W dniach 16-17 lutego br. ponad 2600 osób wystartowało w inaugurującym sezon Zimowym Runmageddonie w Garnizonie Modlin. Pierwsze w tym roku trasy ekstremalnego biegu z przeszkodami zachwyciły startujących, a pogoda dopisała.
Zimowy Runmageddon zachwycił świetnie zaplanowaną trasą i prawie wiosenną pogodą. Uczestnicy, którzy w sobotę 16 lutego pokonali formułę Rekrut czyli sześciokilometrowy dystans z 30 przeszkodami, wypowiadali się o niej w samych superlatywach.
– To była świetna trasa, mocno biegowa, a jednocześnie różnorodna. Zbiegi, podbiegi, schody, do tego jeszcze niezwykle ciekawe wnętrza Garnizonu Modlin, podziemia i Tyrolka z okna, to były niesamowite emocje – mówi Marcin uczestnik biegu.
Końcówka dystansu również spodobała się startującym, którzy dopingowani przez kibiców pokonywali m.in.: MultiRig, Oponeo, Atak Szczytowy, Lodową.
– Kiedy już wbiegłem do Miasteczka Kibica, a do pokonania zostało mi jeszcze kilka przeszkód, poczułem w sobie nową moc, która udzieliła mi się od dopingujących mnie kibiców. Ich okrzyki dodawały mi sił, dzięki czemu dumny dobiegłem do mety. To było fenomenalne uczucie pokonywać przeszkody przy takim wsparciu widzów – opowiada Rafał tuż po pokonaniu formuły Rekrut.
Pierwszego dnia w dwóch formułach Intro (3 km, 15 przeszkód) i Rekrut wystartowało ponad 1600 osób. W Runmageddonie Kids na lini startu stanęło 230 małych Runmageddończyków. W niedzielę 17 lutego formułę Hardcore czyli odcinek 21 kilometrów najeżony 70 przeszkodami zdecydowało się pokonać ponad 780 osób.
Podczas tego dnia startujący mieli okazję biec po malowniczych trasach poprowadzonych na wałach obronnych Garnizonu Modlin oraz przemierzać wody rzeki Narwi. Dwudniowy Runmageddon inaugurujący sezon 2019 okazał się być bardziej wiosenny aniżeli zimowy, dzięki czemu do Miasteczka Kibica ochoczo przybywali mieszkańcy okolicznych miast.
Starty profesjonalnych biegaczy przeszkodowych wzbudziły wiele emocji i pozwoliły wyłonić najlepszych. Zawodnikami, którzy najsprawniej i najszybciej poradzili sobie z formułą Rekrut (6 km, 30 przeszkód) w serii Elite Mężczyzn byli: Raman Katolikau z czasem 50 minut i 13 sekund, Ievgen Sheretov z wynikiem 51 minut i 39 sekund oraz Artur Kozłowski, który na metę dobiegł po 52 minutach i 43 sekundach.
W serii Elite Kobiet bezkonkurencyjną okazała się być Katarzyna Baranowska pokonując dystans w 1 godzinę, 6 minut i 28 sekund. Po około 9 minutach po zwyciężczyni na mecie pojawiła się Jekatierina Worobiewa, której czas to 1 godzina, 15 minut i 16 sekund. Trzecią pozycję na podium wybiegła Magdalena Sobesto z wynikiem 1 godzina 17 minut i 50 sekund.
Wymagającą 21-kilometrową formułę Hardcore najeżoną 70 przeszkodami najszybciej pokonał Tomasz Krawczyk z wynikiem 1 godzina 44 minuty i 37 sekund. Zażarta walka toczyła się o zdobycie drugiego miejsca między Mateuszem Krawieckim a Ievgen Sheretov. O ich wyniku zdecydował ostatni odcinek trasy, kiedy to po pokonaniu Lodowej (kontenera z lodowatą wodą) dobiegali na linię mety. Tę emocjonującą rywalizację o niespełna sekundę wygrał Mateusz Krawiecki osiągając czas 1 godzina, 46 minut i 54 sekundy. Trzecie miejsce zajął Ievgen Sheretov.
Kolejny Runmageddon w Polsce zaplanowany jest na 13-14 kwietnia we Wrocławiu.
Większa fotogaleria z Runmageddon w Garnizonie Modlin znajduje się na profilu Facebooku.
Źródło: tekst informacja prasowa; fot. Bieganie Uskrzydla