Asics Dynaflyte 3 Lite-Show – w poszukiwaniu szybkości – recenzja

polecane

Asics Dynaflyte 3 Lite-Show – w poszukiwaniu szybkości – recenzja

Kamil Nowak
21 września, 2018
Recenzje Sprzęt

Wielu ludzi pokochało prędkość, ale to sportowcy zżyli się z nią i jest dla nich prawdziwą pasją. Czymś, bez czego nie mogą funkcjonować, a o czym stale myślą i do jej osiągania regularnie dążą. Jednak to, jaką szybkość wypracujemy, w dużej mierze zależy od posiadanego sprzętu. Nie uda się uzyskać dobrych wyników przy słabo działającej maszynie. Czy szybko pędzący sportowiec zwróci uwagę i zatrzyma wzrok na butach do biegania Asics Dynaflyte 3 Lite-Show?

Asics Dynaflyte 3 Lite-Show to najnowsza odsłona butów do biegania japońskiego przedsiębiorstwa, które stworzone zostały z myślą o sportowcach szukających lekkości, szybkości i amortyzacji. Cechy, które nie zawsze można pogodzić ze sobą, bo znajdują się na przeciwstawnych biegunach. Stopień amortyzacji, który redukuje obciążenia dla stawów i mięśni idzie w parze z potrzebą zastosowania w podeszwie sporej ilości pianki łagodzącej lądowania na twardej nawierzchni. A skoro trzeba czegoś dać dużo, to rzecz jasna, masa obuwia idzie w górę. Wątków jest znacznie więcej, bo gruba podeszwa z natury lepiej amortyzuje, ale nie zawsze współpracuje z dynamiką i szybkością. Nie można odpuszczać również kwestii wygody i komfortu, które to czynniki są fundamentem podczas intensywnego wysiłku.

W ostatnim czasie, jak zawsze podczas zmiany pory roku, pojawiło się na rynku wiele nowych modeli butów. Zdaje się nam, że przez ostatnie tygodnie tylko recenzujemy buty do biegania. Na szczęście przy tym całym zamieszaniu pojawiło się kilka naprawdę ciekawych propozycji. Tym razem testujemy Asics Dynaflyte 3 Lite-Show i poza tym, że jest to absolutna nowość, to te buty są dedykowane do wykonywania zadań specjalnych. O jakich sytuacjach mowa?

O takich, podczas których biegacz potrzebuje solidnej podstawy treningowej w czasie wykonania szybkiej i długiej sesji na twardej nawierzchni. Taki trening nie sprzyja zawodnikom, którzy podczas twardego lądowania doznają silnych wstrząsów. Powstająca w ten sposób fala uderzeniowa obciąża mięśnie, które szybciej się męczą. Kolejnym negatywnym skutkiem biegania po twardym podłożu jest mniejszy komfort treningu, bo czujemy ból w nogach. Asics Dynaflyte 3 Lite-Show są zaprojektowane pod sesje na twardych nawierzchniach typu asfalt czy kostka brukowa. Ponieważ nie pominięto potrzeby lekkości i szybkości, obuwie sprawdzi się także w czasie treningu interwałowego. Wszystko to sprawia, że po buty Dynaflyte 3 Lite-Show możemy sięgać wtedy, gdy chcemy biegać szybko, lekko i po twardym podłożu. Konstruktorzy modelu zadbali też o to, aby nic nas nie ograniczało w czasie wysiłku. I o tych wszystkich rozwiązaniach, które w praktyce skutkują niebywałą wygodą i bezpieczeństwem biegu będzie poniższy materiał.

Spośród wielu modeli butów, które mogliśmy testować w ostatnim czasie ten sprawia, że zatrzymujemy dłużej na nim wzrok. Tak działa wygląd niebanalnie zaprojektowanej cholewki z siateczki Adapt Mesh 2.0. Jeśli porównywać do czegoś ten element, to tylko do szybko płynącego jachtu przedzierającego się przez wzburzone morze. Konstrukcja cholewki, jak dziób luksusowej łodzi, sprawia wrażenie, że te buty posiadają ogromny potencjał szybkości. Takie są odczucia powstające po dłuższym wpatrywaniu się w Asics Dynaflyte 3 Lite-Show, które w dużej mierze pozbawione zostały widocznych dla oczu łączeń materiałów. Taki zabieg wygląda niesamowicie elegancko.

Środek cholewki jest miękki, przyjemny dla skóry, a delikatne obszycie zapiętka stabilnie trzyma stopę. Ta część butów wykonana została z przewiewnej żakardowej siateczki. Materiał jest elastyczny i tworzy komfortową przestrzeń przy palcach, która rozszerza się w miarę potrzeby. Co ciekawe – skupiając wzrok na siateczce można dojrzeć w tle logo firmy Asics pełniące dodatkową rolę, jaką jest wzmocnienie konstrukcji trzymającej stopę w bucie. Jest to ciekawy pomysł i stanowi estetyczne rozwiązanie, bowiem nie nadrukowano logo na płaty twardego tworzywa, a to właśnie logo jest elementem stabilizującym całość. Genialne rozwiązanie, ale jeszcze lepsze wykonanie, które owocuje przyjemnym dla oka klimatem. O ile o takim można mówić, gdy opisuje się emocje towarzyszące patrzeniu na buty do biegania (uśmiech).

Na chwilę powrócimy jeszcze do miękkości cholewki i zapiętka. Na bank zamykając oczy i dotykając wybranych elementów cholewki większość osób, nawet sportowców, nie rozpozna, że w rękach trzymają buty do biegania. Żakardowa siateczka jest tak delikatna i przyjemna w dotyku, że ciężko jest sobie wyobrazić, że tego typu materiał wykorzystano do obszycia butów. Zaletą Asics Dynaflyte 3 Lite-Show jest więc fakt, że stopa znajdująca się w bucie otoczona jest przez wysokiej jakości materiał przyjemnie otulający skórę.

Z kolei w zapiętku wszyto niezwykle twarde i odporne na zginanie tworzywo. Element kończy się na wysokości napisu z oznaczeniem modelu butów, a powyżej znajduje się już wyłącznie miękkie obszycie zapiętka, które przekłada się na większą asekurację ścięgna Achillesa. Dzięki takiemu podziałowi zapiętka na część niezwykle twardą i delikatną uzyskano wysoką stabilizację dla stopy w okolicach pięty. Stopa nie wysuwa się ze środka cholewki nawet podczas dynamicznego biegu w różnych kierunkach. Ponadto stopa spoczywa na specjalnej wkładce Ortholite X-40, która cechuje się dużą sprężystością i oddychalnością materiału. O jej zaletach rozpiszemy się jeszcze.

Interesującym elementem wzbogacającym walory estetyczne modelu Asics Dynaflyte 3 Lite-Show jest wykorzystanie odblaskowego materiału produkcji firmy 3M zwiększającego widoczność biegacza. Jednak prawdziwe zaskoczenie nie kryje się w tym, że „odblaski” są ukryte w kilku częściach cholewki, ale w tym, że praktycznie w perspektywie 360 stopni buty odbijają światło.

Naświetlając obuwie odkrywamy, że logo Asics, część siateczki i podstawa zapiętka mają właściwości odblaskowe. Zaskoczenie na całego, bo wykorzystanej w ten sposób przestrzeni jest na tyle dużo, że stajemy się bardzo widocznym uczestnikiem ruchu. Jest to szczególnie ważne patrząc na coraz krótszy dzień i szybciej zapadający zmrok.

Stworzone zostały z myślą o biegaczach z naturalnym typem stopy. Wysokość pod piętą wynosi 20 mm, a pod palcami 12 mm, co oznacza, że buty mają 8 mm drop. Wspominaliśmy już, że model Dynaflyte 3 Lite-Show oferuje wsparcie zawodnikom trenującym szybkie bieganie na twardej nawierzchni, więc przyjrzymy się teraz technologiom tkwiącym w podeszwie.

Podeszwa środkowa wykonana jest z opracowanej na nowo pianki FlyteFoam Lyte, którą mogliśmy już poznać w butach Asics GEL-Kayano 25. Jest to specjalna struktura nanowłókien organicznych pełniąca rolę podstawy amortyzacji i odpowiadająca za odczuwalne sprężyste wybicie. Materiał świetnie tłumi drgania przejmując część fali uderzeniowej powstającej podczas lądowania na twardej nawierzchni typu asfalt czy kostka brukowa. Dodatkowo jest to niezwykle lekka konstrukcja – niska gęstość tworzywa wpływa na nie zwiększanie ciężaru obuwia Z jednej strony osiągnięto świetny poziom amortyzacji, z drugiej zachowano niską masę własną produktu. Kolejnym ważnym elementem składającym się na system amortyzacji jest Rearfoot GEL, czyli element ukryty w pięcie pochłaniający wstrząsy i pozwalający szybciej przetaczać stopę.

Asics Dynaflyte 3 Lite-Show są typową propozycją butów treningowych, ale wykorzystywać możemy je nie tylko podczas szybkich wybiegań czy biegów interwałowych, ale też zabrać je na miejskie zawody (asfaltowa nawierzchnia). Przede wszystkim jest to lekkie obuwie – nasz testowy egzemplarz ma 309 gram masy własnej w rozmiarze 48 EUR, co naprawdę brzmi dobrze, ponieważ fakt niskiej masy butów nie odbija się w żaden sposób na amortyzacji. Po drugie cholewka nie tylko przyjemnie otula stopę, o czym już pisaliśmy, ale także zapewnia utrzymanie optymalnych warunków termicznych. W ostatnich tygodniach we Wrocławiu zelżały już upały, nadal jednak model Asics Dynaflyte 3 Lite-Show załapał się na kilka dni z wysoką temperaturą, w okolicach 25 stopni Celsjusza. W takich warunkach wnętrze cholewki nie przegrzewało się, a stopa siedziała bardzo komfortowo w bucie.

Zaskoczenie pojawiło się podczas testowych treningów w deszczu i zaraz po ulewach. Opady nie trwały długo, ale były intensywne, co przekładało się na mocne zlanie powierzchni dużą ilością wody. Pierwszą obserwacją było potwierdzenie dobrych właściwości siateczki, która radziła sobie z odprowadzaniem wilgoci dostającej się do środka cholewki podczas deszczu. W dalszym ciągu w jej wnętrzu panowały optymalne warunki – wilgoć nie zalegała pod stopą, a mokra siateczka nie podrażniała jej skóry. Jednak szkopuł tkwi w czymś innym – w podeszwie zewnętrznej, a dokładniej w bieżniku, który wykonany jest z niebywale odpornego na ścieranie związku gumy węglowej nazywany w Asics AHAR.

Przeznaczeniem butów Asics Dynaflyte 3 Lite-Show jest wsparcie zawodnika na twardych nawierzchniach. Oczywiście pojawiają się również wątki szybkości, lekkości i sporego potencjału butów podczas zawodów, ale na mokrej drodze radzą sobie słabiej. Szczególnie, gdy podeszwa jest nowa, a pierwsza warstwa gumy jeszcze nie starta. Próbowaliśmy biegania po kilku nawierzchniach – typowej kostce brukowej, wyłożonym deskami moście, asfalcie i nowszej kostce chodnikowej. Tylko na asfalcie zlanym deszczem buty reagują prawidłowo, czyli bieżnik daje radę i utrzymuje biegacza w miejscu.

Najgorzej jest na starej kostce brukowej i mokrych deskach, ponieważ na tych powierzchniach podeszwa zewnętrzna traci przyczepność. Zamiast stabilności otrzymujemy poślizgi, gdy trochę przyspieszymy. Nowsza kostka brukowa nie jest jeszcze tak wyślizgana, więc jest znacznie bardziej stabilnie, ale i tam bieżnik nie działa tak, jak powinien. Zdecydowanie za mało uwagi poświęcono dopracowaniu tej części butów, aby podeszwa sprawdzała się w trakcie opadów, których to przecież będzie coraz więcej.

Nie pomógł też kształt podeszwy zewnętrznej, która w okolicach śródstopia pozbawiona została klasycznego łuku odrywającego buty od podłoża. Za to mamy całkowicie płaską i dużą podstawę, ale tylko na suchym podłożu. Z drugiej strony jest to model do treningów na płaskich asfaltowych trasach, więc ciężko oczekiwać, że bieżnik będzie wszędzie perfekcyjnie działać, choć może jest to usprawiedliwianie na siłę producenta. Z jeszcze innej strony, im dłużej biegamy w tym modelu i eksploatujemy podeszwę, tym jest lepiej z przyczepnością. Ostatecznie dochodzimy do wniosku, że coś się zmienia, gdy zetrzemy trochę podeszwy podczas codziennego użytkowania butów. Do perfekcji jest daleko, ale na pewno w miarę upływu kolejnych treningów buty zachowują większą stabilność.

Widocznym elementem podeszwy jest przeszywająca ją linia Guidance Line, która jest rozwiązaniem wspomagającym tor ruchu stopy. Asics informuje, że ten system został zaprojektowany tak, aby zachować naturalny ruch stopy podczas chodu i chronić ją przed kontuzjami. Sygnalizowaliśmy już, że podczas testowania modelu GEL-Kayano 25 nie za bardzo odczuwaliśmy takie działanie. Nie czujemy, jakoby nasze stopy miały być jakoś inaczej prowadzone niż w konkurencyjnych butach. Skrócimy rozważania wyłącznie do tego, że odwracając buty widać zakrzywioną linię poprowadzoną od pięty po palce, i tyle.

Na szczęście we wrześniu nie zabrakło przyjemnych dni do biegania, czyli takich bez opadów, ale za to ze słońcem, które już nie piekło tak mocno jak w lipcu czy sierpniu. Czy w takich warunkach buty Asics Dynaflyte 3 Lite-Show spisały się lepiej? Na suchych, twardych nawierzchniach nie było zaskoczenia. Model jest mistrzowski. To, co czuje się już na starcie to lekkość butów, świetne dopasowanie cholewki do stopy i miękkość materiałów. Podeszwa nie odcina od podłoża, a zachowuje dobry balans pomiędzy czuciem trasy, a niwelowaniem wszelkich drobnych przedmiotów leżących na drodze. W butach niezwykle wygodnie pokonuje się dalekie dystanse, które wymagają przerobienia dużej ilości kilometrów na twardej nawierzchni. Nasz najdalszy odcinek w tym modelu to 25 kilometrowe wybieganie, ale sporo było treningów liczących po 10-15 km. Trzeba jeszcze wspomnieć, że z powodu ostatnio bardzo intensywnego zawodowo okresu całkowicie pominęliśmy czas potrzebny na dopasowanie się butów do stóp. Od razu wpadały dalekie dystanse, aby poznać Dynaflyte 3 Lite-Show.

Esencję tego modelu można sprowadzić do trzech słów: lekkość, szybkość i wyniki. Lekkość, bo w tym segmencie butów do biegania osiągnięto naprawdę niską masę własną. Szybkość, bo konstrukcja umożliwia utrzymanie wysokiego tempa biegu przy zachowaniu optymalnej amortyzacji. A zabierając ten model na zawody poprowadzone po twardej nawierzchni, o wyniki możemy być spokojni. No chyba, że zacznie padać, a druga część trasy wiedzie krętymi brukowanymi uliczkami (uśmiech). Wtedy może być trochę gorzej… Kończąc żarty, czas na podsumowanie i ostateczną opinię. A… jeszcze jedno. Tylko w kilkunastu miejscach w Polsce można kupić ten model (nie licząc sklepów internetowych), więc postanowiliśmy zebrać w jednym miejscu wykaz stacjonarnych miejsc, gdzie można obejrzeć ten model: Sklep Biegacza: Gdańsk, Gdynia, Gliwice, Katowice, Kraków, Poznań, Wrocław; Sklep Biegacza Powiśle, Sklep Biegacza Ursynów; Dotsport w Katowicach i Krakowie oraz Studio Sport w Warszawie. A jaka jest cena? W katalogu kosztują 689 zł brutto, ale w internecie można wyłapać je w trochę niższej cenie.

Podsumowanie

Nasza ocena

Zakończyliśmy test butów Asics Dynaflyte 3 Lite-Show, które bez dwóch zdań uwiodły nas swoim wyglądem oraz tym, jak się w nich biega – komfortowo, miękko oraz stabilnie. Wykorzystanie logo jako elementu odblaskowego, a także wzmacniającego konstrukcję zasługuje na duże słowa uznania dla Asics. Świetny pomysł i jeszcze lepsze wykonanie, na które aż miło popatrzeć. Dodatkowo żakardowy materiał stanowiący podstawę cholewki jest przewiewny, miękki dla stopy i czuwa nad komfortowymi warunkami wewnątrz butów – nawet podczas intensywnego biegu w ciepłe dni. Ważną rolę podczas długich i szybkich biegów pełni lekkość i amortyzacja butów, do których to cech nie możemy się w żaden sposób przyczepić – wszystko działa jak należy. Ale… nie przypadł nam do gustu bieżnik, który nie zdaje egzaminu w czasie treningów w deszczu – takie przypadki poruszyliśmy powyżej. Tym samym końcową ocenę za Wygodę obniżyliśmy o 1 punkt, a Przyczepność aż o 2. Ostatecznie ten fakt nie rzutuje na końcową ocenę modelu Asics Dynaflyte 3 Lite-Show, który będziemy polecać szybkim i daleko biegającym zawodnikom. Jest to ciekawe i niebanalnie zaprojektowane obuwie.

  • Wygoda
  • Amortyzacja
  • Stabilizacja
  • Sztywność
  • Przyczepność
  • Dynamika
  • Wentylacja
  • Trzymanie stopy
  • Wygląd i jakość materiałów

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Bieganie po schodach. Jak to robić poprawnie? Co to daje?

Bieganie po schodach możemy traktować nie tylko jako uzupełnienie treningu biegowego, ale także jako solidną sesję rozwijającą siłę. Trening ten świetnie wpływa na wzmocnienie mięśni nóg - czworogłowy uda, łydek oraz pośladków. A w okresie jesionno-zimowym stanowi alternatywę do codziennych ćwiczeń na mroźnym powietrzu. Jak trenować bieganie po schodach? Konsultacji przy temacie udzieliła Sylwia Ejdys-Tomaszewska. (więcej…)