Zamienić można na wszystko to co możemy wykonywać w formie akcentów, czyli jazda na rowerze, ale taka gdzie etapami ciśniesz mocno, później odpuszczasz i tak na zmianę; pływanie też się nada w identycznej formie gdzie na przemian robisz szybkie odcinki i przeplatasz je odpoczynkiem; wchodzenie po schodach - to akurat nieźle katuje nogi a jak schodzisz to wolno, spokojnie, wówczas łapiesz oddech; może jeszcze jakaś forma treningu z kettlebell. Myślę, że takich podobnych treningów znajdziesz całkiem sporo 😉
Zamienić można na wszystko to co możemy wykonywać w formie akcentów, czyli jazda na rowerze, ale taka gdzie etapami ciśniesz mocno, później odpuszczasz i tak na zmianę; pływanie też się nada w identycznej formie gdzie na przemian robisz szybkie odcinki i przeplatasz je odpoczynkiem; wchodzenie po schodach - to akurat nieźle katuje nogi a jak schodzisz to wolno, spokojnie, wówczas łapiesz oddech; może jeszcze jakaś forma treningu z kettlebell. Myślę, że takich podobnych treningów znajdziesz całkiem sporo 😉