi pniami drzew czy kamieniami. Patrząc na taki teren można sobie wyobrazić, że ciężko będzie przebiec po czymś takim, a co dopiero ma powiedzieć zawodnik startujący w jakimś maratonie górskim, który ściga się z czasem i chce osiągnąć jak najlepszą lokatę na mecie. Taki biegacz po prostu gna przed siebie, ale wie, że przygotował się do tego specyficznego terenu najlepiej, jak to tylko możliwe, wybierając buty trailowe. Już na pierwszy rzut oka, te buty różnią się od miejskich, w których startujemy na asfaltowych nawierzchniach. Największe rozbieżności dotyczą budowy bieżnika buta, konstrukcji cholewki oraz paneli chroniących palce od uderzeń o twarde przeszkody. O wszystkich różnicach w konstrukcji napiszemy dalej.
Artykuł zawiera informacje przydatne dla osoby, która chce kupić buty do biegania w terenie, a jeszcze nie wie, jak do tego powinna się zabrać. Jak odpowiednio dobrać obuwie do trudnych i wymagających warunków? Na co zwrócić uwagę w sklepie przymierzając buty trailowe? Jakie systemy powinny znaleźć się w takich butach, aby biegało się nam komfortowo i bezpiecznie? Jak nie przepłacić, a kupić coś porządnego? Na wszystkie powyższe pytania odpowiedzieliśmy w trakcie testowania butów trailowych Kalenji, które można nabyć w sieci sklepów Decathlon. Wybrane do tego artykułu buty terenowe to: Kiprun Trail XT6, Kiprace Trail 3 i Elio Feel Trail.
Buty trailowe zaskakują swoją konstrukcją (bieżnik, cholewka, komfort biegu)
Pierwszą zauważalną różnicą w budowie butów trailowych od tych szosowych jest podeszwa ze specjalnym bieżnikiem. Podstawową rolą butów do biegania w terenie jest gwarancja bezpieczeństwa, dlatego uzbrojono je w liczne wypustki, niekiedy nazywane zębami, których rolą jest wgryzanie się w podłoże i zapobieganie groźnym poślizgom. Wypustki mogą być zaprojektowane bardzo agresywnie lub delikatnie wystawać poza obrys butów. Bieżnik w butach terenowych jest niezwykle ważny, bo to za jego pomocą możemy sprawnie podbiec pod wzniesienie, jak i z niego szybko zbiec. Jakby mało było przeszkód, które potencjalnie możemy napotkać na leśnym dukcie, to zdarzyć się również mogą mocne opady deszczu zamieniające dość spokojną trasę w błotnistą breję, praktycznie nie do opanowania. Miejskie buty nie zagwarantują odpowiedniego wsparcia dla biegacza, ale obuwie trailowe z rzędami wypustek już tak. Oczywiście wszystko ma granice, ale zasadniczo buty do biegania w terenie powinny zachowywać się zdecydowanie lepiej, od tych z całkowicie płaską podeszwą.
Na marginesie, buty trailowe mogą się świetnie spisać jako obuwie na zimę. Najlepiej będzie, gdy wybierzemy te, które uszyto z wodoodpornych materiałów, jak Gore-Tex. Buty będą wówczas bardziej odporne na wodę, a i mokry śnieg nie będzie przeszkodą, bo specjalne membrany zapobiegną wchłanianiu się wody do wnętrza butów, przez co i cholewka pozostanie sucha. Gore-Tex to również świetnie oddychający materiał, więc odprowadzanie potu na zewnątrz pozostanie utrzymane na optymalnym poziomie. Materiał ten odprowadza także nadmiar ciepła, więc stopa się nam nie przegrzeje. Wszystkie cechy Gore-Tex sprawiają, że zastosowany w obuwiu trailowym zapewnia wysoki komfort i umożliwia trening nawet w zimie podczas niskich temperatur i w środowisku z dużą ilością wody, jak mokry śnieg, kałuże, błoto etc.
Z założenia buty trailowe powinny zapewniać wygodę, stabilizację i chronić stopy przed obtarciami czy urazami palców. Na pierwszym miejscu jest wygoda, ponieważ buty trailowe są głównym obuwiem, z którego korzystają biegacze startujący w biegach górskich, ultramaratonach, a także w skyrunningu. Tego typu biegi mogą trwać od kilku do kilkudziesięciu godzin. Zdarzają się również bardziej ekstremalne biegi wykraczające poza kanony i rozgrywane na dystansie 100 km i więcej. Tak długo rozgrywane zawody wymuszają na producentach szczególną troskę o cholewkę buta, aby ta zapewniała komfort w długiej perspektywie czasu. Liczy się również odpowiedni poziom stabilizacji i trzymanie stopy podczas biegu. W tym kontekście niektórzy producenci opracowali systemy pasków stabilizujących śródstopie, zwiększając tym samym bezpieczeństwo podczas biegania w terenie górskim. Paski zapewniają precyzyjne dopasowanie butów do stopy zwiększając tym komfort użytkowania.
Buty trailowe często wyposażone są w widoczne panele ochronne dające pożądaną ochronę w miejscach newralgicznych. Szczególnie zabezpieczają one palce przed przypadkowym uderzeniem o twarde przeszkody np. kamienie, pnie drzew i inne. Takich elementów nie będzie brakować w terenie, więc asekuracja przedniej części stopy nabiera dużego znaczenia. Producenci dodają więcej specjalnego materiału na czubkach butów terenowych – twardszego i odpornego na ścieranie.
Jak widzicie buty do biegania w terenie różnią się od tych bardziej szosowych z gładką podeszwą. Przejdziemy teraz do obszernej recenzji butów trailowych od Kalenji. Modele Kiprun Trail XT6, Kiprace Trail 3 i Elio Feel Trail łączy nie tylko to, że są stworzone z myślą o biegach terenowych, ale także dobra cena. Dobra – w znaczeniu nie tak zawrotna, jak u konkurencyjnych producentów, których cenniki już dawno oderwały się od rzeczywistości. Jasna sprawa, że czasami lepiej jest wydać „trochę” więcej, aby kupić teoretycznie lepsze buty, które powinny zaoferować wyższy komfort użytkowania, ale czy rzeczywiście zawsze trzeba płacić dużo za dobry produkt? Czy niższa cena każdorazowo przekłada się na zmniejszenie wygody, komfortu biegu czy wytrzymałości butów? Odpowiemy w poniższym teście.
Buty Elio Feel Trail na bardziej płaskie trasy i krótsze biegi
Zaczniemy od butów Elio Feel Trail Kalenji, które zostały zaprojektowane do biegów, które nie trwają powyżej 60 minut. Jest to model idealny na bardziej płaskie lub lekko pagórkowate ścieżki. Z uwagi na sugerowane ograniczenie czasowe, te buty trailowe powinny służyć nam bardziej jako obuwie treningowe. Głównie chodzi o to, że zastosowane systemy wspomagające biegacza najlepiej sprawdzają się podczas krótszych treningów i do takich powinny być używane. Wygląd podeszwy również sugeruje, iż są to buty na spokojniejszy teren – na pewno nie taki, gdzie może nas spotkać wiele niespodzianek. Zastosowano podłużne wypustki (pasy gumy), które zwiększają przyczepność na piaszczystym podłożu, wspomagają podczas mniej stromych zbiegów i podbiegów, ale nie gwarantują maksymalnej ochrony, jakiej należałoby się spodziewać po butach trailowych. Pasy zostały zaprojektowane na całej powierzchni podeszwy.
Podeszwę docenią Ci biegacze, którzy chcą czuć podłoże. Podeszwa jest dość miękka i elastyczna, przez co możemy zdecydowanie lepiej odczuwać teren, po jakim biegamy. Ten fakt wpływa również na to, że w tych butach możemy naprawdę szybko biegać. Konstrukcja pozwala na dynamiczne przyspieszanie i luźne bieganie na wysokim tempie. Podczas testów trafiały się nam odcinki po asfaltowych drogach i te momenty utwierdzały nas w przekonaniu, że da się z nimi biegać bardzo energicznie utrzymując jednocześnie wysokie tempo. Mają w tym udział również pasy gumy pełniące w terenie rolę ochrony przed ślizganiem się, a na asfalcie nie utrudniały biegu. Z racji tego, że są podłużne, praktycznie biega się w nich podobnie, jak w butach szosowych. Oczywiście nie jest zalecane, aby trenować w nich na drogach asfaltowych, ponieważ szybko zetrzemy podeszwę, ale gdy przytrafią się nam takie odcinki, to obuwie sprawdzi się i na takiej nawierzchni.
Przy okazji takich sesji – na asfalcie i w terenie – dobrze wyczuwalna była amortyzacja. W podeszwie środkowej zastosowano piankę EVA, a na pięcie system amortyzacji CS. Oba elementy buta w 100% spełniają swoją rolę i nawet dłuższe biegi w okolicach 60 minut nie rodzą problemów. Jak mogliśmy się kilkukrotnie przekonać, na asfaltowych etapach jest miękko – bieg jest wręcz sprężysty, a przetaczanie i wybijanie się z palców komfortowe. Gdyby to nie były buty trailowe, to z zamkniętymi oczami stwierdzilibyśmy, że biegniemy w typowych szosówkach. Elio Feel Trail Kalenji przeznaczone są dla biegaczy ważących do 90 kg, a ponieważ praktycznie łapiemy się pod górny limit, to pianka EVA i amortyzacja CS nie miały lekko (uśmiech).
Przejdziemy teraz do omówienia górnej części butów. Od razu powiemy, że jest to obuwie, które od początku przypadło nam do gustu, a to dlatego, że już w trakcie pierwszego biegu przekonaliśmy się do nich. Materiał, z jakiego zostały uszyte jest bardzo miękki, przyjemnie obejmuje stopę, we wnętrzu butów nie znajdują się żadne newralgiczne elementy, które potencjalnie mogłyby nam przeszkadzać lub obcierać. Czasami zapędzaliśmy się w trakcie testów na bardziej piaszczysty i płaski teren po to, aby sprawdzić czy częściowe zamknięcie wnętrza butów spełnia swoją rolę. I tak się działo, ponieważ w czasie bardziej zabawy biegowej niż zwykłego biegu, nic się nie dostało do wnętrza butów – szczególnie piasek, który mógłby przeszkadzać.
Wentylacja w butach jest na wysokim poziomie i podczas treningów w temperaturach powyżej 20 kresek nie doświadczyliśmy, aby pojawiły się problemy z odprowadzaniem ciepła czy wilgoci z ich wnętrza.
Na przodzie butów Elio Feel Trail Kalenji znajduje się wzmocnienie, które zabezpiecza nasze palce przed niekontrolowanymi uderzeniami w twarde przedmioty. Z kolei zapiętek został wzmocniony dodatkowym materiałem, który solidnie usztywnia tę część butów. Na zdjęciach jest to ten jaskrawy materiał z logiem producenta i nazwą modelu. Mocne usztywnienie tej części butów korzystnie wpływa na trzymanie stopy w bucie i wysoki komfort ich użytkowania. To, co również jest odczuwalne to odpowiednia budowa zapiętka, który nie obciera kostki i okolic ścięgna Achillesa.
Jaką ocenę można wystawić butom Elio Feel Trail Kalenji? Przypomnijmy, że już od pierwszego treningu przypadły nam do gustu. Świetnie zachowują się w trakcie biegów w umiarkowanie trudnym terenie, genialnie na asfaltowych odcinkach, gdzie możemy śmiało przycisnąć tempo bez obawy o jakieś dziwne zachowanie butów. Elementy ochronne palców, częściowo zamknięte wnętrze i zapiętek spełniały swoją rolę. Buty Elio Feel Trail Kalenji będą odpowiednie do treningów, które nie trwają dłużej niż 1 godzinę. Dzięki płaskim pasom w podeszwie możemy w nich pobiec szybkim tempem, ale ma to bezpośrednie przełożenie na mniejszą przyczepność w trudnym terenie. Dla biegaczy startujących w biegach górskich, ultramaratonach i podobnych, rozsądne będzie wybranie innego obuwia, które posiadać będzie zdecydowanie agresywniejszy, ale bezpieczniejszy bieżnik.
Buty Kiprace Trail 3 pomocnikiem w trudnym terenie
Kalenji Kiprace Trail 3 zachowują się zupełnie inaczej podczas noszenia niż przedstawione powyżej Elio Feel. Te buty trailowe wymagały okresu przejściowego, aby dopasować się do naszych stóp. Przez pierwsze treningi było trochę ciężko, ponieważ bieganie w nich nas denerwowało. Kiedy już biegi z modelem Kiprace Trail 3 nabrały rumieńców, można było zabrać się za ich solidne testowanie. Na wstępie zwracamy uwagę, iż są to buty trailowe przeznaczone do biegania w grząskim i błotnistym terenie. Z kolei wytrzymałość, lekkość i komfort noszenia umożliwiają startowanie w nich w górskich biegach, ale o tym wszystkim napiszemy w dalszej części. Sprawdzimy, czy aby na pewno są takie dobre, jak sugeruje Kalenji.
Zaczniemy od omówienia podeszwy butów Kiprace Trail 3. Zastosowano w nich wypustki w kształcie trójkątnych kolców o długości 5 mm. Ich rozstaw jest na tyle szeroki, iż pozwala na łatwe wyczyszczenie butów po treningu, a w czasie biegu po błotnistym terenie, błoto szybko odchodzi od podeszwy. Nie zalepia się ona dużą ilością błota, co mogłoby powodować ślizganie się nogi podczas lądowania. Na twardszej nawierzchni błoto samoistnie dość szybko odpada. Można powiedzieć, że nieźle „mielą” taką brejowatą ciapę. Buty trailowe Kalenji Kiprace Trail 3 gwarantują większą dawkę bezpieczeństwa i lekkości w biegu od opisywanego modelu Elio Feel Trail. W rozmiarach 43 buty Kiprace ważą 260 g, a Elio Feel 270 g. Niby jest to tylko 10 g, ale uwierzcie na słowo, że wyczuwalne. Zwiększone bezpieczeństwo zapewnia w głównej mierze geometria podeszwy, która jest bardziej sztywna i niezależnie od tego, czy biegniemy prosto, ostro skręcamy lub może zbiegamy w dół – wspomaga ruch w każdym kierunku. Podeszwa jest twardsza, ale nie na tyle, żebyśmy byli całkowicie odcięci od czucia podłoża. Te twarde przedmioty jak kamienie i wystające na sztorc korzenie są wyczuwalne pod butem. W butach Kiprace zastosowano system amortyzacyjny CS zapewniający optymalną amortyzację pod piętą, a 6-milimetrowy drop sprawia, że but jest i dynamiczny, i biega się w nim komfortowo. Wygody można doświadczyć na leśnych duktach, gdzie 5 mm kolce, jak to mówią „robią robotę”, a nam pozostaje już tylko cieszyć się z pokonywania kolejnych kilometrów. Jaki biegacz będzie zadowolony z amortyzacji tych butów? Taki, który nie przekracza wagi 75 kg, ponieważ Kalenji kieruje ten but właśnie do lekkich biegaczy.
Buty trailowe Kalenji Kiprace Trail 3 posiadają specjalną kieszonkę na sznurówki, aby zapobiec ich niekontrolowanemu rozwiązywaniu się.
Cholewka została uszyta z bardzo cienkiego i delikatnego materiału, który dodatkowo zapewnia porządną przewiewność. Nie zastosowano połączonego języka, który mógłby lepiej zabezpieczać wnętrze butów przed dostawaniem się drobniejszych kamyków czy piasku. Niestety czasami tak się dzieje, że coś drobniejszego wleci nam do buta i jesteśmy zmuszeni zatrzymać się oraz wyciągnąć niechciany kamyczek czy wysypać naleciały piasek. To, co wyczuwalne jest podczas treningów w tych butach, to ich masakryczna szerokość. Buty trailowe Kiprace Trail 3 nie są z tych dopasowanych do stopy, a raczej pozwalają jej niekiedy na swobodne poruszanie się w środku. Co prawda, nie wpływa to na powstawanie dyskomfortu podczas biegania, ale nie jest to ten typ obuwia, który wręcz obejmuje i trzyma mocno stopy. Raczej pozwala im na swobodę, ale nie pozbawioną kontroli. Najprawdopodobniej przysługuje się temu zapiętek, który nie jest mocno usztywniony i delikatnie obejmuje okolice kostki i ścięgna Achillesa. Zapiętek zdaje się idealnie współgrać z luzem w bucie i kontrolować ruchy stopy.
Podsumujmy informacje o butach Kiprace Trail 3. Jest to model dobrze asekurujący biegacza podczas treningu w trudnym, błotnistym lub piaszczystym terenie. 5-milimetrowe kolce świetnie wgryzają się w podłoże nie zatrzymując błota pod podeszwą. Kiprace Trail 3 są szerokie w ich środkowej części, co przekłada się na swobodne, ale kontrolowane ruchy stopy we wnętrzu buta. Zapiętek utrzymuje stopę w odpowiedniej komfortowej pozycji. System wiązań sznurówek również działa na korzyść tego obuwia. Wnętrze cholewki jest miękkie i wygodne. Jest to but dedykowany lekkim biegaczom, których waga nie przekracza 75 kg. Jego główne zalety, czyli odpowiednia podeszwa, wygoda i niska masa własna sprawiają, że są to buty idealne na zawody rozgrywane w dosyć pagórkowatym terenie. Ze względu na zastosowany poziom amortyzacji będą to buty na zawody maksymalnie do 20-25 km.
Drapieżne Kiprun Trail XT6 dla wymagających biegaczy górskich
Podeszwa Kiprun zdecydowanie wyróżnia się od tych w butach Elio Feel i Kiprace. Dzięki 5-milimetrowym wypustkom w kształcie trójkątów, a także drugim, które są bardziej podłużne i w kształcie drobniejszych prostokątów, podeszwa mocno wgryza się w teren oferując najwyższą klasę bezpieczeństwa. W nierównym i mokrym terenie świetnie sobie radzą. Identycznie zachowują się w trakcie dynamicznych zbiegów, czy szybkich podbiegów, gdzie od butów terenowych wymagamy mocnego wsparcia. Wypustki są częściej obsadzone niż ma to miejsce w podeszwie Kiprace. Jest ich zdecydowanie więcej, co z góry narzuca rodzaj terenu, po jakim należy w nich biegać. Wszędzie tam, gdzie jest grząsko, mokro, pełno błota, sypkiego i lekkiego piasku będzie trenować się nam komfortowo, a buty będą asekurować i dawać radość z biegu. Jednak na twardym i płaskim terenie jest już inaczej. Na mokrej kostce brukowej lub asfalcie podeszwa nie spełnia swojej funkcji i trzeba uważać, aby się nie wywalić. Czasami po prostu się ślizgamy. Z wypustek dobrze odpada błoto, które teoretycznie przy dużej ich liczbie mogłoby zalegać pod podeszwą. Na szczęście wszystko odlepia się na bieżąco.
Z podeszwą wiąże się ciekawa kwestia, która rzadko spotykana jest w butach trailowych. Chodzi o zastosowanie wkładki stabilizującej Bipron. Dzięki niej buty oferują korekcję nadmiernej pronacji. Ci biegacze, którzy na co dzień trenują w butach dla pronatorów mogą być teoretycznie zainteresowani posiadaniem terenowego odpowiednika. Jednak nie bez znaczenia jest tutaj słowo: teoretycznie. W zasadzie wydawałoby się logiczne, że buty trailowe nie potrzebują wsparcia stabilizacji. Kroki biegacza w trudnym terenie nie są tak powtarzalne, a stopy cały czas pracują w różnych płaszczyznach, więc jaki efekt końcowy osiągnie się przez dodanie wkładki Bipron? Czy zastosowanie jej przysłuży się w tak specyficznych warunkach?
Od pierwszego treningu w butach Kiprun Trail XT6 biegało się nam dobrze. Najszybciej przyzwyczailiśmy się do treningów w Elio Feel, ale adaptacja do Kiprun trwała tylko nieznacznie dłużej. Najgorzej, bo relatywnie długiego okresu ułożenia butów wymagały Kiprace. Zwracając uwagę na szczegóły, to w pięcie butów znajduje się system K-Ring, który w połączeniu z In’Up z przodu buta, daje komfort i dobrze amortyzuje wstrząsy. Pozostała część podeszwy to mieszanka gumy i pianki EVA. Różnica pomiędzy wysokością pięty, a przodostopiem wynosi 10 mm (i jest to tzw. drop). W trakcie biegu w części śródstopia można odczuć, że buty są dość mocno usztywnione.
Kiprun Trail XT6 posiadają dodatkowy przedni panel chroniący palce biegacza przed uderzeniami. Zapiętek został wzmocniony przez dodatkowy pas materiału ( jak w przypadku Elio Feel), który usztywnia i przytrzymuje stopę. W okolicy kostki nie pojawiają się zaczerwienienia, nawet po bardzo długich treningach w terenie. W tym modelu również zastosowano specjalną kieszonkę na sznurówki, która umożliwia zapanowanie nad nimi i ich pełną kontrolę przed niechcianym rozwiązaniem. Skoro jesteśmy już przy tej części butów, to w XT6 nie połączono języka z pozostałą częścią cholewki. Nie jest to jednoznaczne z jakimś brakiem w tych butach, ale faktycznie zdarza się czasami, że coś naleci nam do ich wnętrza i w trakcie treningu trzeba się zatrzymać i wyczyścić buty.
Podsumowując wszystkie fakty o butach terenowych Kiprun Trail XT6 jest to model, który perfekcyjnie spisze się w grząskich i błotnistych ścieżkach. Solidne wykonanie i zastosowane systemy sprawiają, że XT6 może stać się dobrym rozwiązaniem, aby wystartować w nich w wymagających górskich biegach trail, a nawet ultra. Kiprun to buty trailowe z dobrą amortyzacją, która nie zawodzi nawet w trakcie długich biegów. To, co jeszcze jest ważne, to zagwarantowanie od początku do końca treningu wysokiego komfortu. Do tego modelu nie mamy większych zastrzeżeń.
Wcześniej nie podawaliśmy ceny za poszczególne modele butów Kalenji, a jedynie zwróciliśmy uwagę, że jest naprawdę atrakcyjna. Ale jak bardzo? Otóż pierwszy testowany but Elio Feel Trail kosztuje 199,99 zł, później Kiprace Trail 3 to wydatek 249,99 zł (w poprzednim sezonie te buty trailowe miały ustaloną cenę na 279,99 zł), a za ostatnie, czyli Kiprun Trail XT6 należy wydać 249,99 zł. Wszystkie trzy recenzowane modele można nabyć w sklepach sieci Decathlon. Czy są to wysokie kwoty? Absolutnie nie. Raczej rozsądne i umiarkowane patrząc na estetykę, jakość materiałów i komfort użytkowania. Zdecydowanie nie twierdzimy, że wydanie większej kwoty na konkurencyjne buty terenowe nie będzie rozsądne, a bardziej zwracamy uwagę, że Kalenji są naprawdę dobre i warte uwagi.
Podsumowanie
Czy warto kupić buty trailowe? Jeśli planujemy bieganie w lekko pagórkowatym terenie, wystarczy model Elio Feel. Na trochę bardziej wymagającą nawierzchnię, która potencjalnie może stanowić ryzyko podczas zbiegania, rozsądne będą Kiprace. A na te najtrudniejsze biegi trail, czy bardzo długie ultra, warto sięgnąć po Kiprun. Wszystkie te modele nie zawiodą podczas realizacji biegowych założeń i zagwarantują odpowiedni poziom bezpieczeństwa. Ogromną różnicę poczujemy zabierając buty trailowe na trening w lesie, w porównaniu do tego samego biegu w obuwiu szosowym. Oferowane przez te pierwsze buty wsparcie staje się nieocenione na wymagającym terenie. Jeśli myślicie o rozpoczęciu przygody z biegami w terenie, to równie ważna stanie się odpowiednia odzież trailowa, a także wyposażenie – m.in. plecak do biegania, do którego wpakujemy niezbędne przedmioty. Jeśli macie swoje ulubione buty na trail, odzież, plecaki – zostawcie komentarz dotyczący tych właśnie produktów. Co polecacie innym? Z góry dziękujemy za wszelkie opinie.
Osobiście użytkuje buty Kiprun XT6, zarówno do biegania jak i wędrówek po górach bardziej w stylu na lekko. Przyznam, że but jest niesamowicie wygodny, stabilny (choć z wyjątkiem mokrych powierzchni gładkich) i daje niesamowity komfort, najchętniej chodziłbym w nich każdego dnia. Nawet podczas upalnych dni, które towarzyszyły mi w tym roku w górach (łącznie 21 dni marszu) buty dobrze wentylują, a przy podmuchach wiatru czuć przyjemny chłód na stopach. Przemoczenie oczywiście następuje błyskawicznie w jakiejkolwiek mokrej trawie, ale za to w trakcie marszu równie szybko odparowują. Naprawdę udany model, z doskonałym usztywnieniem pięty przy doskonałym stosunku ceny do jakości !