Hoka Clifton 8 to buty treningowe zaprojektowane z myślą o biegach na twardych nawierzchniach. Nie wstydzę się jednak powiedzieć, że ten model jest dla mnie czymś więcej. Gdy mam je na stopach podczas biegu czuję ich lekkość, komfort i precyzję. Są to buty do biegania, które zachęcają do regularnych ćwiczeń. Potrafią również sprawić, że kończąc trening, mamy jeszcze większą radość z biegania. Ale dla kontrastu wspomnę, że moim zdaniem nie są to buty dla każdego biegacza. Jacy biegacze będą maksymalnie zadowoleni z posiadania modelu Clifton 8, a którzy sportowcy, powinni zdecydować się na inne buty?
Tradycyjnie – zacznę od cholewki butów, która jest jednym z najważniejszych elementów butów do biegania. Nie tylko w przypadku dziś omawianych Hoka Clifton 8, ale w przypadku każdych butów treningowych cholewka pełni wiele istotnych funkcji, a jej zachowanie w trakcie biegu przekłada się na końcową ocenę modelu. To od cholewki zależy, czy po buty sięgamy chętnie, ponieważ gwarantują przyjemność, czy odkładamy je na półkę z mało używanymi rzeczami, do których nie mamy przekonania.
Podoba mi się cholewka butów Hoka Clifton 8. Materiał, z jakiej została wykonana, jest nie tylko przyjemny w dotyku, ale także cienki i lekki. Dwie ostatnie cechy wpływają również na wysoką przewiewność cholewki. W trakcie testów, które trwały od połowy marca do końca kwietnia, we Wrocławiu było tylko kilka bardzo ciepłych dni, ale zdecydowałem się wtedy na długie wybiegania, żeby poddać próbie wentylację wnętrza Hoka Clifton 8. Uważam, że buty zdały egzamin, co oczywiście oznacza, że siateczka cholewki na bieżąco odprowadzała wilgoć i ciepło, oraz, że nie doświadczyłem żadnych problemów z wentylacją butów. Na pewno ważną rolę w procesie wentylacji pełni siateczka, która jest cienka i ma gęsto rozmieszczone różnej wielkości otwory przepuszczające powietrze.
W butach Hoka Clifton 8 trenowałem regularnie przez ponad 5 tygodni i na dzień tworzenia recenzji cholewka w żadnym miejscu, ani się nie rozerwała, ani nie pojawiły się ślady jej zużycia. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że do wyżej wymienionych właściwości cholewki należy dodać wytrzymałość.
Na temat zapiętka nie mogę powiedzieć niczego złego. Jest to kolejny element, który świetnie spełnia swoje zadanie, czyli genialnie trzyma piętę na swoim miejscu. Stopa w tylnej części jest rewelacyjnie stabilizowana, co daje się odczuć zarówno podczas wolnych, jak i szybkich treningów. Od wewnętrznej strony zapiętek jest solidnie usztywniony, ale także miękko obszyty. Zapiętek ma charakterystyczny wyciągnięty w górę „ogonek”, który pozwala w jeszcze większym stopniu utrzymać kontakt ze ścięgnem Achillesa. To gwarantuje duży komfort i pozwala poczuć jeszcze większą stabilność w trakcie biegu.
Na tym etapie recenzji na usta ciśnie mi się jedno słowo: lekkość. Hoka Clifton 8 są przynajmniej o około 50 g lżejsze od bardzo wielu modeli butów do biegania na twarde nawierzchnie, które testowałem wcześniej. Mój egzemplarz butów Hoka waży tylko 308 g. Trenuję w butach z wkładką o długości 30,5 cm. W wielkim skrócie – jestem przyzwyczajony, że moje buty treningowe ważą grubo ponad 350 g. Najcięższe w jakich biegałem miały 410 g, o ile dobrze pamiętam. Podkreślę raz jeszcze, że Hoka Clifton 8 w rozmiarze 47 i 1/3 ważą tylko 308 g. Występuje jednak tutaj ważna kwestia, o której należy pamiętać.
W ofercie marki Hoka są buty do biegania z jeszcze większą amortyzacją niż Clifton (np. Hoka Bondi), ale są także buty, które mają mniejszą amortyzację niż dziś testowane (np. Hoka Rincon). Hoka Clifton 8 umieściłbym w środku peletonu – gwarantują bardzo dużą amortyzację na twardych nawierzchniach, ale nie maksymalną, zachowując przy tym optymalny stopień dynamiki, czyli w trakcie szybkiego biegu nie zamulają.
Nie tylko dla mnie relacja stopnia amortyzacji do wagi butów jest niebywale ważna. Każdy doświadczony biegacz zdaje sobie sprawę, że im większa amortyzacja, która przydaje się na twardych nawierzchniach, tym większa masa butów, z którą niestety maleje dynamika. Gruba i solidna pianka amortyzująca jest ciężka i zmniejsza responsywność podeszwy. Maksymalnie amortyzowane buty nadają się do powolnego „klepania” dużej liczby kilometrów na twardym podłożu. Ponadto szybkie lub bardzo szybkie bieganie w maksymalnie amortyzowanych butach często jest mało komfortowe – buty są ciężkie i dużo siły zabiera nam walka z leniwą podeszwą.
Hoka Clifton 8 są inne. Z jednej strony dają miękkość, której stopień może się podobać biegaczom trenującym regularnie na twardych nawierzchniach. Nawet dla biegaczy mających w zwyczaju twarde lądowanie na pięcie, podeszwa będzie bardzo miękka i przyjemnie amortyzowała bieg. Z drugiej jednak strony, gdy chcemy przyspieszyć – bawić się tempem i szybkością – Hoka Clifton 8 również nam to umożliwią. Mając te buty na stopach, czuję, że mogę bez ograniczeń przyspieszać, a bieg na twardej nawierzchni jest komfortowy.
Buty Hoka wyróżniają się technologią, która nawiązuje do kołyski. Konstrukcja podeszwy wykorzystuje technologię Meta-Rocker, czyli charakterystyczny, lekko kołyskowy kształt. Odpowiada on za płynne przetoczenie stopy, od fazy lądowania do fazy wybicia. Wystarczy stanąć w butach Clifton 8, żeby poczuć, jak buty kierują nas do przodu. Jeśli przechylimy się lekko w przeciwną stronę (do tyłu), również poczujemy efekt kołysania. Podeszwa reaguje jak fotel bujany, co przydaje się na długich trasach, zmniejszając poziom zmęczenia i ułatwiając bieg do przodu. Clifton 8 to nie pierwsze buty do biegania z tak wyprofilowaną podeszwą, które testowałem. Muszę jednak podkreślić, że są to pierwsze buty z „kołyską”, do których nie musiałem się długo przyzwyczajać. Wystarczył mi jeden trening, żeby poczuć pełną skalę możliwości oferowanych przez Clifton 8. Hoka – technologia Meta-Rocker jest świetna!
Podsumowując – warto pamiętać, że buty mają umiarkowaną, bardzo dużą amortyzację, ale nie największą spośród modeli Hoka. Jeśli stawiamy głównie na maksymalny komfort, nawet kosztem dynamiki, lepiej wybrać inne buty tego producenta. Powyższe prowadzi mnie do pewnych wniosków dotyczących Hoka Clifton 8. Osobiście uważam, że będzie to idealny but dla lżejszych biegaczy, który świetnie się sprawdzi na treningach, ale może to być także bardzo ciekawa opcja dla cięższych zawodników, którzy poszukują butów startowych. Clifton 8 łączą bardzo dobrą amortyzację z wyraźnie odczuwalną nutą dynamiki i szybkości.
Po ponad 5 tygodniach treningów na twardych nawierzchniach nie widzę żadnego zużycia na bieżniku. Podeszwa zewnętrzna jest nietknięta, co może świadczyć o wysokiej odporności na ścieranie na twardej nawierzchni. Potrzeba jednak o wiele więcej czasu, żeby to potwierdzić. Po przebiegnięciu ok. 200 km bieżnik wygląda jak nowy. W dalszym ciągu będę trenował w tym modelu, więc osoby, które chcą się dowiedzieć, jak wytrzymały jest bieżnik po przebiegnięciu znacznie większej liczby kilometrów, proszę o napisanie komentarza na dole strony. Z chęcią odpiszę, jaki dystans już pokonałem i jak aktualnie wygląda bieżnik.
Czy kwota jaką należy wydać, żeby stać się posiadaczem butów Hoka Clifton 8 może powalić? Uważam, że nie. Kwota, która widoczna w znalezionym przeze mnie sklepie to 630 zł. Taka cena widoczna jest w sklepie Natural Born Runners (sklep jest pod adresem: https://natural-born-runners.pl/). Sprawdziłem, że właśnie w tym sklepie dostępność butów jest największa. Praktycznie każdy rozmiar i kolor dostępne są od ręki. Wysyłka butów jest bezpłatna, a osoby, które są z Poznania mogą odwiedzić sklep stacjonarny. Podkreślę, że w mojej opinii kwota 630 zł jest w pełni adekwatna do jakości. Jest to wydatek, który zapracuje na siebie podczas treningów na twardych nawierzchniach, dając nam komfort, lekkość i jeszcze większe zadowolenie z biegania.
Zakończyłem test butów do biegania Hoka Clifton 8. Każdy z nas – biegaczy – spotkał się setki, jeśli nie tysiące razy, z tym, że konkretny model jest zaprojektowany z myślą o treningach na twardej nawierzchni. Jednak, gdy patrzę po kilku tygodniach regularnych treningów na model Hoka Clifton 8, wiem, że to dopiero ułamek prawdziwej wartości tych butów. Model jest niebywale dobrze amortyzowany, co przekłada się na wysoki komfort w trakcie długich treningów na asfalcie lub innych twardych nawierzchniach. Hoka Clifton 8 pozwala również na szybsze bieganie, które jest jeszcze łatwiejsze dzięki lekkiej konstrukcji butów. W podsumowaniu podkreślę, że model zaimponował mi lekkością, którą z przyjemnością mogłem wykorzystać podczas długich treningów. Muszę powtórzyć myśl, którą napisałem kilka akapitów wyżej: to idealny but dla lżejszych biegaczy, który świetnie się sprawdzi na treningach, ale może to być także bardzo ciekawa opcja dla cięższych zawodników, którzy poszukują butów startowych. Clifton 8 łączą bardzo dobrą amortyzację z wyraźnie odczuwalną nutą dynamiki i szybkości. Hoka – testowanie butów Clifton 8 to była prawdziwa przyjemność. Polubiłem te buty i doceniam wszystko, co jest możliwe dzięki ich konstrukcji. Jeszcze raz: lekkość, miękkość i radość.
PS. Czy zdarzają się Wam dni, kiedy nie chcecie biegać? Czy bywa, że plan treningowy to przymus i chcecie przesunąć zaplanowany trening na inny dzień? Miałem tak na początku kwietnia (uśmiech). Przyznam szczerze, że z butami Hoka Clifton 8 na nogach trening stawał się przyjemniejszy. Pomimo wyraźnego zniechęcenia na starcie, z każdym kolejnym przebiegniętym kilometrem moje zadowolenie narastało. Każdy ruch był przyjemny, każde lądowanie miękkie, każdy kilometr dawał satysfakcję, że się nie poddałem i wyszedłem. Jeśli wybierzecie Hoka Clifton 8, trening zakończycie z odstresowaną i pozytywnie naładowaną głową. Polecam sprawdzić na własnej skórze!
Kamil, robisz te recenzje po swojemu, po mistrzowsku. Ufam Ci, wybrałem ten model, zrobiłem 50 km i póki co są rewelacyjn e!
Moim zdaniem najlepszy test butów Hoka w polskim necie jaki czytałem i oglądałem!
Potwierdzam.
Jak wyżej już ktoś zauważył, najlepszy test tych butów. To moja trzecia para Clifton-ów. Polecam
Cześć. Dzięki bardzo za wszystkie tak miłe komentarze!
Takich testów proszę o więcej! Dokładny i rzeczowy! Pozdrawiam, Antoni
Hej Kamil! Jak ma się bieżnik obecnie :)? Mam nadzieję, że od maja doszło paręset kilometrów przebiegu 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
Jest nadal ok 🙂
Cześć chciałem podpytać jak sprawdziły się dalej te butt, minął rok od recenzji więc może jakieś info. Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na podsumowanie po roku
Początek biegania, waga 95 lepsze hoka clifton8 czy asics gel plus14?