Jak chronić skórę
Jak chronić skórę podczas wakacyjnych treningów?

polecane

Jak chronić skórę podczas wakacyjnych treningów?

Magdalena Czech
28 czerwca, 2025
Zdrowie

Ładna pogoda, dłuższe dni i możliwość ćwiczeń na świeżym powietrzu zachęcają do aktywności. Bieganie o wschodzie słońca, joga na plaży, trening siłowy na świeżym powietrzu – wszystko to brzmi świetnie, dopóki nie zaczniemy odczuwać skutków słońca, potu i piasku na naszej skórze. Swędzenie, przesuszenie, podrażnienia, a nawet poważniejsze problemy dermatologiczne mogą zepsuć najlepszy plan treningowy. Jak więc zadbać o skórę, nie rezygnując z aktywnego lata?

Jak chronić skórę

Foto: pexels.com

W tym artykule znajdziesz odpowiedzi na pytania:

  • Czy krem z filtrem wystarczy podczas intensywnego wysiłku?
  • Jakie błędy w pielęgnacji skóry popełniamy najczęściej podczas treningów w słońcu?
  • Czy pot rzeczywiście szkodzi skórze, a jeśli tak – w jaki sposób?
  • Jak dbać o skórę po treningu, by zapobiegać przesuszeniu i podrażnieniom?
  • Jakie składniki kosmetyków mogą pomóc, a które lepiej odłożyć na zimniejsze dni?

Krem z filtrem wystarczy?

Krem z filtrem to absolutna podstawa, ale sam w sobie nie wystarcza, jeśli planujesz godzinny bieg w pełnym słońcu lub trening siłowy na plaży. Głównym problemem jest pot – działa jak naturalny rozpuszczalnik, który stopniowo zmywa nawet najbardziej wodoodporną ochronę przeciwsłoneczną. Z tego powodu aplikacja filtru raz dziennie, rano, to zdecydowanie za mało. Przy intensywnym wysiłku fizycznym, zwłaszcza w środku dnia, krem należy reaplikować co około 2 godziny – a jeśli pocisz się mocno, nawet częściej.

Wybieraj filtry wodoodporne o wysokim współczynniku SPF – minimum 30, ale najlepiej 50. Sprawdzaj też, czy dany produkt chroni zarówno przed promieniowaniem UVA, jak i UVB. UVA to to, co odpowiada za starzenie się skóry, a UVB – za oparzenia. Obie długości fal są szkodliwe, a podczas uprawiania sportu ekspozycja jest często pełna, bo skóra nie jest zasłonięta ubraniem.

Osoby aktywne mogą wypróbować specjalistyczne filtry sportowe – są lżejsze, nie spływają z potem i często są w formie sprayu lub żelu, co ułatwia szybką aplikację. Dobrze też zaopatrzyć się w miniaturową wersję kremu, by móc go mieć przy sobie podczas treningu. Krem z filtrem to jednak tylko część układanki. Noś czapkę z daszkiem, okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV i wybieraj odzież sportową z ochroną UPF. Im mniej bezpośredniego kontaktu promieniowania ze skórą, tym lepiej.

Błędy w pielęgnacji skóry, które popełniamy najczęściej

Największym błędem jest bagatelizowanie ochrony przeciwsłonecznej i zakładanie, że „to tylko 30 minut biegu”. Problem w tym, że ekspozycja się sumuje – jeśli codziennie biegasz w pełnym słońcu bez ochrony, po miesiącu masz w nogach nie tylko więcej kilometrów, ale i poważne uszkodzenia skóry. Drugim często spotykanym błędem jest stosowanie produktów na bazie alkoholu. Pod wpływem słońca mogą one prowadzić do fotouczuleń, przebarwień, a nawet poparzeń.

Wielu sportowców zapomina też o oczyszczaniu skóry zaraz po treningu. Pot, kurz, resztki kremu z filtrem i piasek to mieszanka, która zatyka pory, sprzyja powstawaniu stanów zapalnych i może prowadzić do tzw. trądziku sportowego. Zamiast przemywać twarz tylko wodą, warto sięgnąć po delikatny żel oczyszczający bez SLS i alkoholu. Skóra po treningu jest podrażniona i odwodniona, dlatego agresywne kosmetyki tylko pogłębiają problem.

Kolejna pułapka to brak nawilżenia. Wiele osób myśli, że skoro się pocili, to skóra „miała dość wody”. Tymczasem pot odwadnia, a ekspozycja na słońce dodatkowo zaburza barierę hydrolipidową. Po treningu obowiązkowo trzeba sięgnąć po lekki krem nawilżający, najlepiej z ceramidami, kwasem hialuronowym lub pantenolem.

Jak chronić skórę podczas treningów w lato

Foto: pexels.com

Czy pot rzeczywiście szkodzi skórze?

Pot to naturalny mechanizm termoregulacyjny i sam w sobie nie jest szkodliwy – do momentu, gdy pozostaje zbyt długo na skórze lub miesza się z innymi czynnikami. Problemem nie jest więc sam pot, a to, co dzieje się później. Kiedy ćwiczymy, pot nie tylko nawilża powierzchnię skóry, ale także przynosi ze sobą sól, toksyny i bakterie. Jeśli nie oczyścisz skóry szybko po treningu, ta mieszanka zacznie działać drażniąco – może powodować pieczenie, przesuszenie, a nawet reakcje alergiczne.

Pot sprzyja też rozwojowi drobnoustrojów. Tam, gdzie mamy już skłonność do trądziku lub atopii, może dojść do zaostrzenia objawów. Niektórzy doświadczają tzw. miliaria – potówek, które są reakcją skóry na zablokowanie przewodów potowych. U sportowców często występują też grzybice skóry, zwłaszcza w miejscach narażonych na obtarcia – jak pachwiny, pachy czy stopy – gdzie pot tworzy ciepłe, wilgotne środowisko idealne do namnażania patogenów.

By zminimalizować negatywne skutki potu, ważne jest szybkie oczyszczenie skóry po treningu, stosowanie odzieży oddychającej oraz ochrona naturalnej bariery skóry – czyli unikanie produktów, które ją podrażniają. Warto też czasem używać mgiełek z wodą termalną podczas treningu, które nie tylko chłodzą, ale i działają łagodząco.

Jak zapobiegać przesuszeniu i podrażnieniom?

Pierwszy krok to dokładne, ale delikatne oczyszczenie. Używaj żelu myjącego dostosowanego do Twojego typu skóry – bez silnych detergentów, które zmyją naturalny płaszcz lipidowy. Unikaj gorącej wody – zwiększa ona przesuszenie. W przypadku treningów na plaży lub w słonej wodzie, przemyj skórę jak najszybciej po aktywności, bo sól może nasilać mikropodrażnienia.

Po oczyszczeniu sięgnij po kosmetyk łagodzący – dobrze sprawdza się aloes, pantenol, wyciąg z nagietka czy woda termalna. Kolejny krok to nawilżenie. Latem nie musisz stosować ciężkich kremów – wystarczy lekki balsam lub emulsja, która przywróci równowagę hydrolipidową. Jeśli czujesz napięcie skóry lub widzisz łuszczenie, sięgnij po produkty z ceramidami i kwasami omega – pomagają odbudować barierę ochronną.

Nie zapominaj o skórze ciała – szczególnie tam, gdzie nosisz obcisłą odzież sportową. Miejsca te są bardziej narażone na otarcia i podrażnienia, dlatego warto stosować balsamy ochronne lub specjalne kremy barierowe. Pamiętaj też o regeneracji skóry w nocy – wieczorem możesz pozwolić sobie na bardziej odżywcze formuły, np. z masłem shea, witaminą E czy niacynamidem.

Latem skóra potrzebuje lekkości, ukojenia i odbudowy

Dlatego warto postawić na kosmetyki z aloesem, pantenolem, wodą różaną, zieloną herbatą, kwasem hialuronowym czy ceramidami. Te składniki łagodzą, nawilżają i wzmacniają naturalną barierę skóry. Przyda się też niacynamid – reguluje wydzielanie sebum i działa przeciwzapalnie.

Unikaj natomiast składników drażniących i fotouczulających. Retinol, kwasy AHA i BHA (jak glikolowy czy salicylowy), olejki eteryczne, alkohol denaturowany czy perfumy – te wszystkie składniki lepiej zostawić na jesień i zimę. Ich działanie w połączeniu z promieniowaniem UV może prowadzić do przebarwień i osłabienia bariery naskórka.

Uważaj także na nadmiar składników aktywnych – w wakacje skóra i tak ma pod górkę, więc zamiast bombardować ją nowościami, skup się na minimum: oczyszczanie, nawilżenie, ochrona. I obserwuj ją – jeśli reaguje zaczerwienieniem, ściągnięciem lub pieczeniem, to znak, że potrzebuje ukojenia, a nie rewolucji.

Źródło zdjęć: pexels.com

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Jak zacząć biegać? Idealny plan!

Jak zacząć biegać, żeby trenować przez 30 dni i kontynuować bieganie przez kolejne miesiące? Jak łączyć sport z odpowiednią dietą i regeneracją? W tym artykule wskażemy, jak biegać, żeby trening dawał przyjemność. Co jest ważne? O co należy zadbać? (więcej…)