Cytat z TADex data 17 sierpnia, 2020, 11:51 am

Dzień dobry. Moja historia zaczęła się od ostatecznego dzwonka alarmowego, który odezwał się mniej więcej 7 lat temu. Poszedłem na rytynowe badania a tam, że mam problemy z cholesterolem, istnieje duże ryzyko zawału i że ogólnie źle się prowadzę. Receptą okazał się sport. To właśnie tego dnia powiedziałem sobie, że nie chce wyglądać jak hipopotam i chce dłużej żyć, niż wynikało to z diagnozy postawionej przez lekarza. Znalazłem w sieci plan treningowy - od zera do 10 km i zacząłem tak trenować. Początku były baaardzo trudne. Zrzucenie chociażby jednego kilograma wymagało wiele trudu i poświęcenia. W końcu pojawił się przełom, gdy po miesiącu wszedłem na wagę a ta wskazała -3 kg! Ale się wtedy ucieszyłem i natychmiast chciałem więcej. Kontynuowałem bieganie według planu, później go skończyłem, ale biegałem dalej. Dziś jestem zapalonym miłośnikiem półmaratonów, dobyłem koronę polskich półmaraton i jestem z niej dumny 🙂