Polacy kochają biegać, i to ekstremalnie. Udowodnili to podczas ostatniego Runmageddon Warszawa ustanawiając nowe rekordy, gdzie na trzech dystansach z przeszkodami zmierzyło się aż 6000 fanów arcytrudnego biegania oraz ponad 1500 dzieci.

To, jak Runmageddon podbija serca Polaków można zaobserwować już od dłuższego czasu. Cykl wymagających biegów z przeszkodami rokrocznie przyciąga coraz większą liczbę chętnych do pokonania specjalnie przygotowanych tras z przeszkodami. Startujący mierzą się m.in. z błotem, ścianami, lodowatą wodą czy słynnym Indiana XXL, gdzie skaczą na linie z kilku metrów do wody. Podobnie było w sobotę 27 maja 2017 w Warszawie, gdzie odbyła się kolejna edycja tego biegu. Łącznie na starcie pojawiło się 6000 osób, czyli o 1300 więcej niż w rekordowej do tej pory dwudniowej edycji we Wrocławiu, która miała miejsce zaledwie dwa tygodnie wcześniej. Była to także rekordowa liczba startujących jednego dnia. Do tej pory, w trakcie jednodniowego wydarzenia najwięcej osób wzięło udział w Gdyni w kwietniu 2017 roku, kiedy wystartowało 3500 osób. Na trasach w Warszawie pojawiła się także rekordowa liczba 4000 debiutantów, w tym ponad 2000 uczestników biegu Intro i blisko 2000 Nocnego Rekruta. Po raz pierwszy także zorganizowano dwa niezależne starty równocześnie – w tym samym momencie startowali uczestnicy serii Intro i Classic.

Wyniki serii Elite

Zwycięzcą Runmageddonu Warszawa w formule Classic został Przemysław Senderski (Husaria Race Team) z Przytkowic, któremu pokonanie 12 kilometrowej trasy i 50 przeszkód zajęło 01:45:07. Jako drugi z czasem 01:49:21 na mecie zameldował się Mateusz Krawiecki (również Husaria Race Team) z Lubawy. Jako trzeci linię mety przekroczył Robert Krzystyniak (Gorący Potok Team) z Nowego Targu, który uzyskał czas 01:49:50. Wśród kobiet najlepsza okazała się Agnieszka Kluczka z Warszawy z czasem 02:04:34, wyprzedzając drugą Małgorzatę Daszkiewicz z Płocka z czasem 02:12:22 i trzecią Justynę Standziak z czasem 02:20:47. W klasyfikacji drużynowej najlepsza okazała się Husaria Race Team.

W Nocnym Rekrucie zwyciężył Sebastian Kasprzyk (X-Runners) z Dobrzyc pokonując dystans 6 kilometrów i 30 przeszkód w czasie 00:48:47 przed drugim Robertem Bandoszem (Sparta Sierpc) z Sierpc z czasem 00:52:27 i trzecim Wojciechem Brzoskwinią (Husaria Race Team) z Bełchatowa z wynikiem 00:50:00. W kategorii kobiet doszło do niebywałej sytuacji, gdyż pierwsze dwie zawodniczki jednocześnie przekroczyły linię mety! Tym samym wspólnie stanęły na najwyższym stopniu podium. Były to Sylwia Milewicz (Husaria Race Team) z Nowego Sącza oraz Magdalena Szulc (Koniuchy) z Warszawy. Ich czas to 01:07:37. Natomiast czas trzeciej uczestniczki, Katarzyny Olczak z Krakowa, wyniósł 01:12:01.

Kolejny Runmageddon już 10 czerwca w Gliwicach. Na uczestników czekać będą trzy trasy przebiegające przez hałdy kopalniane – Intro (3 km i 15+ przeszkód), Classic (12 kilometrów i 50+ przeszkód) oraz Nocny Rekrut (6 kilometrów i 30+ przeszkód). Zapisy na www.runmageddon.pl.

_{Informacja prasowa / opracowanie red. / Runmageddon}