Buty do biegania ASICS NOVABLAST 5 to idealny wybór dla tych, którzy szukają połączenia butów komfortowo amortyzowanych, wygodnych podczas biegania na twardych nawierzchniach z butami, w których możemy pobiec dynamicznie i szybko. Ten model tworzy w sobie piękną synergię: tego, co wygodne, z tym, co szybkie. Zaprojektowane z myślą o regularnych treningach na twardych nawierzchniach, ale możemy w nich pobiec zawody, od krótkich dystansów do maratonu. Najnowszą odsłonę postawiono na zupełnie nowej piance amortyzującej FF BLAST MAX. Jest też nowa techniczna siateczka cholewki. Czy wprowadzone zmiany kierują buty w dobrą stronę, czy robią one krok do tyłu? Poznajcie moją opinię.
Wstęp do recenzji
Ten model butów do biegania jest w trójce moich najlepszych butów treningowych. W TOP3! Nie powiem dokładnie, na którym jest miejscu i jakie inne buty są dla mnie najlepsze, chyba, że zapytacie w komentarzu.
Jeśli trenowaliście w poprzednich wersjach ASICS NOVABLAST 3 lub NOVABLAST 4 na pewno dostrzeżecie gołym okiem zmiany w cholewce dziś omawianej edycji butów. Tym bardziej staną się rozpoznawalne, gdy włożycie stopy do środka butów. Materiał, z której wykonano cholewkę, jest niesamowicie miły w dotyku. Taki turboprzyjemny. Stopę otula lekki, przyjemny w kontakcie, rozciągający się materiał, który zapewnia przyjemne doznania podczas treningu.
Producent mówi, że jest to cholewka z inżynieryjnie zaprojektowanej, oddychającej żakardowej siateczki. Dodaje również, że materiał ma zwiększoną oddychalność, przez co podczas intensywnych treningów lub długich sesji nie ma mowy o problemach z wentylacją. Na własnym przykładzie potwierdzam, że materiał zapewnia bardzo dobrą wentylację.
Zasadniczy test
ASICS NOVABLAST 5 testowałem od listopada do grudnia, co umożliwiło mi realne poczucie chłodnego powietrza wpadającego do środka butów. Faktycznie wszelka nadprogramowa wilgoć i ciepło są sprawnie usuwana przez oddychający materiał. Biegałem w tych butach przy minusowych temperaturach, jak i w okolicach 10 stopni na plusie. Na tej podstawie i własnym doświadczeniu z testów innych butów do biegania, zakładam, że podczas wiosny czy lata nie będzie problemów z grzaniem się stopy w środku butów.
Cholewka ASICS NOVABLAST 5 jest moim zdaniem trochę lepsza od NOVABLAST 3 i zdecydowanie wygodniejsza od tej z NOVABLAST 4. Kolejność wskazania butów jest dla mnie bardzo ważna. Uważam, że bardziej przyjemną cholewką podczas biegania była cholewka NOVABLAST 3. Moim zdaniem w NOVABLAST 4 producent zrobił krok wstecz. Pamiętajcie, że nadal mówię tylko o odczuciach dotyczących materiałów, z których wykonano cholewki wskazanych modeli butów do biegania, a nie o ogólnej ocenie.
Czyli moim zdaniem cholewka butów:
NOVABLAST 3 była lepsza od NOVABLAST 4
ale
NOVABLAST 5 jest przyjemniejsza od NOVABLAST 3.
Jest więc postęp i dający się poczuć większy komfort podczas biegania. Jednym zdaniem, uważam, że zmiany, jakie wprowadzono w cholewce są na duży plus. Korzyści może poczuć zarówno biegacz lub biegaczka, którzy mają poprzednie wersje tych butów, ale także nowi posiadacze NOVABLASTÓW, którzy doświadczą komfortu i wygody.
Język butów i zapiętek
Język butów jest ciekawym elementem modelu ASICS NOVABLAST 5. Profesjonalnie trzeba byłoby o nim powiedzieć, że jest klinowej konstrukcji ze skrzydełkiem, które minimalizuje przesuwanie się, zwiększając stabilność i komfort. A po biegowemu będzie tak, że język jest praktyczny podczas biegania, bo się nie przesuwa, nie roluje i nie sprawia problemów. Ponadto jest miękko wykończony, co w przypadku mocnego zawiązania sznurówek nie skutkuje mniejszym komfortem. Język butów przyjemnie układa się na stopie.
Zapiętek jest miękko opiankowany. Stopa zapada się do środka butów i czujemy, że tylna część butów pracuje razem z naszą kończyną. Nie ma żadnych zgrzytów na linii moja stopa-zapiętek. Trudno jest mi napisać więcej, a nie chcę niepotrzebnie bić piany. Dlatego napiszę, że zapiętek nie odbiega od wyżej omówionych elementów butów, które oceniłem wysoko.
Nowa pianka amortyzująca
ASICS NOVABLAST 4 nie spodobały mi się tak bardzo jak wcześniejsza edycja głównie przez odczucia z biegu. Moim zdaniem 4. wersja butów była wolniejsza od NOVABLAST 3, w których szybsze akcenty, dynamiczniejsze biegi robiło mi się po prostu znacznie wygodniej. Przez te odczucia tym bardziej zwróciłem uwagę na to, jak się czuję, biegnąc w ASICS NOVABLAST 5.
W podeszwie środkowej zaszła rewolucja, ponieważ buty mają nową piankę amortyzującą FF BLAST MAX, która oferuje około 8,5% więcej odbicia w porównaniu do poprzedniej wersji. Producent dodaje także, że geometria podeszwy, inspirowana trampoliną, dostarcza energicznego wybicia, podnosząc efektywność każdego kroku. Specjalnie zaprojektowane wgłębienia na przedniej części podeszwy dodatkowo zwiększają sprężystość, co przekłada się na płynność i napędzającą energię każdego kroku.
Wrażenia z biegania
Faktycznie podczas biegania odczucia są fenomenalne. Bardzo podoba mi się to, jakim szerokim wachlarzem możliwości dysponuje ten model. Możemy w nich pobiec wolno i spokojnie, robiąc 10-kilometrowy trening. Możemy w tym modelu przebiec szybsze 15-kilometrów. Ale możemy też biec interwały lub tempówki po twardych nawierzchniach. Raz wolno, innym razem trochę szybciej, żeby kolejnym razem pędzić, ile fabryka dała.
Podczas każdego treningu buty dostosowują się do nas. Nie czujemy, że musimy biec szybciej lub wolniej niż chcemy. Konstrukcja podeszwy układa się pod nasze założenia. To, co wyróżnia ten model spośród naprawdę wielu butów do biegania, to umiejętność łączenia komfortowego biegania z tempem, jakim chcemy biec. Wolne bieganie jest komfortowe. Szybkie bieganie również takie jest. Podczas każdego treningu czujemy, że pod stopą mamy bardzo miękką piankę, która uprzyjemnia nam trening, bieg po twardych nawierzchniach.
Jeszcze jedną cechą wyróżniającą ten model od wielu innych butów do biegania jest sprężystość. Konstrukcja butów i pianka amortyzująca pozwalają cieszy się miękkim lądowaniem na podłożu i sprężystością wybicia. Buty ułatwiają nam szybkie bieganie, jednocześnie uprzyjemniając trening z niskim tempem. Konstrukcja butów i zachowanie pianki (m.in. rozprężenie, oddawanie energii, stabilność) dają dużą wszechstronność.
Bieżnik
Odwracając buty do góry, widać, że przez całą długość podeszwy wpasowano specjalne nacięcia. Specjalnie zaprojektowane wgłębienia zwiększają sprężystość, co przekłada się na płynność i napędzającą energię każdego kroku. Tak jak już wspomniałem, daje się to faktycznie odczuć.
Dzięki zastosowaniu gumy AHAR LO w podeszwie zewnętrznej buty oferują doskonałą przyczepność oraz trwałość. Jednak warto zaznaczyć, że biegając w parku – trochę po ubitej ziemi z dużą ilością zalegających liści, podlaną deszczem, lekko zmrożoną – trzeba zachować szczególną ostrożność. Bieżnik butów przykleja się do asfaltu i innych twardych nawierzchni i to na nich pozwala biec stabilnie, ale jesień i zima mogą sprawić, że nasze ulubione ścieżki staną się mniej stabilne, trochę niebezpieczne. Uważajmy na siebie.
Cena butów w dniu premiery to 679 zł, co uważam za świetną relację ceny do jakości. Moim zdaniem ASICS nie zaszalał z ich wyceną, co jest na plus. Jeśli popatrzymy na jakość wykonania, design i wrażenia w trakcie biegu, cena jest moim zdaniem adekwatna. Buty są dostępne w sprzedaży na ASICS.com, Sportano.pl, Sklepbiegacza.pl, Natural-born-runners.pl i Trucht.com.
Zakończyłem test butów ASICS NOVABLAST 5. Cieszę się, że mam ich najnowszą odsłonę! Dzięki nowej piance amortyzującej FF BLAST MAX model jest przyjemnie amortyzowany, co daje ogromny komfort podczas biegania. Jednakże zauważalna jest także możliwość szybszego biegania w tym modelu. Uwielbiam NOVABLASTY za to, że z takim samym komfortem możemy w nich cisnąć szybsze odcinki, jak i trenować przyjemnie na długich wybieganiach. Model nadaje się więc nie tylko do regularnych treningów po twardych nawierzchniach, ale także do startów w zawodach. To idealny wybór dla biegaczy szukających wyczuwalnej i komfortowej amortyzacji. Cena jest moim zdaniem spoko! Ja z chęcią wybieram go na długie wybiegania, gdy chcę cieszyć się komfortem na asfalcie lub innych twardych nawierzchniach. Jeśli macie pytania – piszcie śmiało pod filmową recenzją NOVABLAST 5. Na YouTube odpowiadam na pytania najczęściej w ciągu 60 min. Z biegowymi pozdrowieniami.
Informacja: sponsorem tekstu jest marka ASICS. Materiał czytacie jednak jako pierwsi, nikt go wcześniej nie widział i nie zatwierdzał. Podejmuję tylko takie współprace, w których mogę powiedzieć co myślę, bez cenzury. Każde słowo wyszło spod mojego pióra i ręczę za obiektywność testu. To ważne, żebyś pamiętał, że recenzje tworzę samodzielnie, a płatna współpraca z markami jest szansą na rozwój portalu.
Więc cała społeczność jest ciekawa pełnego składu top 3 🤓
Cześć, zastanawia mnie, jakie są te inne , twoim zdaniem, buty na osobistym podium? 🙂
Recenzja ok, choć na prawdziwe wrażenia przyjdzie po zrobieniu w tych Asics troche więcej kilometrów. Dla mnie numer jeden NoosaTri16, numer dwa Novablast 3. Obydwa modele swietnie mi oddają na biegu spokojnym- tlenowym, na interwałach czy tempie. Waże poniżej (chyba, bo tak czuje) 90kg. Tlen ok 5;25, interwały 3:45- 4:15 wg założonego tętna/ tempa. I przynierzam sie do zakupu ponownie NoosaTri16 bądź novablast ale z oznaczeniem TR . Pozdrawiam
A czy są dobre dla kogoś kto potrzebuje szerokich butów? Czy siatka jest tuż przy podeszwie miękka bardzo elastyczna?