50 dni zostało do startu Pyrzycka Szybka Dycha
Mniej niż 50 dni zostało do startu Pyrzycka Szybka Dycha FIEGE!

polecane

Mniej niż 50 dni zostało do startu Pyrzycka Szybka Dycha FIEGE!

Jerzy Stawiński
3 lutego, 2020
Biegi

Już 22 marca odbędzie się kolejna, czwarta edycja wyjątkowej imprezy biegowej w okolicach Szczecina, jaką niewątpliwie jest Pyrzycka Szybka Dycha FIEGE w Pyrzycach.

50 dni zostało do startu Pyrzycka Szybka Dycha 2020Każdy ze startujących w Pyrzycka Szybka Dycha FIEGE będzie mógł sprawdzić poziom swojego przygotowania do nowego sezonu i wystartować na jednym z dwóch dystansów – 10 km lub 5 km i to zarówno indywidualnie, jak i drużynowo.

„Dlaczego warto otworzyć sezon właśnie biegiem na dystansie 10 km? Powodów jest kilka, ale z pewnością start na dychę może odpowiedzieć na wiele pytań związanych z naszą dyspozycją na samym początku sezonu…. Dystans nieprzypadkowy, ponieważ dość szybko po takim starcie następuje regeneracja organizmu, a poprzez długość trwania wysiłku ( powyżej 30 minut ) daje gwarancję odpowiedniego przetestowania naszego ciała w warunkach startowych. Jeśli dodamy do tego szybką trasę w Pyrzycach to Pyrzycka Szybka Dycha nie tylko daje możliwość sprawdzenia swojej aktualnej dyspozycji, ale również daje szansę na rozpoczęcie sezonu z nowym rekordem życiowym na dystansie 10 km.” – na to pytanie odpowiedział nam trener Sebastian Wierzbicki z Wierzbicki Running Project.

https://www.facebook.com/szybkadycha/photos/a.429180843872584/1450281811762477/

Oprócz okazji sprawdzenia swoich możliwości przed sezonem, zawodnik otrzyma medal, który z pewnością poniesie go do bicia kolejnych rekordów życiowych.

Oficjalna strona wydarzenia na Facebooku.

Źródło: tekst i foto Pyrzycka Szybka Dycha FIEGE/ materiał organizatora

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

5 produktów, których lepiej unikać, jeśli chcesz skutecznie spalać tłuszcz

W świecie pełnym rad dietetycznych, szybkich rozwiązań i sprzecznych informacji łatwo zgubić się w tym, co naprawdę wspiera redukcję tkanki tłuszczowej. Na przestrzeni lat obserwowałam setki przypadków osób, które mimo intensywnych treningów i pozornej dbałości o dietę, nie osiągały oczekiwanych efektów. Powód? Nie chodziło o to, czego im brakowało, tylko o to, czego było za dużo. Redukcja tłuszczu to nie tylko deficyt kaloryczny. To też biochemia, gospodarka hormonalna, poziom insuliny, mikrobiota jelitowa i jakość snu. Wszystkie te elementy łączą się w całość i albo pomagają nam spalać tłuszcz, albo przeciwnie — utrudniają to na każdym kroku. (więcej…)