Podpowiadamy co zjeść przed bieganiem, aby wyjść na trening i mieć sporo siły od początku do samego końca. Tylko, co można zjeść przed bieganiem, aby żołądek nie zaprotestował?
W artykule poruszymy kwestię ewentualnej przekąski, którą można zjeść przed bieganiem, aby zapewnić dopływ świeżej energii do mięśni. Przy tej okazji poprosiliśmy o konsultację Igora Dzierżanowskiego, dietetyka i zawodnika z wieloletnim doświadczeniem sportowym, którego na co dzień można spotkać w CPS – Centrum Przygotowania Sportowego.
Jedzenie, a bieganie
Niezwykle ważne jest, aby regularnie dostarczać do organizmu potrzebne paliwo, szczególnie jeśli uprawiamy jakiś sport, w tym również bieganie. Sposób odżywiania się i zaspokajanie potrzeb naszego organizmu w węglowodany, białka i tłuszcze oraz cenne mikroelementy i witaminy jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na nasze samopoczucie, jakość treningu, szybkość regeneracji i bezpośrednio przekłada się na bieganie czyli każdy kolejny trening. U podstawy tego zagadnienia znajduje się odpowiednia dieta, jak również predyspozycje genetyczne, które są już z definicji różne dla poszczególnych (ludzi) biegaczy. Wnioskiem płynącym z kwestii spożywania posiłków jest fakt, iż należy je planować i bilansować tak, aby zapewniały w sposób ciągły dopływ optymalnej energii do naszego ciała. W tym miejscu dochodzimy do kluczowej kwestii tego artykułu, jakim jest spożycie odpowiedniej przekąski przed treningiem, aby zachować dobrą kondycję w trakcie biegania. Warto jeszcze raz podkreślić, że przekąska przed treningiem nie zaowocuje, jeśli nasza ogólna dieta jest słabej jakości, a my sami nie dbamy o to, co jemy.
Przekąska przed treningiem
– Zacznę od tego, że tak jak większość kwestii żywieniowych i treningowych, jest to bardzo indywidualne, a posiłek przedtreningowy i ewentualne przekąski/napoje podczas treningu, to dwie chyba najbardziej osobiste rzeczy, gdzie często nie można mówić tylko i wyłącznie o przyzwyczajeniach, które można zmieniać, ale też o możliwościach naszego organizmu – wyjaśnia na wstępie Igor Dzierżanowski, dietetyk.
Ważną kwestią przy temacie przekąski przed treningiem jest plan posiłków na 2-3 godziny przed bieganiem. Jeśli wiemy, że po godzinie od zjedzenia obiadu będziemy biegać, to dodatkowe napychanie się przekąskami na chwilę przed treningiem, okaże się całkowicie bezmyślne, a nasz organizm odczuje trudy trawienia tego wszystkiego w trakcie pierwszych kilometrów.
– Standardowo polecam, aby nie skupiać się na przedtreningowej przekąsce, ale większą wagę przyłożyć do posiłku na około dwie godziny przed treningiem, ponieważ to w tym jedzeniu powinny się znaleźć źródła węglowodanów złożonych (aby energia i nasycenie glikogenu w mięśniach utrzymało się przez dłuższy czas), ale także białek i mała ilość tłuszczy. To powinno być podstawą w momencie, gdy mamy zaplanowane bieganie. Kwestią indywidualną nadal pozostanie tutaj czas pomiędzy posiłkiem, a treningiem, ponieważ jest to zależne od przyzwyczajenia organizmu, czy od doboru produktów zawartych w jedzeniu – dodaje dietetyk.
Co zjeść przed bieganiem?
Częściej zdarza się, że zjedliśmy coś na około 2 – 3 godziny przed bieganiem, a na kilka minut przed wyjściem na trening zaczyna łapać nas głód oraz ochota zjedzenia czegoś. Co w takiej sytuacji? – Wówczas polecam coś lekkostrawnego – mówi Igor Dzierżanowski – w dużej mierze przekąskę węglowodanową, w skład której zdecydowanie mniejszą częścią będą białka i raczej unikamy w tym posiłku tłuszczy.
– Odpowiednimi przekąskami przed bieganiem mogą być: dojrzały banan, suszone daktyle (ale najlepiej takie nie całkiem wysuszone lub kilka minut można potrzymać je w wodzie), rodzynki, jakieś lekkie pieczywo z dżemem domowym lub dżemem 100%, świeżo wyciskany sok, który dobrze tolerujemy, mogą to być również suplementy węglowodanowe lub nawet jakaś słodka „przyjemność”, ale najlepiej coś własnej roboty – podkreśla dietetyk.
Dodatkowo przed bieganiem można zjeść: wafle ryżowe z dżemem lub miodem, żel lub baton energetyczny zawierający dużo węglowodanów.
Kiedy coś zjeść?
– To wszystko zależy od wybranej przez nas przekąski, jej składu oraz jaka będzie jej ilość, ale zakładając, że będzie to coś lekkostrawnego i w małej ilości to na ok. 15-20 minut przed treningiem – zaznacza na koniec rozmowy dietetyk.
Bardzo dziękujemy za konsultację przy temacie jedzenia przed treningiem Panu Igorowi Dzierżanowskiemu i zapraszamy do odwiedzania strony www.dietetyk-sportowy.pl.
Ja zjadam przed bieganiem coś słodkiego np. jedną łyżkę miodu i wafelek ryżowy.