Jak dbać o buty do biegania? 7 zasad głównych

polecane

Jak dbać o buty do biegania? 7 zasad głównych

Kamil Nowak
23 listopada, 2016
Poradniki

Dobre buty do biegania to buty idealnie spełniające nasze potrzeby, ale także zadbane buty. Po wyczerpującym treningu odstawiamy je w kąt, zapominając o nich do czasu kolejnej zaprawy ruchowej. I to błąd. Troska o ich stan jest ważna nie tylko ze względu na estetykę, ale przede wszystkim z uwagi na przedłużenie ich żywotności oraz nasze zdrowie. Dlaczego? Odpowiedź w artykule.

Jak dbać o buty do biegania

Buty do biegania to sprzęt specjalistyczny, za który trzeba wydać niemałe pieniądze. Według danych różnych źródeł, średnio 600-1000 km to dystans, jaki powinniśmy przebiec na jednej parze do czasu ich trwałego zużycia. Ale skąd wiedzieć na pewno czy w naszym przypadku będzie to 600 czy 1000 km. Jest na to sposób. Wystarczy chwycić but jedną ręką za część palcową, a drugą ręką za piętę i wygiąć go w kierunku przeciwnym do tego, w który wygina się on w trakcie biegu. Jeśli tę czynność wykonujemy z łatwością znaczy to, że buty nadają się już do wymiany. Z czego wynika ten wniosek? Buty z prawidłową amortyzacją będą przeciwstawiać się wszelkim próbom ich wyginania, zgniatania i tym podobnym, a te w których wskazana właściwość zaniknęła, poddadzą się woli (nie ochronią zatem stóp).

Dokonując wyboru w sklepie kierujemy się zatem posiadaną wiedzą i obietnicami producenta – że „te” buty biegowe są świetne, komfortowe i właśnie one długo będą nam służyły. Ale gwarancja, jaką wytwórca udziela na produkt oraz jego jakość to jedno, bo żywotność buta w głównej mierze i tak będzie zależała od tego, jak my je będziemy traktować. Jak zatem dbać o buty do biegania?

1. Dobierz buty odpowiednie do biomechaniki twojego biegu

buty do biegania

To, czy buty do biegania zachowają swoje właściwości w okresie gwarantowanym przez producenta zależy nie tylko od jakości buta, ale od naszej pierwszej decyzji – o zakupie konkretnej pary. Dlaczego? Bo buty do biegania powinny być idealnie dopasowane do naszych potrzeb, a mianowicie do techniki biegu i masy ciała – jeśli ważymy 70 kg to musimy pamiętać o doborze butów 70+, nie 60+, bo tu bardziej podoba nam się kolorystyka. Ponadto technika biegu związana jest z przemieszczaniem ciężaru na stopie, a to bezpośrednio wpływa na ścieralność poszczególnych części podeszwy i wytrzymałość warstwy amortyzującej buta. Inaczej zbudowany zostanie but dla osoby pronującej, a inaczej dla supinującej. Jeśli zlekceważymy te okoliczności, buty szybciej się zużyją, a co więcej możemy zaszkodzić swojemu zdrowiu i ryzykujemy kontuzją.

2. Druga para butów to podstawa

buty do biegania

Biegacze wykonujący treningi codziennie, powinni posiadać dwie pary butów do biegania. Buty do biegania potrzebują tak jak i my czasu na regenerację. Podeszwa, jak i warstwa amortyzująca w czasie biegu poddawane są oddziaływaniu dużych sił, są ugniatane i skręcane, więc potrzebują czasu na powrót do pełnego rozprężenia. Taki czas liczy się od 12 do 24 godzin od ostatniego treningu, w zależności od zastosowanych w butach systemów. Ponadto niejednokrotnie trening wykonujemy w ciężkich warunkach, na przykład w deszczu czy po śniegu – wtedy czas ten będzie odpowiedni także na ich całkowite wyschnięcie.

3. Prawidłowo czyść i susz

Butów się nie pierze – ani w misce z wodą, ani w pralce! Woda to wróg butów. Całkowite przemoczenie może doprowadzić do rozklejenia się poszczególnych warstw, a jeśli nawet do tego nie dojdzie, to z pewnością ulegną one deformacji lub materiał wierzchni się skurczy. Skutkiem tego staną się niewygodne, powodujące odciski i czarne paznokcie. Jeśli buty ulegną już zawilgoceniu, prawidłowe suszenie powinno wyglądać w ten sposób, że odstawiamy je w przewiewne miejsce do czasu całkowitego odparowania wody i tyle. Nie wystawiajmy ich w tym celu na działanie promieni słonecznych, nie kładźmy na grzejniku ani w jego pobliżu, ani też nie kierujmy na nie strumień powietrza z suszarki do włosów. To także może spowodować zniekształcenia.

Zasady pielęgnacji butów do biegania po treningu:

  • wyjmij wkładkę z butów i sznurowadła,
  • wkładkę i sznurówki przepierz ręcznie,
  • buty oczyść ściereczką lub szczoteczką z miękkim włosiem przy użyciu na przykład wody i mydła,
  • buty delikatnie osusz przy pomocy papierowego ręcznika,
  • odstaw buty w przewiewne miejsce wypełniając ich wnętrze papierowym ręcznikiem – wchłonie on resztki wilgoci ze środka buta i zapobiegnie deformacji,
  • do szafki chowaj tylko całkowicie suche buty.

4. Dezynfekuj i impregnuj

Optymalna dbałość o buty do biegania to nie tylko ich prawidłowe wyczyszczenie i osuszenie, ale także dezynfekcja i impregnacja. Dezynfekcja jest ważna w głównej mierze z uwagi na nasze zdrowie i możliwość zapobieżenia na przykład grzybicy. W tym celu radzimy zastosowanie środka, który usunie drobnoustroje z wnętrza butów przeciwdziałając tym samym powstaniu brzydkiego zapachu. Polecamy preparat SHOES-TE, którego recenzję możecie przeczytać tutaj. Jest rewelacyjny. A dlaczego powinno się je impregnować? Bo podczas treningów nasze buty narażone są na działanie brudu, wilgoci, zmiennych temperatur czy rozmaitych przeciążeń. Zakupmy zatem środki pielęgnacyjne (zabezpieczające przed wodą czy śniegiem) dozwolone do stosowania przez producenta lub adekwatne do tworzywa, z jakiego buty są wykonane i konserwujmy nimi oczyszczone i osuszone obuwie.

5. Używaj butów biegowych tylko do biegania

Buty do biegania to, jak nazwa wskazuje buty przeznaczone do biegania. A to jednoznacznie potwierdza, że nie są stworzone do piłki nożnej, koszykówki czy jakiegokolwiek innego sportu. Proste. Nie jest to zabieg marketingowy producentów obuwia, ale fakt wynikający z mocno zaawansowanej technologii ukierunkowanej na daną dziedzinę sportu. Bieganie polega na powtarzającym się ruchu stóp (nóg). Buty zbudowano więc w taki sposób, by odciążyć stopy i stawy biegacza przy takim właśnie cyklicznym ruchu starając się jednocześnie by były lekkie i przewiewne. Używając butów biegowych do innych sportów, poddawane zostają one naprężeniom bocznym, których nie przewidziano przy ich projektowaniu. To może spowodować ich przedwczesne zniszczenie i utratę podstawowych funkcji.

6. Nie pożyczaj butów

W życiu zdarzają się różne sytuacje, więc może przydarzyć się i taka, kiedy zostaniemy poproszeni przez znajomego w jakichś nadzwyczajnych okolicznościach o użyczenie swojej pary butów biegowych na trening. Może i będzie to wyglądać niekoleżeńsko, ale nie róbmy tego! Buty w miarę noszenia dopasowują się do naszej stopy, więc ich wnętrze staje się indywidualnie pasujące do stopy. Założenie butów przez inną osobę może zaburzyć tę zgodność –mimo, że rozmiar ten sam, to stopa może posiadać różnice w budowie, a kolega inną technikę biegu. Wystarczy tylko taki jeden raz, by buty się „odpasowały” i stały dla nas niewygodne. Poza tym, za nie użyczaniem butów do biegania przemawiają także względy higieniczne.

7. Stosuj się do wskazań producenta

Po dokonaniu wyboru konkretnej pary butów i jej zakupie, pierwsze co powinniśmy zrobić, to zapoznanie się z zaleceniami producenta dotyczącymi pielęgnacji butów do biegania. Nie należy popadać w rutynę, bo „nie jest to nasza pierwsza para i dobrze wiemy co i jak”. Jak mówi przysłowie, lepsze jest wrogiem dobrego, więc producenci wciąż starają się zaskoczyć klientów właśnie coraz lepszymi właściwościami swoich produktów. Technologie, materiały i systemy stosowane w obuwiu do biegania nieustannie poddawane są modyfikacjom, stąd też powinniśmy prześledzić dołączone do obuwia informacje lub zajrzeć na stronę producenta.

Podsumowanie

buty do biegania

Pytanie „jak dbać o buty do biegania?” nie powinno już więcej zaprzątać nam głowy. Wystarczy zastosować się do 7 głównych zasad dbałości o obuwie, które są proste i wydają się być także oczywiste. Podstawa to właściwy dobór obuwia, prawidłowe czyszczenie, suszenie i pielęgnacja. Zakup dobrych butów biegowych jest kosztowną inwestycją, więc poświęćmy tej czynności trochę czasu, nie ulegajmy lenistwu. Z pewnością zaowocuje to właściwym działaniem butów, a dla nas przełoży się na sukcesy biegowe. Ważne jest również by pamiętać, że nasze buty biegowe to nie tylko buty, ale zaawansowany technologicznie sprzęt, który umożliwi nam zdobywanie wyznaczonych celów biegowych. Nowoczesne systemy zapewniają lekkość, stabilność, amortyzację, lepsze odbicie, jednak trzeba o nie zadbać, by prawidłowo funkcjonowały. Nie wystarczy, że są.

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. W końcu porządne zestawienie! Wielu z nas wrzuca buty po prostu do szafki i wyciąga przy okazji kolejnego treningu, dziwiąc się, że szybciej się zużywają niż powinny.
    Z kwestią doboru obuwia do rodzaju stopy nie mogę się do końca zgodzić. Głównie z uwagi na fakt, że poszczególne badania nie wykazują jednoznacznego związku między doborem obuwia, a zmniejszeniem ilości kontuzji. Niektórzy nawet odradzają zbyt śmiałe pójście w któryś z modeli z uwagi na to, że każda stopa (także każda z naszych dwóch stóp) nieco inaczej supinuje, czy pronuje, a same buty robione są przecież „na jedno kopyto”.

  2. malwia pisze:

    Raz sobie załatwiłam moje buty, bo wyprałam je i suszyłam nad grzejnikiem. Masakra, całe się rozeszły i dziwny kształt przybrały. Teraz nigdy na szybko, po bieganiu, czy po treningu w deszczu, odstawiam w przewiewne miejsce. Przestrzegam przed wszystkimi grzejnikami i suszarkami. Zniszczycie sobie buty.

  3. sporting pisze:

    Zdecydowanie druga para butów to podstawa. Nawet powiedziałbym, że 4-5 par to absolutne minimum. Już od dawna stosuję tą zasadę i jedna para butów służy mi przez 5-6 lat, zamiast 1 roku. Najlepszym sposobem na zadbanie o buty jest ich częsta zmiana, trzeba dac im odpocząć i służą wówczas nieporównywalnie dłużej 😉 Pozdrawiam – świetny artykuł!

  4. marta pisze:

    4 pary butów to minimum, inne na lato inne na zimę, na beton i ziemię z liśćmi… W lecie stopa jest „większa”, rozpalona, spuchnięta, i potrzebuje przewiewu, zimą jest węższa, skurczona, szczuplejsza… potrzebuje grubszej skarpety. Tych potrzeb jest całe mnóstwo, więc im więcej różnych butów tym lepiej.

    1. Kamil Nowak - Bieganie Uskrzydla pisze:

      Pięknie ujęłaś tę kwestię! Dzięki 🙂

  5. marta pisze:

    To nieprawda z tym czyszczeniem butów do biegu szczoteczką – absolutnie nie polecam!!! Tak zniszczyłam materiał pokrywający moje adidasy ! Zmechacił się, powychodziły włoski, nitki, starłam go w tym miejscu i żałuję tej szczoteczki. Nigdy w życiu nie będę trzeć szczoteczką butów z materiału. Odradzam, chyba, że chcecie zniszczyć swoje drogie/ulubione obuwie. Nawet dziurę można tak zrobić. Już lepiej wyprać w pralce. Ja to zrobiłam i wyszły piękne czyste, a nawet wrócił im dawny kształt, przed rozklekotaniem 🙂

    1. Maja pisze:

      Oj z tym praniem w pralce to bym jednak się zastanowiła. Tak załatwiłam moje ulubione adaśki. z białych stały się ohydnie żółte. Nie polecam. Ja mam 3 pary butów do biegania. Akurat na obuwiu nie oszczędzam, bo podczas biegania są one najważniejsze. SKupiam się bardzo na odpowiedniej impregnacji. wiadomo, że zwłaszcza wiosną i jesienią pogoda nas nie rozpieszcza, pada, jest błoto, buty przemakają i szybciej się brudzą. Jeżeli chodzi o impregnację obuwia polecam głównie Isokor. Dobra cena i skuteczność.

    2. weu pisze:

      Be-ze-du-ry! Zawsze czyszczę miękką szczoteczką, a potem nawilżaną chusteczką. Nigdy nie piorę w pralce! I każde buty służą mi bardzo długo, a miałem już blisko 30 par (mam kilkanaście w rotacji), więc wiem co to różnorodność. Na trwałość butów do biegania najczęściej źle wpływa lenistwo właściciela (pralka, grzejnik, przetrzymywanie brudnych, ubłoconych, niewyjmowanie wkładek).

  6. Karolina pisze:

    Witam. Ja dopiero zaczynam przygodę z bieganiem i pierwsze buty mimo ze dobrane wieksze itp. to mały palec wypycha mi dziury. W kazdych butach tak mam. Ten palec odstaje i zyje swoim zyciem. Czy polecacie jakies budy z wiekszym zabudiwaniem czy wzmocbieniem na malym palcu?

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Czołówka do biegania, która spisze się na treningu. Jak ją wybrać?

Czołówka do biegania będzie tym sprzętem, po który powinniśmy sięgać jeśli zamierzamy biegać w słabo oświetlonych miejscach. Jest również obowiązkowym wyposażeniem na wielu biegach górskich i ultramaratonach, gdzie często godzina startu wypada w środku nocy. Jeśli zastanawiasz się, jaką czołówkę wybrać, na jakie jej funkcje zwrócić uwagę, a także, jakiej mocy będziesz potrzebować, to na przykładzie oferty sieci Decathlon przedstawimy wszystkie odpowiedzi.  (więcej…)