Odchudzanie to temat, który często wywołuje skrajne emocje – od początkowej ekscytacji po rozczarowanie, gdy masa ciała nie spada tak szybko, jak byśmy sobie tego życzyli. Jako dietetyk z wieloletnim doświadczeniem mogę powiedzieć, że wyznaczanie celów jest jednym z kluczowych etapów w procesie utraty wagi. Ale też jest jednym z najczęstszych powodów porażek. Prawidłowe podejście do planowania celów może znacząco zmniejszyć ryzyko frustracji i pomóc w długoterminowym utrzymaniu efektów. Dlatego podzielę się kilkoma kluczowymi wskazówkami, które mogą pomóc w ustaleniu zdrowych i realistycznych celów, opartych na praktycznych obserwacjach i doświadczeniach.
Odchudzanie to proces
Pierwszym krokiem jest spojrzenie na odchudzanie nie jako krótkotrwały projekt, ale jako proces, który powinno wpleść się w codzienne życie. Zamiast skupiać się na drastycznych zmianach i szybkich efektach, warto zaplanować swoje cele w oparciu o realia życia, rytm dnia, a także przyzwyczajenia, które wypracowaliśmy przez lata. Wyznaczając cele, warto najpierw zastanowić się nad odpowiedziami na pytania: jak bardzo jestem gotów zmienić swoje nawyki i jak wygląda mój obecny styl życia? Tylko szczera analiza pozwoli na ustalenie pierwszego punktu, od którego startujemy.
W praktyce, z mojego doświadczenia, osoby dążące do szybkiego schudnięcia często zakładają cel utraty 10 kilogramów w ciągu miesiąca, co zazwyczaj kończy się rozczarowaniem. Nawet jeśli taki efekt uda się osiągnąć, jest on zwykle nietrwały, a ciało i psychika przechodzą przez stres, który zwiększa ryzyko efektu jojo. Znacznie bardziej realnym celem, w zależności od poziomu aktywności fizycznej i wyjściowej masy ciała, jest utrata od 0,5 do 1 kg tygodniowo. Takie tempo pozwala na stopniowe wprowadzanie zmian i adaptację organizmu do nowego stylu życia. Czasem, aby ustalić realny cel, warto zacząć od analizy, jak wyglądał nasz jadłospis dotychczas. Przykładowo, jeśli do tej pory jedliśmy nieregularnie i na szybko, pierwszym krokiem może być ustalenie planu regularnych posiłków. To już samo w sobie często redukuje masę ciała o kilka kilogramów w skali miesiąca.
Masa ciała nie jest jedynym wyznacznikiem
Kolejnym istotnym aspektem jest zrozumienie, że masa ciała nie jest jedynym wyznacznikiem postępów. Współczesna dietetyka podkreśla, że wartość masy ciała jest jednym z parametrów, ale bardziej znaczące mogą być zmiany w składzie ciała czy w pomiarach obwodów. Dlatego, zamiast obsesyjnie śledzić wskazania wagi, polecam monitorować zmiany w wyglądzie sylwetki, poziom energii, a nawet samopoczucie. Przykładowo, klientka, która zrzuciła tylko dwa kilogramy, ale obwód talii zmniejszył się o 5 centymetrów może być na lepszej drodze do osiągnięcia zdrowej sylwetki niż ktoś, kto stracił dwa razy więcej kilogramów, ale bez pozytywnych zmian w składzie ciała. Podobnie jest z kondycją fizyczną – zauważenie, że mamy więcej energii, jesteśmy bardziej wytrzymali na treningach czy nawet lepiej śpimy, może być ważnym wskaźnikiem sukcesu.
W procesie ustalania realistycznych celów pomocne jest również uwzględnienie okresów stagnacji. Oczekiwanie stałego spadku wagi co tydzień jest jednym z największych mitów. W mojej pracy często spotykam osoby, które, widząc brak progresu przez kilka dni czy tygodni, rezygnują z diety. Tymczasem stagnacje są normalnym elementem, w którym organizm adaptuje się do nowych warunków. W takich momentach warto przypomnieć sobie, dlaczego zaczęliśmy i jakie efekty już udało się osiągnąć.
Warto również zastanowić się nad modyfikacją niektórych celów, żeby były bardziej związane z samopoczuciem i jakością życia. Dobrze jest zadawać sobie pytania: „Czy czuję się lepiej niż miesiąc temu?” lub „Czy mój sposób odżywiania jest teraz bardziej świadomy i zdrowy?”. Odpowiedzi mogą pomóc utrzymać motywację, nawet jeśli zmiany na wadze nie są spektakularne.
Podsumowanie
Podsumowując, ustalanie realistycznych celów odchudzania to klucz do osiągnięcia trwałych rezultatów i uniknięcia frustracji. Sukces w tej drodze polega na zrozumieniu, że odchudzanie jest procesem wymagającym cierpliwości, samoświadomości oraz elastyczności w podejściu do efektów. Skupienie się na małych, osiągalnych krokach – takich jak regularność posiłków, umiarkowana utrata masy ciała, monitorowanie składu ciała, a nie tylko wyników pomiarów na wadze – oraz obserwowanie innych aspektów zdrowia może nie tylko podnieść motywację, ale również ułatwić przekształcenie diety w zdrowszy styl życia. Pamiętaj, że trwałe zmiany wymagają czasu.
Źródło zdjęć: Pixabay.com