Źle zaplanowany trening biegowy może przynieść więcej szkód niż pożytku. Niewłaściwe podejście do biegania nie tylko spowalnia postępy, ale może również prowadzić do kontuzji, przetrenowania, a nawet wypalenia motywacji. Każdego roku tysiące biegaczy zmaga się z problemami wynikającymi z podstawowych błędów, które łatwo byłoby wyeliminować przy odrobinie wiedzy i świadomości. Jeśli nie chcesz znaleźć się w tej grupie, przeczytaj uważnie ten artykuł. Zignorowanie tych wskazówek może pogrążyć każdy plan treningowy i odebrać radość z biegania.
Brak planu treningowego
Jednym z najpoważniejszych błędów jest brak planu treningowego. Wielu biegaczy wychodzi na trasę z założeniem, że wystarczy biegać regularnie, aby poprawiać wyniki. Tymczasem bieganie na oślep prowadzi do stagnacji, ponieważ organizm nie jest odpowiednio stymulowany do rozwoju. Dobry plan treningowy powinien uwzględniać konkretne cele, takie jak poprawa czasu na danym dystansie czy budowanie wytrzymałości. Ważne jest też, aby treningi były zróżnicowane i zawierały elementy takie jak biegi regeneracyjne, interwały czy dłuższe wybiegania. Bez planu trudno o systematyczność, a w konsekwencji – o efekty.
Pamiętaj o regeneracji
Drugim istotnym błędem jest zaniedbywanie regeneracji. Wielu biegaczy uważa, że im więcej kilometrów pokonają, tym szybciej osiągną zamierzony cel. W rzeczywistości to podczas odpoczynku ciało odbudowuje się i adaptuje do treningowych obciążeń. Brak dni regeneracyjnych może prowadzić do zmęczenia, przemęczenia psychicznego oraz zwiększonego ryzyka kontuzji. Aby uniknąć tego problemu, warto w planie uwzględnić zarówno dni odpoczynku, jak i aktywną regenerację, np. w formie spacerów, jogi czy lekkiego rozciągania.
Szybkie zwiększanie obciążeń treningowych
Kolejnym błędem jest zbyt szybkie zwiększanie obciążeń treningowych. Wielu biegaczy, zwłaszcza na początku przygody z bieganiem, odczuwa ekscytację pierwszymi postępami i zwiększa kilometraż lub intensywność w tempie, które ich organizm nie jest w stanie wytrzymać. Przyjęło się, że kilometraż powinien rosnąć nie więcej niż o 10% tygodniowo. Zbyt szybkie zwiększenie obciążeń prowadzi do przeciążeń i mikrourazów, co w konsekwencji może zmusić do dłuższej przerwy w treningach.
Brak różnorodności w treningach
Wielu biegaczy popełnia również błąd związany z brakiem różnorodności w treningach. Powtarzanie tych samych dystansów i tempa może być wygodne, ale nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Aby stymulować organizm, warto włączyć do planu treningowego różne rodzaje biegów, takie jak interwały, podbiegi czy biegi tempowe. Taka różnorodność nie tylko rozwija wydolność i siłę, ale także poprawia technikę biegu i zapobiega monotonii, która często zniechęca do regularnych treningów.
Ignorowanie techniki biegu
Ignorowanie techniki biegu to kolejny poważny błąd, który może skutecznie hamować postępy. Wielu biegaczy nie zwraca uwagi na to, jak biega, przez co lądują na pięcie, wykonują zbyt krótki krok lub nie wykorzystują ramion. Nieprawidłowa technika biegu prowadzi do marnowania energii oraz zwiększa ryzyko kontuzji. Pracując nad techniką, warto skupić się na lądowaniu na śródstopiu, rytmicznej pracy ramion oraz wydłużeniu kroku. Regularne nagrywanie swojego biegu pozwala zauważyć błędy i je korygować.
Niedostosowanie intensywności
Jednym z częściej występujących problemów jest niedostosowanie intensywności treningu do poziomu wytrenowania. Często zdarza się, że biegacze wykonują każdy trening na maksymalnych obrotach, traktując go jak wyścig. Niestety, takie podejście prowadzi do szybkiego przemęczenia i braku zauważalnych postępów. Zasada 80/20, zgodnie z którą 80% treningów powinno być wykonywane w spokojnym tempie, a tylko 20% w wyższej intensywności, pozwala osiągać lepsze efekty przy mniejszym ryzyku przetrenowania.
Dieta to część treningu
Nie można też zapominać o roli diety w treningu biegowym. Niewłaściwe odżywianie, takie jak niedobór węglowodanów czy białka, może spowolnić regenerację i obniżyć efektywność treningu. Kluczowe jest odpowiednie nawodnienie organizmu oraz dostarczanie mu właściwych składników odżywczych. Węglowodany są niezbędnym paliwem przed długimi biegami, a białko wspiera odbudowę mięśni po wysiłku. Zaniedbanie diety często sabotuje postępy, nawet jeśli sam trening jest dobrze zaplanowany.
Bagatelizowanie kontuzji
Bagatelizowanie kontuzji to kolejny błąd, który może zniweczyć wiele miesięcy pracy. Wiele osób ignoruje drobne bóle, kontynuując treningi, co często prowadzi do pogłębienia problemu. Ból jest sygnałem ostrzegawczym organizmu i nigdy nie należy go lekceważyć. Szybka interwencja, np. wizyta u fizjoterapeuty, może zapobiec konieczności długiej przerwy w bieganiu.
Nieodpowiednie buty do biegania
Nieodpowiednie obuwie również potrafi znacząco utrudnić rozwój biegacza. Wybór butów niedostosowanych do rodzaju podłoża, typu stopy czy wagi biegacza prowadzi do urazów i zmęczenia. Warto pamiętać, że buty biegowe zużywają się po około 600–800 kilometrach, dlatego regularna wymiana butów treningowych to klucz do zdrowia stawów i mięśni.
Podsumowanie
Na koniec warto wspomnieć o pułapce, jaką jest porównywanie się z innymi. Każdy biegacz ma swoją indywidualną ścieżkę rozwoju, zależną od predyspozycji, doświadczenia i celów. Porównywanie swoich wyników z innymi często prowadzi do frustracji i obniżenia motywacji. Ważne jest, aby skupić się na swoich postępach, cieszyć się nawet drobnymi sukcesami i konsekwentnie dążyć do wyznaczonych celów. Unikanie opisanych błędów może znacząco poprawić wyniki i sprawić, że bieganie stanie się jeszcze większą przyjemnością. Kluczem do sukcesu jest świadome podejście do treningu, słuchanie własnego organizmu i systematyczna praca.
Źródło zdjęć: ASICS, www.asics.com
Wydłużenie kroku? Większość influbiegaczy pisze raczej o tym żeby go nie wydłużać
Wydłużanie kroku to zależy jakie dystanse biegasz- chyba ktoś oszalał by wydłużać na Maratonie, takie coś dobre do góra 10km
Świetny artykuł.
Na pewno skorzystam ze wskazówek w nim zawartych.
Asics zmienił ostatnio zdanie. Dawniej pisali (Skarżyńskiemu do jego książek), żeby przetaczać z pięty.
Chciałbym poprosić o namiary na trenera
Mariusz
Popełniam wszystkie powyższe, i pewnie drugie tyle niewspomnianych… i już się nie mogę doczekać kolejnych odkryć na biegowych ścieżkach
No właśnie. A to chyba zależy od rodzaju treningu, nachylenia, tempa, długości. No nie wyobrażam sobie na podbiegach wydłużać krok, albo w treningach w górach.
No i właśnie takie nieprzemyślane artykuły doprowadzają do problemów i kontuzji u początkujacych biegaczy.
Myślę że autor po prostu robił wytnij/wklej i skracał dłuższy tekst, a co ważniejsze nie przeczytał go na końcu żeby wywalić babole o WYDŁUŻANIU KROKU (!) bo wiadomym jest że nawet doświadczeni bogacze pracują nad zwiększeniem kadencji (skróceniem kroku,) a nie na odwrót.
Oczywiście, jak początkujący biegacz drobi jak mrówka to trzeba wydłużyć krok i pewnie w niektórych rodzajach treningu czy etapie biegu startowego – stąd moje przypuszczenie że ktoś za mało „wyciął” czy skrócił bez zrozumienia…
Więc i ja przyłączam się do apelu żeby poprawić ten artykuł albo go szybko poprawić (bo ez reszta informacji w nim zawartych ,- zgadzam się).
Uważam, że wydłużanie kroku to zależy od dystansu, ponieważ maratończyk nie będzie patrzał czy krok wydłuża czy też nie , będzie raczej się skupiał intensywności treningu. Natomiast dystans od 100m-1500m należy pracować i wydłużać krok, a nawet na dłuższym dystansie przy bieganiu w kolcach.
W powyższym artykule zabrakło informacji o tym że nie powinno się rozgrzewać, wykonywać skipów, nawet podskoków na twardej powierzchni np asfalcie czy też kosce, ponieważ mało kto wie, ale twarda powierzchnia wybicia się z wyskoku w górę niszczy (stawy ) ścięgna nóg, co bardzo często może powodować kontuzje, ból pleców czy ból nóg.
Trochę za mało informacji, a szkoda po tytuł i pierwsze zadania artykuły zapowiadały się jakby były pisane przez profesjonalnego np trenera , który zna się na tym. Lecz niestety zabrakło informacji według mnie bardzo istotnych.