Pierwszy maraton - gdzie wystartować?
Pierwszy maraton. Gdzie udać się na debiut?

polecane

Pierwszy maraton. Gdzie udać się na debiut?

Kamil Nowak
30 października, 2018
Podróże

Pierwszy maraton pamięta się do końca życia. Gdy sięga się pamięcią do dnia startu od razu robi się cieplej na sercu, a głowę ogarniają przyjemne wspomnienia – o zwycięstwie nad własnymi słabościami, spełnieniu biegowych marzeń i ogromnej walce na trasie. Jakie miasta są przyjazne debiutantom? Gdzie pobiec swój pierwszy maraton?

Pierwszy maraton - gdzie wystartować?

Pierwszy maraton na zawsze pozostaje w sercu. Zapamiętuje się nie tylko wysiłek włożony w pokonanie królewskiego dystansu, ale też wszystko to, co związane jest z wydarzeniem. Począwszy od miasteczka biegowego, do którego przychodzimy odebrać pakiet startowy i pierwszy raz zobaczyć bramę startową. Oczy widzą miejsce rozpoczęcia biegu, a serce spełnienie marzeń. Bezcenny jest moment, który zadecydował o tym, że postanowiliśmy wykupić udział w biegu, ciężko trenować i pojawić się linii startu. Marzenie o byciu maratończykiem kusi wielu początkujących adeptów biegania. Jednak z czasem dochodzi do głowy brutalna prawda, że pierwszy maraton nie będzie ani łatwy, ani przyjemny, ani taki jak każdy kolejny. Maratończyk to ktoś, kto przezwyciężył wszystkie przeciwności losu i miał otwarty umysł podczas treningu. Ciało daje się wytrenować, ale z głową jest trudniej. To właśnie z nią przyjdzie nam się zmagać po 30. kilometrze trasy, o ile nie wcześniej. Ściana maratońska dosięga nie tylko amatorów, ale też zaprawionych w boju zawodników. Klątwa drugiej części trasy co roku sprawia, że wiele osób nie dociera do mety.

Jeśli chcesz się stać częścią wspaniałej maratońskiej przygody wiedz, że najpierw czekają na Ciebie lekcje, które każdy biegacz musi odrobić. Lekcje pokory, poświęcenia i wysiłku. Trening pozwoli przybliżyć nas w kierunku mety, ale nie zawsze pozwoli na jej przekroczenie. Pierwszy maraton pomimo swojej trudności i wszystkich lęków krążących wokoło jest pięknym wspomnieniem. Zgodnie z powszechnie panującym stwierdzeniem mówiącym o tym, że każdy człowiek powinien choć raz w życiu przebiec maraton, zabierajcie się za trening i stawcie się na linii oznaczającej początek dystansu 42 kilometrów i 195 metrów.

Pierwszy maraton – gdzie wystartować jako debiutant?

Zapytaliśmy naszych czytelników w specjalnym poście na Facebooku o ich pierwszy maraton, podczas którego debiutowali. Wszystkie wypowiedzi spełniające założenie – aby wyścig rozgrywany był na dystansie 42 kilometrów i 195 metrów sprowadziliśmy do poniższej listy imprez. Zawody zostały uszeregowane alfabetycznie według miast, gdzie odbywają się konkretne wydarzenia.

  1. Zurich Marató de Barcelona (Barcelona)
  2. Maraton Dębno
  3. Silesia Marathon (Katowice)
  4. London Marathon
  5. Schneider Electric Marathon de Paris (Paryż)
  6. Poznań Maraton
  7. Maratona di Roma (Rzym)
  8. Maraton Juranda (Szczytno)
  9. Maraton Warszawski
  10. Orlen Warsaw Marathon

Lista obejmuje 10 maratonów, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby ją rozbudować, więc śmiało podpowiadajcie, gdzie warto wystartować jako debiutant. Zostawcie komentarz i własną opinię pod tym wpisem. Co warto wiedzieć startując na dystansie 42 kilometrów i 195 metrów? Maraton nie wybacza błędów, a o najczęstszych przewinieniach już wielokrotnie pisaliśmy. Dobrze jest też przygotować odpowiednią taktykę na maraton pozwalającą umiejętnie rozłożyć siły. Strategie kilku świetnych zawodników startujących w polskich elitach maratońskich znajdziecie we wskazanym poradniku – polecamy.

Autor: Kamil Nowak; kontakt: run@bieganieuskrzydla.pl; fot. archiwum własne

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. Emil pisze:

    Pierwszy maraton to biegłem w Krakowie, w 2015 roku. Świetny klimat, wspaniała obsługa na punktach odżywczych, trasa fajna, zabytkowa, podobało mi się bardzo. Od tamtej pory mam już za sobą Orlen Maraton a w tym roku jestem po Poznaniu Maraton. Wszystkie trzy imprezy polecam. Natomiast największy sentyment mam do Krakowa i być może w 2019 roku zaatakuje tam jeszcze raz trasę.

  2. Krysp pisze:

    40. Maraton Warszawski był moim pierwszym maratonem. Bardzo mi się podobała trasa i fajnie miejsce odbioru pakietu. Wynik 5:23:20 nie powala, ale było warto. Tak byłem zmęczony że 2 tygodnie dochodziło do siebie. Pierwszy za mną, kolejne maratony przede mną. Za rok jadę znowu do Warszawy

  3. Julia pisze:

    Byłam w tym roku na Orlenie w kwietniu w Warszawie. Pierwszy mój start z którego jestem zadowolona, złamałam 4 godziny, 3:58:38. Za rok też będę 🙂

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Bieganie z przeziębieniem. Odpuścić czy trenować?

Bieganie z przeziębieniem, to właściwie trening z partnerem, tyle że nie zawsze taki związek jest zdrowy. Wszystko zależy od tego, jak dobrze poznamy tymczasowego towarzysza. Całkowicie na serio: można biegać z przeziębieniem, ale dopiero po zdiagnozowaniu symptomów i upewnieniu się, że nie męczy nas gorączka. Czy uda się szybciej zwalczyć przeziębienie utrzymując regularną aktywność fizyczną? (więcej…)