Bose SoundSport Free słuchawki do biegania
Bose SoundSport Free – tak czy nie? [TEST SŁUCHAWEK]

polecane

Bose SoundSport Free – tak czy nie? [TEST SŁUCHAWEK]

Kamil Nowak
17 stycznia, 2020
Recenzje

Czy bezprzewodowe słuchawki do biegania Bose SoundSport Free to ciekawa propozycja dla pasjonatów biegania? Czy z własnej kieszeni wydałbym prawie 850 złotych, aby nabyć ten produkt? Przedstawiam spojrzenie biegacza, który testował wskazane słuchawki sportowe.

słuchawki do biegania

Muzyka nadaje rytm, aktywuje koncentrację, poprawia efektywność, umożliwia wykrzesanie z własnych mięśni większej porcji energii. Muzyka jest wspaniałą „siłą napędową” oraz „zastrzykiem motywacji” dla osób aktywnych fizycznie. O jej korzystnym wpływie na funkcjonowanie określonych mechanizmów naszego ciała powstało już wiele badań. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości, że z muzyką trenuje się łatwiej. Jesteśmy w stanie biec dalej, dłużej i szybciej. Trudności padają jak kostki domina, gdy do naszych uszu dociera ulubiona muzyka.

Z tych wszystkich powodów praktycznie podczas każdego treningu towarzyszą mi słuchawki do biegania, najlepiej te bezprzewodowe, ponieważ eliminują z obiegu przewody. Tym razem trafiły do mnie słuchawki Bose SoundSport Free. Od razu podkreślę ich cenę, ponieważ jest wysoka. Produkt kosztuje 849 złotych – taka cena widnieje na oficjalnej stronie marki Bose. W kilku sklepach internetowych cena jest delikatnie niższa i schodzi do poziomu około 750 złotych. Nie zmienia to faktu, że jak na słuchawki do biegania ten model jest drogi. Od razu dopowiem, że słuchawki wypożyczono mi na miesiąc czasu, zaś tekst jest podsumowaniem tego okresu. Czy warto aż tyle wydać, aby stać się ich właścicielem?

Bose SoundSport Free słuchawki do biegania

Na słuchawki Bose SoundSport Free spojrzę przez pryzmat biegacza, który testował już kilkanaście par słuchawek, i który wie, jaka funkcjonalność słuchawek sprawdza się podczas treningu. Przez kilka lat wyrobiłem sobie dokładny obraz tego, co przydaje się w czasie uprawiania aktywności fizycznej, a także tego, co nie zdaje egzaminu. Z poniższego materiału najbardziej skorzystają osoby, które chcą się dowiedzieć, czy słuchawki Bose SoundSport Free będą dobrym wyborem dla sportowca poszukującego m.in. praktyczności, funkcjonalności, komfortowej obsługi czy trwałości. Nie wymieniłem w tym krótkim zestawie funkcji jakości brzmienia, ponieważ w typowych słuchawkach do biegania nie jest to pierwszy wymóg, bo lepiej jest posiadać perfekcyjnie trzymające się uszu słuchawki, które z nich nie wypadają, niż takie, które co chwilę wypadają, ale za to grają fantastycznie, prawda? Moim zdaniem nie ma nic gorszego od sprzętu, który rozprasza naszą uwagę i denerwuje, szczególnie w trakcie ruchu np. biegania, jazdy na rowerze, jazdy na rolkach etc.

Bose SoundSport Free słuchawki do biegania

Rozpocznę od omówienia ich wyglądu. Słuchawki sportowe Bose SoundSport Free są największymi słuchawkami, jakie do tego pory miałem przyjemność testować. Zdecydowanie wystają z uszu, ponieważ ich bryła – 3 cm wysokość, 2,5 cm szerokość i 3 cm głębokość – widoczna jest z daleka. Ze względu na porę roku, czyli na potrzebę chronienia ciała przed chłodem, korzystanie z tych słuchawek nie jest komfortowe. Słuchawki stanowczo wystają, więc naciągnięta na głowę czapka mocno wciska je w uszy. Fakt ten przeszkadza, ponieważ czujemy, że słuchawki wbijają się nam w kanał słuchowy. Nie jest to miłe uczucie. Na potrzebę realizacji testu nie zakrywałem uszu, tylko naciągałem czapkę tuż przed nimi, więc słuchawki mogły swobodnie wystawać. Nie marzłem, więc było OK, choć wyglądałem trochę dziwnie. W lato, lub po prostu w cieplejsze dni nie będzie takiego problemu.

Bose SoundSport Free słuchawki do biegania

Te słuchawki do biegania mają masę po 9 gram (łącznie 18 gram obie słuchawki). Najlepsze jest jednak to, że dzięki konstrukcji skrzydełek nazywanych przez markę Bose StayHear+ Sport, które oferowane są w trzech rozmiarach, podczas korzystania z tego produktu nie ma problemów z ich wypadaniem. Słuchawki wkładamy do uszu, później przekręcamy je do odpowiedniego poziomu, aby skrzydełko ułożyło się w kanale słuchowym. To wystarczy. Nie ma potrzeby regulowania produktu w trakcie aktywności. Produkt trzyma się uszu jak przyklejony, co bardzo cieszy. Po kilku pierwszych treningach byłem w ciężkim szoku, że Bose pomimo gigantycznych rozmiarów nie wypadają z uszu. Przerobiłem z nimi wiele treningów, od długich wybiegań po mocne i dynamiczne bieganie. Świetna konstrukcja, którą docenią biegacze w trakcie każdego treningu!

słuchawki do biegania

Skąd tak duży rozmiar słuchawek sportowych Bose? Wydaje mi się, że jest to związane z ukrytą anteną, która pozwala na bezprzewodową komunikację. To założenie potwierdza się podczas ustalania zasięgu działania tego produktu. Producent podaje, że słuchawki będą się komunikować m.in. z telefonem, generalnie urządzeniem nadającym, w odległości do 9 metrów. Kilka miesięcy temu testowałem produkt, który posiadał podobną informację (10 metrów), ale poruszając się w domu, pomiędzy pomieszczeniami, realny zasięg znacznie spadał. Słuchawki Bose nie mają problemów z utrzymaniem łączności oraz zapewnieniem dobrej jakości dźwięki – nie występują przerwy w odtwarzaniu muzyki. Słuchawki Bose będą więc świetnym wyborem, gdy będziemy poszukiwać produktu, z którym będziemy chcieli poruszać się w wyznaczonej odległości np. słuchając muzyki w małym biurze czy w mieszkaniu. W tym ostatnim miejscu jest to o tyle przyjemne, ponieważ słuchawki stabilnie utrzymują łączność ze smartfonem, zaś my, jako użytkownicy produktu możemy przechadzać się z jednego pomieszczenia do drugiego. Słuchawki spiszą się więc także podczas sprzątania, gotowania, mycia naczyń czy relaksu, gdy z kubkiem kawy i słuchawkami w uszach objedziemy mieszkanie.

Bose SoundSport Free słuchawki

Bose SoundSport Free są zarówno największymi słuchawkami, jakie miałem okazję testować, ale są także najlepiej grającym produktem, jaki miałem sposobność recenzować. W klasie bezprzewodowych słuchawek sportowych trudno mi odszukać w pamięci produkt, który dawałby porównywalną jakość brzmień, praktycznie każdego gatunku muzycznego. Od pierwszego utworu daje się poczuć genialną jakość i precyzję w odwzorowaniu każdego dźwięku. Wokal jest bardzo przyjemny, zaś basy nie kładą się cieniem na wszystkim, a zajmują odpowiednie miejsce w danym utworze. Dźwięk może być bardzo głośny, albo subtelny, wszystko to zależy od ustawionego stopnia głośności. Względem odsłuchu muzyki, słuchawki Bose sprawdzają się nie tylko podczas uprawiania aktywności fizycznej, ale także w ramach codziennych zajęć. Jednak warto zwrócić uwagę na coś bardzo ważnego..

Bose SoundSport Free

Słuchawki nie eliminują hałasu otoczenia – w pewnych sytuacjach jest to plus, w innych zaś minus. W trakcie uprawiania aktywności słyszenie dźwięków otoczenia poprawia bezpieczeństwo właściciela słuchawek, ponieważ umożliwia zwrócenie uwagi na wszystko to, co dzieje się wokoło. Szczególnie, gdy trenujemy wieczorami lub po zmroku, słyszenie otoczenia może nawet uratować życie.

Bose SoundSport Free nie posiadają funkcji redukcji hałasu, która oferowana jest przez markę Bose w kilku innych modelach. Oznacza to, że część hałasu będzie docierać do naszych uszu, gdy będziemy jechać tramwajem, autobusem czy innym środkiem komunikacji. Jeśli w naszym biurze panuje duży hałas, to będzie on przeszkadzać w spokojnym odsłuchu muzyki czy tego, co aktualnie leci ze słuchawek. Konstrukcja produktu izoluje tylko część dźwięków, a jest to spowodowane nasadkami, które wciskamy w kanał słuchowy. Wyciszają, ale nie odsiewają wszystkiego. W skrócie: moim zdaniem dla biegacza jest to zaleta, ale szkoda, że w trakcie codziennego korzystania z tego produktu nie można włączyć redukcji hałasu.

słuchawki do biegania

Słuchawki posiadają przyciski. Większy środkowy przycisk to przycisk wielofunkcyjny. Włącza odtwarzanie/pauzę, a także odbiera i kończy połączenia telefoniczne. Przyciski znajdujące się po bokach przycisku wielofunkcyjnego pozwalają regulować głośność. Bez wątpienia przyciski są najbardziej niedopracowaną częścią słuchawek. Trudno jest je wyczuć, i jeszcze trudniej wciskać. Trzeba je dociskać bardzo mocno, więc w pierwszej kolejności dobrze jest złapać stabilnie słuchawkę, a dopiero później próbować wciskać przycisk. W trakcie biegania ich obsługa jest fatalna. Warto byłoby zmienić ich wielkość, aby stały się bardziej wyczuwalne pod palcami oraz zmniejszyć siłę potrzebną do ich obsługi. Bez wątpienia jest to największa wada tych słuchawek do biegania.

słuchawki do biegania BOSE

Produkt Bose SoundSport Free jest odporny na działanie potu i deszczu. Doprecyzowując posiada stopień ochrony IPX4, który oznacza, że pewne warunki pogodowe nie są straszne tym słuchawkom. Specjalna konstrukcja chroni produkt podczas biegania w deszczu, ale nie uchroni słuchawek przed zalaniem, gdy będziemy je zanurzać w wodzie lub pływać z nimi w basenie. W praktyce wybierałem te słuchawki, aby towarzyszyły mi podczas deszczowej pogody i nic się im nie stało. Ale nigdy nie czyściłem ich z zabrudzeń potreningowych przy użyciu strumienia wody z baterii umywalkowej. Wolałem nie ryzykować zalania lub częściowego zniszczenia produktu za 850 złotych…

słuchawki do biegania BOSE

Jak naładować słuchawki? Jaka jest żywotność akumulatora? W pełni naładowane słuchawki umożliwiają korzystanie z produktu przez około 3,5-4 godziny. Producent deklaruje 5 godzin, co być może jest do osiągnięcia, ale nie podczas zimy. Niska temperatura znacznie obniża ten parametr. Patrząc na cenę za produkt, to osiągi wyglądają bardzo mizernie. W praktyce trzeba wyjść z naładowanymi słuchawkami do pełna, gdy myślimy o długim wybieganiu. Wydaje mi się także, że nie będzie to dobry produkt podczas startu w zimowym maratonie, bowiem na kilka kilometrów przed metą być może otrzymamy komunikat, że słuchawki mają zerowy poziom naładowania akumulatora i w konsekwencji się wyłączą. Powiem szczerze, że po słuchawkach za 850 złotych spodziewałem się lepszych osiągów.

słuchawki do biegania BOSE

Pokrowiec jest nieodłącznym elementem wyposażenia słuchawek, bowiem pozwala na ładowanie produktu. Aby po zakończonym treningu naładować słuchawki wystarczy włożyć je do pokrowca. Pokrowiec wyposażono w diody, które sygnalizują o fakcie ładowania produktu. Ten element zabezpiecza także słuchawki przed mechanicznym ich uszkodzeniem. Pokrowiec nie jest zaprojektowany z jakąś fantazją, wygląda bardzo zwyczajnie, ale jest praktyczny. Dodatkowo posiada akumulator, który pozwoli zasilić słuchawki bez podłączania urządzenia do prądu. Tej dodatkowej mocy wystarcza na 2 ładowania do pełna naszych słuchawek. Co więcej, krótkie 15-minutowe ładowanie da aż 45 minut pracy. Warto zwrócić uwagę na to, że słuchawki możemy ładować tylko z wykorzystaniem pokrowca, bowiem nie posiadają one żadnego wejścia kablowego pozwalającego na bezpośrednie ładowanie. Skutkuje to tym, że jeśli weźmiemy właśnie te słuchawki na daleki wyjazd, a nie zabierzemy do kompletu pokrowca, to po rozładowaniu akumulatora w słuchawkach nic już nie odsłuchamy, bo ich nigdzie nie podłączymy do ładowania. Warto więc pamiętać i zabierać ze sobą pokrowiec!

słuchawki do biegania

Czas na podsumowanie. Czy z własnej kieszeni wydałbym prawie 850 złotych, aby nabyć ten produkt? Rozpatrując tylko kwestie jakości muzyki, perfekcyjnego trzymania się słuchawek w uszach oraz stabilnego połączenie Bluetooth, to… TAK. Wybrałbym te słuchawki. Do zalet dorzucić jeszcze można m.in. odporność na pot i deszcz czy pokrowiec posiadający funkcję błyskawicznego doładowania akumulatora obecnego w słuchawkach.  Niestety sprawa zakupu tego produktu przez biegacza nie jest taka łatwa…. Patrząc na krótki czas działania słuchawek oraz tragiczne przyciski, które utrudniają obsługę, to kilka razy zastanowiłbym się nad ich wyborem. Bose kuszą świetnym brzmieniem muzyki, która napędza trening. Daje się poczuć energię każdego utworu, co owocuje świetnym nastrojem w trakcie biegania. Życie komplikują jednak trudno wyczuwalne przyciski i dość słaba bateria. Na pewno jest to ciekawy produkt warty uwagi, gdy chcemy rozkoszować się muzyką i słuchawkami, które nie wypadają z uszu. Pytanie do Was. Czy korzystacie ze słuchawek Bose? Jakie macie opinie? Jaki inny model słuchawek Bose polecacie? Z góry dzięki za wszelkie komentarze!

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. Miko pisze:

    Witam. Tak ciekawego i rzetelnego materiału o słuchawkach do biegania jeszcze nie czytałem. Oby tak dalej! Pozdr.

  2. Lukasz pisze:

    Fajny test!

  3. Carl Lewis pisze:

    Świetny i rzeczowy test przeprowadzony przez biegacza dla ludzi korzystających z takich urządzeń podczas aktywności a o to w tym wszystkim chodzi….naprawdę takich testów jest jak na lekarstwo.
    Dzięki!

    1. Kamil Nowak pisze:

      Cześć. Dziękuje za miłą opinię o mojej pracy! Cieszę się, że tekst się spodobał. Jesteśmy w kontakcie! Pozdrawiam, Kamil

  4. Mariusz pisze:

    Podoba mi się twoja recenzja. Konkretna i rzetelna. Zastanawiam się nad kupnem słuchawek do treningów raczej na siłowni niż do biegania ale mogą również posłużyć do jazdy na rowerze i również do jakiegoś 'lightowego’ biegania… Dobrze usłyszeć o zaletach i wadach tego modelu bo nie powiem, że rozważam kupno… Nie powiem żeby twoja recenzja ułatwiła mi wybór 😉 ale… świetnie naświetliła sytuację na co zwrócić uwagę przy wyborze modelu słuchawek.
    Dzięki i pozdrawiam

  5. Michał pisze:

    Hej. Korzystam ze słuchawek już 20 m-cy i jestem bardzo zadowolony z tych słuchawek. Faktycznie tej zimy znacznie skrócił się czas ich działania. Średnio wykorzystuje słuchawki co 2-3 dzień od ich zakupu po 1h do 1:30h. Są bardzo wygodne i jakość dźwięku prefekt jak ktoś jest audiofilem. Zdecydowanie polecam. Nie wiem tylko czy po tej zimie
    Nie będę musiał kupić nowych skoro tak spadła ich wydajność.

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Bieganie według strategii Negative Split: Mądry podział sił w biegu

Udział w półmaratonie lub maratonie to nie tylko wyzwanie, ale także ogromny wysiłek energetyczny. Jak prawidłowo rozłożyć energię, żeby przebiec całą trasę? Jakim sposobem wystartować: zacząć szybciej, żeby później zwolnić, a może pierwszą połowę dystansu przebiec wolniej, żeby na koniec przyspieszać? W tym artykule przyjrzymy się, czym jest bieganie według strategii "Negative Split" i jakie korzyści może przynieść. (więcej…)