Jeśli zaczynasz biegać, to pewnie spotkałeś się nie raz ze stwierdzeniem, że bieganie zniszczy Tobie stawy, ale czy to prawda? Czy bieganie działa na stawy na tyle destrukcyjnie, że będziesz kiedyś cierpieć na jakieś schorzenia lub nabawisz się ciężkiego urazu?
Całkowicie naturalnym stanem rzeczy jest to, że jeśli wykonujemy określoną pracę (biegamy, jeździmy na rowerze, pływamy etc.), to pojawia się kwestia związana z niszczeniem organizmu. Jeśli widzimy biegacza w trakcie jego treningu, to w zasadzie pierwsze co może przyjść nam na myśl, to pytanie – czy jego stawy są w stanie to wszystko wytrzymać? Ile kilometrów przebiegnie w ciągu życia, aż „zajedzie” sobie kolana?
Biegamy całym ciałem, ale oczywiście najciężej pracują nogi. To one przyjmują na siebie prawie wszystkie wstrząsy związane z lądowaniem. Stawy również ulegają przeciążeniom. Czy bieganie może zniszczyć stawy? Na to pytanie postara się odpowiedzieć dr Jacek Małecki, specjalista ortopedii i traumatologii z centrum medycznego PortaMedica, www.portamedica.pl.
– Odpowiedź nie jest prosta i jednoznaczna, a poglądy na ten temat zmieniały się na przestrzeni ostatnich lat. Badania dotykające tego problemu wykazują różne wyniki, uzależnione od rozmaitych czynników wziętych pod uwagę podczas ich opracowywania takich jak wiek biegacza, jego płeć, BMI (stosunek masy ciała do wzrostu), regularność treningów biegowych oraz dystanse jakie się podczas tych treningów przebiega – zaznacza na wstępie rozmowy dr Małecki.
Co na ten temat mówią badania?
– W badaniach opracowywanych w latach 90-tych ubiegłego wieku skłaniano się ku wnioskom mówiącym o tym, iż bieganie (szczególnie długodystansowe) ma destrukcyjny wpływ na stawy (głównie stawy kolanowe) – mówi dr Małecki i zarazem dodaje – najnowsza wiedza, oparta na badaniach przeprowadzonych na dużych grupach biegaczy, obala tą tezę i udowadnia, że nie ma jednoznacznego związku między rozwojem choroby zwyrodnieniowej w stawach, a bieganiem.
– Największe takie badanie, opracowane w 2008 r. na Uniwersytecie w Stanford na grupie ponad 1000 osób (ok. 500 trenujących bieganie i ok. 500 nieuprawiających takiej aktywności) nie wykazało zwiększonego ryzyka destrukcji chrząstki stawowej u biegaczy vs. „nie-biegaczy” – podaje jako dowód dr Małecki.
Chrząstka stawowa, a bieganie?
Dr Małecki wyjaśnia: – w temacie wpływu biegania na chrząstkę stawową można pójść nawet dalej i opierając się na badaniach australijskich naukowców opublikowanych w 2007 r. stwierdzić, iż bieganie poprawia kondycję chrząstki stawowej powodując, że staje się ona nieco grubsza i zdrowsza. Związane jest to z faktem, iż chrząstka stawowa nie posiada własnego unaczynienia, a substancje odżywcze dostarczane są do niej z otaczającego ją płynu stawowego. Regularne obciążanie stawów w trakcie chodzenia, biegania i innych aktywności fizycznych, powoduje, że tlen i związki odżywcze, podczas każdego obciążenia stawu są „wtłaczane” w chrząstkę, a podczas odciążenia są z niej odprowadzane. W związku z powyższym z każdym krokiem dostarczamy chrząstce niezbędnych do jej funkcjonowania substancji, a to wpływa pozytywnie na jej kondycję.
Nawierzchnia ma znaczenie
W treningu biegowym ważne jest, aby zmieniać nawierzchnię, po której biegamy, ponieważ angażujemy do pracy większą ilość mięśni. Inaczej pracuje ciało biegacza, gdy trenujemy po asfalcie, ścieżce w parku czy po błotnistej drodze w lesie. W trakcie kontaktu naszej stopy z podłożem, za każdym razem dochodzi do innego ustawienia się mięśni względem odcinka po którym biegniemy. Trening na asfalcie będzie najszybszym, ponieważ nie musimy się martwić o nierówności i koncentrujemy się jedynie na prędkości. Poza terenem zabudowanym, na leśnych ścieżkach lub w parku, możemy napotkać wystające korzenie i wszelkie rodzaje nierówności związane z tym podłożem, co w efekcie będzie angażowało nasze całe ciało do utrzymania równowagi i zachowania prędkości. Czy to wszystko ma jakieś znaczenie w kwestiach niszczenia się stawów?
– Należy się jeszcze zastanowić nad tematem nawierzchni po której biega zawodnik podczas treningu biegowego i jej wpływu na kondycję stawów biegacza. W tej kwestii nie przeprowadzono jednak dotychczas rzetelnych badań naukowych. Udowodniono jedynie, iż regularne, długodystansowe bieganie po twardym terenie (asfalt, beton) może zwiększać ryzyko wystąpienia złamań zmęczeniowych ale to już odrębny temat – zaznacza na koniec dr Jacek Małecki.
Dziękujemy za konsultację przy zagadnieniu biegania i wpływu tej aktywności na ciało biegacza, doktorowi Jackowi Małeckiemu, z centrum medycznego PortaMedica, www.portamedica.pl.
Wszędzie, wszyscy mi mówili, że bieganie niszczy stawy. Miałam trochę więcej kilogramów, ale poprzez bieganie zgubiłam je i teraz wyglądam dobrze. Stawy jak były u mnie, tak są. Nic się nie zniszczyło.
Widziałem wasz plan treningowy i mam nadzieję ze bóle kolan mnie nie będą nawiedzać.
Tak to prawda, bieganie szczególnie po betonie, asfalcie bardzo niszczy stawy. Mam w rodzinie chirurga ortopedę jest trochę przerażony tą modą na te maratony.