Działanie kawy na osoby aktywne fizycznie, to często pojawiający się wątek w biegowym świecie. Powodem takiego stanu rzeczy są badania opowiadające się za pozytywnym oddziaływaniem kofeiny na ciało biegacza, a innymi, które skreślają i wytykają negatywne strony spożywania kawy. Więc, pić kawę, czy raczej jej unikać?
Kawa, a bieganie?
Temat picia kawy przez sportowców powraca co jakiś czas jak bumerang, a dzieje się tak zawsze, po opublikowaniu nowych „zaskakujących” faktów na temat kofeiny.
Naukowcy z Australijskiego Instytutu Sportu (Australian Institute of Sport) sugerują, że spożywanie kawy może pomóc w osiągnięciu dwóch istotnych cech, czyli pozwoli biegaczowi szybciej biegać i efektywniej spalić tłuszcz podczas treningu. Wyniki sugerują, że spożywanie niewielkich ilości kofeiny przed i podczas ćwiczeń, może wydłużyć o prawie jedną trzecią (1/3) czas trwania treningu. To oznacza tyle, że jeśli byliśmy w stanie biec przez jedną pełną godzinę, to pijąc odpowiednie ilości kawy, możemy trenować o około 20 minut dłużej.
W trakcie badań, u niektórych biegaczy zaobserwowano tendencję do nadmiernego spożywania kofeiny, co najczęściej, powodowało odwodnienie i brak poprawy wyników sportowych. Przyjmowane dawki, powinny być dobrze przeanalizowane i obliczone względem każdego biegacza inaczej.
Australijski Instytut Sportu odkrył również to, że mięśnie w trakcie treningu, szybciej sięgają po tłuszcz, jako źródło energii, a nie po węglowodany zgromadzone w organizmie. Przez lata, kofeina była używana w treningu wielu sportowców wytrzymałościowych, jako naturalny środek pobudzający ciało do czerpania energii z rezerw, zgromadzonych w trakcie regeneracji.
Kwintesencją zebranych informacji są dane mówiące o tym, że umiejętne picie kawy w trakcie sesji treningowych, wpływało pozytywnie na badaną grupę osób i na polepszenie wyników sportowych. Należy jednak uważać, na ilość przyjmowanej kofeiny, która może powodować odwodnienie organizmu.
Na podstawie: www.realbuzz.com
Uwielbiam kawę. Pobudza do działania i aby to odkryć, nie trzeba żadnych badań. Kawę pijam każdego dnia!
Dzień zaczynam od kawy. Jak bez niej żyć?
Normalnie, a nawet lepiej ?.
Kawa musi być 🙂 Może nie bezpośrednio przed treningiem, ale na pewno z rana, na rozbudzenie się…
Rano gdy człowiek wypoczęty – po co kawa ?! Po późnym popołudniem to i owszem, na pobudzenie by zmęczenie zlikwidować.
Większość osób pije kawę rano 😉
Yerba dla mnie jest i niebo lepsza od kawy. Kiedyś kawę piłam litrami, teraz yerba daje moc na cały dzień. Polecam ?