Popularność wrocławskich biegów możemy zmierzyć tempem zapisów. W ciągu dwóch pierwszych dni aż 6000 osób otrzymało numery startowe 6. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu. To oznacza, że ponad połowa przewidzianych miejsc została już sprzedana pomimo, że bieg odbywa się dopiero 16 czerwca. Pierwsza pula cenowa – 3000 numerów – znalazła nabywców w ciągu doby, w Nowy Rok.
Czy bieganie jest dziś aż tak popularne, aby padały kolejne rekordy zapisów na imprezy sportowe? Zdecydowanie tak. Patrząc na skalę, Polacy pokochali dystans półmaratonu i to, co dzieje się teraz przechodzi wszelkie pojęcie. Miasto Wrocław jest świetnym przykładem, jak przyciągać tłumy biegaczy i zaoferować moc atrakcji. Nie tylko organizując półmaraton i maraton, ale poprzez nowe propozycje aktywnego zwiedzania miasta – szerszy materiał tutaj.
Na wszystkich biegaczy, którzy otrzymają numery startowe 6. PKO Nocnego Wrocław Półmaratonu, czeka trasa biegnąca ulicami Stolicy Dolnego Śląska w sposób jak najbardziej zbliżony do zeszłorocznego. Dzięki temu uczestnicy będą mieli zarówno okazję podziwiać wrocławskie zabytki, jak i pokusić się o próbę pobicia własnego rekordu – droga zostanie wyznaczona tak, by była szybka i atrakcyjna jednocześnie. Finisz, po raz drugi z rzędu, przewidziano na Stadionie Olimpijskim, oczywiście przy udziale kibiców i rodzin zawodników czekających na trybunach wyremontowanego obiektu. Tegoroczny półmaraton odbędzie się w stylistyce muzyki disco lat 70, 80 i 90 – takie dźwięki usłyszą przy starcie, na mecie oraz w wyznaczonych miejscach trasy zarówno biegacze, jak i kibice.
Od 1 stycznia można również zgłaszać się do udziału w 36. PKO Wrocław Maratonie. Numery startowe do biegu na pełnym dystansie otrzymało już ponad 600 zawodników – 10% z ostatecznej puli 6 000 miejsc.
Źródło: informacja prasowa + opracowanie i zdjęcia własne / archiwalne
To może Ciebie zainteresować jeśli przygotowujesz się do udziału w półmaratonie: