Startuje IV edycja biegu Tropem Wilczym 2016

polecane

Startuje IV edycja biegu Tropem Wilczym 2016

Kamil Nowak
27 stycznia, 2016
Biegi

Czy można połączyć przyjemne z pożytecznym? Bieg „Tropem Wilczym” pokazuje, że tak. Biegacze mogą upamiętnić w ten sposób „Żołnierzy Wyklętych”, a przy okazji załapać bakcyla do biegania.

Tropem Wilczym

Źródło: www.tropemwilczym.pl

Nie wszyscy uczestnicy biegu „Tropem Wilczym” zajmują się bieganiem zawodowo. Ważniejszy od rywalizacji jest sam udział. Symboliczny dystans biegu 1963 m. (są jeszcze dystanse 5 i 10 km) jest do przebiegnięcia dla każdego, dlatego na imprezie nie brak rodzin z dziećmi. 1963 metry biorą się z daty śmierci ostatniego „Żołnierza Wyklętego” – Józefa „Lalka” Franczaka, który zginął właśnie w roku 1963. Każdy uczestnik biegu dostanie koszulkę z podobizną jednego z „Żołnierzy Wyklętych” oraz medal pamiątkowy.

W tym roku startuje IV edycja biegu. Zgromadzi ona aż 40 tys. biegaczy ze 160 polskich miast. Pobiegnie nawet Londyn. W Warszawie trasa przebiega obok pomnika sowieckich oprawców, co nadaje biegowi bardzo mocną wymowę, a w zeszłorocznej edycji dystans 1963 m. więźniowie z Zakładu Karnego w Gorzowie przebiegli po spacerniaku.

Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej: www.tropemwilczym.pl.

Informacja prasowa / Tropem Wilczym 2016

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. marcjan pisze:

    To była dobra rozgrzewka przed maratonem pko 🙂

    1. Kamil Nowak - Bieganie Uskrzydla pisze:

      Jaki czas wykręciłeś ? 🙂 Pozdrawiamy!

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Kalenji Kiprun Trail XT7 – zdolny kompan? [TEST na Wyspach Kanaryjskich]

Czy istnieje coś takiego jak bezpieczeństwo podczas biegania w wymagającym środowisku? Wtedy, kiedy nie darzymy zaufaniem podłoża, ponieważ pod naszymi stopami przewalają się tony ostrych kamieni, żwiru czy piachu? Tym razem postawiłem na buty Kalenji Kiprun Trail XT7. Czy była to dobra decyzja? (więcej…)