New Balance Propel v5 to buty do biegania dla osób, które poszukują jednego modelu do wszystkich rodzajów treningów biegowych i startów w zawodach. Możemy w tym modelu biegać komfortowo, zrobić szybką sesję na asfalcie lub bezpiecznie wykonać podbiegi, pobiegać interwały na przeróżnych prędkościach i zaliczyć tyle kilometrów, ile potrzebujemy. Dystans 5 lub 10 kilometrów możemy pobiec szybko. Półmaraton lub maraton — ze względu na komfortową amortyzację — zrobimy przyjemnie miękko i wygodnie. W podeszwie środkowej jest płytka z materiału TPU między dwiema warstwami miękkiej pianki FuelCell. Materiał TPU sprawia, że mimo tego, że buty są bardzo amortyzowane przez grubą piankę, wciąż odczuwamy wysoką dynamikę podeszwy. Buty nie są przesadnie miękkie, ponieważ płytka TPU usztywnia konstrukcję. Przeczytaj resztę testu, bo buty do biegania New Balance FuelCell Propel v5 są naprawdę ciekawym modelem.
Dla kogo buty do biegania New Balance FuelCell Propel v5 będą najlepszą opcją? Myślę, że najkrócej na to pytanie można odpowiedzieć, że dla wszystkich biegaczy, którzy chcą biegać komfortowo i bezpiecznie, ale nie chcą rezygnować z szybkości. Propel v5 jest propozycją butów do komfortowego biegania, co nie wyklucza szybkich jednostek, ale nie jest to model dla najszybszych biegaczy, którzy chcą robić niebywale mocne jednostki treningowe lub startować w zawodach biegowych, walcząc o czołowe lokaty. Jeśli szukasz takich butów, to znacznie lepiej jest wybrać model New Balance FuelCell SC Elite V4: piekielnie szybkie startówki.
Wszyscy biegacze, którzy szukają uniwersalnego modelu butów do biegania, śmiało mogą łakomie zerkać w kierunku modelu New Balance FuelCell Propel v5. Podkreślam, że możemy w tym modelu zrobić nie tylko spokojne, długie i komfortowe wybieganie, ale też wybrać ten model na szybkie treningi tempowe. Komfort podczas długich sesji zapewni spora amortyzacja, a łatwość nabierania szybkiego tempa — płytka z materiału TPU. To uniwersalne buty do biegania, ale nie nijakie. Nie jest to model, który jest do wszystkiego, czyli do niczego. Jestem pod wrażeniem, jak świetnie buty sprawdzają się podczas szybszych sesji i jaki komfort zapewniają podczas długich treningów.
Cholewka jest wykonana z technicznej dzianiny, która zapewnia odpowiednie dopasowanie i bezpieczeństwo każdego kroku. Testowałem ten model w różnych warunkach i najbardziej spodobał mi się, gdy byłem w okolicach Czarnej Góry. Biegałem asfaltowymi, wijącymi się jak serpentyna trasami przy pięknych lasach i wzgórzach. Cholewka wykonana z technicznej dzianiny zapewniła odpowiednie dopasowanie i bezpieczeństwo każdego kroku.
Biegając asfaltowymi drogami w górę i w dół, czułem się bardzo bezpieczne. Co więcej wybierając trasy szutrowe, niekiedy z dużą ilością ubitego drobnego żwiru nie doświadczyłem problemów dotyczących przesuwania się stopy w cholewce. Techniczna dzianina trzymała stopy na swoim miejscu, bez ryzyka urazu na trudniejszym odcinku trasy. Dlatego uważam, że ten model butów do biegania jest niebywale bezpieczną opcją.
Cholewka nie jest cienka, co wpływa na zwiększoną wytrzymałość technicznej dzianiny, ale też na zmniejszoną wentylację. Nie jest to model butów do biegania, który wybrałbym w upalny dzień. Z doświadczenia mogę powiedzieć, że bieganie w temperaturze dobijającej do 30 stopni Celsjusza jest mało komfortowe. Cholewka ma zmniejszoną wentylację i robi się trochę ciepło w środku butów. Najbardziej komfortowe treningi robiłem w temperaturze nieprzekraczającej 24-25 stopni Celsjusza lub niższej. Pisząc ten fragment mam za sobą wieczorny trening w temperaturze ok. 22 kresek na plusie, w czasie którego czułem przyjemny komfort w środku cholewki.
Zapiętek jest umiarkowanie usztywniony: miękki, ale nie pozostawia kończyny bez kontroli. Czujemy, że zapiętek dobrze przylega do naszej pięty i powyżej, ale nie jest to imadło, które ściska i narzuca nam ograniczenia. Bezproblemowa konstrukcja, która wizualnie nie jest rozbudowana. Podeszwa środkowa ma unikatowe rozwiązanie, które polega na umieszczeniu płytki z materiału TPU między dwoma warstwami pianki amortyzującej FuelCell. Gdy odwrócimy buty, zobaczymy pusty kanał biegnący przez środek butów, który powinien uciąć trochę z masy butów, a także podkreślić wizualnie, że buty mają w sobie płytkę z tworzywa. Dotykając odsłoniętego kawałka tworzywa, można poczuć, że materiał jest twardy, sztywny i nie jesteśmy w stanie wbić w niego paznokcia.
Płytka dzięki sztywności umożliwia nam szybsze bieganie, ale też sprawia, że wysoka amortyzacja butów nie przeszkadza. Biegając w tym modelu, nie ma się wrażenia, że lądujemy na galarecie. Konstrukcja jest zwarta, stabilna i może wspierać szybkie bieganie. Dodatkowo — o czym już kilkukrotnie wspomniałem — jest to model także do komfortowych i długich sesji. W tym miejscu wspomnę, że drop butów ma 6 mm.
W poprzedniej wersji butów nie miałem okazji biegać, ale producent informuje, że podeszwa zewnętrzna przeszła pewne modyfikacje. W oczy rzuca się mniejsza powierzchnia gumowych paneli, które jednak zostały tak ukształtowane i rozmieszczone, że nie wpływa to na przyczepność czy wytrzymałość butów. To, co mi rzuca się w oczy to grubość trudnościeralnej gumy. Tego materiału jest naprawdę sporo. Podczas biegania odnoszę wrażenie, że buty są bardzo przyczepne, wręcz lepią się do asfaltu. Zakładam, że to także wpływa na ogólny odbiór modelu Propel v5 i to, jak dobrze mi się w tych butach biegało w okolicach Czarnej Góry, w nieco trudniejszym terenie.
Ile trzeba wydać, żeby cieszy się z posiadania modelu New Balance Propel v5? Patrząc na ostatnie 2 lata i to, jak mocno w górę poszły ceny butów do biegania, uważam, że Propel jest w bardzo rozsądnej cenie. W dzień tworzenia tego fragmentu buty kosztują 599,99 zł.
Podsumowując, buty do biegania New Balance FuelCell Propel v5 to ciekawa wszechstronna opcja. Możemy w tym modelu biegać komfortowo, ale także szybko. Techniczna dzianina, z której wykonana jest cholewka mogłaby być trochę cieńsza, bo w upalne dni robi się trochę ciepło w środku butów. To jedyna pozycja z długiej listy rzeczy, które sprawdziłem podczas testowania tego modelu, do której mam uwagę. Jest to model butów do biegania dla osób, które biegają już kilka lub kilkanaście miesięcy — jest w nim płytka z tworzywa TPU, która jednak wymaga pewnej wprawy u biegacza, więc nie jest to dobry pomysł, żeby Propel v5 był pierwszym biegowym butem do biegania. Jest to mocny pretendent, gdy mamy już trochę biegowych kilometrów za sobą, potrzebujemy jednego modelu do wszystkiego i w perspektywie mamy starty w zawodach. Uważam, że jest to model, który warto rekomendować osobom, które nie chcą wydać dużo pieniędzy, a mieć uniwersalne buty do długich przyjemnych sesji, ale też do tych szybkich. Moim zdaniem tytuł tej recenzji nie jest przesadzony. Propel v5 to moim zdaniem rewelacyjny model butów do biegania. Myślę, że robiąc zestawienie TOP10 za 2024 rok na pewno znajdą się u mnie wysoko. Masz pytanie? Napisz komentarz pod filmem na YouTube. Na YouTube odpowiadam najszybciej, najczęściej w ciągu 60 min. Z biegowymi pozdrowieniami.
Informacja o współpracy: buty otrzymałem do testów, co oznacza, że powinienem wskazać, że materiał jest sponsorowany, ponieważ obuwie zostaje u mnie w barterze. Współpraca miała więc charakter komercyjny. Materiał czytacie jednak jako pierwsi, nikt go wcześniej nie widział i nie zatwierdzał. Każde słowo wyszło spod mojego pióra i ręczę za obiektywność testu.
