W obecnych czasach, wielu biegaczy nie wyobraża sobie udziału w zawodach, jak maraton, półmaraton czy bieg ultra, bez zastrzyku energii w postaci żeli energetycznych. Te odżywki wprowadzono do użytku w latach 80. Od razu stały się hitem na rynku i do dziś cieszą się niesłabnącą popularnością. Dlaczego warto je stosować? Czy są odpowiednim źródłem energii dla biegacza?

Co to jest żel energetyczny?

Najprościej mówiąc jest to produkt w płynnej formie, który ma na celu zaopatrzenie sportowca w cenną energię. Żele pakowane są najczęściej w formie tubki, którą łatwo jest ściskać, a to oznacza, że nawet w czasie biegu, jesteśmy w stanie w szybki sposób dobrać się do środka i zjeść jego zawartość, bez zatrzymywania się i brudzenia rąk.

Żel zapobiega obniżeniu się poziomu cukru we krwi, które wywołałoby spadek ciśnienia krwi, niepokój, uczucie głodu i całkowite pogorszenie jakości treningu.

Jakie składniki znajdziemy w środku?

Najważniejszym celem spożywania żeli energetycznych, jest zamiar dostarczenia energii, koniecznej do intensywnej pracy mięśni podczas treningu, która pozwoli trenować dłużej, lepiej i efektywniej oraz nie obciąża układu pokarmowego.  Aby osiągnąć powyższy cel, producenci stosują różne składniki i ich proporcje, jak np. wersje z dodatkiem kofeiny czy przeróżnymi kombinacjami węglowodanów.

Żel energetyczny powinien zawierać tylko naturalne składniki, być lekkostrawny, nie powodujący obciążenia dla żołądka, który pracuje na wysokich obrotach. Dobry żel zawiera trafnie dobrane węglowodany oraz sód, który stymuluje przyswajanie węglowodanów.

Skład kilku wybranych produktów na rynku od różnych producentów:

Kiedy warto sięgać po żele energetyczne?

Po żele warto sięgać jeśli planujemy, że nasz trening (ogólnie wysiłek fizyczny), będzie długi i męczący. Zaleca się spożywanie jednego żelu na godzinę treningu, zależnie od intensywności i czasu trwania.

Poza powszechnym wykorzystaniem w sportach wytrzymałościowych, żel zapewnia doskonałe źródło energii również dla osób uprawiających dyscypliny drużynowe i indywidualne.

Kiedy jeść żel – przykład:

Pół żelu na każde 40-45 minut biegu.

Jeśli planujemy dystans półmaratonu, to połowę żelu jemy na 8 km, drugą połowę na 16 km, a w przypadku udziału w maratonie, połowę żelu powinniśmy jeść na 8, 16, 24, 32 km.

Dobrym sposobem na dokładne określenie czasu i dystansu, kiedy przyjmować żel jest okres treningowy. To przed zawodami należy spożywać żel i przyzwyczajać organizm do jego składu. Pamiętajmy o tym, że na trasie biegu, będą rozstawione punkty odżywcze i to w ich obrębie powinniśmy przyjmować żel i popijać go wodą.

Warto zapamiętać…

• podczas treningu czy zawodów powinniśmy jeść żele jednego rodzaju i o tym samym smaku,
• staraj się spożywać żel zanim dopadnie cię uczucie głodu,
• żel energetyczny zawsze popijaj wodą – (najlepiej tylko wodą, nie izotonikiem),
• dobry żel to koszt 5-6 zł i więcej,
• nie jedz za dużo i zbyt często podczas startu, bo spowoduje to uczucie wzdęcia, kolkę i nagły spadek sił,
• zanim wystartujesz na zawodach, przyzwyczaj organizm do jedzenia żeli w trakcie treningów i obserwuj, czy żel wywołuje jakieś niepożądane skutki uboczne – jeśli tak, to odstaw ten konkretny produkt i kup nowy, od innego producenta.

Podsumowanie

Żele energetyczne są bardzo dobrym, szybkim i łatwym sposobem dostarczenia do organizmu dawki energii, która zostanie błyskawicznie przyswojona przez nasz żołądek i przekazana dalej do mięśni. Żele pozwalają utrzymać bieg na wysokich obrotach, zmniejszają ryzyko nagłego osłabnięcia, wpływają pozytywnie na samopoczucie biegacza i bezpośrednio przekładają się na lepsze wyniki na mecie.