Jak dbać o stopy biegacza? Poradnik pielęgnacji

polecane

Jak dbać o stopy biegacza? Poradnik pielęgnacji

Kamil Nowak
17 listopada, 2016
Poradniki

Stopy są narzędziem pracy biegacza jak dla tancerza nogi, dlatego warto zapoznać się z zagrożeniami mogącymi nas spotkać przy niewłaściwej higienie tej części ciała. Lepiej jest cieszyć się z dobrego zdrowia i osiąganych sukcesów niż leczyć następstwa niewiedzy lub zaniedbań. Jak zatem powinna wyglądać profilaktyka i co zrobić, gdy problem już się pojawi?

stopy biegacza - jakie leczenie?

Bieganie to sport umożliwiający rozwój fizyczny jak i mentalny. Wzmacnia nie tylko ciało, ale i umysł. Budzi chęć bycia lepszym od samego siebie z dnia poprzedniego, wyzwala wolę walki z własnymi słabościami. Wszystko to jest możliwe, kiedy naszych zamierzeń nie zakłócają różnego rodzaju dolegliwości. Aby plan biegowy właściwie się realizował musimy zadbać o zdrowie poprzez dobór wygodnego obuwia, odzieży, czy optymalne odżywianie, ale nie tylko. Pamiętajmy też o odpowiedniej pielęgnacji stóp, bo na obolałych celów nie osiągniemy. Faktycznie, to one nas niosą.

Pielęgnując ciało pamiętajmy by nie mniejszą wagę przykładać do dbałości o stopy. Skóra stóp jest specyficzna, bowiem jej naskórek ma znacznie grubszą warstwę od naskórka pozostałych części ciała. Nie ma na nich gruczołów łojowych, ale umiejscowiona jest za to ogromna liczna gruczołów potowych. Taka budowa sprawia, że nierzadko borykamy się z różnego rodzaju problemami, takimi jak odciski, pękające pięty, nadmierna potliwość czy grzybice. Czy do powstawania tych przypadłości w jakiś sposób przyczyniamy się sami? Jak z nimi skutecznie się uporać? Najważniejsze kwestie związane z tymi dolegliwościami i porady dotyczące sposobów radzenia sobie z nimi w niniejszym artykule.

Odciski

stopy biegacza - jakie leczenie?

Odcisk to nic innego jak zrogowaciała warstwa naskórka skumulowana w danym miejscu stopy. Odciski powstają na skutek długotrwałego ucisku lub tarcia na przykład butów o skórę, czy palców o siebie. Pod wpływem takich czynników skóra zaczyna wytwarzać komórki warstwy rogowej, które z czasem coraz bardziej narastają tworząc stwardniałą strukturę. Odciski są nieestetyczne, ale co gorsze powodują ból i mogą być zaczątkiem stanu zapalnego.

Odciski dzielą się na nagniotki i modzele. Nagniotki to małe i twarde zmiany powstające między palcami stóp, najczęściej wskutek tarcia palców o siebie. Mają one rdzeń, który może uwierać zakończenia nerwowe powodując tym samym ostry ból.

Modzele natomiast powstają na podeszwie stopy. Są rozległe, żółtawe i dość miękkie. Są one źródłem piekącego bólu, bo nie posiadają tak jak nagniotki rdzenia, który wbijałby się w głąb skóry. Przyczyną ich powstawania może być złe rozmieszczenie ciężaru na stopie, na przykład z powodu wady budowy stopy.

Na szczęście z odciskami możemy walczyć. Jednak jest to uzależnione od stopnia zaawansowania zmiany skórnej. Na te mniej rozległe znajdziemy w aptekach znaczny zasób preparatów w postaci kremów, maści, żeli czy plastrów (na przykład marek Scholl, Salvequick, Compeed, Acerin). Ich zadaniem jest rozmiękczenie odcisku na tyle, by można było go samodzielnie usunąć pilniczkiem lub tarką w domu. Przy stosowaniu tych środków należy przyłożyć wagi by nie potraktować zdrowego miejsca preparatem, bowiem może on boleśnie uszkodzić żywą skórę. Dostępne są także różnego rodzaju poduszeczki żelowe mające na celu chronić dane miejsce przed dalszym tarciem i ekspansją odcisku.

Metody te nie pomogą w przypadku, gdy odcisk jest rozległy i powodujący silny ból, jak też regularnie nawracający w tym samym miejscu. Wtedy już należy udać się do lekarza specjalisty lub podologa, który fachowymi narzędziami usunie zmianę, ponadto sprawdzi czy nie doszło do infekcji i ustali przyczynę jej powstawania. Specjalista zastosuje także odpowiednią profilaktykę, na przykład zaleci stosowanie odpowiednich wkładek.

Wszyscy wiemy, że lepiej jest zapobiegać niż leczyć, więc warto zastosować się do poniższych wskazówek, aby zminimalizować ryzyko powstawania odcisków:

  • nośmy wygodne, nieobcierające buty,
  • nie stosujmy zbyt ciasnych rajstop czy skarpet,
  • po kąpieli zadbajmy o całkowite wysuszenie stóp, zwłaszcza przestrzeni między palcami,
  • stosujmy kremy nawilżające i zmiękczające do stóp,
  • regularnie (na przykład 2 razy w tygodniu) usuwajmy tarką zrogowaciałą warstwę naskórka.

Pękające pięty, suchość skóry stóp

Przyczyn pękających pięt może być wiele, jak również dolegliwość ta może być składową wielu czynników. Nie mniej jednak z pewnością na przypadłość ma wpływ zbytnia suchość skóry stóp, a ta z kolei jest wynikiem niedostatecznego jej nawilżenia. Jak pisaliśmy wcześniej, na stopach brak jest gruczołów łojowych, stąd też jedyne nawilżenie jakie może otrzymać ta część ciała pochodzi z naszej dbałości. Popękane pięty wyglądają nieestetycznie i są niebezpieczne dla zdrowia, bowiem w zaawansowanym stadium może dojść do powstania szczelin stanowiących otwartą drogę dla bakterii, wirusów i grzybów, które z łatwością przenikną do głębszych warstw skóry, powodując groźne dla zdrowia zakażenia.

Kiedy już dojdzie do tego, że będziemy musieli uporać się z popękanymi piętami, jest na to kilka łatwych, możliwych do wykonania w domu sposobów. Po pierwsze przynajmniej raz dziennie, na przykład wieczorem można zastosować kąpiel na stopy z dodatkiem naparu z rumianku, szałwii i kory dębu, albowiem zioła te mają właściwości przeciwzapalne. Po osuszeniu zaś warto zastosować maść na popękane pięty, których bogaty asortyment dostępny jest w każdej drogerii czy aptece (zwróćmy szczególną uwagę na produkty, które w swoim składzie zawierają mocznik). Rytuał taki należy powtarzać do momentu wygojenia się ran. Wtedy też należy zadbać, aby tarką czy pilnikiem zetrzeć stwardniałą warstwę naskórka. Co ważne, pamiętajmy by nie robić tego na obolałe stopy, bo tylko sobie zaszkodzimy takim działaniem – ból się nasili, a my wywołamy większe podrażnienie.

Profilaktyka w tym przypadku to kilka prostych zasad:

  • stosuj codziennie kremy nawilżające i odżywcze do stóp,
  • systematycznie usuwaj zrogowaciały naskórek,
  • spożywaj witaminę A.

Nadmierna potliwość

stopy biegacza

Wydawać by się mogło, że nadmierna potliwość stóp to problem błahy. Jednak na pozór, bowiem może prowadzić do powstawania grzybicy, a z tą nie ma żartów. Z pewnością jest dokuczliwy i wstydliwy. Na stopach rozlokowana jest ogromna liczba gruczołów potowych, więc miejsce to samo w sobie predysponuje do miana najbardziej zawilgoconego na mapie naszego ciała. Niemniej jednak niektóre osoby mają z tym większy problem niż inne. Przyczyną takiego stanu rzeczy może być proces chorobowy, jaki ma miejsce w naszym organizmie (na przykład ze strony układu neurologicznego, hormonalnego, metabolicznego), ale również sytuacje stresowe czy dieta, jaką stosujemy.

Tak czy inaczej, mokre stopy to nic przyjemnego. Taki stan wywołuje uczucie dyskomfortu podczas chodzenia, a co dopiero podczas biegania. Jak już powyżej wspomnieliśmy, nadpotliwość przyczynia się do powstawania grzybicy, a co się z tym wiąże, do pojawienia się także brzydkiego zapachu stóp. Ponadto łatwiej o obtarcia i odciski.

Metodą na nadmierną potliwość może być zabieg kąpieli stóp w zimnej wodzie, która obkurcza naczynia krwionośne, jak i hamuje pracę gruczołów potowych. Nieoceniona może okazać się także kąpiel z dodatkiem olejku z sosny górskiej, kory wierzby, rozmarynu, olejku z drzewa herbacianego lub szałwii, bo wszystkie one działają nie tylko odświeżająco i ściągająco, ale także antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Po zastosowaniu takiej kąpieli pamiętajmy by dokładnie osuszyć stopy i na koniec zastosować preparat będący antyperspirantem do stóp.

Dla osób mających znacznie poważniejsze problemy z poceniem się stóp przeznaczone są metody bardziej inwazyjne, takie jak obstrzykiwanie nadmiernie potliwego miejsca toksyną botulinową czy sympatektomia lędźwiowa.

Zabieg z użyciem toksyny botulinowej polega na zablokowaniu zakończeń nerwowych gruczołów potowych poprzez zahamowanie uwalniania acetylocholiny odpowiadającej za czynność gruczołów potowych, dzięki czemu dochodzi do tymczasowego zredukowania wydzielania potu. Zmniejszenie produkcji potu oscyluje pomiędzy 80% – 90%, a efekt jest odczuwalny od 4 do 12 miesięcy.

Sympatektomia lędźwiowa to odnerwienie gruczołów potowych w odcinku lędźwiowym. Wyróżnia się tu dwie metody: przecięcie włókien nerwowych lub tymczasową blokadę pnia współczulnego. Efekt zabiegu utrzymuje się nawet do 3 lat.

W przypadku, kiedy będziemy chcieli zdecydować się na takie rozwiązanie problemu, należy wpierw przeanalizować wszystkie przeciwwskazania, jak i niechciane następstwa zabiegów. Każda ingerencja wewnątrz naszego ciała niesie za sobą zagrożenia.

To, co możemy zrobić my sami by zminimalizować potliwość stóp to dbałość by:

  • codziennie zmieniać skarpety czy rajstopy na świeże (nie chodźmy w przepoconych),
  • używać skarpet i obuwia z materiałów naturalnych, które przepuszczają powietrze,
  • używać antyperspirantów do stóp,
  • stosować regularnie kąpiele ziołowe na stopy.

Grzybice

Grzybica stóp to prawdziwa zmora. Jest uciążliwa z wielu względów, począwszy od nieestetycznego wyglądu oraz natrętnych dolegliwości, takich jak swędzenie i pieczenie po brzydki zapach. Warunki, w jakich stopy przebywają są wręcz idealne do powstania infekcji: ciepło i wilgotno. I to już wystarczy. Najgorsze jest to, że my te warunki sami stwarzamy, na przykład nosząc przez długi czas zakryte obuwie czy skarpety ze sztucznego materiału. W tym miejscu chcemy zaznaczyć, iż grzybica jest trudnym przeciwnikiem z jeszcze jednego względu, a mianowicie dlatego, że jest zaraźliwa.

Grzybica objawia się pomarszczonym, czasami białawym i wilgotnym naskórkiem. W zainfekowanych miejscach powstają pęknięcia i zaczerwienienia oraz pęcherzyki z płynem surowiczym. Wszystko to swędzi, piecze i nieprzyjemnie pachnie. Jeśli nie zaczniemy leczyć choroby zawczasu to zaatakuje także paznokcie. Leczenie grzybicy paznokci jest o wiele trudniejsze, niż leczenie skóry stóp. W tym przypadku konieczna będzie wizyta u dermatologa, tu już środki ogólnodostępne nie pomogą. Nieleczona grzybica paznokci może skończyć się destrukcją całej płytki: płytka zgrubieje, uniesie się i zacznie boleć, by w końcu odwarstwić się od łożyska paznokcia i spowodować dużą bolesność.

Tak, jak we wcześniejszym przypadkach, tak i w tym możliwe jest podjęcie samodzielnego leczenia na początku choroby. W tym celu stosuje się kurację środkami miejscowymi, dostępnymi bez recepty (maści, spray’e, zasypki). Wybór preparatu powinien być uzależniony od nasilenia towarzyszącego infekcji stanu zapalnego. Gdy takie metody nie przyniosą zamierzonego efektu, konieczna stanie się wizyta u lekarza i podjęcie terapii ogólnoustrojowej.

stopy biegacza

Warto zwrócić uwagę na fakt, iż grzyby powodujące dolegliwości na stopach znajdują się nie tylko na nich, więc wyleczenie samych stóp nic nie da, jeśli nie zadbamy o higienę innych przedmiotów mających z nimi bezpośredni kontakt czyli skarpet, ręczników i obuwia. O ile skarpety i ręczniki możemy wyprać, to buty już nie za bardzo. Może to zaszkodzić ich strukturze i zniszczyć je. Zresztą, żaden producent nie zaleca takich praktyk. Jeszcze jakiś czas temu takie buty należałoby wyrzucić, co oczywiście mogłoby stanowić problem, bo buty są drogie lub się do nich przywiązujemy – w przeciwnym razie grzybica będzie nawracać. Dziś na szczęście nie ma takiej potrzeby. Mieliśmy niedawno przyjemność przetestować środek, który skutecznie usuwa bakterie i grzyby z wnętrza butów. Ten środek to SHOES-TE i wszystko na jego temat możecie sprawdzić tutaj.

Jeśli chcemy zminimalizować ryzyko grzybicy pamiętajmy by:

  • w miejscach publicznych np. na basenie nosić klapki,
  • nie używać cudzych ręczników, skarpet czy tarki do stóp,
  • starannie osuszać stopy po kąpieli,
  • nosić skarpety i obuwie z naturalnych materiałów,
  • zmieniać codziennie skarpety i rajstopy,
  • używać środki przeciwgrzybicze do stóp,
  • stosować środki przeciwgrzybicze do obuwia.

Podsumowanie: jak dbać o stopy?

stopy biegacza

Problemy ze stopami mogą mieć różny charakter, ale wszystkie one są w dużym stopniu ze sobą powiązane. Wystarczy poświęcić kilka minut dziennie przy wieczornej higienie by zminimalizować ryzyko ich wystąpienia. Te kilka minut jest niczym w porównaniu do ogromu czasu i trudności, które trzeba by poświęcić w przypadku choroby. Odciski, pękanie pięt, suchość skóry stóp, nadmierna potliwość czy grzybice nieleczone prowadzą do dużo poważniejszych konsekwencji niż one same, również jedna przypadłość da zaczątek kolejnej, na przykład suchość będzie powodem pękania pięt, a nadmierna potliwość przyczyni się do zainfekowania grzybicą. Tylko zdrowe stopy poniosą nas do zwycięstwa i pozwolą na realizowanie sportowych marzeń. Zdrowe stopy to stopy świadomego biegacza. Wszystkie najważniejsze wskazówki dotyczące profilaktyki w tym zakresie sprowadzają się do między innymi dbałości o używanie tylko własnych przedmiotów do pielęgnacji stóp (tarka, pilnik, ręcznik), noszenia klapek w miejscach publicznych, starannego osuszania stóp po kąpieli, codziennej zmiany skarpet, noszenia wygodnego obuwia z naturalnych materiałów czy stosowania środków biobójczych do stóp i obuwia (SHOES-TE). Niewiele, prawda? A zysk wielki.

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. Michalina Walczak pisze:

    Grzybica na stopach – fuj. Obym nigdy tego nie doświadczyła. Dbam o swoje stopy i zawsze po bieganiu obowiązkowa kąpiel i staranne wycieranie do sucha stóp. Moim zdaniem w zupełności wystarcza, już nic więcej nie potrzeba.

  2. -roman pisze:

    Najlepszy rozwiązaniem jest po prostu mycie stóp bezpośrednio po bieganiu? Jako facet nic innego nie stosuję. I tak dobrze, nie?

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

ASICS GEL-NIMBUS 26 vs model NIMBUS 25: mam problem!

ASICS GEL-NIMBUS 26, jak i całą serię NIMBUS zaprojektowano, żeby zapewnić biegaczom maksymalny komfort. Niezależnie, czy biegamy rekreacyjnie – 1 lub 2 razy w tygodniu – czy ćwiczymy według planu treningowego, którego realizacja ma doprowadzić nas do życiówki w maratonie. Każdy miłośnik ruchu na którymś etapie poszukuje głównie komfortu. Nie szybkości, lekkości czy dynamiki, ale właśnie dużego komfortu podczas lądowania na twardym podłożu. Najnowsza 26. odsłona butów do biegania NIMBUS na papierze wprowadza niewiele zmian, przez co można od razu założyć, że zeszłoroczny i tegoroczny but są identyczne. Jednak jest inaczej. Zmiany są małe, ale globalne. Jest lepiej czy gorzej?(więcej…)