Wały obronne Garnizonu Modlin, wojskowe tunele, mnóstwo zbiegów i podbiegów – tak wyglądać będzie trasa Zimowego Runmageddonu. W weekend 29.02-1.03 br. uczestnicy poznają historyczne zakątki nowodworskiej twierdzy, dotrą w nowe, nieodkryte przez nich miejsca i dobiegną, aż do Zakroczymia. Będzie woda, lód, ogień i gwarantowana satysfakcja.
Zimowy Runmageddon to: 15 przeszkód na jednokilometrowej trasie Intro, 30 – na sześciokilometrowym dystansie Rekrut, 70 – na odcinku 21 kilometrów Hardcore’a, tyle do pokonania będę mieli uczestnicy biegów przeszkodowych. Start każdej z formuł rozpoczynać się będzie wewnątrz murów Reduty Napoleona, która stanowić będzie centralny punkt Miasteczka Kibica.
Intro – dla debiutantów. Trzykilometrowa trasa Intro poprowadzona będzie dookoła Reduty Napoleona. Dużo będzie się działo zarówno na wałach okalających tę budowlę oraz nad Wisłą. Tuż po rozgrzewce uczestnicy wbiegną na „Dywan z opon”, wspinać się będą na 2,4-metrową ściankę. Następnie ruszą na drewnianą konstrukcję zwaną „Poznańskimi Koziołkami”. Przeskoczą doły i wbiegną na wały prowadzące nad Wisłę. Tam przeciskać się będą przez„Porodówkę” i pokonają „Poręcze Szerokie”. Ta część trasy sprawdzi ich kondycję, a kolejna zwinność i charakter. Gdy wrócą w okolice Reduty staną twarzą w twarz z konstrukcjami Runmageddonu, a na finiszu czekać ich będzie najpierw kąpiel w lodowatej wodzie, a później dla rozgrzania – skok przez „Ogniową”.
Rekrut – ulubiony dystans? Uczestnicy 6-kilometrowego dystansu zaczną podobnie, jak ich koledzy z Intro „Dywanem z Opon”. Po pokonaniu „Poznańskich Koziołkach” ruszą na iście surwiwalową trasę po wzmocnieniach Garnizonu. Będę przebiegać przez historyczne tunele, wspinać się na wały i z nich zbiegać. Niekiedy przeczołgają się pod zasiekami rozłożonymi na zboczu pagórków. Będą musieli przedzierać się przez zarośla oraz przez sieć „Wdowy”. Przebiegną przez park, nieopodal Bramy Północnej i tam zweryfikują swoją siłę pokonując przeszkody „Ringi” i „Weryfikator”. Kierując się do Wieży Czerwonej, wespną się na „Ścianę z Łańcuchów” oraz przebiegną „Pętlę z Obciążeniem”. Za pomocą lin zejdą nad rzekę, by dalej czołgać się „Jelitami pod górę”. Kiedy wrócą na teren Miasteczka, czekać na nich będzie zimno-ciepłe wyzwania lodu i ognia oraz konstrukcje Runmageddonu.
Hardcore – jeszcze dalej i jeszcze więcej! Osoby pokonujące najdłuższy dystans zimowej edycji, na początku będą biec odcinkiem Rekruta. Po pajęczych sieciach „Wdowy” ruszą nową, zupełnie inną trasą wiodącą równolegle do ulicy Obwodowej. Dotrą do Bramy Ostrołęckiej, pokonując tunel pod drogą. Następnie czekać ich będzie wodne wyzwanie „Dętki” oraz bieg przez tunel Galerii Strzeleckiej, gdzie towarzyszyć im będą odgłosy strzałów. Ich trasa zostanie poprowadzona wzdłuż budowli Garnizonu. Wtargną oni do ich gmachów. Sprawdzą się m.in. na „Harfie”, będą przerzucać opony. Zbiegną trasą Rekrut nad rzekę, a stamtąd ruszą w stronę Zakroczymia. Miasto gospodarzy przywita ich licznymi krętymi podbiegami i zbiegami oraz przeszkodami takimi jak: „Komandos”, „Drabinka Strażacka”, „Pole Dance”.
Zimowy Runmageddon będzie niezwykle ekscytujący. Pokonując je będzie można poznać zakątki najciekawszych fortyfikacji Mazowsza oraz sprawdzić się na kilkudziesięciu przeszkodach Runmageddonu.
Źródło: informacja prasowa Runmageddon; fot. Kamil Nowak
