Pomiar tętna podczas aktywności fizycznej jest istotny dla wielu sportowców, od miłośników pasji po profesjonalistów. Trudno jest jednak znaleźć jedno urządzenie, które daje komfort i perfekcyjne dane o tętnie. Zegarek zapięty na nadgarstku bywa mało wygodny, zaś pas na klatce piersiowej jest uciążliwy podczas długotrwałych treningów. Mały sensor, który będziemy mogli zapiąć wszędzie tam, gdzie chcemy, może zawojować arenę pomiaru tętna. Taki sprzęt powinien być dokładny, łatwy w obsłudze oraz niewyczuwalny podczas ruchu. Czy właśnie opisałem nowy produkt Polar Verity Sense, czy to tylko moje oczekiwania, które nie znalazły pokrycia w rzeczywistości?

Jest to najnowsza odsłona czujnika fińskiej marki Polar. Sprzęt ten daje wygodną sposobność na uzyskiwanie danych o tętnie w trakcie wykonywania takich aktywności, jak pływanie, zajęcia fitness, trening siłowy, piłka nożna, tenis, kolarstwo, narciarstwo, nordic walking, squash, bieganie, triathlon, jazda na rolkach, piesze wędrówki, wycieczki górskie i wiele innych. Wszystkie te sporty łączy albo intensywna praca rąk, która negatywnie wpływa na działanie optycznego pomiaru tętna na nadgarstku, albo zmniejszony komfort ruchu podczas obecności zegarka na ręce.

Polar Verity Sense to optyczny czujnik tętna, który zapewnia maksymalną swobodę ruchów i wiele opcji rejestrowania treningów. Dzięki Bluetooth, ANT+ oraz pamięci wewnętrznej możemy łączyć sensor z zegarkiem sportowym lub aplikacją, aby monitorować aktywność fizyczną lub zapisać ją w pamięci wewnętrznej.

Cechą wyróżniającą tego produktu jest to, że to do użytkownika należy decyzja o miejscu zapięcia Polar Verity Sense. Kluczowe jest więc to, że to sportowiec może wybrać takie miejsce zapięcia, aby czujnik nie przeszkadzał mu w trakcie aktywności i nie sprawiał dyskomfortu. Czujnik możemy bowiem umieścić w zależności od uprawianej dyscypliny sportowej na przedramieniu lub na ramieniu, a w przypadku pływania czujnik zaczepić do okularów pływackich, aby pomiar tętna dokonywany był ze skroni. Miejsce zapięcia czujnika na ręce możemy tak zaplanować, aby ominąć wszelkie zmiany skórne czy tatuaże i umieścić w rejonie, gdzie dokładność pomiaru tętna będzie najwyższa.

Czujnik Polar Verity Sense jest niebywale lekki, a dzięki specjalnemu zapięciu (pasek i klamra) zawsze pozostaje w miejscu założenia. Nawet intensywna aktywność fizyczna (m.in. trening interwałowy) nie jest w stanie pogorszyć wysokiego komfortu towarzyszącego użytkowaniu czujnika marki Polar. To, co jeszcze idzie w parze z wysokim komfortem, to eliminacja problemów dotyczących zapięcia zegarka GPS lub smartwatcha. Wielu sportowców – najczęściej trenujące panie – boryka się z umieszczeniem swojego sprzętu na nadgarstku. Najczęściej chodzi o to, że nadgarstki u kobiet są drobne, a to wymaga zakupu „mniejszego” zegarka i staranniejszego dopasowania go do skóry (mocnego ściągnięcia paska).

Podczas treningu mocne zaciśnięcie urządzenia na skórze objawia się dużym ograniczeniem w ruchu ręką oraz zmniejszonym komfortem. Podczas korzystania z Polar Verity Sense powyższą kwestię możemy skreślić z listy problemów, bowiem mały nadgarstek nie wypływa na dokładność pomiaru tętna. Miejsce zapięcia zegarka nie ma znaczenia, gdyż pomiar dokonywany jest z ramienia lub przedramienia.

Z racji tego, że okres testowania przeze mnie Polar Verity Sense przypadł na końcówkę stycznia i luty, zauważyłem kilka cech omawianego dziś produktu, które uwidaczniają się podczas zimnych lub chłodnych dni. Generalnie podczas okresu, kiedy to należy zakładać kilka warstw odzieży, posługiwanie się Polar Verity Sense jest „trochę” trudniejsze. W ciepły poranek lub letni wieczór, wystarczy zaczepić sensor w miejscu pomiaru i go włączyć. W zimie jest to utrudnione, bowiem założenie sensora na gołą skórę wymusza na nas wykonanie tej czynności jeszcze przed założeniem bluzy i kurtki. Gdy posiadamy na sobie już kilka warstw odzieży umieszczenie produktu na ręce jest trudne lub niemożliwe i wymaga ściągnięcia odzieży. Jest jeszcze gorzej, gdy zamierzamy korzystać ze sprzętu jako autonomicznego „rejestratora” tętna, czyli w opcji zapisu danych treningowych do pamięci wewnętrznej.

Urządzenie należy włączyć za pomocą przycisku, następnie wybrać odpowiedni tryb pracy (dostępne są trzy tryby) i poczekać chwilę na uruchomienie rejestracji danych. Wszystko to wymaga patrzenia na diody LED oraz diodę statusu, która miga określoną barwą. Gdy korzystałem z sensora najczęściej ubierałem więc rozpinaną kurtkę oraz rozpinaną bluzę, aby mieć możliwość uruchomienia sprzętu. Jasne, że nie jest problemem uruchomienie sprzętu w domu, później założenie odzieży i wyjście na trening. Zmieściłbym się zapewne w czasie 60 sekund, aby ubrać się i wyjść, ale jest to jednoznaczne z tym, że trzeba się trochę pośpieszyć, bo urządzenie już rejestruje tętno. Latem nie będzie takich problemów, ponieważ sprzęt możemy uruchomić stojąc przed domem. Zwracam na to uwagę.

W 2019 roku testowałem pierwszą odsłonę czujnika (wówczas nazywaną Polar OH1), która zaimponowała mi dokładnością, lekkością, prostotą obsługi i kilkoma innymi cechami. Jednak miałem nieodpartą chęć zmiany kilku jej funkcji. Z chwilą kiedy Polar Verity Sense wpadł mi w ręce i byłem już po kilku pierwszych testowych treningach, wiedziałem, że zaprzyjaźnimy się na dłużej.

Udoskonalono informowanie użytkownika Polar Verity Sense o tym, w jakim trybie działa sprzęt, oraz jaki jest stan naładowania urządzenia. Jak już wcześniej wspomniałem, dostępne są trzy tryby pracy sensora, o których informuje boczna dioda święcąca:

• na niebiesko w trybie pomiaru tętna (sygnał wysyłany np. do zegarka GPS);
• na zielono w trybie rejestracji danych, które zapisywane są do wewnętrznej pamięci urządzenia (nie potrzebujemy dodatkowego sprzętu);
• na biało w trybie pływackim (poza tętnem w tym trybie rejestrowane są także tempo i dystans).

Podczas ładowania akumulatora boczna dioda informuje o stopniu naładowania urządzenia poprzez emisję odpowiedniej barwy:

• czerwona odpowiada za naładowanie od 0 do 9%;
• pomarańczowa odpowiada za naładowanie od 10 do 29%,
• żółta odpowiada za naładowanie od 30 do 79%,
• zielona odpowiada za naładowanie od 80 do 99%.

Dioda świecąca w trybie ciągłym sygnalizuje fakt pełnego naładowania Polar Verity Sense.

Wątpię, żeby ktoś był w stanie zapełnić pamięć wewnętrzną sensora, dlatego że Polar przygotował miejsce na 600 godzin treningowych. To oznacza, że przez tak długi czas możemy rejestrować tętno podczas aktywności lub inne parametry dostępne podczas pływania, i nie przejmować się zgrywaniem danych do aplikacji mobilnej czy platformy treningowej. Czas pracy na w pełni naładowanym akumulatorze wynosi do 20 godzin treningowych.

Klipsy, które otrzymamy w zestawie z Polar Verity Sense, wzmacniają sygnał urządzenia do tego stopnia, że zasięg transmisji danych osiąga wartość aż 150 metrów. Jest to mocna strona tego urządzenia, którą możemy wykorzystać podczas sportów grupowych, takich jak piłka nożna, nauki pływania i wielu innych, gdy trener potrzebuje dostępu do danych o tętnie dla całej swojej grupy. Ciekawym przykładem jest nauka pływania: sensory natychmiast wysyłają dane o tętnie, zaś trener może je odczytywać na swoim urządzeniu mobilnym (laptop, tablet). To oznacza, że osoba nadzorująca pływanie posiada dostęp do danych o tętnie wszystkich uczestników kursu. Identyczną zaletę widać podczas zajęć z piłki nożnej, gdy zasięg 150 metrów pozwala na swobodne monitorowanie parametrów piłkarzy poruszających się po boisku sportowym. Trener może stać w jednym miejscu i w skupieniu analizować parametry poszczególnych zawodników. To samo dotyczy zajęć fitness, gdzie intensywność spalania kalorii odgrywa ogromną rolę. Urządzenie Polar Verity Sense wykorzystywane w ten sposób oferuje zupełnie nową jakość pracy dla trenerów.

Ciekawostką jest to, że podczas pływania urządzenie rejestruje tętno, tempo i dystans. Ważne jest, aby zapiąć sensor zgodnie z instrukcją oraz ustawić prawidłową długość basenu w aplikacji Polar Flow. Wysoka wodoszczelność urządzenia sprawia, że jest ono zabezpieczone przed działaniem wody podczas pływania czy kąpieli.

Polar Verity Sense może na bieżąco przesyłać informacje o tętnie do aplikacji treningowych, zegarków sportowych i smartwatchy, komputerów rowerowych Bluetooth i ANT+, a także sprzętu treningowego zgodnego z Bluetooth i ANT+.

W tym samym czasie z naszym czujnikiem możemy połączyć dwa urządzenia, do których jednocześnie będą wysyłane dane o tętnie. W czasie rzeczywistym! Taka opcja często przydaje się kolarzom, którzy mogą połączyć Polar Verity Sense z komputerem rowerowym oraz zegarkiem GPS. Wówczas informacje o tętnie będą widoczne na tych dwóch urządzeniach. Osoby uczęszczające na siłownię również mogą wykorzystać wspomnianą funkcję do tego, aby połączyć sensor z urządzeniem treningowym (bieżna elektryczna, orbitrek itp.) oraz zegarkiem GPS. W komfortowej formie dane o tętnie będą widoczne na wyświetlaczu orbitreka, a dodatkowo te same informacje, wędrując do pamięci naszego zegarka pozwolą na późniejszą analizę treningu np. w domu po przyjściu z siłowni. 2 kanały łączności to świetna, praktyczna opcja, z której można korzystać na wiele sposobów.

Jaka jest dokładność optycznego pomiaru tętna Polar Verity Sense? Testy wykonywałem na ramieniu oraz przedramieniu. Dzięki fali zimna miałem również możliwość zrealizowania pomysłu, który już dość długo chodził mi po głowie. Na dokładność optycznego pomiaru tętna na nadgarstku wpływa bowiem wiele czynników, m.in. temperatura ciała  czy krążenie krwi w obrębie nadgarstka. Gdy podczas zimowego dnia rozpoczynamy trening, który nie został poprzedzony rozgrzewką, wówczas jakość danych o tętnie może być znacząco gorsza. Niskie tętno wpływa na pogorszenie odczytów optycznego pomiaru tętna. Będzie się można o tym przekonać na wykresach tętna z kilku przykładowych treningów.

Wracając do głównego tematu, czyli do dokładności optycznego pomiaru tętna, to w przypadku Polar Verity Sensie jestem zachwycony. Wykonałem z tym urządzeniem wiele treningów i w trakcie żadnego z nich nie doświadczyłem (nie zaobserwowałem) żadnych niepokojących zdarzeń. Pomiar tętna na ramieniu oraz przedramieniu jest niebywale bliski lub wręcz identyczny względem danych z urządzenia na klatce piersiowej!

Intensywne tempo, przebieżki, spokojne i długie treningi, sesje mieszane – wszędzie, przez cały czas trwania aktywności fizycznej pomiar tętna w Polar Verity Sense jest na bardzo wysokim poziomie. Nie jestem w stanie wskazać chociażby jednego momentu, w trakcie którego urządzenie Polar zawiodło lub wykazało gorszą wartość tętna niż odczyt z klatki piersiowej. Na dedykowanej stronie z wykresami tętna jest więcej faktów, szerszy opis oraz wyniki z mojego eksperymentu podczas treningów w chłodne dni – zapraszam TUTAJ.

Bieganie, kolarstwo, podnoszenie ciężarów, zajęcia fitness, zumba, joga, nordic walking, pływanie, crossfit, piłka nożna, jazda na rolkach, tenis, triathlon, squash, narciarstwo to aktywności ruchowe, podczas których sensor Polar Verity Sense zaoferuje komfort, nieskrępowane ruchy i wysoką dokładność danych treningowych.

Wszyscy ambitni sportowcy, którzy potrzebują najwyższej dokładności i niezawodnych pomiarów, mogą śmiało spoglądać w kierunku sensora Verity Sense. Produkt nosi się niebywale wygodnie, nawet podczas wielogodzinnych treningów. Jego najmocniejsze cechy (wszechstronność, dokładność, niezawodność) ułatwiają osiąganie maksymalnego skupienia podczas wykonywania jednostek treningowych. Pracujący sensor zbiera dane, a przy tym jest niezauważalny podczas ruchu. To mi się bardzo podoba.

Ogromna liczba osób biega z telefonem komórkowym, szczególnie na początku swojej przygody z regularną aktywnością fizyczną. Te osoby (po części) nie chcą inwestować dużych funduszy w zegarek GPS lub inne urządzenie, ale chcą mieć dostęp do takich informacji treningowych, jak dystans, tempo, mapa z trasą, liczba spalonych kalorii czy czas trwania aktywności. Jak w takim przypadku dodatkowo uzyskać dane o tętnie, które wzbogacą nasz dzienniczek treningowy?

Otóż można to zrobić dzięki sparowaniu sensora Polar Verity Sense ze smartfonem, co umożliwi przesyłanie danych o tętnie wprost do aplikacji. Wówczas wzbogacimy posiadane już dane treningowe o tętno, które stanowi ogromny zasób informacji m.in. o intensywności pracy serca, wskazuje dokładniejszą liczbę spalonych kalorii, pozwala ćwiczyć z konkretnym zamiarem (trening regeneracyjny, trening aerobowy) itd. Korzystanie z sensora połączonego z telefonem jest dobrą alternatywą dla zegarka GPS, gdy nie chcemy wydawać na sprzęt dużych pieniędzy.

Polar Verity Sense kosztuje 399 złotych – cena w dniu premiery. Czas na niespodziankę! Specjalny RABAT dla naszych czytelników! Wchodząc na stronę polar.com, zaznaczając sensor i przechodząc do koszyka z zamówieniem, można wprowadzić w polu: +dodaj kod rabatowy, nasze specjalne hasło: BIEGANIEUSKRZYDLA10, które uprawnia do 10 proc. rabatu! Kod zacznie obowiązywać od 5 marca 2021 roku. Czy potrzebujesz więcej informacji? Zerknij TUTAJ.

Koniec. Teraz krótkie podsumowanie. Patrząc na Polar Verity Sense, muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem dokładności danych o tętnie, jakie otrzymuje użytkownik tego sprzętu. Wszechstronny, łatwy w obsłudze, posiadający duży zasięgi oraz możliwość jednoczesnego korzystania z dwóch połączeń: Bluetooth lub ANT+, przystępny cenowo – tylko 399 złotych – to najmocniejsze jego strony. Ponadto możliwość swobodnego zapięcia urządzenia na ramieniu, przedramieniu lub w innym miejscu, stanowi niezwykłą alternatywę względem dwóch najczęściej występujących metod pomiaru tętna: na nadgarstku i klatce piersiowej. Polar Verity Sense polecam każdej osobie aktywnej fizycznie. Jeśli pojawią się pytania, piszcie śmiało. Polecam jeszcze recenzję w formie WIDEO.