Jak nie rezygnować z biegania
Jak nie rezygnować z biegania mimo natłoku obowiązków?

polecane

Jak nie rezygnować z biegania mimo natłoku obowiązków?

Tomasz Wołoćko
28 października, 2024
Poradniki

Regularne bieganie przynosi mnóstwo korzyści – od poprawy zdrowia fizycznego, przez redukcję stresu, po lepsze samopoczucie psychiczne. Nie jest jednak zawsze tak kolorowo. W rzeczywistości wielu z nas zmaga się z problemem utrzymania regularności biegania, zwłaszcza gdy pojawia się natłok obowiązków związanych z pracą, rodziną czy codziennymi zadaniami. Sam, jako pasjonat biegania i osoba pracująca, wielokrotnie stanąłem przed dylematem: jak pogodzić intensywny harmonogram z regularnymi treningami. Chciałbym podzielić się kilkoma fajnymi radami, które mogą pomóc w tym wyzwaniu.

bieganie

Znajdź swoją wewnętrzną motywację

Zanim zaczniemy szukać technicznych rozwiązań, warto zastanowić się, dlaczego w ogóle biegamy. Kluczową kwestią jest zrozumienie swojej motywacji. Czy biegasz, aby poprawić kondycję, odreagować stres czy może przygotowujesz się do zawodów? Świadomość własnych celów jest podstawą, która pozwala nam w trudniejszych momentach wrócić na właściwe tory. Warto w chwilach zwątpienia przypominać sobie, co daje nam bieganie. Z mojego doświadczenia wiem, że jasna odpowiedź na pytanie „DLACZEGO?” potrafi być prawdziwym motorem napędowym.

Jednym z kluczowych aspektów utrzymania regularności biegania jest traktowanie go jak ważne spotkanie biznesowe. W mojej pracy wielokrotnie zderzałem się z kalendarzem wypełnionym po brzegi, jednak bieg zawsze znajdował swoje miejsce, gdy traktowałem go z należytą powagą. Niezależnie od tego, czy trenujesz rano, w południe czy wieczorem – zapisz to w kalendarzu. Gdy masz zaplanowany trening, trudniej jest go pominąć, a po pewnym czasie stanie się to nieodłącznym elementem dnia.

Jak nie rezygnować z biegania

Dopasuj plan treningowy do harmonogramu

Bieganie nie zawsze musi trwać 60 min lub dłużej. W intensywnych okresach życia zawodowego warto zmodyfikować swój plan biegowy i dostosować go do aktualnych możliwości czasowych. Kiedy dni są wypełnione obowiązkami, warto wpleść krótsze biegi, np. 20-30 minut. Ważne jest, aby utrzymać regularność, nawet jeśli dystans będzie mniejszy. Właśnie dzięki takim elastycznym rozwiązaniom mogłem biegać nawet w najtrudniejszych zawodowych okresach. Zamiast rezygnować z biegu, lepiej zrobić choćby kilka kilometrów. Pamiętaj, że nawet krótki trening obniży poziom odczuwalnego stresu i pozwoli na chwilowy relaks.

Czasem bieganie można sprytnie połączyć z codziennymi zadaniami. Jeśli masz możliwość, spróbuj biegania do pracy lub z pracy. Zmiana środka transportu na bieg może być oszczędnością czasu, a przy tym świetnym treningiem. Innym rozwiązaniem może być bieganie przy okazji załatwiania drobnych spraw – odbiór dziecka ze szkoły, szybkie zakupy w pobliskim sklepie – takie małe modyfikacje codziennych nawyków mogą znacznie zwiększyć ilość kilometrów, które pokonujesz w tygodniu.

Rano czy wieczorem? Znajdź najlepszy czas na trening

Każdy z nas ma inne preferencje i naturalny rytm dnia. Warto eksperymentować i szukać idealnego momentu na bieganie. Osobiście, w najbardziej zabieganych okresach, przekonałem się do porannych treningów. Choć początkowo wstawanie wcześniej wydawało się ogromnym wyzwaniem, to po kilku tygodniach zauważyłem, że bieganie o świcie daje mi nie tylko dodatkową energię na cały dzień, ale także poczucie, że zrobiłem coś ważnego dla siebie, zanim obowiązki zawodowe wciągną mnie w wir pracy. Z kolei dla innych osób wieczorny bieg może być świetnym sposobem na rozładowanie napięć i stresu po ciężkim dniu. Kluczowe jest znalezienie takiego momentu, który najbardziej odpowiada twojemu trybowi życia.

Czasem największą barierą przed biegiem jest sam proces przygotowań. Znalezienie ubrań, butów do biegania, zaplanowanie trasy – te czynności potrafią skutecznie zniechęcać. Dlatego warto uprościć ten proces. W moim przypadku pomogło przygotowywanie odzieży treningowej i butów dzień wcześniej. Dzięki temu rano, zaraz po przebudzeniu, miałem wszystko gotowe i mogłem od razu wyjść na trening. Minimalizowanie decyzji, które musimy podjąć przed biegiem, znacząco zwiększa szansę na to, że jednak wyjdziemy z domu.

Akceptuj zmiany i nie obwiniaj się za chwilowe przerwy

Zrozumienie, że życie nie zawsze pozwala na stuprocentową regularność jest kluczowe w długoterminowym podejściu do biegania. W mojej karierze zawodowej wielokrotnie zdarzały się momenty, kiedy musiałem zrezygnować z treningu z powodu ważnych projektów czy nagłych wyjazdów. Jednak najważniejsze jest, żeby nie traktować takich przerw jako porażki. Krótkie odstępstwa nie powinny nas demotywować – najważniejsze jest to, żeby wrócić do biegania, kiedy tylko nadarzy się okazja. Nie licz straconych kilometrów, tylko skup się na tym, co możesz zrobić tu i teraz.

Podsumowanie

Bieganie to nie tylko forma aktywności fizycznej, ale także sposób na zachowanie równowagi psychicznej i redukcję stresu. W natłoku codziennych obowiązków łatwo jest odsunąć tę formę aktywności na dalszy plan. Przede wszystkim kluczem jest zrozumienie, że bieganie może być elementem harmonogramu, który nie tylko wzmacnia ciało, ale także pomaga lepiej radzić sobie z wyzwaniami zawodowymi. Znajdź swoją motywację, traktuj bieganie jako coś nieodłącznego, a nie dodatkowego, i bądź dla siebie wyrozumiały, kiedy życie zmusi cię do krótkich przerw.

Źródło zdjęć: Pixabay.com

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Jak ćwiczyć, aby nie łapała nas kolka podczas biegania?

Kolka podczas biegania jest zmorą niejednego biegacza i potrafi dopaść nawet świetnie wytrenowanego zawodnika. Dlaczego łapie nas kolka? Jak sobie z nią radzić? O to i wiele więcej zapytaliśmy Joannę Gawrylczyk - fizjoterapeutkę CRS Clinic.(więcej…)