Czy optyczny sensor Polar Verity Sense oferuje wysoką dokładność danych o tętnie? Czy otrzymywane wartości tętna z ramienia lub przedramienia są jakościowo zbliżone do danych o tętnie z czujnika na klatkę piersiową? I dodatkowo: dlaczego warto wykonać solidną rozgrzewkę przed rozpoczęciem rejestracji danych o tętnie z nadgarstka podczas treningów w niskich temperaturach? Od długiego czasu chodziło mi po głowie zagadnienie dotyczące rozgrzewki w mroźne dni, w kontekście dokładności optycznego pomiaru tętna na nadgarstku w trudnych warunkach. Wydaje mi się, że pogoda wysłuchała moich próśb i przygotowała dla mnie dobre warunki temperaturowe. W ostatnich dniach we Wrocławiu normą stała się temperatura poniżej zera, od -15°C do -7°C. Taki przedział pozwalał na wykonanie mojego badania: ustalenia, czy brak rozgrzewki przed treningiem w zimne dni może spowodować pogorszenie jakości danych o tętnie z nadgarstka? Celem rozgrzewki jest podniesienie temperatury ciała, zwiększony przepływ krwi oraz przygotowanie mięśni do aktywności fizycznej, co ogranicza ryzyko doznania kontuzji czy urazu. Podchodząc do treningu bez stosownego rozgrzania organizmu nie tylko ryzykujemy, ale również możemy wpłynąć na dane o tętnie. To zagadnienie chcę potwierdzić lub odrzucić. Wyniki poniżej.
Sprzęt:
Polar Verity Sense – pomiar z ramienia, kolor pomarańczowy;
Polar Vantage V2 – pomiar z nadgarstka, lewa ręka, kolor niebieski;
Polar Grit X – pomiar z klatki piersiowej dzięki Polar H10, kolor zielony.
Pierwszy test odbył się jeszcze przed falą zimna, więc będzie to świetny przykład, który można porównać z kolejnymi. Na wszystkich wykresach kolorem pomarańczowym oznaczone są wyniki tętna z Polar Verity Sense (pomiar tętna z ramienia lub przedramienia); kolorem zielonym wyniki Polar Grit X, który był połączony z pasem Polar H10 (tętno z klatki piersiowej – najbardziej dokładne wartości); zaś kolor niebieski wskazuje dane z optycznego pomiaru tętna na nadgarstku z zegarka Polar Vantage V2.
Pierwszy kontakt z Polar Verity Sense jest pozytywny. Już od bardzo długiego czasu marka Polar sukcesywnie (i z sukcesem) podnosi poprzeczkę w dokładności optycznego pomiaru tętna, co widać na wykresach tętna, gdy porównam ostatnio testowane urządzenia, takie jak Polar Vantage, Polar Vantage V2, Polar Grit X, Polar Vantage M czy Polar Unite. Nawet tańszy sprzęt jest wyposażony w dokładny pomiar tętna. Najnowszy sensor Verity Sense nie przynosi rozczarowania. Pomiar tętna na ramieniu wyszedł świetnie, gdy porówna się otrzymane dane do tych z klatki piersiowej. Wszystkie urządzenia rozpoczęły rejestrację, wskazując podobne wartości, by utrzymać ten trend przez zdecydowaną większość czasu podczas aktywności fizycznej. Przejdę do ciekawszych przykładów.
Sprzęt:
Polar Verity Sense – pomiar z przedramienia, kolor pomarańczowy;
Polar Vantage V2 – pomiar z nadgarstka, lewa ręka, kolor niebieski;
Polar Grit X – pomiar z klatki piersiowej dzięki Polar H10, kolor zielony.
Typowe bieganie w śniegu. Widać, jak tętno przez cały trening „skacze” o kilka oczek – raz w górę, a raz w dół. Trening przeprowadziłem przy minusowej temperaturze, ale przed wyjściem wykonałem rozgrzewkę w domu. Ćwiczenia trwały około 5 – 7 minut. W ramach rozgrzewki maszerowałem w miejscu, zrobiłem serię wyskoków i podskoków, wymachów rękami po to, żeby podnieść temperaturę ciała. Jaki efekt osiągnąłem? Od początku, gdy włączyłem optyczną rejestrację danych na nadgarstku (Polar Vantage V2), wszystko grało! Wartości tętna były bliskie tym z klatki piersiowej. Przez cały trening wskazania zegarka Polar Vantage V2 utrzymywały się na bardzo wysokim poziomie. Testowałem już ten sprzęt, więc na podstawie wcześniejszych wykresów tętna wiem, na co stać ten model. Wykresy dla zegarka VV2 są TUTAJ. Wprowadzenie rozgrzewki sprawiło, że wartościom tętna wskazywanym przez ten model można ufać od początku do końca treningu przy minusowej temperaturze. Polar Verity Sense jest na tym wykresie praktycznie niezauważalny. Nie jest tak dlatego, bo wyskoczył „poza” wykres i nie widać jego wskazań, ale dlatego, że jego wartości w dużej mierze pokrywają się z danymi z klatki piersiowej! To oczywiście jego ogromna zaleta i coś, co zaskakuje: pomiar tętna z przedramienia daje fantastyczne (dokładne) wartości tętna. Coraz bardziej podoba mi się nowy Polar Verity Sense!
Sprzęt:
Polar Verity Sense – pomiar z przedramienia, kolor pomarańczowy;
Polar Vantage V2 – pomiar z nadgarstka, lewa ręka, kolor niebieski;
Polar Grit X – pomiar z klatki piersiowej dzięki Polar H10, kolor zielony.
-> Duży spadek temperatury na zewnątrz,
-> Trening biegowy bez rozgrzewki,
-> Optyczny pomiar tętna z nadgarstka uruchomiony od razu po wyjściu z domu.
Jest klops! Optyczny pomiar tętna z nadgarstka w Polar Vantage V2 zaczyna wariować, co widać na powyższym wykresie od początku do końca sesji. Nawet w drugiej połowie treningu, kiedy organizm jest już rozgrzany, zauważalne stają się częstsze odstępstwa od prawidłowych wartości tętna z klatki piersiowej. Uruchamiając rejestrację tętna bezpośrednio po wyjściu z domu (bez rozgrzewki) użytkownik znacząco zmniejsza dokładność danych o tętnie, którym momentami nie można już ufać. Świetnie sprawujący się Polar Vantage V2 nie jest w stanie utrzymać wysokiej dokładności rejestracji danych o tętnie, gdy organizm nie jest odpowiednio przygotowany (rozgrzany) do treningu. Żeby zwiększyć przepływ krwi w okolicach nadgarstka, należy wykonać rozgrzewkę.
Warto zauważyć, że ta zależność pojawiła się już przy -10°C (temperatura powietrza podczas treningu). Im mocniejszy mróz, tym dłuższy powinien być czas rozgrzewki. Im niższa temperatura powietrza, tym częściej i dłużej optyczny pomiar tętna z nadgarstka wskazuje błędne dane o tętnie.
Brak rozgrzewki przed wyjściem na duży mróz spowodował, że optyczny pomiar tętna działa gorzej. Drugi przykład (poniższy) również to potwierdza. Niski przepływ krwi przez okolice nadgarstka został spotęgowany podczas momentu uruchamiania czujnika Polar Verity Sense. Będąc już na dworze musiałem rozpiąć kurtkę oraz bluzę, aby włączyć rejestrację danych do pamięci urządzenia. Czułem, jak zimne powietrze wychładza mnie i powoduje dyskomfort. W skrócie: przy niskiej temperaturze powietrza i chęci rejestracji danych o tętnie z nadgarstka należy wprowadzić rozgrzewkę po to, aby podnieść temperaturę ciała i zwiększyć przepływ krwi do kończyn – w szczególności rąk. Co ciekawe, rzetelność optycznego pomiaru tętna z przedramienia została utrzymana! Polar Verity Sense nie zmniejszył dokładności danych o tętnie. Brawo!
Sprzęt:
Polar Verity Sense – pomiar z przedramienia, kolor pomarańczowy;
Polar Vantage V2 – pomiar z nadgarstka, lewa ręka, kolor niebieski;
Polar Grit X – pomiar z klatki piersiowej dzięki Polar H10, kolor zielony.
-> Duży spadek temperatury na zewnątrz,
-> Trening biegowy bez rozgrzewki,
-> Optyczny pomiar tętna z nadgarstka uruchomiony od razu po wyjściu z domu.
Polar Verity Sense nie tyle że mnie zaskoczył, co utwierdził w przekonaniu, że Polar robi dobrą robotę! Mam tutaj na myśli, że oferuje swoim użytkownikom dopracowany sprzęt. Najnowszy czujnik jest mistrzem w dokładnej rejestracji tętna z ramienia lub przedramienia. Podczas realizacji treningu w chłodny dzień (i bez rozgrzewki) dokładność danych o tętnie jest utrzymana. Jest to bardzo komfortowa metoda śledzenia tętna, która pozwala na dużą swobodę w wyborze miejsca zapięcia tego urządzenia. Gdy będziecie korzystać z innych urządzeń (zegarek, smartwatch, opaska fitness) podczas zimowych treningów, pamiętajcie proszę o krótkiej rozgrzewce, która podniesie temperaturę ciała i krążenia, ale przede wszystkich umożliwi dokładniejsze zbieranie danych o tętnie, gdy te są dla was istotne. Obszerna recenzja Polar Verity Sense jest TUTAJ.
Autor: Kamil Nowak; kontakt: run@bieganieuskrzydla.pl
