Marcin Świerc stał się ikoną polskich biegów górskich. Dziś ten światowej klasy zawodnik dzieli się wiedzą, doświadczeniem i patentami na to, jak bezpiecznie zaplanować swój biegowy sezon. Jeśli chcesz poznać rady mistrza, aby przekraczać własne granice i spełniać sportowe marzenia, to dobrze trafiłeś.
Na polskim rynku wydawniczym brakuje tego typu książek. Takich pozycji, które w sposób konkretny, przekrojowy i jasny przekazują wiedzę na temat biegania. Wydaje mi się, że największym problemem, aby tego dokonać jest to, że wiele książek kierowanych do biegaczy-sportowców zostało przygotowanych przez osoby stojące gdzieś z boku. Szczególnie patrząc na kwestie ćwiczeń sprawności ogólnej czy diety, które to tematy są szeroko poruszane w różnych mediach np. internecie, prasie kolorowej czy programach śniadaniowych, bo mają mało wspólnego z prawdą. Bieganie, tak realizowane w przestrzeni miejskiej, jak i górskiej, stało się na tyle popularne, że każdy chce uszczknąć trochę medialnego zamieszania z korzyścią dla własnej osoby. Bolączką staje się fakt, że część z teorii „dla” biegaczy głoszona jest przez osoby, które nie mają z tym sportem nic wspólnego. Dlatego z punktu widzenia sportowca-amatora, który poszukiwał fachowej wiedzy, mogę powiedzieć, że idąc do dużej księgarni wielokrotnie odbijałem się od ściany przepełnionej różnymi pozycjami traktującymi o tym, co mają robić biegacze i jak ćwiczyć. I wielokrotnie wychodziłem ze sklepu bez nabycia żadnego tytułu.
Jednak widzę światełko w tunelu, które rozbłysło, gdy przeczytałem kilka pierwszych stron książki pt. „Czas na ultra. Biegi górskie metodą Marcina Świerca”. We wstępie powiem czego możecie się spodziewać po jej przyswojeniu, ale wcześniej przedstawię bliżej postać autora. Dlatego, że warto podkreślić, kto przygotował dla nas tę pozycję i skąd czerpał wiedzę. Ponadto część osób może nie wiedzieć kim jest Marcin, choć te osoby pewnie są w mniejszości. Warto rozwiać wątpliwości od razu na początku.
Marcin Świerc – ikona polskich biegów górskich
Marcin Świerc – wielokrotny reprezentant Polski na mistrzostwach Europy i mistrzostwach świata. Zdobył pierwsze w historii złote medale w Mistrzostwach Polski w Długodystansowym Biegu Górskim (Szklarska Poręba, 2010 r.), Skyrunningu (Zakopane, 2012 r.) oraz Ultradystansowym Biegu Górskim (Krynica Zdrój, 2014 r.). Jako wielokrotny członek kadry narodowej w biegach górskich zajmował czołowe pozycje w Mistrzostwach Świata. Pierwszy Polak, który ukończył cykl prestiżowego Pucharu Świata Skyrunning Ultra na IV miejscu. Wielokrotnie zajmował wysokie miejsca w najbardziej znanych biegach górskich na świecie. Nieustannie się rozwija i stawia sobie kolejne, coraz trudniejsze cele. Pierwszy Polak, który stanął na podium CCC podczas legendarnego festiwalu UTMB w 2017 (2. miejsce). Rok później (2018 r.), podczas tego samego festiwalu w Chamonix wygrał TDS, wyprzedzając rywali na ostatnich kilku kilometrach. Absolwent Wydziału Wychowania Fizycznego i Fizjoterapii Politechniki Opolskiej, dyplomowany trener II klasy sportowej. Autor książki pt. „Czas na ultra. Biegi górskie metodą Marcina Świerca”.
Czego można się dowiedzieć od takiej postaci jak Marcin Świerc? Co przygotował światowej klasy zawodnik, który w dalszym ciągu bierze czynny udział w zawodach, a dla wielu biegaczy stał się żywą legendą?
Powiem krótko: fachowej wiedzy. Informacji, które pomogą na każdym etapie, od amatora do profesjonalnego zawodnika. Ale od początku… W książce znajduje się jedenaście rozdziałów, które zawierają materiały dotyczące treningów, planowania startów, ćwiczeń uzupełniających, żywienia czy motywacji. Ponadto dowiemy się także, jaki sprzęt do biegania wybrać, jakie badania należy wykonać przed rozpoczęciem przygody z regularnymi treningami, a jakie testy sportowe powtarzać co roku. Książka zawiera szczegółowe przedstawienie środków treningowych, czyli konkretne przykłady sesji biegowych jakie może zrealizować sportowiec po to, aby rozwijać własną formę. Co ważne – autor przygotował nie tylko listę treningów, ale podzielił się wiedzą dotyczącą tego, jak planować roczną strukturę działań. Kiedy, co i jak należy robić, żeby na dzień zawodów być pełnym siły i w życiowej formie. Całość okraszona jest także obszernym komentarzem dla początkujących, którzy zabierają się za pierwsze zawody górskie i poszukują wartościowych informacji o tym, jak zaplanować udział w takim wydarzeniu oraz jak się do niego przygotować.
Choć powyższy opis tego, co znajdziemy w książce pt. „Czas na ultra. Biegi górskie metodą Marcina Świerca” nie odbiega od wielu podobnych publikacji, to akurat w tej pozycji dostaniemy coś jeszcze. Otóż to, że przy okazji wyjaśniania ważniejszych kwestii Marcin dodaje komentarz uzupełniający płynący z własnego doświadczenia. I tak np. w rozdziale, gdzie autor wskazuje, że na przestrzeni roku powinniśmy wykonywać wybiegania, wycieczki biegowe, biegi w drugim zakresie, interwały czy biegi z narastającą prędkością, obok tych dość suchych wskazówek znajdują się konkretne treningi Świerca. Z opisu dowiemy się nie tylko tego, jak wygląda jego trening liczbowo (np. wybieganie 3 km, 15 km w drugim zakresie; rozciąganie i 2 km spokojnego biegu), lecz także danych o tempie, tętnie czy kiedy daną jednostkę stosuje – na początek, w środku czy na końcu sezonu. I jest jeszcze coś. Esencja wiedzy dla każdej sesji np. gdy tętno przekracza jakąś wartość, lepiej jest przerwać trening lub jakie czynności powinny poprzedzać przystąpienie do treningu. W przestrzeni tych wyjaśnień można dowiedzieć się naprawdę wielu ciekawych i konkretnych informacji.
Wszyscy jesteśmy ludźmi z większymi bądź mniejszymi problemami, które dotyczą zarówno naszej pracy, jak i życia prywatnego. Czasem jest lepiej, a czasem życie ma dla nas zupełnie inny scenariusz od tego, który my zaplanowaliśmy. Marcin Świerc podszedł do swojej książki bardzo szczerze. Tę szczerość znajdziemy m.in. w opowieściach o tym, jak życie autora zmieniało się na przestrzeni ostatnich lat. Każda moneta ma dwa oblicza. Jednym z nich jest czysto fizyczna strona treningów, czyli w dużym uproszczeniu to, aby realizować plan treningowy, przykładać się i dbać o organizm, aby ten nie doznał kontuzji czy urazu. Po drugiej stronie znajduje się coś, co ogrywa jednak większą rolę – psychika i to, jak radzimy sobie ze stresem, rygorem i monotonią. Marcin opowiada jak on sam codziennie się motywuje i walczy o to, aby w chwilach słabości mieć siłę i się nie poddawać. Autor wskazuje, że na swojej drodze spotkał wartościowych ludzi, którzy byli przy nim, gdy ten potrzebował pomocy – jednym z takich momentów w życiu autora był czas, kiedy to przebywał w szpitalu. Z perspektywy czasu docenia ten okres, ponieważ byli przy nim ci ludzie, którzy są jego prawdziwymi przyjaciółmi. Był to także moment zadumy, podczas której pracował nad pewnością siebie, lepszą samooceną i wiarą w powodzenie. Ponadto zaczął doceniać wartość małych rzeczy.
Dużą zaletą książki jest fakt, że przygotowała ją osoba, która czynnie trenuje i posiada świetne wyniki na zawodach. Osobiście uważam, że tylko takim ludziom warto zawierzać własne zdrowie. W rozdziale dotyczącym rocznej struktury treningu znajduje się zbiór porad przygotowawczych, transformacyjnych, bezpośredniego przygotowania startowego (BPS) oraz roztrenowania. Autor wskazuje, iż te cztery okresy są kluczowe, tak dla prawidłowego rozwoju sportowej formy, jak i dla zdrowia. Ponadto każdy z nich objaśnia na swój sposób, czyli dzieli się z czytelnikiem istotnymi informacjami o tym, co i kiedy robić. Jednym z przykładów jest okres przygotowawczy, w trakcie którego celem jest zbudowanie odpowiedniej bazy do kolejnych etapów. W bieganiu liczy się solidna podstawa, a taką zagwarantuje „powolne” bieganie, które przyzwyczai serce, mięśnie i stawy do wysiłku. Wszystko to służy jako profilaktyka kontuzji, które mogą się zdarzyć, gdy zaczniemy za mocno i nazbyt ambitnie. Marcin dzieli się także porcją wiedzy na temat tego, jak podchodzić do konkretnych etapów cyklu treningowego. Mowa o tym, co i jak długo ćwiczyć. Ponadto autor podpowiada co wplatać w trening, aby ten pobudzał organizm i powodował w nim pożądane reakcje.
W tej publikacji znajdziemy także specjalne plany treningowe wraz z obszernym omówieniem. Rozpiski przydadzą się nie tylko zawodnikom marzącym o biegu górskim, ale jest także wiele uwag dla maratończyków. Co cieszy, bowiem bieganie w tej książce – jako sport – potraktowane jest kompleksowo. Wiele rad jest uniwersalnych odnajdujących się zarówno u biegaczy trenujących na asfalcie, ale też u osób poszukujących wrażeń w górskiej scenografii.
Odpowiednie wyposażenie jest niezbędne w każdej dyscyplinie sportowej – w przypadku biegania być może nie odgrywa kluczowej roli, ale zapewnia komfort i pozwala czuć się bezpiecznie na szlaku, a to jest bardzo ważne. Oznacza to, że część publikacji poświęcono właśnie na zagadnienia związane z odzieżą, ekwipunkiem i elektroniką. Na podstawie tych wskazówek osoba rozpoczynająca przygodę z bieganiem będzie w stanie odpowiednio dobrać odzież treningową, od stóp do głowy. Ale nie tylko, ponieważ w tym samym dziale znajdują się porady dotyczące wyboru m.in. zegarka z GPS. Marcin podpowiada jakie ekrany danych mieć pod ręką, dlaczego warto wgrywać tzw. track’a trasy do pamięci urządzenia oraz jak wyciągać wnioski na podstawie tętna.
Jeśli przeczytamy początkowe rozdziały i dotrzemy wgłąb książki dobrniemy do rozdziału poświęconego diecie. W końcu istotnej dla każdego człowieka, nie tylko sportowca, który potrzebuje zaopatrzyć własny organizm w niezbędne paliwo. Na całe szczęście te strony nie zawierają tylko porad dotyczących tego, co i kiedy jeść, ale są bardziej rozbudowane. Na przykładzie własnego ciała autor wyjaśnia wpływ diety na funkcjonowanie organizmu. Każdy z nas wie, że lepiej jest zjadać zdrową żywność, unikać śmieciowego jedzenia i podjadania przed pójściem spać. Ale co jeszcze powinien wiedzieć sportowiec? Otóż to, jak poprawnie bilansować posiłki mając na uwadze ich kaloryczność i makroelementy. Autor rozbija temat na czynniki pierwsze, jak zapotrzebowanie na węglowodany, białko i tłuszcz. Ponadto nie brakuje porad jakie dania wybierać, jakie owoce czy ryby konsumować. Zaś w dalszej części znajdziemy propozycje dań: śniadania, obiady, kolacje i desery. Mniam!
Podsumowanie
Książka pt. „Czas na ultra. Biegi górskie metodą Marcina Świerca” to niezwykle ważna publikacja dla wszystkich osób, które myślą o bieganiu. Nie tylko w kontekście górskich wojaży, ale także miejskiej przygody. Z książki dowiemy się tego jak m.in. przygotowywać się do biegów, z jakich środków treningowych korzystać, jak układać własny plan działania w skali roku, jak komponować odpowiedni jadłospis uwzględniając potrzeby osoby aktywnej fizycznie oraz na co zwracać uwagę podczas startu w zawodach. Ponadto całość okraszona jest poradami bazującymi na przeżyciach, więc autor poniekąd wpuszcza nas – czytelników – do swojego świata. Szczerze polecam. Kupić ją można bezpośrednio na stronie Wydawnictwa Bezdroża w cenie 49,90 zł – link.
Autor: Kamil Nowak; kontakt: run@bieganieuskrzydla.pl; fot. archiwum własne