Fitbit Ionic – smart zegarek, który może zachwycić

polecane

Fitbit Ionic – smart zegarek, który może zachwycić

Kamil Nowak
14 września, 2017
Aktualności

Fitbit Ionic to pierwszy smartwatch w ofercie amerykańskiego producenta elektroniki użytkowej. Fitbit postawił wszystko na jedną kartę i stworzył produkt dla mocno już obsadzonego rynku smart zegarków. Czy Ionic na stałe zapisze się w pamięci użytkowników, jako ciekawy i bogato wyposażony produkt? Jakie funkcje znajdziemy wewnątrz Fitbit Ionic?

Fitbit od długiego czasu nie pokazywał żadnych nowych produktów i można było się tylko domyślać, że po zakupie marki Peble, w ciszy ukryty jest jakiś zamysł. Wszystko stało się jasne dopiero kilkanaście dni temu, kiedy to koncern Fitbit zaprezentował kilka nowości w swojej ofercie. Na pierwszy plan wysuwa się smartwatch Ionic, który jest pierwszym tego typu urządzeniem w ofercie firmy Fitbit. Na prezentacji Ionic się nie skończyło, bo wprowadzono również nową inteligentną wagę Fitbit Aria 2 oraz bezprzewodowe słuchawki Fitbit Flyer. Nadal to nie wszystko, bo producent zamierza odświeżyć aplikację do spersonalizowanych treningów wideo. Nowa aplikacja Fitbit Coach zastąpi popularną FitStar i przy tym zaoferuje nową funkcjonalność.

Fitbit Ionic nie będzie zwykłym (czyt. nudnym) smart zegarkiem i to głownie dzięki kilku ciekawym, nowym funkcjom. Ionic oferuje spersonalizowane wskazówki, dynamiczne treningi z animacjami, jak wykonywać poszczególne ćwiczenia, wbudowany GPS z GLONASS, wewnętrzną pamięć na 300 utworów muzycznych, wodoodporność, dotykowy wyświetlacz i płatności zbliżeniowe. To jeszcze nie wszystkie funkcje nowego smart zegarka Fitbit Ionic, a bardziej zachęcenie do szerszego zapoznania się z tym produktem, bo tak naprawdę Ionic to nie tylko smartwatch, ale część większej układanki. Fitbit podchodzi poważnie do swoich użytkowników i oferuje nie tylko elektronikę, ale gotowe rozwiązania na poprawę życia i zdrowia. W świecie Fitbit mamy do dyspozycji elektronikę oraz oprogramowanie, które wspólnie ze sprzętem dba o poprawę jakości naszego życia. Urządzenia zbierają dane np. o aktywności w ciągu dnia, masie i składzie ciała, a włączając aplikacje i analizując uzyskane informacje możemy świadomie podejmować różne działania.

Dzięki wyposażeniu Fitbit Ionic w moduł GPS będziemy mogli bardzo skrupulatnie zarejestrować wszystkie treningi. Niezależnie od tego, czy będzie to bieganie, jazda na rowerze, pływanie, spacer, smartwatch dostarczy nam sporej dawki informacji o tempie, dystansie, czasie i trasie. Zegarek jest w pełni wodoodporny do 50 metrów, a ulepszone funkcje pływania lepiej zliczają przepłynięte długości, czas trwania sesji i spalone kalorie. Fitbit Ionic wykrywa automatycznie aktywność fizyczną np. bieg i wystarczy po prostu rozpocząć trening, a smart zegarek włączy pomiar GPS i zacznie rejestrowanie sportu, a podczas chwilowego postoju włączy auto-pauzę. Ionic jest jak osobisty trener, który wie, kiedy rozpoczynamy trening i kiedy go kończymy.

Trener powinien dokładnie wiedzieć, jak bardzo jesteśmy zmęczeni w trakcie aktywności. Dla smart zegarka Fitbit Ionic to nie problem, ponieważ wbudowany moduł nadgarstkowego pomiaru tętna określa poziom zmęczenia i zaangażowania w trening. Fitbit zwraca uwagę na wykorzystanie w Ionic udoskonalonej technologii pomiaru tętna PurePulse zapewniającej większą dokładność podczas ćwiczeń o zmiennej intensywności, jak jazda na rowerze, podnoszenie ciężarów, a także lepszy pomiar spalonych kalorii. Fitbit Ionic monitoruje tętno 24/7 i dostarcza informacji o tym, jak w trakcie dnia codziennego reaguje serce. Dane zostaną zaprezentowane na wykresie z zaznaczeniem tętna spoczynkowego. Ten parametr jest szczególnie istotny dla ambitnych sportowców, którzy kontrolują wpływ realizowanego treningu na swój organizm i potrafią wyciągać cenne wnioski np. o tym, czy zbytnio się nie przeciążają. Pomimo faktu ulepszenia modułu mierzącego tętno należy pamiętać, że szereg czynników może negatywnie wpływać na dokładność takiego urządzenia. Sporo przykładów i wniosków ujęliśmy tutaj: Co należy wiedzieć o nadgarstkowym pomiarze tętna? Lekturę tego artykułu polecamy wszystkim osobom zainteresowanym nabyciem sprzętu optycznie mierzącego wartości tętna.

Fitbit Ionic posiada wbudowaną 2,5 GB pamięć pozwalającą na zmagazynowanie około 300 utworów muzycznych. Nie potrzeba zabierać na trening telefonu, aby słuchać muzyki. Podobnie jak w przypadku Polar M600 wystarczy wcześniej wgrać do pamięci urządzenia playlistę, zabrać ze sobą słuchawki bezprzewodowe i to już wszystko. Ionic umożliwia również obsługę wielu aplikacji np. Strava, Pandora, Starbucks, Gmail, Facebook, Instagram, Snapchat i wielu innych.

Wielką nowością w Fitbit Ionic jest zintegrowany system płatności zbliżeniowych. We wszystkich punktach akceptujących tę metodę będzie można płacić przy użyciu jedynie naszego smartwatcha. Funkcja posiada pewne ograniczenia, bo aktualna lista banków wspierających jest dość uboga i pojawiają się na niej w większości banki działające w USA. Banki współpracujące to m.in. ANZ, Banco Santander, Bank of America, Capital One, HSBC, KBC Bank Ireland, OCBC Bank, Royal Bank of Canada, UOB i US Bank (aktualne na 14.09.2017). Fitbit planuje dalsze rozmowy z innymi bankami, aby ich system płatności stał się bardziej dostępny, chociażby w Europie.

Ile trzeba będzie zapłacić za Fitbit Ionic? Cena za smart zegarek z tak bogatym wyposażeniem to 299,95 dolarów, a więc około 1050 zł! Tak – lekko powyżej 1000 zł! Sprzęt z wbudowanym GPS i pomiarem tętna, niezliczonymi aplikacjami, płatnościami, dotykowym ekranem, względnie ciekawym wyglądem, kosztuje zadziwiająco mało. Ionic może zrobić prawdziwą rewolucję w segmencie smart zegarków! O ile wszystko w nim będzie działało tak, jak zapowiada Fitbit. Zobaczymy. Co sądzicie o tym produkcie? Zagości na stałe na nadgarstkach osób aktywnych fizycznie, a może po jednym sezonie wszyscy o nim zapomnimy? Podzielcie się swoją opinią o Fitbit Ionic zostawiając poniżej komentarz – za wszelkie uwagi wielkie dzięki!

Autor: Kamil Nowak, opracowano na podst. informacji prasowych i zdjęć firmy Fitbit 

Te recenzje mogą Ciebie zainteresować:

Fitbit Blaze – sportowy smartwatch od Fitbit – recenzja

Fitbit App – mobilny doradca zdrowia. Dlaczego jest wyjątkowy?

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. tkasenko pisze:

    Niestety nie jest tak kolorowo. Cena na europę to 346€ i tyle zapłaciłem na Amazonie (mało kto go w Polsce sprzedaje). Najtaniej za ile znalazłem na allegro i to dopiero teraz to 1200 + przesyłka.
    Dalej jest już lepiej. Zegarek działa sprawnie, czasem troche ociężale ale to wina wszesnej wersji oprogramowania. Na chwilę obecną nie ma za wiele aplikacji które możemy zainstalować, ale producent udostępnia całe oprogramowanie deweloperskie dzięki czemu sami możemy stworzyć program lub choćby własną tarczę.
    Jeżeli chodzi o zliczanie kroków i tętna, to zawsze stało na wysokim poziomie w produktach Fitbita i tak jest w tym zegarku.
    Na ogromny plus wodoodporność 50M i treningi wodne na minus brak w dalszym ciągu języka polskiego w zegarku jak i aplikacji.

    1. FRED pisze:

      Fitbit Ionic czy Garmin vivoactive 3?

      1. Kamil Nowak - Bieganie Uskrzydla pisze:

        Jeśli ja miałbym wybierać, to Fitbit.

  2. Liv pisze:

    A jak spisuje się GPS? Będziecie robili recenzję? 🙂

  3. Jarek pisze:

    Witam.
    A ja sie zastanawiam nad Garmin Vivoactive 4, Suunto Spartan Sport Wrist HR, Fitbit Ionic ewetualnie Suunto 7 wiem ze ten ostatni jest droższy.
    Może ktoś mi podpowie co wybrać bo ja się nie mogę zdecydować to będzie mój pierwszy zegarek sportowy.
    Pozdrawiam
    Jarek

    1. Kamil Nowak pisze:

      Cześć. Dodaj proszę post tutaj: https://bieganieuskrzydla.pl/forum/posty/elektronika/ To jest Forum pomocy, chętnie tam odpowiem 🙂

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Przetestowałem Polar Vantage V3. Nigdy się tak nie bałem. O Garmina!

Polar Vantage V3 wprowadził wyczekiwaną rewolucję wśród urządzeń fińskiego producenta. Premiera zegarka pokryła się z gorącym politycznym okresem, czyli wyborami. Mogę użyć porównania, że marka Polar zaproponowała wyborcom duże zmiany. Program wyborczy składa się z ciekawych konkretów: najnowszy i najbardziej dokładny w historii firmy pomiar tętna z nadgarstka, pomiar natlenienia krwi, mapy topograficzne offline, pomiar EKG z nadgarstka, nocny pomiar temperatury skóry, imponujący czas działania urządzenia na jednym ładowaniu, czytelny i dotykowy ekran AMOLED, szybki procesor i kilka innych. Część funkcji już przetestowałem i mogę powiedzieć, że robi się dla konkurencyjnych marek dość groźnie i być może Polar Vantage V3 skusi wiele osób, żeby po niego sięgnęły. Przeczytajcie cały tekst, żebyśmy wspólnie mogli podjąć ostateczną decyzję o wyborze nowego urządzenia na nadgarstek. Wtrącę jeszcze, że na końcu będzie kod rabatowy, który umożliwi zakup sprzętu z upustem. Taka opcja dostępna jest tylko dla czytelników, którzy zapoznają się z tym testem. (więcej…)