Polar Pacer w dniu premiery kosztuje mniej niż 950 zł. W tej kwocie otrzymamy bardzo czytelny wyświetlacz, dokładny pomiar tętna z nadgarstka i możliwość monitorowania wielu sportów. Zegarek jest lekki, wygodnie leży na nadgarstku i dopasujemy do niego setki pasków. Czy Polar Pacer jest dobrą opcją, gdy myślimy o wyborze pierwszego zegarka GPS? Czy zegarek zaspokoi wszystkie sportowe potrzeby osoby, która dopiero wkracza w świat aktywności fizycznej? Obszerny test poniżej. Będzie także okazja do zakupu tego zegarka w niższej cenie.
W teście będę pokazywać dwie wersje zegarka Polar Pacer – opcję Night Black, czyli klasyczną czerń, która pasuje do większości okazji i Purple Dusk – ciekawy kolor, który podoba mi się bardziej niż pierwszy, ale jest to raczej wersja kolorystyczna dla kobiet. Oba wymienione produkty nie różnią się funkcjami. To dwie wersje tego samego modelu. Ponadto na dzień tworzenia tekstu są jeszcze dwie inne wersje – łącznie 4 opcje, z których możemy wybrać tę, która odpowiada nam najbardziej.
W pierwszej kolejności wykonałem test Polar Pacer Pro, który jest już dostępny od 28 czerwca na YouTube Bieganie Uskrzydla. Polar Pacer zostawiłem sobie na deser. Ten zegarek noszę na nadgarstku już od ok. 4 miesięcy. Pierwsze, co przychodzi mi do głowy, gdy o nim pomyślę, to: naprawdę lekki!
Masa sprzętu z fabrycznym paskiem wynosi tylko 40 g. W ciągu dnia jest on niewyczuwalny. Zegarek ma szerokość 45 mm i grubość tylko 11,5 mm. Wyświetlacz Polar Pacer ma 1,2 cala i rozdzielczość 240 na 240 pikseli. Ekran jest zawsze włączony, więc nie musimy podnosić ręki, żeby podświetlić znajdujące się na nim dane. Co ważne ekran zabezpieczony jest szkłem Gorilla Glass 3.0.
Polar Pacer i Pacer Pro mają czytelniejsze wyświetlacze – o czym informuje producent. W czasie korzystania z tych zegarków faktycznie zauważalna jest wspomniana łatwość odczytu danych. Nieważne, kiedy i w jakich sytuacjach korzystamy z wyświetlacza Polar Pacer, znajdujące się na nim informacje są czytelne. Ten wyświetlacz gwarantuje komfort odczytywania informacji.
Należy jednak pamiętać, że wyświetlacz Pacer nie podejmie równej walki z ekranami AMOLED/ LCD czy Retina. Komfort korzystania z zegarka Pacer jest wyższy względem innych modeli marki Polar, m.in. zegarka Polar Grit X Pro, Polar Vantage M2 czy Polar Vantage V2. Mając wszystkie te zegarki na jednym nadgarstku, osobiście uważam, że odczytanie danych treningowych z modelu Pacer jest najłatwiejsze – nie przeszkadza mocne światło na otwartej przestrzeni czy trening między drzewami w słoneczny dzień. Typ wyświetlacza wykorzystany w zegarku Pacer odbija otoczenie, ale w sposób, który nie pogarsza aż tak bardzo odczytu danych. Pod tym względem jest lepszy i bardziej praktyczny.
Mówiłem już o tym w recenzji droższego modelu Pacer Pro. Szkoda, że modele Pacer i Pacer Pro wyglądają znajomo, czyli są bardzo podobne do modeli Polar Vantage M2 i Vantage V2. Wszystkie wspomniane zegarki różni moim zdaniem tylko kilka detali, a kiedy trzymamy je w pewnej odległości od oczu, wydają się być niemal identyczne. Owszem, widoczne są pewne różnice w obrębie przycisków, gniazda ładowania i pasków, ale czuję ogromny niedosyt, że producent nie postawił na stworzenie nowej obudowy dla serii Pacer. Widać, że sprawę wyglądu zbagatelizowano i wykonano tylko lekki lifting starej, istniejącej już obudowy z zegarków Vantage, co moim zdaniem jest błędem. W skrócie – Polar Pacer i Pacer Pro wyglądają znajomo. I to moim zdaniem jest ich wada.
Przyciski zegarka Polar Pacer są praktyczne i dobrze rozmieszczone. Mają specjalne wypustki, które są łatwo wyczuwalne pod palcem. To pozwala obsługiwać zegarek bez patrzenia na niego. W czasie intensywnych sesji udaje się je łatwo odnaleźć i wciskać. Przyciski działają bardzo dobrze i jestem z nich zadowolony. Zegarek przyjemnie leży na nadgarstku – procentuje jego lekkość, dzięki której nie przeszkadza on nam nawet, gdy nosimy go cały dzień i noc. Nigdy nie doświadczyłem odparzenia skóry pod zegarkiem, co uważam za zaletę i dowód, że pasek jest wykonany z wysokiej jakości materiałów.
Seria zegarków Pacer ma nowy procesor, z większą ilością pamięci. Ma on gwarantować m.in. szybką prezentację danych i umożliwiać bardziej komfortowe przewijanie menu. W praktyce nie doświadczyłem jakiegoś ogromnego skoku jakości. Moim zdaniem obsługa dziś omawianego zegarka względem obsługi takich modeli, jak Polar Vantage M2 czy Polar Grit X Pro jest bardzo podobna. Nie zaobserwowałem, żeby menu chodziło szybciej, a zegarek w krótszym czasie pokazywał podsumowanie po treningu. Jeśli są jakieś różnice, to niewielkie. Trzeba podkreślić, że nie chodzi o to, że zegarek działa wolno, bo działa moim zdaniem bardzo płynnie. Nie widzę jednak znaczącej różnicy między starym procesorem a nowym.
Niech nie zwiedzie to, że producent lokuje ten zegarek jako sprzęt dla biegaczy. Mówiłem o tym już wiele razy, że moim zdaniem to błąd. Zarówno Pacer, jak i Pacer Pro powinny być kierowane do osób, które uprawiają przynajmniej 2 i więcej sportów. Polar Pacer ma dostęp do ponad 150 dyscyplin sportowych, więc nie jest to zegarek tylko do biegania. Mając na nadgarstku ten sprzęt, możemy uprawiać taki sport, jaki chcemy. Jednak trzeba podkreślić, że ze względu na niską cenę zegarka (poniżej 950 zł), producent „okroił” jego funkcjonalność.
Doświadczony sportowiec na pewno szybko zauważy, że Pacer nie ma wysokościomierza barometrycznego, funkcji Hill Splitter, profilu wysokości trasy i kompasu. Nie ma również pomiaru mocy biegowej z nadgarstka bez dodatkowego sprzętu. Jeśli potrzebujemy pomiaru mocy biegowej, należy dokupić i sparować zewnętrzny czujnik, żeby takie dane otrzymywać. Ponadto Pacer nie ma funkcji nawigacji po wgranym śladzie GPS. W zasadzie nie ma żadnych funkcji nawigacji (poza jedną), co jednoznacznie wskazuje, że jest to sprzęt dla początkujących i nietrenujących w nieznanym terenie. Zegarek może nam pomóc wyłącznie dzięki funkcji Powrót do miejsca startu, która i tak jest uboga i mało praktyczna, ponieważ jest to strzałka z kierunkiem, w którym należy się poruszać, żeby dotrzeć do miejsca startu treningu i wskazaniem dystansu, jaki pozostał w linii prostej do tego miejsca. Wszystkie powyższe braki są poważne, gdy chcemy trenować od zróżnicowanego terenu po górski i często nie znamy prawidłowego kierunku. Wszystko to moim zdaniem wskazuje, że po Polar Pacer nie sięgną ani średnio zaawansowani, ani zaawansowani sportowcy. Jest to jednak bardzo dobra opcja, gdy zaczynamy trenować – niezależnie od sportu.
Czy osoba, która chce kupić swój pierwszy zegarek do monitorowania aktywności fizycznej i sportów, zyska na zakupie modelu Polar Pacer? Jeśli tak – co dokładnie, a jeśli nie – czego może brakować? Moim zdaniem zegarek Polar Pacer gwarantuje świetny, wręcz idealny treningowy start, który będzie wspomagany przez kilkanaście istotnych funkcji zegarka. Na marginesie powiem, że ja zacząłem przygodę z bieganiem, mając na nadgarstku zegarek Polar M400, który miał ok. 1/3 funkcji modelu Pacer. Patrząc z perspektywy dziś omawianego zegarka, mój stary zegarek – Polar M400 – był ubogi w funkcje. W przypadku zegarka Pacer na start otrzymujemy szeroki pakiet funkcji, które wykorzystać możemy do budowy sportowej formy. Które z dostępnych funkcji przydadzą się osobom początkującym i takim, które chcą żyć zdrowiej i być sprawniejszymi fizycznie?
Jeśli zaczynamy, warto wiedzieć, z jakiego poziomu startujemy. Do dyspozycji mamy trzy testy – premierowy Test Marszowy, Test Biegowy i Fitness Test. Test Marszowy nie był wcześniej dostępny w urządzeniach marki Polar. Test Marszowy to prosty, bezpieczny i łatwy do powtórzenia sposób na sprawdzenie VO2max. Jest to także świetna funkcja umożliwiająca śledzenie zmian w wydolności tlenowej.
Na czym polega Test Marszowy? Należy przez 15 min przejść jak najdłuższy dystans stałym tempem. Oznacza to, że w zależności od naszych możliwości trzeba iść szybko lub bardzo szybko, ale nie biec (!). Należy podnieść tętno powyżej 65% tętna maksymalnego podczas rozgrzewki i utrzymać je na tym poziomie podczas testu, idąc szybkim krokiem. Wynik VO2max jest określony w oparciu o przebyty dystans, tętno podczas testu i dane osobowe (wiek, płeć, wzrost i waga).
Ogólnie rzecz biorąc, szybsze tempo i niższe tętno oznaczają lepszą wydolność tlenową. Polar zaleca powtarzanie testu co 3 miesiące. Z własnych obserwacji mogę powiedzieć, że test mocno zaniża u mnie wynik wydolności tlenowej, o około 10 „punktów”. Zasięgnąłem języka u producenta i otrzymałem informację, że to normalne. Test dedykowany jest osobom, które nie biegają. Jeśli biegamy powinniśmy wykonać drugi z dostępnym testów, czyli Test Biegowy, który bazuje na innym algorytmie przeliczającym wynik VO2max. Trzeba mieć to na uwadze.
Generalnie pomysł stworzenia testu w oparciu o marsz jest bardzo dobry, szczególnie dla osób absolutnie niezwiązanych z aktywnością fizyczną. Widzę duży potencjał dla tej funkcji, szczególnie w rękach osób, które chcą cyklicznie mierzyć efektywność planu treningowego.
Gdy już biegamy – Biegowy Test Wydolnościowy wykonywany regularnie pozwoli śledzić sportowe postępy i planować kolejne sesje treningowe. Dostęp do informacji o zmianach wydolności biegowej pozwala trenować mądrzej i efektywniej wykorzystać czas na treningach. Test jest dość trudny do wykonania, wymaga skupienia i odpowiedniego miejsca do jego realizacji, ale dzięki poznaniu jego wyników możemy stale rozwijać sportową formę. Na koniec tej części recenzji warto podkreślić, że Pacer nie ma Kolarskiego Testu Wydolnościowego, co może być dużym brakiem dla kolarzy, którzy stawiają na regularne sprawdzanie formy i efektów treningów.
Z punktu widzenia doświadczonego biegacza, który trenuje od ponad 10 lat, funkcja Training Load Pro dostarcza wielu cennych informacji. Funkcja mierzy wpływ treningów na ciało i pomaga zrozumieć, jak ćwiczenia oddziałują na wydolność. Mierzy również obciążenie treningowe wywierane na układ krążenia (Obciążenie kardio), a dzięki Odczuwanemu obciążeniu treningowemu możemy indywidualnie ocenić stopień zmęczenia. Jeśli będziemy korzystać z dodatkowego sensora biegowego lub kolarskiego, funkcja przedstawi także informacje na temat obciążenia układu mięśniowo-szkieletowego (Obciążenie mięśni).
Dlaczego Polar dzieli obciążenia na różne układy? Każdy trening powoduje obciążenie treningowe, które dotyka wielu aspektów naszego organizmu. Wspomniana funkcja pozwala lepiej zrozumieć na co oddziałuje obciążenie treningowe i w jaki sposób. Inaczej mówiąc, jako użytkownicy otrzymujemy dostęp do zaawansowanych informacji o trudach treningu, jakie ponosi nasz organizm. Mając dostęp do powyższych danych możemy efektywniej odpoczywać, trenować i zarządzać planem ćwiczeń.
Jedną z największych zagadek sportowych jest plan treningowy. Każdy z nas jest indywidualistą. Mamy inne predyspozycje genetyczne, pracę i czas na odpoczynek. W przypadku osoby początkującej, która stawia na własny instynkt, sprawdzony plan treningowy jest kluczowy, żeby trenować mądrze i bez kontuzji.
Wybierając sprzęt marki Polar, otrzymamy bezpłatny dostęp do uszytego na miarę naszych możliwości planu treningowego. Dostępne są programy przygotowujące do biegów na 5 km i 10 km, półmaratonów i maratonów. Każdy program jest zaprojektowany tak, aby stopniowo poprawiać osiągi i zapewnić odpowiednie przygotowanie na dzień startu w zawodach. To mocne wsparcie, które pokaże osobie początkującej, jak często i jak dużo trenować. Gdy nie ma się odpowiedniej wiedzy, lepiej zaufać specjalistom i korzystać ze sprawdzonego planu. Tym bardziej, gdy jest bezpieczny oraz uwzględnia historię naszych treningów.
Kolejnym kluczowym obszarem – poza obciążeniem treningowym i planem ćwiczeń – jest regeneracja. Ile czasu odpoczywać, żeby dojść do pełni sił po męczącym treningu? Czy odpoczynek przynosi ulgę organizmowi, a może nic nam nie daje? Odpowiedzi należy szukać w dwóch funkcjach – Nightly Recharge i Sleep Plus Stages.
Pierwsza z nich ocenia stopień regeneracji organizmu podczas snu i określa jego gotowość do treningu. Funkcja monitorowania snu Sleep Plus Stages obserwuje zaś fazy snu (REM, sen płytki i sen głęboki) i dostarcza informacji o jakości snu oraz ocenia wynik snu w postaci liczbowej. Dbając o sen, dbamy nie tylko o szybką regenerację po męczących ćwiczeniach i trudnym dniu w pracy, ale także o zdrowie psychiczne, które znacząco wpływa na nasz nastrój, chęć do ćwiczeń i zadowolenie.
Informacje o przespanej nocy możemy sprawdzać bezpośrednio w zegarku, nie jest potrzebne zaglądanie do aplikacji w smartfonie. Warto jednak regularnie sięgać po telefon i sprawdzać podsumowania w aplikacji Polar Flow. Gdy chcemy zagłębić się w istotne szczegóły z wielu poprzednich nocy, aplikacja Polar Flow nam to umożliwi. Robi to w prosty i wygodny sposób, bez prezentacji niezrozumiałych wskaźników i parametrów. Proste przedstawianie uzyskanych danych użytkownikowi zegarka to wielka umiejętność marki Polar. Wszelkie dane o śnie są czytelne, zrozumiałe i łatwe do przeglądania. Mając na wyciągnięcie ręki logiczne podsumowania z przespanych nocy, możemy efektywniej zarządzać naszym czasem wolnym. Jeśli trzeba – możemy przeznaczyć więcej czasu na regenerację, szczególnie w okresach wzmożonego wysiłku fizycznego i intelektualnego. A czasami – skrócić czas przerwy między ćwiczeniami, gdy zegarek wskazuje osiągnięcie pełnej regeneracji.
Czy seria Pacer oferuje dostęp do dokładnych danych pomiaru tętna z nadgarstka? Czy są widoczne jakieś różnice w pomiarze tętna z nadgarstka między tańszym zegarkiem Polar Pacer a droższym Polar Pacer Pro?
Polar Pacer i Pacer Pro mają nowy moduł do pomiaru tętna z nadgarstka. Względem poprzedniej wersji obudowa znacznie się różni – głównie przez to, że przypomina małe lusterko. Konstrukcja jest zupełnie płaska, co także oznacza, że zmieniono charakterystyczne dla marki Polar czujniki, które odpowiadały za włączanie lub wyłączanie diod LED, gdy zegarek dotykał skóry nadgarstka lub został odpięty. Teraz diody LED szybciej się podświetlają, nawet bez bezpośredniego kontaktu ze skórą. Konstrukcja wydaje się być także bardziej odporna na zarysowania.
STRONA Z TESTEM TĘTNA: https://bieganieuskrzydla.pl/polar-pacer-pacer-pro-dokladnosc-pomiaru-tetna-z-nadgarstka/
Na specjalnej stronie znajdują się dane z 5 wybranych sesji treningowych wraz z ich omówieniem oraz obszerne, zamykające temat podsumowanie. Podczas treningów korzystałem z czterech zegarków – Suunto 5 Peak, Polar Vantage V2, Polar Pacer i Pacer Pro. Zapraszam do tego tekstu osoby, które chcą zgłębić temat działania nowego modułu do pomiaru tętna z nadgarstka marki Polar. Materiał jest ciekawy i praktyczny.
Polar Pacer za pomocą Bluetooth komunikuje się z naszym telefonem (sprzęt nie ma łączności ANT+). Możemy bezpośrednio na nadgarstek otrzymywać powiadomienia z aplikacji z telefonu. Najważniejszą zmianą jest to, że powiadomienia możemy otrzymywać także w czasie aktywności fizycznej! Do tej pory marka Polar nie umożliwiała włączenia alertów z aplikacji w trakcie np. biegania. Jest to niewątpliwie krok w dobrą stronę. W stronę, w którą idą tysiące osób potrzebujących mieć stały kontakt ze światem nawet w trakcie chwili relaksu.
Powiadomienia będą się pojawiać podczas sportu, więc jeśli czekamy na ważną wiadomość, czy powiadomienie z aplikacji, taka sposobność istnieje. Co ważne w trakcie aktywności zegarek prezentuje powiadomienia na żywo – od razu, gdy na telefonie pojawi się nowa wiadomość. W trakcie aktywności nie ma możliwości powrócenia do wiadomości. Prezentowana jest ona jeden raz. Tylko jeden raz, żeby później zniknąć. Po zakończeniu ćwiczeń możemy sprawdzić wszystkie alerty w zegarku w sekcji Powiadomienia. Z moim telefonem zegarek Pacer komunikuje się szybko i bezproblemowo.
Jeśli już jesteśmy przy komunikacji, warto ponownie podkreślić, że z zegarkiem Polar Pacer możemy parować przeróżne zewnętrzne czujniki. Mówiłem już o sensorze biegowym, który umożliwi wzbogacenie danych z biegu o informacje o mocy biegowej. Możemy też sparować zegarek z pasem napiersiowym i otrzymywać najdokładniejsze dane o tętnie. Zegarek możemy też połączyć z wieloma innymi sensorami, czujnikami i akcesoriami.
Czy Polar Pacer starannie odwzorowuje na mapach ślad GPS? Czy zdarzają się jakieś dziwne teleportacje w miejsce, gdzie nas nie było? Czy trening na bieżni lekkoatletycznej jest oznaczony poprawnie? Czy trening w terenie zalesionym jest starannie odwzorowany?
Mam kilka spostrzeżeń, którymi chciałbym się podzielić i zrobię to w punktach.
1. Na prostych krótkich lub długich odcinkach, nawet gdy skręcamy wielokrotnie, ale każda zmiana kierunku występuje w większych odstępach, urządzenie precyzyjnie wskazuje ślad GPS. W treningach, które prowadziłem na otwartych przestrzeniach jakość oznaczenia śladu GPS na mapach jest bardzo wysoka.
2. W nielicznych przypadkach ślad GPS delikatnie rozmija się z faktyczną trasą – najczęściej takie zmiany kierunku, jak nagłe skręty, są zbyt obszernie oznaczone na mapach. Najczęściej też, gdy biegamy między budynkami, ślad GPS nie jest perfekcyjny. Im więcej wysokich obiektów, im więcej zmian kierunku, tym jest coraz gorzej. Najczęściej chodzi o miejscowe przesunięcie śladu GPS – w moich biegach o nie więcej niż 20–30 m względem prawdziwej trasy. Zegarek utrzymuje kształt trasy, czyli, jeśli mamy jeden delikatny zakręt i dwa mniejsze, to całość ma prawidłowy rzut (patrząc z góry), ale ślad GPS jest trochę przesunięty w bok. Zdarza się to tylko miejscami i trwa przez krótki czas rejestracji danych. Co ważne, nie pojawiają się zniekształcenia śladu drogi (patrząc z góry), na której ćwiczyłem lub teleportacje w miejsca, gdzie mnie nie było. Takich rzeczy nie zaobserwowałem.
3. Treningi na bieżni lekkoatletycznej mogłyby być znacznie lepiej odwzorowane. Na załączonym rzucie z góry widać, że ślad GPS biegania po eliptycznym torze można poprawić, czyli zwiększyć jego dokładność. Nie jest tragicznie, widziałem znacznie gorzej odwzorowane ślady GPS na bieżni lekkoatletycznej, ale jeśli użytkownik Polar Pacer regularnie kręci kółka na bieżni, lepiej na taki trening wybrać inny zegarek – najlepiej konkurencyjny, z funkcją „Bieg na bieżni”, gdzie wprowadza się ręcznie informację, na którym torze biegamy. Korzystając z zegarka Pacer na bieżni lekkoatletycznej, zauważymy, że im dłuższy dystans zrealizujemy, tym gorzej zegarek przeliczy dystans tej aktywności.
Dokładność GPS zegarka Polar Pacer zaliczę w ostatecznym rozrachunku zarówno do mocnej strony, jak i tej będącej w opozycji. Proste, długie trasy, nawet z częstą zmianą kierunku, ale występującą w odstępach są bardzo dobrze oznaczone na mapach. Tym bardziej, gdy teren jest otwarty, bez drzew i innych obiektów. W takich warunkach moim zdaniem ślad GPS ma super jakość. Jednak, gdy trenujemy na bieżni lekkoatletycznej, regularnie biegamy w lesie lub często biegamy przy wielopiętrowych blokach, lepiej wybrać inny zegarek lub pamiętać, że w tych obszarach ślad GPS na mapach będzie niekiedy różnił się od faktycznie pokonanej trasy. Ślad GPS jest nierozerwalnie połączony z dokładnością pomiaru trasy, więc warto pamiętać o powyższych kwestiach.
W kwocie niższej niż 950 zł otrzymamy zegarek, który działa bardzo, bardzo długo. Zegarek, który możemy wykorzystać podczas długich wędrówek, spacerów, biegów czy kilku ładnych godzin na rowerze lub podczas pływania. Gdy potrzebujemy, żeby zegarek Polar Pacer działał jeszcze dłużej możemy wykorzystać opcje oszczędzania energii. Jest to zestaw trzech parametrów (zapis GPS, pomiar tętna z nadgarstka, wygaszacz ekranu), których zmiana wpływa bezpośrednio na czas działania zegarka. Jeśli maksymalnie przytniemy funkcje, zegarek Pacer może wytrzymać nawet do 100 godz. treningowych. Jeśli planujemy niezbyt szybką aktywność fizyczną (spacer, wędrówkę po górach) i zależy nam na długim działaniu zegarka, wystarczy zmienić częstotliwość zapisu GPS na co 1 lub 2 min. Za każdy razem, gdy zmienimy jakieś ustawienie, zegarek przeliczy czas, przez jaki będzie działać
Gdy ustawimy najwyższą dokładność zapisu danych GPS (co 1 sek.), pozostawimy włączony pomiar tętna z nadgarstka i wyłączymy wygaszacz ekranu, zegarek powinien działać maksymalnie do 35 godz. treningowych. Polar Pacer i Polar Pacer Pro mają identyczne opcje zarządzania baterią i taki sam czas działania. Czas 35 godz. to moim zdaniem wartość zadowalająca dla większości sportowców, nawet tych, którzy trenują 6–7 razy w tygodniu. Tak długie działanie urządzenia zaliczę w podsumowaniu do mocnych stron zegarka, szczególnie, że sprzęt kosztuje mniej niż 950 zł.
Polar Pacer a Polar Vantage M2. Czy ten drugi jeszcze się opłaca? Moim zdaniem nie, szczególnie, gdy popatrzymy, że w dniu premiery zegarek Vantage M2 miał znacznie mniejszą funkcjonalność. Ponadto Vantage M2 w dniu premiery kosztował znacznie więcej niż Pacer. Dziś testowany zegarek ma nie tylko większą paletę funkcji, ale i niższą cenę. Moim zdaniem – dziś – nie ma sensu myśleć nad kupnem zegarka Polar Vantage M2. Chyba, że M2 pod względem designu bardziej się nam podoba. Uważam, że właśnie przez świetny design modelu Vantage M2 może on przyprawiać o niezły ból głowy osoby, które myśląc nad wyborem zegarka, rozważają między Pacer a Vantage M2. Ten drugi po prostu jest ciekawszy, ładniejszy, wygląda przy Pacer także jako sprzęt bardziej premium. Pacer – niezależnie od wariantu kolorystycznego – prezentuje się zwyczajnie, jak typowy zegarek do biegania.
Mam niespodziankę dla naszych czytelników i widzów kanału YouTube Bieganie Uskrzydla. Specjalny RABAT, z którego korzystać mogą wszystkie osoby, które przeczytały ten tekst lub obejrzały recenzję wideo.
Wchodząc na stronę polar.com, zaznaczając zegarek Polar Pacer lub Pacer Pro i przechodząc do koszyka z zamówieniem, można wprowadzić w polu: +Dodaj kod rabatowy, nasze specjalne hasło, które uprawnia do zniżki! KOD RABATOWY już działa! Można z niego korzystać. Jakie hasło podczas zakupów należy wprowadzić? Ta informacja jest na naszym forum – kliknij TUTAJ, żeby sprawdzić aktualny kod rabatowy obowiązujący na stronie polar.com. Warto pamiętać, że nasi czytelnicy i widzowie YouTube mogą kupować ze zniżką także wiele innych produktów marki Polar.
Zakończyłem test zegarka Polar Pacer. Na plus dla tego urządzenia jest pomiar tętna z nadgarstka, który zaskoczył mnie dokładnością i utrzymaniem jej w skrajnie trudnych warunkach! Jest to urządzenie lekkie, z dobrze działającymi przyciskami i komfortowym paskiem. Wyświetlacz jest niebywale czytelny – względem innych produktów marki Polar. Wyświetlacz gwarantuje łatwość odczytu danych w każdych warunkach, od słonecznych po mroczne zakamarki domu. Gdy łatwość i czytelność danych są dla nas ważne, moim zdaniem można śmiało postawić na zegarek Pacer. Jest to sprzęt warty uwagi osób, które wkraczają w świat sportu i myślą o uprawianiu kilku aktywności (przynajmniej 2). Polar Pacer sprawdzi się podczas jazdy na rowerze, pływania, biegania, spacerowania, wędrówek po górach, monitorowania kondycji i aktywności 24/7. Podkreślę jednak, że chodzi o osoby wkraczające w świat sportu, czyli amatorów, którzy chcą żyć lepiej i poszukują urządzenia, które zapewni dostęp do podstawowych wskaźników treningowych. Zegarek podpowie, jak i kiedy ćwiczyć. Wskaże, jak długo powinniśmy się regenerować. Połączy trening, regenerację, pracę, życie prywatne i wszystkie inne obowiązki lub przyjemności, przez co będziemy mogli trenować efektywnie, mądrze i stale rozwijać sportową formę. Nie otrzymamy jednak w ramach kwoty niższej niż 950 złotych bogatego pakietu opcji – szczególnie nawigacji po śladzie GPS, dotykowego ekranu, profilu wysokości, funkcji Hill Splitter, barometru czy pomiaru mocy z nadgarstka (chyba, że dokupimy czujnik) – tych funkcji i opcji nie ma, a są ważne, gdy często znosi nas w stronę trudnych i górskich ścieżek. Szczególnie, że jakość śladu GPS w trudnym terenie jest taka sobie. Ostatecznie: jest to rzetelnie działający i mający dość szeroki zestaw funkcji zegarek, ale najlepiej spisze się w rękach amatorów. Uważam, że jest to bardzo dobry zegarek na start. Jeśli macie pytania – zostawcie je pod filmem na YouTube. Tam najczęściej odpowiadam w ciągu godziny.