Na co dzień nie myślimy o planecie. Ale planeta odczuwa nasze działania – codziennie ją zaśmiecamy, zanieczyszczamy i dewastujemy. Problem narasta i nie można go dłużej lekceważyć. Przyszłość maluje się w mało optymistycznych barwach – każdy z nas, prędzej czy później, zobaczy na własne oczy, jak zmieniła się Ziemia. Celem poniższego tekstu nie jest straszenie, ale wskazanie, że każdy z nas – również biegacze – ma realny wpływ na środowisko. Stanowimy potężną (i zmotywowaną do działania) grupę ludzi z całego świata, dbających o własny organizm i ceniących go, ale bez uzdrowienia środowiska trudno będzie nam żyć zdrowo.

8 czerwca będziemy obchodzić Światowy Dzień Oceanów i przy tej okazji, warto poruszyć kilka ważnych kwestii. Po pierwsze – to, co każdy z nas może robić dla planety. Nie chodzi o trudne do wykonania zadania, bo wystarczą nawet drobne zmiany, by osiągnąć ogromną siłę oddziaływania. Po drugie – za Ziemię odpowiedzialni jesteśmy wszyscy, ponieważ jest to nasz wspólny dom. Kilometry, które przebiegamy tygodniowo, liczba interwałów zrealizowanych podczas treningu, zdrowe odżywianie po aktywności, a nawet pamięć o rozciąganiu przez cały biegowy sezon na nic się zdadzą, jeśli otaczające nas środowisko przestanie być zdatne do życia. To jest realny problem. Niestety on już sukcesywnie narasta¹. Po trzecie – morza i oceany zajmują aż 70% powierzchni Ziemi. Wytwarzają 50% dostępnego tlenu, wywierają decydujący wpływ na pogodę, dostarczają nam pożywienia i są silnie powiązane z naszą gospodarką². Po czwarte – potrzebna jest odwaga i śmiałe działania, które w myśl filozofii Impossible Is Nothing, podejmuje na przykład marka adidas.

Biegacze, którym leży na sercu dobro planety, od 28 maja do 8 czerwca, będą mogli wziąć udział w wydarzeniu Run For The Oceans, by trenując i rejestrując swoje biegi, zredukować ilość plastiku, zalęgającego na plażach i nabrzeżach, który trafiłby do oceanów. Nie trzeba nigdzie wyjeżdżać, wystarczy pobrać darmową aplikację i nabijać tyle kilometrów, ile starczy sił w nogach. Marka adidas za każdy 1 km przebiegnięty i zarejestrowany w aplikacji zbierze aż 10 plastikowych butelek. O tym rozpiszę się w dalszej części.

Przejdę od razu do wskazania jednego z naszych najgorszych wrogów – plastiku, który dzięki swoim zdolnościom może przybrać rozmaity wygląd i kształt. Wyprodukowanie plastikowej butelki trwa zaledwie kilka sekund. Najczęściej jej żywot jest równie krótki i szybko ląduje w koszu. Co ciekawe plastikowa butelka potrafi leżeć w ziemi nawet 1000 lat. Jej trwałość zależy od tworzywa, z jakiego została wykonana. Plastikowe opakowanie po batoniku może rozkładać się nawet przez 450 lat³.

Plastikowe śmieci zalegają nawet na plażach oddalonych o tysiące kilometrów od najbliższych skupisk ludzkich. Plastik nie tylko zaśmieca wybrzeża, ale też szkodzi zwierzętom morskim, które zaplątują się w większe odpady, a mniejsze mylą z pożywieniem. Przyswajanie cząsteczek tworzyw sztucznych może powodować niewłaściwe trawienie normalnego pożywienia i przyciągać do ich organizmów toksyczne zanieczyszczenia chemiczne. Mimo że wiemy o tym wszystkim, produkcja plastiku nie spada. Wręcz przeciwnie, co minutę w oceanie ląduje kolejna ciężarówka plastiku⁴. Skutki jednorazowego używania i następnie wyrzucania opakowań plastikowych są dobrze widoczne na wybrzeżach mórz i oceanów. Odpady plastikowe coraz bardziej zanieczyszczają oceany, a według jednej z prognoz do roku 2050 w oceanach znajdzie się wagowo więcej plastiku niż ryb⁴.

Każdy – nie tylko biegacze – może pomóc w walce o czystszą planetę. Warto wprowadzić w życie nawet małe zmiany, które – jak udowodnię – wywierają ogromny wpływ na otaczające nas środowisko. Gdyby codziennie pić tylko wodę z kranu i nie kupować butelkowanej, każdy z nas nie wprowadziłby do obiegu około 30–40 plastikowych butelek miesięcznie. To oznacza, że przez rok do środowiska nie trafiłoby aż 480 takich opakowań! Świadomy wybór wody z kranu przynosi również natychmiastowe oszczędności – licząc, że każda woda 1,5 l kosztuje około 2 pln – w wysokości ok. 80 złotych miesięcznie. W skali roku kwota ta osiąga wartość aż 960 złotych! Nieźle, co? Dopowiedzieć należy, że woda z kranu jest absolutnie bezpieczna i często spełnia bardziej rygorystyczne normy niż butelkowana.

Czy pod koniec treningu na świeżym powietrzu kupujesz małe espresso lub gorącą herbatę? Zapewne serwowane są one w plastikowych kubeczkach. Warto na trening zabierać swój kubek wielokrotnego użytku. Ulubiony kubek można włożyć do plecaka biegowego i w ten sposób nie będzie on przeszkadzał podczas aktywności. To mały zabieg, do którego łatwo się można przyzwyczaić, a przy okazji realnie działać, nie wprowadzając dodatkowych opakowań plastikowych do obiegu.

adidas zdaje sobie sprawę z zanieczyszczenia środowiska, dlatego do 2024 roku chce używać wyłącznie poliestru pochodzącego z recyklingu. Filozofią marki adidas jest Impossible Is Nothing – wiara, że nie tylko w sporcie, ale również w kwestii ekologii nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy podejmować śmiałe decyzje i działać dla dobra nas wszystkich.

Marka adidas współpracuje z organizacją Parley⁵, by walczyć z plastikowymi odpadami, które zanieczyszczają oceany. Plastikowe śmieci zebrane na odległych plażach i w nadmorskich osadach wykorzystuje się jako surowiec, z którego produkowane są ubrania i buty sportowe.

Kolekcja produktów adidas x Parley to nadanie drugiego życia butelkom i odpadom plastikowym. Od 2015 roku marka adidas wyprodukowała ponad 30 milionów par butów z Parley Ocean Plastic, z czego połowa została wyprodukowana tylko w 2020 roku⁶. adidas x Parley wprowadza również zupełnie nowe podejście do plastiku – zarówno jako śmieci, jak i materiału produkcyjnego – i odkrywa nieoczywiste sposoby jego wykorzystania, by chronić oceany.

W praktyce wygląda to tak, że plastikowe odpady są zbierane na odległych wyspach, plażach i w nadmorskich osadach, np. na Malediwach przez firmy należące do globalnej sieci Parley. Plastik się czyści, usuwa się z niego wszelkie nieplastikowe elementy i sortuje. Następnie odpady przewozi się do przetwórni, w których plastik rozdrabnia się, myje i poddaje dehydratacji.

Społeczność biegaczy może pomóc na dwa sposoby – które wzajemnie się nie wykluczają lecz świetnie uzupełniają. Pierwszym jest świadomie poszukiwanie i wybór produktów stworzonych z pochodzącego z recyklingu wysokiej jakości materiału, zawierającego Parley Ocean Plastic. Takie produkty znajdziemy w kolekcji adidas Primeblue, dostępnej na tej stronie. Drugim sposobem jest udział w Run For The Oceans⁷.

^{Obejrzyj wideo: Plastik to nie miejska legenda, które zostało przygotowane we współpracy z trenerami adidas Runners Warsaw 🙂}

Run For The Oceans (RFTO) potrwa od 28 maja do 8 czerwca. Wystarczy pobrać darmową aplikację, dołączyć do społeczności RFTO i trenować jak zwykle. Za każdy przebiegnięty, przespacerowany lub przejechany na wózku kilometr adidas i Parley uprzątną z plaż i nadbrzeżnych miejscowości w różnych miejscach na świecie równowartość wagi 10 plastikowych butelek. Warto zauważyć, że RFTO to społeczny ruch, który na całym świecie łączy prawie milion biegaczy, którzy wspólnie przebiegli ponad 12 400 00 km!

Jak się przyłączyć?

Wystarczą 4 proste kroki:

1. Pobierz aplikację adidas Running
2. Kliknij na „Społeczność”
2. Przyłącz się do Run For The Oceans
3. Monitoruj każdy kilometr – przebiegnięty, przespacerowany lub przejechany na wózku, od 28 maja do 8 czerwca.

Gotowi, by podjąć wyzwanie? Po więcej informacji zapraszam na stronę adidas.pl/runfortheoceans

Przypisy:

¹https://www.wwf.pl/aktualnosci/ocean-umiera-taki-mamy-klimat

²https://www.wwf.pl/srodowisko/morza-i-oceany

³https://czystapolska.org.pl/2018/11/13/twoja-butelka-rozklada-sie/

⁴https://www.europarl.europa.eu/news/pl/headlines/society/20181005STO15110/plastik-w-oceanach-fakty-skutki-oraz-nowe-przepisy-ue

⁵https://www.adidas.pl/blog/361041-kreatywnosc-kontra-plastik

⁶https://news.adidas.com/outdoor/three-paths-shaping-adidas–future-to-help-end-plastic-waste/s/25dcbbc9-eaba-4384-a717-39771bfe4521

⁷https://www.adidas.pl/runfortheoceans

Materiał powstał we współpracy z marką adidas.