Sprawdziliśmy dokładnie co w sobie kryje kamera sportowa TomTom Bandit. Czy będzie to konkurent innej znanej firmy, która wiedzie prym w tego typu sprzęcie? TomTom Bandit na pierwszy rzut oka zachwyca. Czy takie wrażenie będzie również po zakończonej recenzji?
Na początku warto wspomnieć, że Bandit to pierwsza tego typu kamera sportowa od TomTom-a. Żeby tego było mało, kamera Bandit została wyposażona w imponujący zestaw funkcji, bo znajdziemy tutaj m.in. wbudowany czujnik prędkości (GPS), grawitacji i wysokości, możliwość sparowania opaski monitorującej tętno, filmy HD do 4K, natychmiastowe odtwarzanie obrazu, zdjęcia poklatkowe, zwolnione nagrywanie, a kończąc na Wi-Fi, łączności Bluetooth Smart czy złączu USB 3.0 – istny „komputer nagrywająco-rejestrujący”. Zobaczmy jak jest naprawdę. Test kamery TomTom Bandit poniżej.
Wygląd i jakość materiałów
Pierwsze doznanie po rzuconym spojrzeniu w stronę TomTom Bandit jest bardzo pozytywne. Kamera jest spora, estetycznie wykończona poprzez biało-czarno-czerwone elementy składające się na jej konstrukcję. Górna część kamery jest oryginalnie zakończona czerwonym paskiem, na którym widnieje napis „TomTom”. Gdy masz ją w rękach można odczuć, że zadbano tutaj o większość szczegółów, aby ten produkt zwracał na siebie uwagę i zaznaczył swoją obecność w świecie kamer sportowych.
Na początku wspominaliśmy, że kamera jest spora. To fakt, bo waży aż 190 g i to bez karty pamięci (z nią około 2 g więcej). Taka waga może świadczyć, iż ciężkość kamery nie była raczej istotną kwestią przy jej projektowaniu. Wymiary kamery to 94 × 38 × 52 mm (3,7 × 1,5 × 2,0 cale), wyświetlacz 22 × 25 mm / 0,87 × 1 cal.
TomTom Bandit osiągnął masę 190 g, GoPro Hero (wersja podstawowa) ma 111 g
W porównaniu do podstawowej kamery sportowej GoPro Hero, która waży 111 gram, Bandit wypada na dość ciężką zwłaszcza, że jest ona dedykowana sportowcom – po pewnym czasie jej noszenia, każdy gram jest mocno odczuwalny i po prostu ciąży nam w rękach.
Interesująco prezentuje się akumulator, który jest całkowicie wyjmowany z kamery, jak również posiadający złącze USB 3.0. W tej wyjmowanej części również znajduje się miejsce na kartę pamięci. Wszystko znakomicie współgra ze sobą, idealnie pasuje i w prosty sposób daje się obsługiwać. Brawo.
Dane techniczne TomTom Bandit
Trochę suchych, ale istotnych faktów na temat najnowszego produktu firmy TomTom.
Wideo możemy nagrywać o parametrach: 1080p, 30 klatek/s / 1080p, 60 klatek/s / 720p, 60 klatek/s / 720p, 120 klatek/s; Wideo kinowe: 4K, 15 klatek/s / 2,7K, 30 klatek/s; Zdjęcia poklatkowe: 1080p, 30 klatek/s / 4K, 30 klatek/s (zapis: 1/s, 1/5 s, 1/10 s, 1/15 s, 1/30 s, 1/60 s); Zwolnione tempo: 1080p ×2 / 720P ×4 / WVGA ×6; Pojedyncze zdjęcie: 16 MP
Kamera TomTom jest odporna na zachlapania, ale nie jest w pełni wodoodporna. Szkoda, bo to ogranicza jej użycie i wyłącza całkowicie z nagrywania obrazu w trakcie skoków do wody, pływania czy przebywania w basenie.
Żywotność baterii to według producenta 3 godziny w trybie 1080p i 30 klatek/s., a zatem dość długo. Nasza redakcja uwielbia wycieczki górskie i zawsze zabieramy na nie kamery sportowe, bo są lekkie i zajmują mało miejsca w plecaku, więc przy całodniowej wyprawie możliwość nagrania 3 godzin materiału jest dobrym wynikiem.
Obsługa kamery
Obsługa menu kamery TomTom Bandit odbywa się za pomocą jednego przycisku, który podzielony jest na cztery strzałki. Już po chwili zabawy z tą kamerą, wszystko staje się jasne i możemy w sposób intuicyjny poruszać się po menu Bandit-a. Przede wszystkim postawiono na prostotę i łatwość obsługi, co szczególnie przydaje się w trakcie jej użytkowania, bo gdy wykonujemy daną czynność np. jedziemy na rowerze, biegniemy, spacerujemy czy po prostu robimy coś dynamicznego, to szybkość poruszania się po menu jest niezwykle wartościowa.
Jedyną uwagą do obsługi kamery jaką mamy, jest ułożenie przycisków „start” i „stop” nagrywania wideo czy robienia zdjęć. Na zdjęciu powyżej pokazany jest przycisk kończący rejestrację wideo i znajduje się on ponad ekranem wyświetlacza (czarny przycisk z białym małym kwadratem). Przycisk „start” umieszczony został po drugiej stronie kamery (widoczny na poniższym zdjęciu) i jest wzbogacony o czerwono-czarną gwiazdę.
Fizyczne umieszczenie tych przycisków jest trochę problematyczne, bo gdy trzymamy już jedną ręką kamerę, to drugą musimy przemieszczać i wciskać odpowiednio przycisk „start” na dole kamery, a w przypadku zakończenia nagrywania „stop”, który znajduje się na górze kamery. Najprostsze rozwiązania są najlepsze, więc jeden przycisk, który przy pierwszym jego wciśnięciu rozpoczyna rejestrację materiału, a po ponownym jego dotknięciu kończy materiał, byłby tutaj lepszym rozwiązaniem, a na pewno łatwiejszym dla obsługującego.
System mocowania
Na początku wydaje się jakieś mało bezpieczne i podchodzimy do niego z rezerwą. System mocowania TomTom Bandit polega na wpięciu sprzętu do drugiego przedmiotu za pomocą dwóch podłużnych zaczepów, które zatrzaskują się i trzymają kamerę. Jest to autorski system mocowania TomTom oparty na motylkowych zaczepach.
Wspomniane motylki są zamontowane na specjalnym stelażu, który umożliwia obracanie go prawie dookoła kamery, przez co mamy możliwość prawie dowolnego ustawienia kamery. Taka opcja przydaje się szczególnie, jeśli potrzebujemy ustawić obraz w konkretnej płaszczyźnie np. poziomo czy pionowo. Wystarczy złapać za korpus kamery i swobodnie ją obrócić. Bardzo ciekawa możliwość, która jest naprawdę funkcjonalna.
Aplikacja mobilna TomTom Bandit
Kamera Bandit tworzy sieć Wi-Fi i za jej pomocą możemy łączyć się np. z naszym smartphonem. Umożliwia to przesyłanie w trybie rzeczywistym obrazu z kamery do telefonu, co znacznie ułatwia rejestrowanie obrazu dokładnie takiego, jaki chcemy. Wystarczy połączyć oba urządzenia ze sobą i rozpocząć nagrywanie. Na ekranie telefonu będziemy widzieć aktualnie rejestrowane wideo.
Proces sparowania urządzeń jest bardzo prosty i nie powinien przysporzyć nikomu problemów. Aplikację TomTom Bandit można pobrać na systemy iOS i Android.
Za pomocą aplikacji mamy możliwość konfiguracji wszystkich parametrów nagrywania kamery. Jeśli wybierzemy z menu zakładkę „moja biblioteka”, będziemy mogli oglądać nagrane już filmy, przenosić je pomiędzy urządzeniami (np. kamerą a telefonem), udostępniać czy kasować z pamięci TomTom Bandit.
Poruszanie się po aplikacji pomiędzy wszystkimi funkcjami kamery Bandit jest bardzo proste i w zasadzie opiera się na kilku prostych zakładkach, gdzie wybieramy poszczególne tryby i nastawy. Programiści TomTom-a wykonali kawał porządnej roboty dając nam aplikację, która jest funkcjonalna i nieskomplikowana.
Jakość nagrań wideo
Teraz przejdziemy do kluczowego elementu kamery, jakim jest funkcja nagrywania wideo. Dostępnych jest kilka trybów filmowania, które zostały dokładnie wymienione przy okazji specyfikacji. Najwyższą dostępną jakością jest tworzenie filmów w jakości 4K przy 15 klatkach/s.
Do analizy jakości nagrywanych filmów przygotowaliśmy kilka statycznych ujęć, kręconych w tych samych miejscach, ale przy wykorzystaniu różnych parametrów kamery. Aby jeszcze dokładniej oddać prawdziwą jakość zarejestrowanych filmów, wideo wrzuciliśmy na serwis YouTube bez obróbki graficznej czy cięcia materiału. Zawsze tego typu zabiegi zniekształcają strumień wideo. To, jak kamera TomTom Bandit pracowała, w pełni ujęte jest w naszych wideo. Dźwięk również nie był poddawany modyfikacjom.
Poniżej znajduje się seria statycznych filmów, a opinie zamieściliśmy na końcu tego działu.
Teraz czas na kilka wideo, które były kręcone w trakcie ruchu (bez stabilizacji obrazu):
Kwestia jakości nagrywanych wideo w kamerze TomTom Bandit pozostawia wiele do życzenia. Zapis w 4K co prawda oferuje rejestrację największej liczby szczegółów, ale jest to kosztem jedynie 15 kl./s. Opcja 1080p również nie jest zachwycająca, a 720p praktycznie nie pozwala na późniejsza obróbkę tego wideo (nawet liczba 60 czy 120 kl./s. tutaj nic nie pomaga).
Kamera radzi sobie świetnie przy ustawieniach 2,7K i oferuje nam już dobrą jakość nagrywanych wideo. Szkoda, że przy tym ustawieniu prędkość zapisu to tylko 30 klatek/s., co w przypadku niektórych osób, może okazać się niewystarczającą wartością.
Na pewno nad jakością wideo trzeba będzie jeszcze popracować, a najlepsze filmy utworzymy przy opcji 2,7K i 30 kl./s.
Jakość zdjęć
Zdjęcia robione za pomocą kamery TomTom Bandit wypadają całkiem nieźle. Całość estetycznie współgra ze sobą, grafika jest niezła, a i nawet czasami można złapać bliki pod światło.
Reszta zdjęć tutaj:
Cena TomTom Bandit
Bandit dostępny jest w dwóch zestawach. Pierwszy podstawowy, to 4 akcesoria czyli kamera (z wyjmowanych akumulatorem), ochronna osłona obiektywu, mocowania i adapter GoPro. W drugim droższym zestawie otrzymujemy dodatkowo pitol, uchwyt na kierownicę, mocowanie 360 stopni i osłonę obiektywu do nurkowania. Cena katalogowa podstawowego zestawu to 1599 zł, a opcja droższa to 1899 zł brutto. Komentarz do ceny? Nie jest najwyższa, patrząc na segment kamer sportowych. W bogatszym zestawie dostajemy aż 9 części, a cena nie przekracza 2 tys. złotych. Natomiast, względem optyki i jakości wideo jaką otrzymujemy, to już co innego.
Podsumowanie
Nasza punktacja za funkcjonalność jest obniżona, ponieważ wzięliśmy pod uwagę wagę kamery, która jest zbyt duża oraz zastosowane dwa przyciski „start/stop”. Jakość nagrań wideo również nie jest imponująca, a jedynie tryb 2,7K pozwala nagrać film na dobrym poziomie. Żywotność baterii jest odpowiednia. Wygląd kamery i jakość materiałów jest bardzo dobra, szczególnie biorąc pod uwagę ciekawy design, jak również kolorystykę. TomTom Bandit zaciekawia dobrą jakością zdjęć, świetną aplikacją mobilną, dobrze przemyślanym autorskim systemem mocowania (należą się brawa!) oraz możliwością szybkiej edycji wideo i foto. Szkoda, że w 4K szybkość nagrywania wideo to tylko 15 kl./s.
Jak zwykle dokładna recenzja! Kamerę znam, widziałem ją już na żywo. Moim zdaniem wideo trzeba dopracować, fotosy ok, wyglad ok, pomysl z wyjmowanym calym korpusem baterii za prawie 240 zł to jakaś masakra
Witaj Sebastianie! Bardzo dziękujemy za miłe słowa. Cieszymy się, że nasz test się podoba 😉
+ dobry wyglad
+ bateria
+ wi fi
– waga
– wideo 4k
Kamera spoko ale waga to masakryczna jest.
Fajna ta kamera, ale mi się pojawiają często błedy w komunikacji z telefone. Czy u was rowniez cos takiego wystepuje?
Witaj Gabrysiu, przy testach nie zaobserwowaliśmy żadnych problemów w trakcie synchronizacji TomTom Bandit ze smartphonem. Może nie przeprowadziłaś parowania tych urządzeń?