Polar vs Garmin (treningi kalisteniczne i pływanie)
Cześć,
chciałbym wymienić mojego Polara M400 na coś nowszego. Moja aktywność to głównie treningi kalisteniczne w połączeniu z treningiem na ergometrze wioślarskim. Czasami jeszcze pływanie.
To na czym mi zależy, to:
- dokładny pomiar tętna,
- funkcja całodobowego pomiaru aktywności,
- dokładna analiza snu,
- monitorowanie regeneracji,
- analiza obciążenia kardio podczas treningu,
- profile sportowe dopasowane do moich aktywności,
- funkcja powiadomień z telefonu,
- funkcjonalna platforma umożliwiająca analizę treningów, regeneracji i snu
Biorę pod uwagę Polara Vantage M i Garmina Venu. Ewentualnie Suunto 9, bo widziałem że jest na niego duża promocja.
Przewagą Polara jest cena oraz fakt, że mam nadajnik H7, który będę mógł wykorzystać podczas treningów. Słyszałem też dużo pozytywnych opinii o platformie i funkcji analizy snu.
Zaletą Garmina jest funkcja płatności oraz rozmiar - jest znacznie cieńszy niż Polar, a zwłaszcza Suunto.
Czy możecie podzielić się swoimi doświadczeniami, wskazać co według Was najlepiej wybrać? A może jest jakiś inny model, który powinienem wziąć pod uwagę.
Polara Vantage M, Garmin Venu, Suunto 9 - osobiście bardzo ciężko mi wybrać. Długo myślałem co podpowiedzieć Tobie, ale te trzy zegarki są po prostu dobrymi wyborami. Polar wygrywa precyzyjnym pomiarem tętna, który badałem m.in. tutaj: https://bieganieuskrzydla.pl/polar-grit-x-pomiar-tetna-test/ ale też tutaj: https://bieganieuskrzydla.pl/najdokladniejszy-pomiar-tetna-nadgarstka-polar-vantage-v-czy-suunto-9/ (Polar Vantage V i Polar Vantage M) posiadają identyczny pomiar tętna, więc wyniki dla VV będą tożsame dla modelu M. Garmin zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie w aplikacjach - płatnościach, ładnym wyglądzie. Venu to rozbudowany zegarek a w takim znajdziesz naprawdę wiele fajnych opcji.
