Dokładnie dwa wydarzenia będą przyciągały uwagę całego środowiska biegów górskich. Już jutro wystartuje wyścig Ultra-Trail du Mont-Blanc na dystansie 171 km /+10000 metrów oraz towarzyszący mu, również prestiżowy bieg CCC na dystansie 101 km/+6100 metrów z udziałem Marcina Świerca – zawodnika Salomon Suunto Team.
W przypadku pierwszego wydarzenia wiele osób twierdzi, że będzie to bez wątpienia najlepiej obsadzony bieg górski w kategorii mężczyzn nie tylko w tym roku, ale chyba w historii tej dyscypliny.
Na starcie pojawią się między innymi: Francois d’Haene – rekordzista trasy, Xavier Thevenard – dwukrotny zwycięzca biegu, Gediminas Grinius, Jim Walsmley, Hiszpanie: Tofol, Miguel Heras, Javi Dominguez i Pau Capell. Do grona faworytów trzeba też zaliczyć Andy’ego Symmondsa, Didrika Hermansena, Jasona Schlarba i Seth Swansona, Davida Laney’a, Zacha Millera, Sage’a Canaday’a. Na tym oczywiście lista się nie kończy… Jeśli dodamy, że na trasę zawodów po kilkuletniej przerwie wraca sam Kilian Jornet – trzykrotny zwycięzca UTMB, przez wielu uważany za najlepszego biegacza górskiego świata, teza o najlepiej obsadzonym biegu górskim w historii nie wydaje się być przesadzona.
W Polsce ze szczególną uwagą będziemy śledzić zmagania najlepszego biegacza górskiego ostatnich lat w naszym kraju – Marcina Świerca, który zmierzy się z trasą biegu CCC. Marcin, który już wielokrotnie zajmował czołowe miejsca w prestiżowych zawodach w Europie potwierdzając, że należy do ścisłej światowej czołówki, tym razem postawił sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Bieg CCC jest jednym z biegów towarzyszących UTMB, ale wysokie miejsce w tym biegu daje każdemu zawodnikowi mnóstwo splendoru i uznania. Jest to bieg prestiżowy, bardzo mocno obsadzony, rozgrywany w niezwykle szybkim tempie, a wśród startujących jest między innymi zeszłoroczny zwycięzca UTMB – Ludovic Pommeret. Marcin, który traktuje ten start jako docelowy w tym sezonie, wydaje się dobrze przygotowany i zmotywowany do biegu. Dużą rolę w rywalizacji może odgrywać pogoda. Po kilku dniach pięknej, słonecznej aury zaczęło dosyć mocno padać, a prognozy nie nastrajają optymizmem.
Zawody rozpoczną się już w piątek o godzinie 9, a pierwszych biegaczy powinniśmy zobaczyć na mecie po około 12 godzinach. Trzymajmy kciuki za Marcina! Zmagania będzie można śledzić za pośrednictwem specjalnej platformy online, przygotowanej przez organizatorów na tej stronie.
Informacja prasowa / Amer Sports
