5150 Warsaw Triathlon, czyli pierwsze w Warszawie zawody triathlonowe

polecane

5150 Warsaw Triathlon, czyli pierwsze w Warszawie zawody triathlonowe

Kamil Nowak
11 stycznia, 2016
Aktualności

5150 Warsaw Triathlon, to pierwsze w Warszawie zawody triathlonowe na licencji World Triathlon Corporation – właściciela legendarnej marki IRONMAN. Przy tej okazji organizatorzy postanowili przypomnieć historię warszawskiego triathlonu.  

– Pierwsze zawody triathlonowe w stolicy odbyły się w drugiej połowie lat 80. ubiegłego wieku i w różnych formach rozgrywane są do dzisiaj. Chcemy zebrać historyczne zdjęcia, materiały wideo, wycinki prasowe, medale, numery startowe oraz wspomnienia uczestników, a następnie zorganizować w Warszawie wystawę pod hasłem „Zakochaj się w triathlonie” – mówi Michał Drelich z agencji Sport Evolution.

Organizatorzy czekają na wszystkie historyczne oraz współczesne materiały pod adresem wystawa@5150warsaw.com. Najciekawsze zgłoszenia zostaną opublikowane na oficjalnym fanpage’u www.facebook.com/5150warsaw oraz zaprezentowane na wystawie poświęconej historii triathlonu w Warszawie.

5150 Triathlon Series to globalny cykl zawodów triathlonowych na dystansie olimpijskim (1,5 km pływania – 40 km rowerem – 10 km biegu). Pomysłodawcą serii jest World Triathlon Corporation, organizator największego na świecie cyklu triathlonowego IRONMAN (ponad 300.000 uczestników). Organizatorem zawodów w Warszawie jest agencja Sport Evolution, wyłączny licencjobiorca marki IRONMAN w Polsce.

Więcej informacji na www.5150warsaw.com oraz www.facebook.com/5150warsaw.

Informacja prasowa

Zdjęcie główne jest własnością Organizatora zawodów.

polecane

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

  1. Warszawiak pisze:

    Super

  2. Jaś Trenuje bieganie pisze:

    Zobaczymy czy to się uda, ale trzymam kciuki. Marka zobowiązuje.

Dołącz do dyskusji, zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bronimy się przed SPAM-em. Uzupełnij pole:

Czego nie robić przed bieganiem?

Bieganie potrafi mnie jeszcze zaskoczyć. Podkreślę słowo jeszcze, ponieważ biegam regularnie od 10 lat i od początku interesuję się wieloma aspektami treningu. Dlatego nieczęsto zdarza mi się doświadczyć czegoś nowego. Jednak kilka tygodni temu po zjedzeniu kiwi i wyjściu na trening zyskałem nowe doświadczenie, którym chcę się podzielić. Stąd pomysł na poniższy tekst. Czego nie robić przed bieganiem? (więcej…)