Po intensywnym treningu sięgasz po pierwszy lepszy żel pod prysznic, mydło czy tonik, nie zastanawiając się, jak wpłyną na skórę? To błąd, który może prowadzić do podrażnień, wyprysków, a nawet przyspieszonego starzenia. Pot, wysoka temperatura ciała i rozszerzone pory sprawiają, że skóra staje się szczególnie podatna na działanie składników myjących. Niektóre z nich mogą zrujnować jej naturalną barierę ochronną. Sprawdź, czego absolutnie unikać po aktywności fizycznej, jeśli chcesz zachować zdrową, promienną cerę.
Foto: Polar Electro, polar.com
Czego nie używać po treningu?
Po wysiłku fizycznym skóra wymaga delikatnej pielęgnacji. Pot i sebum mieszają się z zanieczyszczeniami z otoczenia, co sprzyja namnażaniu bakterii. To moment, w którym można łatwo zaszkodzić cerze, jeśli sięgnie się po niewłaściwe produkty. Nieodpowiednia pielęgnacja w tym momencie może prowadzić do podrażnień, zatkanych porów i powstawania niedoskonałości, zwłaszcza u osób ze skłonnością do trądziku. Skóra po treningu jest bardziej podatna na uszkodzenia. Wysoka temperatura ciała rozszerza pory, a tarcie ręcznika lub ubrań może dodatkowo ją podrażnić. Dlatego kluczowe jest, aby dobierać kosmetyki o łagodnym składzie, które skutecznie oczyszczą, ale nie zaburzą naturalnej bariery ochronnej skóry.
Unikaj mydeł w kostce z agresywnymi składnikami. Choć może wydawać się, że dokładne oczyszczenie skóry po treningu to najlepszy pomysł, mydła w kostce często mają zasadowe pH (ok. 9–10), podczas gdy skóra jest lekko kwaśna (pH 4,5–5,5). Ich użycie niszczy barierę hydrolipidową, prowadząc do przesuszenia, podrażnień i uczucia ściągnięcia. Żele pod prysznic z SLS i SLES nie są dobrym pomysłem! Siarczany (Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Laureth Sulfate) to składniki odpowiedzialne za intensywne pienienie się kosmetyków. Niestety, mają silne działanie odtłuszczające i mogą powodować nadmierne wysuszenie oraz zaostrzenie stanów zapalnych, szczególnie jeśli skóra jest wrażliwa lub skłonna do trądziku.
Peelingi mechaniczne też odpada. Po treningu skóra jest rozgrzana i bardziej podatna na uszkodzenia. Tarcie drobinkami (np. cukrem, solą, pestkami owoców) może prowadzić do mikrouszkodzeń, zaczerwienień i podrażnień. Lepszym wyborem będą peelingi enzymatyczne lub kwasowe, ale stosowane w innym momencie dnia. Antybakteryjne żele do rąk na skórę twarzy i ciała? Oszalałeś. Po siłowni czy fitnessie wiele osób ma nawyk stosowania antybakteryjnych żeli również na skórę ramion, dekoltu czy pleców, by „pozbyć się bakterii”. To duży błąd! Te preparaty zawierają wysokie stężenia alkoholu, które przesuszają i osłabiają skórę, sprzyjając podrażnieniom i wypryskom.
Gorąca woda – wszystko zależy, ale raczej nie. Choć po treningu marzy się o gorącym prysznicu, wysoka temperatura wody dodatkowo rozszerza naczynia krwionośne, może nasilać rumień i prowadzić do przesuszenia skóry. Najlepiej postawić na letnią wodę, która delikatnie oczyści ciało i nie wywoła szoku termicznego. Kosmetyki perfumowane i silnie aromatyzowane odpadają bezpośrednio po treningu. Oleje zapachowe i syntetyczne substancje zapachowe mogą działać drażniąco na skórę, zwłaszcza gdy jest rozgrzana i bardziej wrażliwa. Warto wybierać kosmetyki bezzapachowe lub z naturalnymi ekstraktami roślinnymi.
Foto: Pixabay.com
Jak prawidłowo myć skórę po aktywności fizycznej?
Po treningu skóra wymaga oczyszczenia, ale w sposób, który nie zaburzy jej naturalnej bariery ochronnej. Najlepiej zacząć od przemycia twarzy letnią wodą, aby usunąć pot i nadmiar sebum bez wywoływania szoku termicznego. Gorąca woda może dodatkowo rozszerzać naczynia krwionośne, prowadząc do zaczerwienienia i przesuszenia, natomiast zimna może spowodować nagłe obkurczenie porów, zatrzymując w nich pot i zanieczyszczenia.
Do mycia twarzy i ciała warto używać delikatnych żeli lub pianek bez agresywnych detergentów, takich jak SLS czy SLES, które mogą naruszyć warstwę hydrolipidową skóry. Najlepiej sprawdzają się preparaty z dodatkiem pantenolu, aloesu, kwasu hialuronowego lub ceramidów, które pomagają utrzymać optymalne nawilżenie. Jeśli skóra jest skłonna do trądziku, dobrze jest wybrać kosmetyki zawierające niacynamid lub kwas mlekowy, które delikatnie regulują wydzielanie sebum i działają antybakteryjnie.
Jeśli odczuwasz potrzebę dokładniejszego oczyszczenia, zamiast peelingu mechanicznego lepiej wybrać enzymatyczny lub delikatny tonik z kwasami PHA, które nie powodują podrażnień. Po myciu zawsze należy nawilżyć skórę lekkim kremem lub żelem na bazie wody, aby zapobiec przesuszeniu i odbudować barierę ochronną. W przypadku ciała świetnie sprawdzą się balsamy z dodatkiem masła shea lub oleju migdałowego, które zabezpieczą skórę przed utratą wilgoci. Po treningu skóra potrzebuje ukojenia, nawilżenia i delikatnego oczyszczenia.
Oto kilka zasad, które warto wdrożyć do swojej rutyny:
- Używaj letniej wody – ani zimna, ani gorąca nie będą dobre dla skóry,
- Sięgaj po delikatne żele bez SLS/SLES – najlepiej z dodatkiem nawilżających składników, np. pantenolu czy aloesu,
- Oczyszczaj twarz łagodnymi preparatami – pianki i żele micelarne sprawdzą się najlepiej,
- Unikaj mechanicznego złuszczania – jeśli chcesz złuszczyć skórę, wybierz enzymatyczne peelingi raz w tygodniu,
- Nie przesadzaj z ilością kosmetyków – im prostszy skład, tym lepiej dla skóry.
Foto: Pixabay.com
Podsumowanie
Po wysiłku fizycznym skóra jest bardziej wrażliwa i podatna na działanie drażniących substancji. Stosowanie agresywnych mydeł, kosmetyków z alkoholem, mocnych detergentów czy gorącej wody może prowadzić do podrażnień i osłabienia naturalnej bariery ochronnej. Warto wybierać delikatne, nawilżające formuły i unikać składników, które mogą zaburzać równowagę skóry. Odpowiednia pielęgnacja po treningu to klucz do zdrowej, promiennej cery na dłużej.
Źródło zdjęcia otwierającego: Polar Electro, polar.com