Chcesz się ścigać? Czy raczej wolisz aktywną formę alternatywnego wieczornego zwiedzania miasta? Przyjeżdżasz do Białegostoku specjalnie na ten bieg? A może to wstęp do półmaratonu? Bez względu na to, co sprowadza Cię do Białegostoku w dniach 13-14 maja – najlepszym sposobem na spędzenie sobotniego wieczora będzie wzięcie udziału w PKO Nocnym Biegu na 5!
Weekend z PKO Białystok Półmaratonem to nie tylko bieg na dystansie 21,0975 km, ale także kilka innych, tzw. biegów towarzyszących. Najważniejszym, przynajmniej pod względem sportowym, z nich jest PKO Nocny Bieg na 5 km. W tym roku odbędzie się on ponownie w nocnej formule, na dodatek dzień przed startem półmaratonu. Stwarza to wiele ciekawych możliwości dla uczestników. Jakich? Przekonajcie się sami!
Dystans 5 km jest lubiany przez wielu biegaczy ze względu na to, że nie jest tak wyczerpujący dla organizmu jak dłuższe biegi, można na nim dość często startować i ścigać się na maksimum swoich możliwości, a i tak potrafi solidnie zmęczyć. Wiele osób traktuje piątkę jako główny cel startów i właśnie w Białymstoku będą mieli okazję sprawdzić się na tym dystansie. Dlaczego akurat PKO Nocny Bieg na 5? Wypada w idealnym terminie – samym środku wiosennego sezonu biegowego, trasa jest szybka i posiada atest PZLA, a do tego bieg rozgrywany jest w niesamowitej, nocnej atmosferze.
– Podobnie jak w biegu głównym start i meta zlokalizowane będą w samym sercu miasta. Wystartujemy z okolic Pałacu Branickich, a finiszować będziemy przy Ratuszu na Rynku Kościuszki. Trasa poprowadzona została szerokimi ulicami, aby każdy biegacz miał odpowiednią przestrzeń dla siebie. Ci, którzy ścigają się o każdą sekundę, na pewno docenią bardzo długie proste, gdzie po prostu można skupić się na mocnym, równym tempie. Jestem przekonany, że takie warunki będą sprzyjać osiąganiu wymarzonych czasów – powiedział Grzegorz Kuczyński, Prezes Fundacji Białystok Biega.
Lokalizacja trasy w samym centrum miasta oznacza, że nawet krótszy z zaplanowanych na 13-14 maja w Białymstoku biegów będzie miał wiele walorów turystycznych. Zwłaszcza, że bieg wystartuje o godz. 21:00, co sprawia, że okolice trasy zyskają dodatkowy klimat, m.in. dzięki miejskiemu oświetleniu. Okazja do zobaczenia miasta od tej strony zdarza się niezwykle rzadko, dlatego aż szkoda byłoby z niej nie skorzystać.
– Start w kultowym dla Białegostoku miejscu i meta na urokliwym rynku. Atrakcyjna i dogodna trasa, a do tego efekty świetlne, gorący doping kibiców i dobra muzyka. PKO Nocny Bieg na 5 to będzie naprawdę dobra zabawa. Jestem przekonany, że atmosfera tego biegu będzie tak świetna, że zawodnicy będą żałowali, że to tylko 5 km – powiedział Grzegorz Kuczyński. – W tym roku tak zaplanowaliśmy weekend PKO Białystok Półmaratonu, by bieg na dystansie 5 km odbywał się innego dnia, co da szansę niektórym biegaczkom i biegaczom wystartować zarówno na piątkę jak i w półmaratonie. Wiem, że nie brakowało wśród uczestników poprzednich edycji śmiałków, którzy za wszelką cenę chcieli wziąć udział w obu biegach. Nawet ci, którym zależy na jak najlepszym czasie na dłuższym dystansie mogą potraktować PKO Nocny Bieg na 5 jako rozruch. Limit czasu wynoszący 50 minut pozwala pokonać całą trasę wręcz marszem – dodał prezes Fundacji Białystok Biega, zachęcając tym samym do udziału nawet te osoby, które nie czują się wystarczająco dobrze przygotowane, by od razu przebiec 5 km. To również z myślą o nich organizatorzy przygotowali PKO Nocny Bieg na 5.
O tym, że PKO Nocny Bieg na 5 to nie tylko bieg towarzyszący półmaratonowi, ale wręcz równorzędna impreza, świadczy poziom jego organizacji i zaangażowania organizatorów w przygotowanie tej rywalizacji. W pakiecie premium można znaleźć taką samą koszulkę techniczną AdRunaLine z pięknym kwiatowym wzorem, jak w przypadku dłuższego dystansu. Co więcej, w tym roku po raz pierwszy medale na mecie biegu na dystansie 5 km i półmaratonu będą się różniły. Zgodnie z tradycją imprezy, na medalach znajdzie się kolejna rzeźba z Ogrodów Branickich.
– Tym razem szyje uczestników naszych biegów ozdobi Adonis, który dołączy do Kalisto, Flory, Bachusa, Diany, Aketona, Apollo i Wenus – czyli rzeźb przedstawionych w poprzednich latach. Jednak o ile w półmaratonie na mecie zawodnicy otrzymają medal w kolorze antycznego złota, o tyle finiszerzy piątki otrzymają krążki w kolorze antycznego srebra. Zależało nam na tym, by uczestnicy, którzy zdecydują się wystartować na obu dystansach nie dostali dwóch identycznych medali – podsumował Grzegorz Kuczyński.
Bez względu na to, czy będziemy w Białymstoku w charakterze półmaratończyka, osoby biegnącej na 5 km, mocarza startującego na obu dystansach czy też po prostu jako kibic, na pewno nie będziemy mogli narzekać na brak atrakcji. W dniach 13-14 maja stolica Podlasia będzie prawdopodobnie najbardziej rozbieganym miastem w Polsce. Czeka nas bowiem nie tylko PKO Nocny Bieg na 5 oraz jubileuszowy 10. PKO Białystok Półmaraton, ale również tradycyjny Bieg Śniadaniowy w sobotę rano oraz biegi dla dzieci i młodzieży. Oczywiście imprezie towarzyszyć będą liczne dodatkowe atrakcje, stoiska partnerskie i atrakcje w ramach Sport EXPO. I nawet, jeśli ktoś po PKO Nocnym Biegu na 5 będzie miał już zrealizowany główny punkt weekendu, to warto zostać jeden dzień dłużej, by w niedzielę zagrzewać do walki półmaratończyków!
Źródło: tekst i zdjęcia informacja prasowa;
