Mimo że jest to test butów trailowych ASICS FUJISPEED 2, czyli najszybszych butów do biegania w terenie japońskiego producenta, uważam, że każdy biegacz powinien przeczytać ten materiał. Będzie szczerze i na temat. Zacznę od tego, że czasami brakuje mi motywacji do biegania – zwyczajnie nie chce mi się wyjść z domu. Mocna kawa, muzyka i rady znajomych nie sprawdzają się, gdy nie mam chęci do treningu. Kilka lat temu odkryłem jednak, że działa na mnie zmiana otoczenia, miejsca, w którym biegam. Zadziało się to przypadkowo, bo miałem do przetestowania trailowe buty do biegania. Test obuwia zrobiłem, ale miłość do trailu pozostała. Zapraszam do recenzji!

Jeśli nigdy nie biegałeś w terenie, a spędzasz setki godzin na asfalcie, czasami nudząc się, mijając tysięczny raz znane skrzyżowanie lub czujesz, że kiedyś biegało się fajniej, jestem pewien, że ta recenzja będzie przełomowa. Wystarczy zmiana w treningu jednej rzeczy, żeby być biegaczem szczęśliwszym, radosnym i odprężonym. Tak właśnie działają na mnie przeszkody, które mijam w locie oraz grunt, który jest niestabilny i wymaga większej uwagi. Świetną odskocznią są treningi na podbiegach i zbiegach, które szybciej i skuteczniej męczą mięśnie nóg. Bieganie na płaskim daje dużo radości – uwielbiam, gdy robię długie wybiegania, przemierzając miejską dżunglę, ale bieganie w dziczy, w trudnym terenie to dopiero frajda.

Temat monotonii i naprawy biegowej motywacji wiąże się z butami trailowymi. W zasadzie nie da się komfortowo i bezpiecznie biegać w trudnym terenie bez odpowiednich butów. W tym momencie wkraczają właśnie ASICS FUJISPEED 2, czyli specjalnie zaprojektowane buty trailowe, których zadaniem jest wsparcie biegacza, gdy ten pod nogami ma trudny do pokonania teren. Projektanci FUJISPEED 2 postawili przed sobą niecodzienny cel – przeniesienie najlepszych cech szybkiego obuwia ASICS MAGIC SPEED na trailowy grunt. Miały powstać szybkie, responsywne, ale oferujące wsparcie i bezpieczeństwo buty do biegania w terenie. Karkołomne połączenie, nawet bez uwzględnienia, że w tym modelu na całej długości jest płytka karbonowa. Karbon w butach trailowych to raczej rzadko spotykane rozwiązanie. O wrażeniach z biegania w tym modelu będzie dalej.

Pamiętam, że pierwszy raz skorzystałem z butów trailowych, biegając po lesie tuż po mocnym deszczu. Czułem, że dopiero teraz doświadczyłem pełniejszego obrazu biegania. Trening na płaskim to jedno, ale bieganie w lesie lub po wzgórzach, to zupełnie inna strona medalu. Po jednej stronie jest asfalt, który jest cudowny, ale czasami trochę nudny, szczególnie, gdy nadużywa się tej nawierzchni, a po drugiej – trail z trasami, które o każdej porze roku są inne. Ta sama ścieżka w zimie jest zupełnie inna niż latem czy wiosną.

Jeśli uwielbiasz biegać, ale nie czujesz już tego, co na samym początku, przeczytaj poniższy tekst do końca, załóż buty do biegania (najlepiej trailowe) i chodźmy razem biegać w lesie lub parku. Sprawdzisz, co jest po drugiej stronie biegania.

Cholewka butów ASICS FUJISPEED 2 to tkana konstrukcja, która jest trochę sztywniejsza, szczególnie, jeśli porównamy ją do tych w butach asfaltowych. Takie odczucia towarzyszą, gdy dotykamy ją ręką. W dziś testowanym modelu cholewka w przedniej części jest jednowarstwowa i bardzo cienka. Mimo że konstrukcja jest cienka i trochę sztywna, przez co na zdjęciach widać, że materiał łatwo załamuje się, gdy w środku butów nie ma stóp, wydaje się być trwała i odporna na mechaniczne uszkodzenia.

Dodatkowo patrząc z bardzo bliska na tkany materiał cholewki, widać gęstą perforację. Gdy biorąc but pod słońce, wpuścimy światło do cholewki, od razu zauważymy, że cholewka nie tylko przy palcach, ale także w środkowej części jest ekstremalnie cienka. Przez materiał swobodnie przechodzi światło. Dużym zaskoczeniem dla mnie są odczuwalne wrażenia z biegu. Ogólnie nie lubię bardzo cienkich cholewek, bo najczęściej takie konstrukcje są sztywne, przez co niemiłe podczas długich wybiegań. Cholewka ASICS FUJISPEED 2 jest w praktyce jednak zupełnie inna. Cienka jak papier cholewka akurat w tym modelu mi nie przeszkadza.

Tkana konstrukcja jest przyjemna w trakcie treningów i nie obciera skóry stóp. Owszem cholewka jest bardziej sztywna, ale przyjemnie otula stopy, co jest dla mnie sporym zaskoczeniem. Przez to, że jest to sztywny materiał cholewka nie pracuje swobodnie, nie rozciąga się tak jak chcemy. Pozostaje raczej cały czas taka sama. Nie zmienia to jednak ogólnej przyjemności z biegu i zabezpieczenia przed niepożądanym ruchem stóp w środku butów.

Myślę, że tak przyjemnie wrażenia z biegu to duża zasługa klinowego języka butów. Tkana konstrukcja cholewki zyskuje na tym, że język jest duży (w kształcie trójkąta) i jest lekko wyściełany miękkim materiałem. Przylega do górnej części stóp, przytrzymując je na miejscu, ale przy tym dorzuca pewną miękkość i komfort podczas noszenia butów. Moim zdaniem dlatego ogóle wrażenia z biegania w cienkiej jak papier cholewce są tak pozytywne. W tym miejscu podkreślę, że gdy biegniemy w trudniejszym terenie cholewka jest stabilna, asekuruje ruchy stóp i korzystnie wpływa na swobodę ruchu. Swobodę w kontekście, że każde lądowanie jest pewne, stabilne, przez co możemy wygodnie biec tam, gdzie kieruje nas wzrok. Nie musimy ograniczać się do utartych szlaków, możemy skręcić w wąską, nieuczęszczaną ścieżkę i biec bezpiecznie. Pod tym względem tkana, sztywna jak papier cholewka podoba mi się.

Wcześniej rzuciłem tylko, że tkana cholewka ma regularne perforacje. Materiał jest super przewiewny. W cieplejsze dni stopy nie gotują się w środku cholewki, a wtedy, gdy wpadniemy w jakąś kałużę lub biegamy w deszczu, ze środka butów szybko odprowadzany jest nadmiar wilgoci. Cienki materiał sprawdza się w trakcie biegu podczas trudniejszych warunków pogodowych. Przewiewność tego modelu jest bardzo wysoka. Jeśli miałbym ocenić przewiewność tego modelu w skali od 1 do 10, gdzie 10 to najwyższy komfort, ASICS FUJISPEED 2 dałbym 10.

Zapiętek na całej wysokości jest identycznie usztywniony i miękko obszyty w górnej części. W kontekście wsparcia, bezpieczeństwa, komfortu i innych biegowych aspektów, nie mam nic do zarzucenia. Cholewka, język i zapiętek butów to sprawnie działająca maszyna, której można zaufać w trakcie biegu. Odmienną uwagę mam względem innej części butów FUJISPEED 2.

Buty trailowe ASICS FUJISPEED 2 w przedniej części nie mają specjalnego, wyciągniętego noska zabezpieczającego palce stóp przed uderzeniem o przeszkodę. Bieganie w trudnym terenie, najeżonym kamieniami, głazami, powalonymi drzewami może być nieprzyjemne, gdy uderzymy przednią częścią butów o wspomniane przeszkody.

Bardzo brakuje mi zabezpieczenia palców przed niespodziewanym kontaktem butów z czymś twardym. W trakcie testów kilkukrotnie zdarzyło mi się uderzyć lub zahaczyć o coś twardego i od razu moje palce to odczuwały. Przed palcami brakuje mi wzmocnienia, wyciągnięcia gumy i bieżnika tak, żeby zabezpieczyć stopę. Koniec marudzenia.

Nazwa butów nawiązuje do prędkości. Gdy pierwszy raz biegałem w tym bucie w terenie w rejonie Masywu Ślęży, od razu poczułem, że można łatwo rozwijać prędkość. Podeszwa środkowa w nowym wydaniu zawiera system amortyzacji FF BLAST PLUS na całej długości. Doskonale znam tę amortyzację z innych testowanych w tym roku butów ASICS. Pianka jest dynamiczna, sprężysta, a w połączeniu z pełnowymiarową płytką karbonową model FUJISPEED 2 jest jak trailowa błyskawica.

W zasadzie nie można tak od razu poczuć, że w tym bucie zatopiono płytkę węglową. Owszem, buty są responsywne, nie zamulają, ale nie jesteśmy jednak w stanie od razu stwierdzić, co tak naprawdę sprawia, że tak zachowuje się ten model. Amortyzacja FF BLAST PLUS przysłania wkładkę węglową, co może być dużą korzyścią dla biegaczy, którzy chcą spróbować szybkiego biegania w terenie. Dla doświadczonych sportowców będzie to zaś niezły pakiet wrażeń – szybkość, precyzja, wygoda i responsywność.

Na uwagę zasługuje masa butów. Model w moim rozmiarze z wkładką o długości 30,5 cm na wadze ma tylko 300 g! Niesamowite, biorąc pod uwagę komfortową amortyzację, która sprawia, że długie treningi nie są tak obciążające dla stawów i mięśni nóg. Chciałbym wprowadzić do tego zdania jakiś zwrot, który chociaż w małym stopniu oddałby moje zaskoczenie niską masą butów, ale trudno jest mi zdecydować się na jedno zdanie. To, co mogę powiedzieć, to w tym roku jest to chyba najciekawsza konstrukcja, jaką miałem okazję testować. Jest dla mnie zaskakujące, że wpakowano w jedną bryłę porządną amortyzację, płytkę karbonową, która dodaje pazura, szybkości i nie przełożyło się to na zwiększenie masy butów – jest wręcz przeciwnie, buty odchudzono. Jest to amortyzowany but z płytką węglową po skutecznej diecie pudełkowej, bez dojadania między posiłkami (uśmiech)!

Bieżnik jest dość drapieżny, z gęsto rozmieszczonymi kostkami, które wgryzają się w podłoże, zapewniając nam stabilność w nieco trudniejszym i trochę technicznym terenie. Świetnie biega się po trailowych ścieżkach. Trening po sypkim podłożu również pozostaje pod naszą kontrolą. Umiarkowane błoto też nie będzie nas blokować. Nie jest to jednak bieżnik na megabłoto, które zalega na trasie. Buty sprawdzą się raczej, gdy trasa będzie już trochę sucha, woda wsiąknie w ziemię, błoto przesuszy się, czyli wybrałbym te buty nie bezpośrednio w deszczową pogodę. Powiedziałbym, że bieżnik z takimi kosteczkami będzie idealny na umiarkowane błoto. Tam jego konstrukcja sprawdzi się najlepiej.

Informacja: buty otrzymałem do testów. Według wytycznych UOKiK dla twórców, muszę wskazać, że materiał jest sponsorowany, ponieważ obuwie zostaje u mnie w barterze. Współpraca miała więc charakter komercyjny. Materiał oglądacie jednak jako pierwsi, nikt go wcześniej nie widział i nie zatwierdzał. Każde słowo wyszło spod mojego pióra i ręczę za obiektywność testu. Dziękuję, że przeczytałeś całość! To ważne, żebyś pamiętał, że recenzje tworzę samodzielnie, a okazjonalna płatna współpraca z markami jest szansą na rozwój portalu.