Marszobieg
Marszobieg zamiast biegania? Tak zaczynają ci, którzy nie rezygnują

polecane

Marszobieg zamiast biegania? Tak zaczynają ci, którzy nie rezygnują

Edward Królikowski
21 kwietnia, 2025
Poradniki

Są tacy, którzy wstają rano i biegną bez zająknięcia. Ale jest też cała rzesza ludzi, którzy chcieliby zacząć, mają cele i ambicje, ale każda próba kończy się zakwasami, bólem kolan albo rezygnacją. Jeśli należysz do tej drugiej grupy, dobrze trafiłeś. Marszobieg to nie półśrodek. To nie „łatwiejsza wersja biegania”. To świadomy wybór ludzi, którzy wiedzą, że budowanie formy to proces, a nie jednorazowy zryw. Marszobieg to narzędzie – skuteczne, mądre i dostępne. I co najważniejsze – działa. Dla osób z nadwagą, po kontuzjach, z zerową kondycją albo zwyczajnie tych, którzy chcą zacząć bezpiecznie i rozsądnie.

Marszobieg

Foto: Polar, polar.com

W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na pytania, które pojawiają się najczęściej, gdy rozważasz marszobieg jako formę aktywności:

  • Czy marszobieg naprawdę poprawia kondycję i spala tłuszcz?
  • Jak marszobieg wpływa na stawy i układ sercowo-naczyniowy?
  • Ile razy w tygodniu warto trenować, żeby były efekty?
  • Jak długo marszobiegi powinny trwać i jak je planować?
  • Dla kogo marszobieg to najlepszy wybór, a kto powinien uważać?
  • Przeczytaj jeszcze to: 3 rzeczy, które powinnaś robić po 19:00, jeśli chcesz schudnąć

Marszobieg, czyli co?

Oto pasek intensywności treningu przedstawiony w formie poziomej tabeli z wyróżnieniem strefy marszobiegu. Tabela zawiera trzy poziomy informacji: rodzaj aktywności, poziom odczuwalnego wysiłku (POW) i procent tętna maksymalnego (HR max).

Aktywność POW (skala 1–10) % tętna maksymalnego (HR max) Opis wysiłku
Lekki spacer 2–3 40–55% Bardzo lekki, swobodny chód, brak zadyszki
Szybki marsz 3–4 55–65% Oddychanie przyspiesza, ale można mówić w pełnych zdaniach
👉 Marszobieg 👈 4–6 65–75% Zwiększone tętno, lekka zadyszka, możliwa rozmowa, ale trudniej
Bieg ciągły (rekreacyjny) 6–8 75–85% Intensywny wysiłek, mówienie trudne, ale możliwe
Sprinty / Interwały 9–10 85–95% Bardzo intensywnie, ciężki oddech, brak możliwości rozmowy

Co to pokazuje?

Marszobieg plasuje się w środku skali, w tzw. strefie komfortowego wysiłku, czyli tam, gdzie:

  • spalanie tłuszczu jest najbardziej efektywne,
  • ryzyko kontuzji jest niskie,
  • trening może trwać długo, bez wyczerpania organizmu.

Marszobieg to forma aktywności fizycznej łącząca w sobie naprzemienny bieg i szybki marsz. Dla niewtajemniczonych może brzmieć jak coś nie do końca poważnego — ani bieganie, ani spacer. A jednak to jedna z najskuteczniejszych metod budowania kondycji i utraty tkanki tłuszczowej dla początkujących, osób po kontuzjach, z nadwagą czy wracających do aktywności po przerwie. Klucz tkwi w regularności, elastyczności tempa i minimalizacji ryzyka urazów.

Z fizjologicznego punktu widzenia marszobieg to trening aerobowy o zmiennej intensywności. Poprzez krótkie odcinki biegu zwiększamy tętno i aktywność układu krążenia, natomiast faza marszu pozwala organizmowi się ustabilizować. Działa to jak naturalny interwał, ale bez agresywnego obciążenia. Warto wiedzieć, że marszobieg był szeroko promowany przez Jeffa Gallowaya — amerykańskiego olimpijczyka i trenera. Jego metoda „run-walk-run” została z powodzeniem wdrożona w programach treningowych wielu maratończyków, a także osób walczących z otyłością. Galloway udowodnił, że dzięki marszobiegowi można przebiec maraton bez kontuzji, z mniejszym bólem i szybszą regeneracją.

W praktyce marszobieg to prosty schemat. Na przykład: 1 minuta biegu, 2 minuty marszu. Można dostosować proporcje do własnych możliwości. Czas trwania sesji to zazwyczaj od 30 do 60 minut, w zależności od celu i poziomu wytrenowania. Przy dobrej pogodzie można go uprawiać wszędzie — w parku, lesie, na bieżni mechanicznej. Marszobieg jest też doskonałym wprowadzeniem do biegania. Dla osób, które czują opór przed wybiegnięciem z domu, daje komfort psychiczny: „Nie muszę biec cały czas, mogę iść”. To obniża próg wejścia i zwiększa szansę, że dana osoba utrzyma nawyk ruchu.

Dzięki temu marszobieg jest obecny w wielu programach zdrowotnych i rehabilitacyjnych. W Niemczech i Kanadzie stosuje się go jako zalecaną aktywność dla osób z chorobami serca i po operacjach ortopedycznych. W Polsce też zyskuje popularność, szczególnie wśród kobiet 40+ oraz osób z insulinoopornością.

Marszobieg

Foto: Polar, polar.com

Spalanie tłuszczu i poprawa wydolności

Marszobieg to nie tylko metoda na bezpieczny ruch — to realny sposób na spalanie tkanki tłuszczowej. Działa, bo uderza dokładnie w to, co decyduje o odchudzaniu: aktywację metabolizmu tłuszczów, kontrolę poziomu insuliny i podkręcenie tlenowej wydolności organizmu. Co ciekawe, marszobieg może być nawet skuteczniejszy w redukcji masy ciała niż klasyczny bieg, szczególnie u osób początkujących.

Zacznijmy od metabolizmu. Organizm czerpie energię z tłuszczów najefektywniej przy umiarkowanej intensywności wysiłku — to właśnie poziom, jaki osiągamy w czasie marszobiegu. Z badań opublikowanych w Journal of Applied Physiology wynika, że najlepsze spalanie tłuszczu zachodzi przy wysiłkach na poziomie 60–70% tętna maksymalnego, czyli dokładnie tam, gdzie plasuje się większość sesji marszobiegu.

Ciekawostka: Waga stanęła? Zrób 3 rzeczy, które „oszukają” Twój metabolizm

Kolejny element to insulina. W badaniu opublikowanym w Diabetes Care (2017) wykazano, że osoby z insulinoopornością, które przez 12 tygodni stosowały marszobieg, miały lepsze wyniki glikemii na czczo i niższe wartości insuliny poposiłkowej niż grupa ćwicząca tylko spacery. Efekty były widoczne już po 4 tygodniach. Ważna jest też poprawa wydolności. Marszobieg zwiększa pojemność minutową serca, czyli ilość krwi pompowanej podczas wysiłku. Wzmacnia przeponę i mięśnie oddechowe.

Poniższa tabela pokazuje porównanie wydatkowania kalorii i efektów zdrowotnych różnych form ruchu dla osoby ważącej 70 kg:

Aktywność Kalorie/30 min Wpływ na metabolizm tłuszczów
Spacer 120 Umiarkowany
Marszobieg 220–280 Wysoki
Bieganie (tempo 6:00) 300–350 Wysoki, z wyższym stresem
HIIT 320–450 Bardzo wysoki, duży stres
Nordic walking 200–240 Umiarkowany do wysokiego

Bezpieczne dla stawów, skuteczne dla serca

Jedną z największych zalet marszobiegu jest jego łagodność dla układu ruchu. W przeciwieństwie do biegania, które przy każdym kroku generuje obciążenia sięgające nawet 4-krotności masy ciała, marszobieg ogranicza te siły dzięki fazom marszu, pozwalając stawom odpocząć.

Dane biomechaniczne pokazują, że obciążenie stawów kolanowych w czasie marszu jest o 30–50% mniejsze niż w czasie biegu. Dodanie tylko kilku minut marszu co 10 minut biegu może znacząco zmniejszyć siły działające na stawy. To kluczowe dla osób z nadwagą, problemami ortopedycznymi i początkujących, którzy jeszcze nie mają odpowiednio silnych mięśni stabilizujących kolana i biodra.

Z perspektywy kardiologicznej marszobieg pozwala osiągnąć efekt „cardio” bez przekraczania bezpiecznego progu tętna. W badaniu przeprowadzonym przez Uniwersytet w Ottawie porównano wpływ marszobiegu i biegania na zdrowie serca u osób w wieku 40–60 lat. Po 16 tygodniach treningu obie grupy wykazały poprawę frakcji wyrzutowej serca, obniżenie ciśnienia krwi i lepszy profil lipidowy. Grupa marszobiegu miała mniej przypadków przeciążeniowego bólu i większą frekwencję treningową.

Dla osób z chorobami serca, nadciśnieniem, zaburzeniami rytmu — marszobieg bywa jedyną dopuszczalną formą wysiłku o podwyższonej intensywności. Może też być formą prewencji. Równomierne tempo, możliwość kontroli intensywności, brak skoków tętna — to wszystko sprzyja sercu.

Przeczytaj jeszcze: Który sport naprawdę działa na tłuszcz?

Marszobieg dla początkujących

Foto: Polar, polar.com

Jak często, jak długo, jak zacząć?

Jedną z największych zalet marszobiegu jest jego elastyczność. Możesz dostosować częstotliwość, długość i intensywność treningów do swoich możliwości, bez poczucia porażki. A mimo to — systematyczność przynosi szybkie rezultaty. Dla większości osób optymalne są 3–4 sesje tygodniowo. Badania z British Journal of Sports Medicine pokazują, że już trzy 30-minutowe treningi marszobiegu w tygodniu przez 12 tygodni znacząco wpływają na skład ciała, poziom cukru we krwi i samopoczucie psychiczne. Ważna jest regularność, a nie ekstremalny wysiłek.

Sesje mogą trwać od 20 do nawet 60 minut. Początkujący mogą zacząć od 20 minut marszobiegu w proporcjach 1:4 (1 minuta biegu, 4 marszu). Z czasem stopniowo skracamy odcinki marszu i wydłużamy bieg. Zasada: nie szybciej niż jedna zmiana na tydzień.

Tabela: Przykładowy plan progresji marszobiegu (dla osoby początkującej):

Tydzień Bieg (min) Marsz (min) Liczba powtórzeń Czas całkowity
1 1 4 6 30 min
2 1 3 7 28 min
3 2 3 6 30 min
4 2 2 6 24 min
5 3 2 6 30 min
6 3 1 7 28 min
7 4 1 6 30 min
8 5 1 6 36 min

Dla kogo to najlepszy wybór?

Marszobieg sprawdzi się praktycznie u każdego, ale są grupy, dla których jest wręcz idealny. Osoby z dużą nadwagą lub otyłością często nie są w stanie biegać bez bólu. Marszobieg pozwala im wejść w rytm regularnej aktywności fizycznej bez przeciążania kolan i stawów skokowych. Dla kobiet po porodzie, które chcą wrócić do formy, ale nie mogą sobie pozwolić na intensywny wysiłek — marszobieg daje idealne połączenie: spala tłuszcz, nie obciąża dna miednicy, poprawia krążenie. Seniorzy również korzystają: umiarkowany wysiłek poprawia mineralizację kości i zapobiega sarkopenii (utracie masy mięśniowej z wiekiem).

Dla osób z insulinoopornością, PCOS czy cukrzycą typu 2 marszobieg to sposób na regulację poziomu cukru we krwi bez ryzyka hipoglikemii. W badaniach z 2021 roku (American Diabetes Association) marszobieg stosowany 4x w tygodniu przez 30 minut skutecznie obniżył glikemię na czczo i poprawił wrażliwość na insulinę. I wreszcie — osoby z niską motywacją. Dla nich marszobieg to psychologiczny „lifehack”. To forma aktywności, która nie męczy psychicznie jak typowe bieganie. Nie odstrasza, bo zawsze można przejść do marszu. A to oznacza jedno: mniejsze ryzyko rezygnacji.

Podsumowanie

Marszobieg to nie uproszczony plan B dla tych, którzy nie dają rady biegać. To mądra, sprawdzona i skuteczna metoda budowania kondycji, redukcji masy ciała, wspierania układu sercowo-naczyniowego i poprawy zdrowia metabolicznego. Jest łagodny dla stawów, elastyczny, bezpieczny i możliwy do wdrożenia niemal przez każdego.

Dzięki marszobiegowi można trenować przez lata bez kontuzji, utrzymywać motywację i robić realny progres. To forma ruchu, która nie eliminuje, tylko zaprasza. I co najważniejsze – naprawdę działa. Jeśli więc masz wątpliwości, od czego zacząć, a bieganie cię przytłacza – rusz się. Po prostu. Zacznij od marszu, dorzuć minutę biegu. Tylko tyle i aż tyle.

Źródło zdjęć: Polar, polar.com

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Czy bieganie może być niebezpieczne dla serca?

Bieganie uchodzi za jeden z najzdrowszych sposobów na utrzymanie dobrej formy. Niezliczone badania potwierdzają, że regularna aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko chorób układu krążenia, poprawia wydolność organizmu i przedłuża życie. Ale czy to możliwe, że coś tak prostego, jak bieg, może zaszkodzić jednemu z najważniejszych organów w naszym ciele? Czy w trakcie treningu, zamiast wzmacniać serce, możemy je nieświadomie przeciążać? (więcej…)