Już po dwóch dniach od zapowiedzi nowego zegarka Garmin vivomove, internet obiegły zdjęcia, a czytelnicy zachwycają się jego wyglądem i funkcjonalnością. Czy Garmin vivomove to kolejny smartwatch, a może jednak coś wyróżnia ten czasomierz od swoich rywali? 

Do sprzedaży trafi aż 6 designerskich zegarków Garmin vivomove, a każdy zdecydowanie będzie się różnić od siebie poprzez możliwe kombinacje kolorów pasków oraz wyglądu tarczy. Zaprojektowany w dość prostej konwencji i na pierwszy rzut oka nie różni się zbytnio od zwykłego zegarka noszonego na nadgarstku. Jest jednak kilka kwestii, które wpływają na to, że jest mu bliżej funkcjonalności inteligentnego zegarka.

Na tarczy znajdować się będą dwa wyświetlacze w kształcie zakrzywionych pasków. Ich zadaniem jest sygnalizowanie użytkownikowi stopnia jego aktywności w ciągu dnia. Pierwszy pasek będzie mówił o tym, ile kroków wykonaliśmy, a drugi wskazywać będzie naszą bezczynność. Jeśli zapełnimy drugi wskaźnik, smartwatch będzie podpowiadać nam, że czas, aby się ruszyć z miejsca i udać np. na spacer. Aby całkowicie go wyzerować potrzebować będziemy 15 minut ruchu.

Poza tym Garmin vivomove będzie mógł łączyć się z platformą Garmin Connect i zapisywać tam wszelkie informacje związane z aktywnością fizyczną. Ta usługa jest bardzo mocno rozbudowana o elementy społecznościowe, a to stwarza możliwość do rywalizacji z innymi osobami.

Jednym z największych plusów tego smartwatcha jest bateria, która ma wytrzymywać aż 12 miesięcy. Jednak już wiadomo, że zegarek nie będzie posiadać modułu GPS oraz silniczka wibrującego. Jeśli brak GPS nie odstraszy od zakupu, to już brak wibracji w urządzeniu typu smart, może przekreślić jego zakup na dobre. Zazwyczaj tego rodzaju sprzęt wibruje, by powiadomić o jakimś wydarzeniu np. nie odebranym SMS-ie lub połączeniu.

Zegarek Garmin vivomove dostępny będzie w trzech opcjach do wyboru: Sport (od 149,99 dolarów), Classic (199,99 dol.) oraz Premium (299,99 dol.). Cena zależna jest od kolorów pasków i materiału, z jakiego wykonany jest zegarek. Cena za model w Polsce kształtuje się na poziomie 739 zł brutto, co nie wygląda koszmarnie, a nawet dość przyzwoicie.

Informacja prasowa / opracowanie redakcyjne / zdjęcia: Business Wire / www.garmin.com