
Biegacze nie mówią o tym głośno, ale każdy początkujący to przeżywa
Każdy start wygląda podobnie. Kupujesz pierwsze buty do biegania, może nawet ściągasz aplikację treningową. Wyobrażasz sobie siebie w formie, z lekkim krokiem, oddychając spokojnie podczas porannego biegu. Ale rzeczywistość szybko ściąga cię na ziemię. Pierwsze treningi są brutalne: serce wali jak młot, oddech się rwie, nogi palą, a głowa pyta „po co mi to było?”. I chociaż nikt o tym głośno nie mówi, to przechodzi przez to każdy. Bieganie, szczególnie na początku, to nie tylko sprawdzian dla ciała, ale i dla psychiki.