ASICS GEL-NIMBUS 26
ASICS GEL-NIMBUS 26 vs model NIMBUS 25: mam problem!

polecane

ASICS GEL-NIMBUS 26 vs model NIMBUS 25: mam problem!

Kamil Nowak
7 lutego, 2024
Recenzje Sprzęt

ASICS GEL-NIMBUS 26, jak i całą serię NIMBUS zaprojektowano, żeby zapewnić biegaczom maksymalny komfort. Niezależnie, czy biegamy rekreacyjnie – 1 lub 2 razy w tygodniu – czy ćwiczymy według planu treningowego, którego realizacja ma doprowadzić nas do życiówki w maratonie. Każdy miłośnik ruchu na którymś etapie poszukuje głównie komfortu. Nie szybkości, lekkości czy dynamiki, ale właśnie dużego komfortu podczas lądowania na twardym podłożu. Najnowsza 26. odsłona butów do biegania NIMBUS na papierze wprowadza niewiele zmian, przez co można od razu założyć, że zeszłoroczny i tegoroczny but są identyczne. Jednak jest inaczej. Zmiany są małe, ale globalne. Jest lepiej czy gorzej?

ASICS GEL-NIMBUS 26

Zaczynając recenzję najnowszego produktu z rodziny NIMBUS, nie mogę nie wspomnieć o tym, że ASICS GEL-NIMBUS 25 moim zdaniem jest najlepszym butem do biegania po asfalcie 2023 roku! Najlepszy spośród wszystkich butów do biegania na twarde nawierzchnie, które mogłem przez ostatnie 12 miesięcy przetestować. NIMBUS 25 jest niesamowicie miękki, komfortowy i przyjemny. Biegam w tym modelu regularnie i z ogromną przyjemnością. Podkreślę, że spośród wielu butów biegowych z kilku wiodących firm właśnie model NIMBUS 25 uważam za najwygodniejszy. I to nie tylko dla zaawansowanych biegaczy, którzy chcą komfortu podczas spokojnego biegu regeneracyjnego lub każdej innej sesji treningowej, w trakcie której to komfort ma być numerem 1. NIMBUS to również odpowiedni but dla sportowych świeżaków ważących nawet 100 kg, którzy potrzebują ze względu na masę ciała najlepiej amortyzowanych butów. Po to, żeby mimo wagi odczuwać komfort podczas treningu na twardym asfalcie.

Zarówno zaawansowani biegacze, jak i początkujący dzięki ogromnej amortyzacji mogą w modelu NIMBUS 25 doświadczać niesamowitej amortyzacji podczas lądowania. Stąd właśnie mój wybór na lidera w segmencie butów najbardziej amortyzowanych na asfalt. Czy tegoroczna 26. wersja jest jeszcze bardziej komfortowa? Czy wezmę ten but pod uwagę w czasie tworzenia rankingu najbardziej wygodnych butów do biegania pod koniec 2024 roku? Odpowiedzi na te ważne pytania będą za kilkanaście akapitów.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Jak już wspomniałem, zmiany są małe, ale globalne. Cholewka przeszła aktualizację, żeby zapewnić jeszcze lepsze dopasowanie oraz większą wentylację podczas intensywnego treningu. Porównując tegoroczną wersję z ubiegłoroczną, można poczuć, że cholewka jest cieńsza, co wyraźnie zwiększa wentylację środka butów. Inny jest także dzianinowy kołnierz, który jest bardziej miękki i elastyczny. Zakładanie butów jest jeszcze wygodniejsze. Jeśli porównujemy nową wersję cholewki do starej, niby z grubsza wszystko jest podobne, ale w praktyce, gdy buty założymy na stopy i zaczniemy się w nich ruszać, widać różnicę. Producent mówi o aktualizacji lub małych zmianach, ale różnice – gdy ma się dostęp do dwóch ostatnich wersji butów – są mocno odczuwalne. Nowa cholewka odpowiada mi bardziej.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Przewiewność znacząco uległa poprawie. Materiał jest wszędzie cieńszy, delikatniejszy, bardziej przewiewny. Kołnierz, który można równie dobrze nazwać otulającym stopę językiem, jest bardzo rozciągliwy, lepiej otula stopę i dopasowuje się do jej indywidualnego kształtu. Czujemy, że cholewka przywiera do kończyny od góry i bo bokach. Jest to przyjemne odczucie. Warto wspomnieć, że cholewka została wykonana w 88% z materiału pochodzącego z recyklingu.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Zmiany dotarły także do zapiętka. Nowy zapiętek jest mniej obudowany pianką, jest delikatniejszy i równie dobrze trzyma piętę, co poprzednik. Podoba mi się, że zapiętek odchudzono. W zapiętku zatopiono usztywniający i poprawiający trzymanie stopy element. Można go poczuć tuż nad linią, gdzie cholewka łączy się z podeszwą. Ogólnie stary zapiętek i nowy zapiętek podobają mi się, bo obie konstrukcje są bezpieczne, komfortowo otulają stopę i utrzymują ją na swoim miejscu. Zapiętek ASICS GEL-NIMBUS 26 w porównaniu do poprzednika przeszedł moim zdaniem sporo zmian, ale wszystkie wpływają na większą przyjemność z biegania.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Czas na podeszwę, która w dalszym ciągu jest wykonana niezwykle prosto, z dwóch elementów amortyzujących. Podeszwa wewnętrzna to duży element pianki amortyzującej FF BLAST PLUS ECO i umieszczona pod piętą poduszka PureGEL. Jeśli kogoś szczególnie interesuje ekologia, dodać trzeba, że pianka FF BLAST PLUS ECO została w części wykonana tak, żeby zmniejszyć ilość odpadków i emisję dwutlenku węgla. Producent informuje, że w ok. 20% jest wykonana z materiałów pochodzenia biologicznego ze źródeł odnawialnych.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Jest to dobry moment w recenzji, żeby podkreślić technikalia części butów odpowiadającej za amortyzację i wygodę podczas biegu. Wysokość podeszwy pod piętą to 42 mm, a pod palcami – 34 mm. Co oznacza, że w tym bucie jest 8-milimetrowy drop. Model jest dedykowany biegaczom ze stopą neutralną. ASICS GEL-NIMBUS 26 można szczególnie rekomendować dwóch grupom biegaczy. Po pierwsze zawodnikom, którzy podczas wybranych treningów chcą odczuwać głównie wysoki komfort i miękkość. Zakładam, że ci zawodnicy chcą mieć dwie pary butów – jedne szybkie, do treningów tempowych, oraz buty klasy NIMBUS, po które sięgną, gdy przyjdzie czas na bieg regeneracyjny, długi, na twardej nawierzchni i z małą prędkością. Druga grupa osób, która moim zdaniem bardzo doceni te buty to osoby początkujące, które mają masę ciała bliżej 100 kg lub nawet ponad 100 kg. Obie te grupy łączy wspólna chęć odczuwania podczas treningów komfortu i miękkości pod stopą.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Pomimo tego, że na papierze buty ASICS GEL-NIMBUS 26 i NIMBUS 25 są identycznie, prosto zbudowane, odczucia po ukończeniu treningu są różne. NIMBUS 25 moim zdaniem bardziej pływa pod piętą i śródstopiem na boki. Zauważalna jest większa miękkość, która trochę nawiązuje do miękkiej galaretki. Wspomniana pianka świetnie sprawdza się, gdy biegacz ma nadwagę lub po prostu poszukuje miękkich doznań podczas lądowania. NIMBUS 26 jest sztywniejszy, zwarty i mniej „buja się” na boki. To jednak przełożyło się na to, że jeśli bezpośrednio porównamy oba buty, NIMBUS 26 jest bardziej dynamiczny, szybszy i trochę bardziej uniwersalny. Oczywiście biorąc pod uwagę, że w dalszym ciągu mówię o maksymalnie zamortyzowanej podeszwie. Jest trochę szybszy względem poprzednika, ale nie może iść w szranki z butami startowymi 🙂

ASICS GEL-NIMBUS 26

Powiem brutalnie szczerze, że przywiązałem się do galaretowatości modelu NIMBUS 25 i trudno było mi na początku zaakceptować zmiany wprowadzone do butów ASICS GEL-NIMBUS 26. W pierwszym momencie, gdy tylko założyłem nowy but na stopy poczułem, że zmieniła się amortyzacja. But jest sztywniejszy i już nie galaretowaty. Jest także znacznie bardziej przewiewny, co oczywiście prawie zawsze jest na plus, szczególnie, że przed nami wiosna, czyli coraz cieplejsze dni. Wyższa przewiewność niewątpliwie przyda się podczas dodatnich temperatur.

ASICS GEL-NIMBUS 26

W butach ASICS GEL-NIMBUS 26 musiałem wykonać przynajmniej kilka treningów, żeby zaakceptować ich inność. Nadal jest miękko, a każde lądowanie jest przyjemnie amortyzowane. Jest to niewątpliwie model, po który warto sięgać, gdy czeka nas długie i spokojne bieganie po twardej nawierzchni. Jest to także but bardzo bezpieczny. Modyfikacje dzianinowego kołnierza i cholewki wpłynęły nie tylko na większy komfort dla stóp względem tego, co było w poprzednim modelu, ale również na wysoki poziom odczuwalnego bezpieczeństwa. Podeszwa jest szeroka, usztywniona, a cholewka i zapiętek przywierając do stóp sprawiają, że każdy ruch, każde lądowanie jest stabilne.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Wybieram ten model na długie, spokojne wybiegania, ale nie tylko. Jak już powiedziałem, ASICS GEL-NIMBUS 26 jest bardziej dynamiczny niż poprzednik. Moje obserwacje z nieco szybszych sesji treningowych są takie, że buty nie zamulają kroku. Trzeba ciągle podkreślać, że buty mają maksymalną amortyzację i nie są przeznaczone do szybkich sesji, ale raz na jakiś czas, szczególnie amator lub początkujący biegacz może w nich pobiec szybciej. Uważam, że można w nich biegać niedługie dystanse tempem nawet w okolicach 4:50–5:10 min/km. Do jeszcze szybszego biegania i dłuższych treningów wybrałbym inny model, np. ASICS NOVABLAST.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Bieżnik butów ASICS GEL-NIMBUS 26 jest typowy jak dla modeli przeznaczonych na twarde nawierzchnie. Płaski, nieagresywny, a w newralgicznych miejscach nałożono specjalnie wzmocnioną mieszankę gumy, żeby produkt służył biegaczom dłużej. Kolejny raz użyję słowa zmiana lub aktualizacja. Bieżnik nowego modelu jest inny niż starego.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Jest lepszy. Każdy użytkownik NIMBUSA 25 pamięta, że buty czasami ślizgały się na mokrym asfalcie. Najbardziej widoczną zmianą w butach ASICS GEL-NIMBUS 26 jest zastosowanie nowej technologii HYBRID ASICSGRIP. Kombinacja ASICSGRIP oraz gumowej, trudnościeralnej podeszwy zewnętrznej AHARPLUS przekłada się na lepszą przyczepność do podłoża, co pozwala biegaczom bezpiecznie trenować na mokrej nawierzchni.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Teraz cena. Cena nie jest dla wszystkich. Tak pisałem rok temu i dziś napiszę dokładnie to samo. W dniu polskiej premiery buty kosztowały 939 zł, co – moim zdaniem – jest ogromnym wydatkiem. Identyczną, wysoką cenę miał poprzednik, więc to utrzymano na niezmienionym poziomie. W sumie to dobra informacja, ponieważ nie ma podwyżki, jednak nie wszyscy mogą sobie pozwolić na wydatek rzędu 1000 zł, aby na własnej nodze przekonać się czym jest nowy NIMBUS. Bez dwóch zdań – cena jest bardzo wysoka. Dodam, że gdy pisałem ten fragment, but NIMBUS 25 kosztował ok. 600–650 zł.

ASICS GEL-NIMBUS 26

Czytając po raz ostatni powyższą recenzję, uważam, że spełniłem swoją rolę. Biegacze, którzy jeszcze nie znają serii NIMBUS, mogą sięgnąć po najnowsze wydanie, wiedząc, że sprawdziłem je na wszelkie możliwe sposoby. Doświadczeni biegacze, którzy biegali w NIMBUSIE 25 będą jednak wiedzieć, że amortyzacja została zmieniona – jest sztywniejsza, ale w moim odczuciu bardziej dynamiczna.

Nasza ocena

Zakończyłem test butów ASICS GEL-NIMBUS 26! Na początku przeżyłem szok, bo zmodyfikowano moją ulubioną biegową podeszwę 2023 roku! Później jednak, im więcej zrobiłem w nich treningów, tym bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że mimo sztywniejszej podeszwy większa przewiewność, lepsza przyczepność na mokrej nawierzchni i jeszcze mocniejsze trzymanie stopy sprawiają, że nadal ten but ma w sobie dużo dobra! Ma piękne, dobrze zamortyzowane, komfortowe i bardziej responsywne wnętrze! Poprzednik okrzyknięty był przez markę ASICS ,,najwygodniejszym butem w historii” i uwzględniając mój subiektywny odbiór butów oraz komentarze innych biegaczy pod zeszłoroczną recenzją, nie były to słowa rzucone na wiatr. NIMBUS 26 otrzymał kilka ważnych modyfikacji, które moim zdaniem robią z niego jeszcze lepszą wersję. Ogólnie zmiany, które wprowadzono w najnowszej wersji butów, oceniam pozytywnie. Powiem więcej – dobrze, że je wprowadzono, ponieważ przyjemność z biegu jest większa. Tak – to mocny kandydat na zwycięzcę w rankingu najwygodniejszych, najbardziej zamortyzowanych butów do biegania, który będę przygotowywać pod koniec 2024 roku. Jeśli macie pytania, piszcie pod wideo recenzją zamieszczoną na platformie YouTube. Tam odpowiadam najczęściej w ciągu 60 min!

  • Wygoda
  • Amortyzacja
  • Stabilizacja
  • Sztywność
  • Przyczepność
  • Dynamika
  • Wentylacja
  • Trzymanie stopy
  • Wygląd i jakość materiałów

Informacja: buty otrzymałem do testów. Według wytycznych dla twórców przygotowanych przez Prezesa UOKiK, muszę wskazać, że materiał jest sponsorowany, ponieważ obuwie zostaje u mnie w barterze. Materiał oglądacie jednak jako pierwsi, nikt go wcześniej nie widział i nie zatwierdzał. Każde słowo wyszło spod mojego pióra i ręczę za obiektywność testu. Dziękuje, że przeczytałeś całość! To ważne, żebyś pamiętał, że recenzje tworzę samodzielnie, a płatna współpraca z markami jest jedyną szansą na rozwój portalu i kanał YouTube, gdzie publikuję setki darmowych rad dla biegaczy.

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Polar Vantage V – superbohater czy antybohater? [TEST]

Na zegarek klasy premium fińskiego producenta elektroniki czekało wiele osób. Szerokie grono zainteresowanych stanowili nie tylko lekkoatleci, biegacze, kolarze, rolkarze, pływacy, ale przede wszystkim ludzie, którzy chcieli otrzymywać profesjonalne dane o własnych treningach. Po długim wyczekiwaniu nastał dzień, kiedy świat ujrzał Polar Vantage V. Czy jest to superbohater naszych czasów? (więcej…)